Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cygaro

wesołe mamy trochę starszych dzieci-luźne pogaduchy

Polecane posty

filet odpada,schaby tez,mysle o jakiejs zapiekance moze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapo zle skopiowalas nie wyswietla sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze do cygara---------------------spójrz jeszcze na ten przepis na biszkopt,dobrze jest? bo znalazłam takie 2 i wszędzie jest z maką tak jak mówiła benita,nie pół szkl tylko cała pszennej mąki.Jak jest dobrze to ok,ja robie tak jak ty:) zdjęcie mi wystarczy jako potwierdzenie twoich kulinarnych umiejętności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja robie spacje i juz mi wyswietla wiec spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki Benitka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO STO LAT 🌻 tortów nie piekę, zamawiam w cukierni , i tak właśnie zrobiłam na 03-03 ur. Krystianka , będzie autko , ciasteczka też z cukierni , może ja się skuszę i upiekę krówkę ale to może , do tego będą , skrzydełka , jakiś imperial , frytki troche nadziewanych jajek i wędlinka , a do tego sałateczka i po wsjem , tylko muszę zamówić balony napełniane helem i serwetki w autka , boshe to już w sobotę . spadam dziewczynki do małego , później postaram sie odezwać . to narazinek papapapapapapapapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benitka duzo milosci,sloneczka na kazdy dzien by tylko dobrzy ludzie stawali na twej drodze a Twoi najblizsi by zawsze potrafili docenic to co dla nich robisz🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼STO LAT 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czupurek i Rudamaxi-dziękuje za życzonka(przez te urodziny chyba musze zmienić nick)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie przy jogurciku .kuwa mac kuwa mac,plamowałam soebie ze na swieta pojedziemy do tesciow[nie dlatego ze ja kocham nieee,tylko dlatego zeby zmienic otoczenie ,towarzystwo.]maz mial wziac urlop zalegly,wlasnie zadzwonil i powiedz ze nie dostał....ze pojedziemy w kwietniu,powiedz ze w kwietniu mam zamiar cos ruszyc z budowa,i nigdize nie jade.wez sobie cos zaplanoj,teraz musze szukac kogos kto mi sie zajmie budowa,ale nie mam pojecia nawet gdzie szukac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny benitka teraz musisz być benita36:D hb ja tam sie za bardzo chyba nie znam,ale powiem ci,że pewnie nigdzie w końcu nie pojedziesz.Bo samemu pilnować budowy to tragedia i zszarpane nerwy a mieć kogoś do pilnowania to szarpanie nerwów budową i jeszcze tym kimś.Cygaro opowiedz jej:DNikt ci tak nie dopilnuje jak wy sami.Przyjediesz i okaże sie,że pół jest zrobione nie tak jak chcecie i wy będziecie sie darli na siebie.Zawsze się tak kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciprawda mi sie nie spieszy,bo mąż odmówił wspólpracy i powiedział,że tego ciasta sam nie zje:D Ale zdeklarował sie,że moze w niedzielę da radę:D No i upiekę w sobotę w takim razie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem ale z tym pilnowaniem totez siara....mamy dzialke 20 km od miejsca gdzie mieszkam....kuwa chyba tylko wykopie dolek i zaleje fundamenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hb ja nie wiem,jak ty chcesz sama ten dom budować to przygotuj sobie apteczkę.Zaopatrz sie w leki uspokajające:D Mam koleżankę,której mąż jest za granicą a ona buduje tutaj dom.Tyle co ja sie napatrzę na to .................w życiu bym sie tak nie zgodziła.Ciągle jakieś nerwy.A najgorsze jest podejście tych \"fachowców\" do kobiety.Oni myślą ,że babie można każdy kit wcisnąć.Hydraulik chciał jej rury w całym mieszkaniu puścić wierzchem po ścianie:D Kuć mu sie nie chciało i powiedział,że się nie da inaczej:oA boiler chciał jej zamontować na głównej ścianie w kuchni:obo mu się przekuć nie chciało.I tak ze wszystkim,dosłownie ze wszystkim.Z facetem jednak inaczej rozmawiają,nie próbują takich numerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapeczko,maz ma 2 tyg urlopu w kwietniu wiec cchemy to zalatwic wtedy tz zalac ławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zostawimy to tak!do lata do kolejnego urlopu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zejdzie i tak bo nie mamy kasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam powiem ze budowe mojego domu od momentu wykupienia dzialki prowadzila tylko moja mama i to w czasach gdzi trzeba bylo troche pokombinowac i sporo sie nachodzic zanim sie zalatwilo jakis material.Troche to trwalo ale wkoncu po kilku latach zamieszkalysmy w naszym wymarzonym domku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruda wydaje mi sie,że kiedyś było chyba prosciej jeśli chodzi o fachowa siłe.Teraz wszyscy wyjechali,każdy kto sie znał na robocie pracuje za euro(przynajmniej u mnie) Zostali pseudofachowcy z cenami ,że ho ho:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! 🖐️ :) Widzę, że tematy budowalne znów na topie. Ja też się naużerałem z wykonawcą wykończeniówki ostatnio. Wygladał na porzdnego fachowca. Robił u znajomych i się sprawdził. Ale u nas zmienił system, mało robił sam tylko zatrudił ludzi i co gorsza ich nie kontrolował. My ze wzgledu na trudnosci rodzinne nie mogliśmy za bardzo dopilnować i troche zrobili dobrze a trochę naknocili. Dobrze że już sobie poszli. Pzdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapka co ty mowisz?Kiedys bylo lepiej z fachowcami? Powiem ci tak .Wszyscy sie za takowych uwazali ale jak gosc ktory prowadzil firme budowlana i pytal sie hydraulika jak obudowuje sie wanne to mi dziewczynie 19 -letniej wtedy (teraz tez mam dziewietnascie:P )rece mi opadly.Miedzy przedpokojem a kuchnia jest sciana mieli dac pustaki 6 dali 12:O bo oni nie wiedzieli ze to jakas roznica a ze zrobili waskie przejscie no to co,wneka w kuchni i w pokoju miala byc taka sama ,efekt?W kuchni jest dwa razy mniejsza niz w pokoju,oj dlugo bym tak mogla ale najlepsza byla scianka ktora postawili na tarasie i jak sie oparalam o nia po tygodniu od jej postawienia to polecialam razem z nia na strone sasiadow:D po prostu nie polaczyli jej ze sciana domu tylko mysleli ze jak ja "przylepia" do sciany to bedzie stala i tak dla wyjasnienia to nie byla ta sama firma bylo ich kilka .Byly nerwy teraz jest sie z czego posmiac ale na bierzaco nie bylo nam do smiechu zwlaszcza mojej mamie ktora przed praca leciala na budowe albo cos zalatwiala a po pracy tez najpierw na budowe .Dlatego jestem pelna podziwu dla niej i moje uklony do samej ziemi nie oddadza podziwu jaki mam dla niej. Mamuś moja kochana nie wiem czy to bedziesz czytala ,pewnie nie :) ale chce ci za wszystko podziekowac przede wszystkim ze jestes mimo wszystkich przeciwnosci losu taka silna.I ze zawsze chodzby nie wiem co mialas czas dla mnie i dla Mirusia.Bardzo cie Kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×