ginorossi 0 Napisano Styczeń 16, 2008 wytrwała - żebyś nie padła, zjedz coś ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
firank_a 0 Napisano Styczeń 16, 2008 witajcie u mnie kolejny dzien tak jakby grzechow ale tylko jeden baton wszedl w liste grzechow...mam takie pytanie ktora z was chciala by od pt pojechac ze mna na diecie kapuscianej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anuLkA19_ 0 Napisano Styczeń 16, 2008 hej dziewczyny:)widze,ze ladnie wam idzie:)ciesze sie:) u mnie tak sobie,,,ja uwielbiam sie obzerac:( ale wybieram mniejsze zlo:)zjadlam dzisiaj 4jablka,3jogurty naturalne,5mandarynek,owsianka,szklanka maslanki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bub-ek 0 Napisano Styczeń 16, 2008 Witam wszystkie :-) Jak co środa u mnie ważenie i powiem szczerze ze jestem zadowolona :-) poprawiam stopkę. Żadnych grzeszków i zawsze jakis efekt hihi P.S. Nie zapominajcie o mnie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Styczeń 16, 2008 firank_a ja sie trzymałam tej diety tylko za pierwszym razem...wytrzymałam ten tydz.. a potem probowałam i juz mi nie szło wiec sie nie podejmuje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Styczeń 16, 2008 bub-ek gratuluje :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bub-ek 0 Napisano Styczeń 16, 2008 No ja też się jej nie podejme, ja wytrwałam mniejwięcej 4 dni i było mi strasznie źle i słabo, to nie dla mnie. Fakt że efekt był nawet po tych 4 dniach ale bez przesady zeby sie tak mordowac :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bub-ek 0 Napisano Styczeń 16, 2008 Dzieki wytrwała pamietaj że ja tez jestem z Toba takie małe rzeczy a jak ciesza nie, nie ma sie co poddawac u mnie waga stała przez 3 tygodnie i nic ale warto było trwać. Jestem z siebie dumna hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
firank_a 0 Napisano Styczeń 16, 2008 chodz wytrwała ze mna sprobuj prosze::) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Styczeń 16, 2008 juz wiem ze warto :) juz i tak duzo spadło wiec jestem zadowolona :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blackberry16 0 Napisano Styczeń 16, 2008 hej cherilady i jak dietka??ja mam liste jedzonka i poweidz mi czy to wolno w pierwszej fazie?: oliwe z oliwek np do smazenia czy do salatek pieczarki mieso wieprzowe np schab mieso drobiowe np udka,czy skrzydekla marchewke fasolke szparagowa buraczki groch kefir kukurydza groszek i fasola w puszcze czyli konserwowa ogorki kiszone i konserwowe?? twarog bo ja juz jestem w pierwszym dniu zamotana,,co mozna a co ie??a marchewke wolno? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ginorossi 0 Napisano Styczeń 16, 2008 firank_a - ja miałabym dziś 4 dzień kapuścianej.... błeeehhh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blackberry16 0 Napisano Styczeń 16, 2008 znalazlam jescze to,wiec: Pierwsza faza trwa 2 tygodnie. Jest najtrudniejsza ale można przez ten czas schudnąć 5 - 6,5 kg (w zależności od wagi wyjściowej i naszej budowy)! W jadłospisie powinno się znależć 6 posiłków. Powinny one zaspokajać głód, muszą więc być normalnej wielkości. Produktów nie ważymy, a także liczenie kalorii jest zbędne. Produkty przyjazne diecie (zalecane): Wołowina: chude części, jak polędwica lub górna część udźca. Drób (bez skóry): mięso z piersi kurczaka lub indyka, szynka z indyka. Ryby i owoce morza: wszystkie gatunki ryb oraz skorupiaków. Wieprzowina: tylko chuda - gotowana szynka, polędwica. Cielęcina: zraz, kotlet cielęcy z kością (np. z combra), górna część udźca. Sery: (bez tłuszczu lub z obniżoną jego zawartością) cheddar, twaróg (1-2 procentowy albo odtłuszczony), feta, mozzarella, parmezan. Produkty mleczne: mleko (0 - 1%), chude mleko sojowe (do 4 gramów tłuszczu na porcję), maślankę (0 - 1%), jogurt naturalny ( 0 -1%) - należy ograniczyć do 2 porcji dziennie. Orzechy: orzeszki ziemne (20 szt.), pekanowe (15), pistacjowe (30), masło orzechowe (łyżeczka). Jaja: całe jaja bez ograniczeń (chyba, że są przeciwwskazania lekarskie). Tofu: miękkie, niskokaloryczne gatunki o obniżonej zawartości tłuszczu. Warzywa: karczochy, szparagi, brokuły, kapusta, kalafior, seler, jarmuż, ogórki, oberżyna, rzodkiewka, pomidory,cukinia, sałata, grzyby (wszystkie gatunki), szpinak, kiełki lucerny, papryka, cebula, pomidory, rzodkiewka, Rośliny strączkowe: różne rodzaje fasoli (również szparagowa), groch, soczewica, soja. Tłuszcze: olej rzepakowy oraz oliwa z oliwek. Słodycze bez cukru: (do 75 kalorii dziennie!) sorbety, dropsy, kakao, gumy do żucia bez cukru, Produkty zakazane: Warzywa: buraki, marchew, kukurydza, ziemniaki. Owoce: wszelkie owoce i soki. Produkty bogate w skrobię: wszystkie gatunki pieczywa, maca, płatki wszelakiego rodzaju , owsianka, ryż, makarony, ciastka, kasza, Inne: wszelkie alkohole, w tym także piwo i wino, nawet w małych ilościach. Zasada najważniejsza : UNIKAMY CUKRU !!!! Fruktoza niewskazana na pierwszej fazie. Są również produkty, których często nie jesteśmy pewni. Oto one : - szprotke w sosie pomidorowym można, ale sprawdzamy na opakowaniu czy nie ma cukru bo wiele ma; - len w ilości 2 łyżeczki dziennie, najlepiej smakuje z przepis Sunlight, czy zmielony czy nie kwestia gustu; - kiełki wszelkiego rodzaju dozwolone; - nabiał należy ograniczyć do dwóch porcji dziennie, spożywamy nabiał odtłuszczony, jogurty naturalne bez cukru jak najbardziej wskazane, serek wiejski 3% pycha; - kakao tradycyjne, zwykłe bez cukru; - kiełbasa wiejska, jak nie za tłusta to można; - schabowy ta sama zasada ale oczywiście bez panierki; -wszelkie części kurczaka dozwolone zwłaszcza chudziutkie piersi, jak udko czy skrzydełko to bez skórki; - ser żółty, tak ale dtłuszczony; - jajka tak ale bez przesady, ustaliliśmy tu granice maks 3 dziennie jeśli nie ma się problemu z cholesterolem, ale raczej należy nie przesadzać; -sezam jako panierka dozwolony; - zupy można zwłaszcza chudziutkie np. rosół, cebulowa, ale jak z proszku czy bulionu sprawdzamy czy nie ma cukru; - soczewica dozwolona; - kotlety sojowe podobno można ale nie należy przesadzać; Niestety często cukier jest w produktach bez których sobie nie wyobrażamy życia więc je ograniczami jak tylko możemy. Są to też produkty które wzbudzają kontrowersje na forach. Są niewskazane bo mają cukier, jednak wiele z nas nie daje się zwariować i je używa tylko w ograniczonych ilościach. Oto one z małymi uwagami : - majonez, lepszy już zwykły niż light o zawiera mniej węglowodanów - produkty konserwowe jak ogórki czy papryka – oczywiście lepsze świerze, ale ( ;) ) Czasem można sobie pozwolić np. do sałatek - ketchup ma chemie i dużo cukru – unikamy - musztarda to samo co ketchup Co do napojów – zasada główna 1.5L DZIENNIE WODY MINERALNEJ :) - kawy nie pijemy pod żadną postacią, 3 w1 już całkowicie odpada, ale !!!!! ( ;) ) stałe bywalczynie tego forum sobie na nią pozwalają i też pięknie chudną więc wszystko zależy od Was :), jak już pijemy i jeszcze dodajemy mleko to oczywiście powinno być odtłuszczone. Jednak nie jest nie zalecane w pierwszej fazie, bo sprzyja wahaniom poziomu glukozy we krwi - herbata zwykła dozwolona, jednak też nie jest nie zalecane w pierwszej fazie, bo sprzyja wahaniom poziomu glukozy we krwi. Najlepiej pić zieloną ( działanie jak kawa) maks 3 razy dziennie, i czerwoną dobrą na trawienie, herbaty owocowe są niewskazane; - redbull, coca cola, pepsi itp lepiej unikać ze względu na chemie i ogólenie panujący w nich syf, ale ( ;) ) czasem można sobie pozwolić gdy brakuje „smaku” -plusz i tego typu napoje witaminy, jeśli nie zawierają cukru to ok Pierwsza faza nie powinna trwać dłużej niż 3 tygodnie. Po 3 tygodniach max powinniśmy zacząć wprowadzać produkty inne jak chleb pełnoziarnisty, owoce, makaron i ryż pełnoziarniste czyli po prostu czas najwyższy na fazę 2. Nie powinno się ciągle wchodzić na pierwszą ponieważ pierwsza ma nas tylko oduczyć słodyczy i wyrównać pozom insuliny we krwi. Organizm potrzebuje błonnika, witamin izdrowych wskazanych węglowodanów zawartych w warzywach, owocach i produktach pełnoziarnistych. W przypadku przedłużania lub ciągłych powrotów do pierwszej fazy zwalniamy i roztrajamy sobie metabolizm. I zapomnijmy o marzeniach typu "przejdę na pierwszą fazę to znów schudnę 6 kg. To nie prawda. Chudniemy szybko tylko przy pierwszym podejściu do pierwszej fazy i również to zależy od wagi wyjściowej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Styczeń 16, 2008 no i namowiła mnie firanka na kapusciana :D zaczynamy od piatku... pare kg spadnie a potem zeby jojo nie było to bedziemy sie pilnowac czyli spowrotem na 1000 cal:D wiecie co dziewczyny stwierdziłam ze to 1000 cal w moim przypadku to juz chyba dozywotnio:d Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madchen 0 Napisano Styczeń 16, 2008 wymieklam . wszystko mi sie posypało .poddaje sie. Dziewczyny chyba możecie mnie juz wykreslic z tabelki :( chwilowo nie mam siły żyć a co dopiero sie odchudzać:( chociaz w sumie dziś nie jadłam nic:( (najadłam sie wczoraj wieczorem) szkoda Ginnorossi ze nam obu sie nie udala ta kapuscianka:( ale moze innym razem :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blackberry16 0 Napisano Styczeń 16, 2008 a tuta zanlazlam jescze takie cos: To najtrudniejszy i najbardziej rygorystyczny etap. Zmiana sposobu odżywiania się jest niejako szokiem dla organizmu. W I etapie diety plaż południowych możemy spożywać trzy posiłki dziennie i dwie przekąski. Produkty zakazane to: - chleb, makarony, płatki kukurydziane, ryż - kefir, mleko, jogurty, tłuste sery, masło - marchew, buraki, ziemniaki, kukurydza, owoce, - alkohol (pod każdą postacią), kawa, napoje z dodatkiem kofeiny, wszelkie słodkie napoje, i oczywiście wszelkiego rodzaju słodkości. Produkty wskazane to: - chude białe sery, serek tofu, chde mięso (gotowane najlepiej), chude wędliny - ryby, jaja, orzechy (15 pistacji dziennie, nie więcej), kakao, oliwa z oliwek - rośliny strączkowe, seler, ogórek, cukinia, sałata, kapusta, brokuły, szpinak, pomidory. Dwa tygodnie takiej diety, czyli bez mąki i cukru normuje poziom cukru we krwi. Konsekwencje tego sa dla nas dobrczynne, przede wszystkim spada ochota na cukier, chudniemy a nasz brzuch staje się płaski. W I etapie tej diety mozna spaść z wagi nawet do 6,5 kilograma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blackberry16 0 Napisano Styczeń 16, 2008 wiec to sa dwie listy,,,kazda mowi co innego!!! i teraz ktora jest dobra? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Styczeń 16, 2008 madchen nie poddawaj sie... moze nie powinnas tak od razu brac sie za tak dyrastyczna siete? tylko na poczatek np 1000 cal? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madchen 0 Napisano Styczeń 16, 2008 to wiem . licze kalorie od lat. a drastyczna chcialam teraz przed studniówką. ale.. posypało mi sie wszystko:( niewiem co robic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Styczeń 16, 2008 no to porostu duzo cwicz i 3maj sie tych 1000 cal a bedzie dobrze :) tak tez da sie schudnac zobacz na moja stopke ;] dopbra dziewczynki ja ide pobiegac odezwe sie jak wroce:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka20 0 Napisano Styczeń 16, 2008 kurcze.. ja sie tak obzeram przez ta sesje..:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Styczeń 16, 2008 no ja juz po bieganiu :D padam :] ale moze uda mi sie jeszcze troszke brzuszkow zrobic.. i juz mamie powiedziałam zeby zabroniła mi jesc dzisiaj :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anuLkA19_ 0 Napisano Styczeń 16, 2008 wytrwala gratuluje:)jestes niesamowita,nie masz zakwasow??? dziewczyny a co myslicie o tym,ze jem tyle owocow???:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hija de la Luna 0 Napisano Styczeń 16, 2008 godzinę temu zjadłam kolację i jak zawsze zjadłam małą miseczkę sałatki ale tak się napchałam, że aż źle się z tym czuję. możliwe że efekt zapchania spowodował ser feta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Styczeń 16, 2008 ojj mam :d ale jak bede systematycznie to przejda:D a dzisiaj sobie w deszczu troche pobiegałam :P mam nadzieje ze nie bd chora :) a co do tych owocow to wydaje mi sie ze nie jest zle :) wkoncu to samo zdrowie ;] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vejda1987 Napisano Styczeń 16, 2008 dziisj miałam przypadkowo dzień prawie głodówki;] rano- kromka razowego chleba z masłem obiad- duży jogurt z otrębami kolacja- kromka chleba z pomidorkiem i pomarancza myslalm, ze padne z głodu zaraz. Az mnie bolało. Ale za to jutro mam nadzieję, torchę luzu w spodniczce ha=] a kolo zawalialm...uhhh trzymajcie się dziewczyny. Widzę, że dużo dopada zwątpienie ehh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blackberry16 0 Napisano Styczeń 16, 2008 hej dizewczynki,, jak wiecie ja i cherilady jestesny na diecie sb! i mam na razie zaliczony dzien dietkowo,,,,,na razie,,,bo jeszcze troche czasu mi zostalo :( ale dzisiaj zjadlam tak:::: rano miska salaty z rzodkiewka polane odrobina oliwy i tyle do godziny 4,,,,, a o godz 4 najadlam sie strasznie i juz wam mowie co:jedna cebulka z dwoma pomidorami podduszone do tego jajko,,,salalta z pomidorkiem i oliwa i pare rozyczek brokul,,,,,chyba duzo tego co nie????? ale ja badl bylam glodna ale nie dalam sie i nic wiecej nie zjala,ale i tak wydaje mi sie ze to za duzo,,,,,,,,,,,,, a co wy o tym myslicie?szczegolnie Ty cherilady moze mi ten jadlospis dzisiejszy ocenic??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
firank_a 0 Napisano Styczeń 16, 2008 wytrwala ty jestes fenomenem tego topicku szok....podziwiam cie na maxa:) wiecie co rozmawiam z wytrala na gadu..ona ma racje musze sie wziasc za siebie by nie lapac tylko byc dla faceta atrakcyjna a nie zostawiac go...ogolnie miedzy mna a nic juz ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Styczeń 16, 2008 firanka przestan za co mnie tak podziwiasz?:D u mnie tez roznie bywa z ta dieta ale nie poddaje sie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vejda1987 Napisano Styczeń 16, 2008 wytrwała ja bym już czuła się słabo=] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach