Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Ja myslalam raczej o dopiciu winka i ewent. jakims masazyku pleckow... ;-) W \"Zgadnij gdzie dotykam\" nie gram... ;-) ale... moze Zdiablona jeszcze zagra... :-D papa!

taaa...kaczke rozciagac i bawic sie w gdzie dotykam beze mnie....buuuu i znowu idzies z spac Hanus;) nie idz...a jak musisz to sama sie pobawie z dobrym w gdzie dotykam

nooo...masazyk umiem ladny robic...ale Dobry pewnie wolal cie pomasowac..hehe...to jak mu ustapie to i ja sie moze zalapie:D

Wy dziewczyny macie od razu jakieś zbereźne mysli :P ...kto mówił że gra \"Zgadnij gdzie dotykam\" polega na tdotykaniu drugiej osoby ?! :O:P:P:D:D:D Trzymcie sie, tez robie psadalski...wkrótce

no to widze ze nastala pora na telesfora...czyli na mnie:) dobrej nocki wannowiczom...hihihi rano bedzie sporo czytania...hahaha Haneczko Dobry...wszyscy...dzieki za mile baraszkowanie:)nie ruszac mnie przed 16;)

nie wiem, co pisaliscie w nocy, bo nie mam czasu czytac teraz poczytam po powrocie z pracy :D aaaaaaaaaaa wszystkim Diabłom plci meskiej skladam zyczenia wg mnie dzisiaj Dzien Mezczyzny jest ;) znajdzcie cud w sobie i zyjcie pelnia zycia :D do pozniej :D lece do pracy ...

oooooooooooooooooooooooooo rany co Wam sie stalo? jak weszlam na kafeterie to nie wiedzialam na ktorej wczoraj stronie ostatnio czytalam tyle stron przybylo a ja tu tak cichutko wczoraj powiedzialam dobranoc a Wy dopiero spac poszliscie nastepnym razem prosze mnie wolac nie moglam spac

Jak widze imprezka sie rozkrecila i do bialego rana trwala :D :D :D :D No w koncu pod lozkiem zaczyna wszystko normalnie funkcjonowac :D

Mayka ----> haha miałam to samo :D weszłam i pamiętałam, że ostatnio było 151 stron, a tutaj 158 i zwątpiłam, bo wierzyć mi się nie chciało, że diabły tak po nocach świrują :P Zaraz wybywam na świeże powietrze, bo pogoda wprost stworzona do szaleństw na dworze :)

...hehe.. jak widze ..w końcu ..wyrko sie rozbujało:D:D :)... mi jeszcze w głowie ..........szumi :D:Dmalaga..tiki,taki,..... i kasztanki....dla Ciebie i winko..i dla kolezanki...hehehehe...hahaha:D:D

Dzien Dobry! (tak po cichutku, zeby tym imprezowiczom nie przeszkadzac) Wczoraj bylam w pracy (sobota!!!!!] wiec dzis mam d\"zien dobroci dla mnie\". Siedze sobie w poranniku i popijam absolutnie niezdrowa i przepyszna mocna, czarna herbate, mniam, mniam. Buziaczki dla Wszystkich. Pewnie bede zagladac tu w przerwach w \"nicnierobieniu\". A wiecie, ze za tydzien bede jadla sniadanie z mama i cala rodzinka, hura, hura (pewnie, ze wiecie ale ja tak strasznie sie ciesze, ze musialam przypomniec :-) ). Milego dnia i specjalny -uszek dla Zosi i Gio.

Air ----> u mnie pogoda taka sobie ale i tak na rowerek znikam :) Ewcia ---> ja tez mam dzien dla siebie :) pelen lenienia sie :) J 23 ---> :) glowka nie boli, kasztanku?? :P :) Mayka ---> ot Diably wracaja do kondycji :) znow sie imprezuje pod lozkiem :)

marudzicie - cieszcie się wiosną

Nooo nie przesadziliście.. 4 strony narobiliście... Coooo do piątej rano ??? prawie do pobudki Małej ? Szaleńcy!!!!! A tak w ogóle to witam Was bardzo ;)

Mała Mayka Air Hans matko.. Ty jeszcze ksztanki męczysz.. (i znó się zaśmiałam przez Ciebie :P ) :) Chyba musze poczytać co tam wyprawialiście beze mnie ;) Ewa - ja nie wiedziałam, to fajnie dla Ciebie :) Tygrysek.. u mnie pogoda.. normalnie szokowa, chociaż wieje dosyć.. ale.. mało brakowało a wybrałabym się do kościoła w zimowej kurtce.. ale.. jeszcze mnie coś natknęło.. i na temrometry się rzuciłam. Ten w kuchni pokazywał przed 20.. ale niedawno jeszcze słońce tam świeciło, więc pewnie jeszcze nie schłodził się do właściwej temperatury. No to.. juz w butach.. echh trudno., przez pokój duży (Wy też tak nazywacie główny pokój? :) ) na balkon i drugi w cieniu termometr.. a ten.. co mówi, że 15... - toż to szok.. miało być 11... hmm.. no to szybko zmiana kurtki.. ale.. i tak nie poszłam.. bo znów drzwi nie chciały się zamknąć na klucz... wkurzyłam się.. chciałam jeszcze popróbować.. (po tym jak się musiałam uspokajać w łazience ;) ) i pies mi uciekł... przez otwarte drzwi... a ona nie jest spokojna jak wychodzi nza drzwi.. i szczeka :) więc się wkurzyłam trzasnęłam mocno drzwiami.. i .... klucz się w zamku przekręcił... i zamknięte drzwi zostały... echhh... Niiieee no.. ten głupek za oknem w kuchni (termometr).. nie chce spuścić rtęci.. pokazuje 18,5... eee.. a ten na balkonie... 17... eee... Sasa-nko miła pewnie, że się cieszymy :)

Dziendobry ;-) Tygrysia, Hans, Mayka, mala, ewa, AIR, majorek

Witaj Haneczka - jak żyjesz po wczorajszym ? :) Zdiablona - malaga włochatą kitą - hahahaha hmm myslisz, że Kloss ma ją właśnie owłochaconą? :D:D A tak w ogóle.. to malaga to to koło kasztanków ;)

Mała ..ja nie wiem ..czy dzis jest ..ten dzień o którym mówisz ..ale dzięki :) Mayka...qrde..śmy się ..tak wydzierali ..że wczoraj ..sąsiad był u mnie ...:D:D Airka...no wiesz..nie wolno w nas wątpić :D:D.. Ewa..znaczy sie lebistwo pełna gębą:D Tygrys...boleć nie boli ...ale ...jeszcze się kołysze...malaga..tiki,taki,..... i kasztanki....dla Ciebie i winko..i dla kolezanki...hehehehe...hahaha Majotek....wywl jeden termometr..za okno..:)..a!!..chyba i tak są za oknem :D:D Hanka....no prosze:D...po alelusz sie wpadło ?:D:D:D qrde...Gio...Zośka.....halo!!;)

Sie macie Diabliska samozwańcze :P A dziś to ja sobie łykne i do kina idę :D:D:D:D Hans Borewicz >> gryź...gryź... :P;) :D

Tygrysku, fajnie miec taki dzien leniouchowania. No nie ;-) ?! Zdam Wam relacje z mojego leniuchowania! Idzie mi wprost wysmienicie :-) . Moge byc dumna z siebie ;-). Teraz wybieram sie pobieac, bo na chwilke przestalo kropic i slonko sie pokazalo! Na razie, buziaczki

Co to za szalona noc byla pod lozkiem. No tak imprezka sie odbyla :D peryskopowa :) a teraz chodze i o butelki sie potykam. :) Kto tu jest najmlodszy starzem, niech tu troche wysprzata :) do piatej rano szalenstwo :) Jeszcze nie czytalem wszystkiego, ale bylem zaskoczony jak zobaczylem ile stron przybylo w jedna noc :) zupelnie jak w pierwszej czesci. :) Pozdrawiam was. Ja teraz nie bywam czesto na internecie, bo wgrywam z mojej kamery filmy do kompa i niechce obciazac procesora dodatkowymi zadaniami. Pozdrawiam i dzisiaj spalem godzine krocej, bo zmiana czasu w Kanadzie.

Noo nie było mnie trochę, bo przy okazji obiadu schaczyłam fajny film w telewizji (obiad oczywiście nie trwał tak dlugo.. ale się ostałam przed tv) :) Jeszcze nie wszystko wyczytane z imprezki nocnej, ale... no padam ze śmiechu przez ten striptiz rymowany :D:D:D:D:D:D:D:D:D Hans.. coś jeszcze jesteś skołowany.. Ewie lesbijstwo zarzucasz.. mnie od jotka wyzywasz.. Hankę to już nie wiem gdzie wrzucasz :P .. no i znów ta przyspiewka :) :) :) ;) ;) Ewa - no to fajny dzionek.. a to bieganie to tak po obiadku ? ;) Ktoś czyli ja witamy ;) a na co idziesz? Błazen no no a co to za filmiki... ekhm.. może nawet nie powinnam pytać ;) Aaa... jak tam Twój kobylasty to znosi?

Coo to wszyscy się zmyli ? Noo ja już skończyłam czytać.. wczorajsze zabawy po moim wyjściu :) heheh te wanienne igraszki.. no ładnie :D

Hans - oczywiscie, ze jest - nawet w Teleexpressie mowili :D wiec jeszcze raz - wszystkiego calusnego ;) przeczytalam nocne wynurzenia ja tez kcem zobaczyc peryskopa :D no i wanna obowiazkowo Dzien Dobry - stawiaj mi sie tu natychmiast ;) :P Aniol Niepokorny pojechal w Twoje strony, Haneczka - czyli do stolicy Austryi :D jak bedzie wracal, do mnie do siebie zabierze :D i na piwko ze Zdiablona pojde :D Tiger - dolaczasz? i kto jeszcze w stolicy naszej? kto zyw, niech sie odzywa :D a teraz do papierkow :D narazka

Blazen ---> tak, w koncu wszystko wraca do normy :) Tylko Ciebie na imprezkach nam brakuje :) Ewcia ---> bardzo fajnie :) Ty biegalas a ja na rowerku szalalam :D lubie nicnierobienie :D Haneczka ---> :D :D :D :D :D Hans --> byles na rowerku?? :D te Twoje kasztanki rikiti tak, bede mnie teraz przesladowac... :P Majorek ---> u mnie pogoda sie zmnieniala jak w kalejdskopie :P jak wychodzilam z spem to bylo szaro i srednio cieplo, nawet myslalam czy warto isc na rowerek a potem sie zrobilo bardzo slonecznie i cieplutko :D Ale Ty dzis mialas dzien z przygodami... szalone termometry, zatrzaskujace sie drzwi, klucze... ;) Mala ---> a kiedy pic piwko ze Zdiablona bedziesz?? :)

Tigre - nie wiem jeszcze, bo nie znam daty powrotu Anioła ale jak tylko znac bede, to dam znac :D a za papierki sie jeszcze nie zabralam ;) w koncu dzisiaj niedziela :D

majorek, obiadek to ja mialam poznym popoludniem, bo jak sniadanko sie jada w godzinach poludniowych to obiadek przypada tak na podwieczorek ;-) a kolacja zanika w nocy albo zamienia sie w jogurcik. Tygrysku, ja czekam jak bedzie jasniej wieczorami to zaczne czesciej biegac, bo na razie to wstyd mi za moja kondycje. Ciag dalszy leniuchowania idzie mi tak samo dobrze, a teraz znikam oddac sie temu przyjemnemu zajeciu. Buziaczki, cmok, cmok.

Ewcia ---> ja znow mam do Ciebie prosbe... Kolega sie pyta czy moglabys sie zorientowac ile w Niemczech kosztuje najnowsze plytka Club Rotation, tzn chyba najnowsze a kazdym razie vol 25 :D Moglabys bys?? plsss :D

Ktoś..sie doczeka i ugryze:):P:D..niech jeszcze poczeka :P Majorek...qrde..faktycznie ..zobaczyłem ..co nagryzmoliłem :D ups..qrcze.....:P:D..normalnie aż wstyd:D:D Mała ..skoro mowili w Teleexpresie ..no to jeszcze raz dzięki :) Tygrys..pewnie ..że byłem ...30km..zrobiłem...o prze1,5h oddechu potem szukałem :)

No czesc Diably ;-) A Zdiablona niezle chrapie... do tej godziny!! Wstawaj kobito, peryskop czeka! ;-) :-D No tak Kloss, ja tylko z ranca samego...hihi :-D po kapelusik wpadlam i znow... wypadlam ;-) Teraz siedzie sobie z kawka i siem zastanawiam komu jeszcze polac... kafki ;-) ?? swiezutkiej, z mleczkiem albo smietanka... he? ;-) mala, Tiger, ktosik