Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Witam!!! Załamałam się.... Ja juz przytyłam 15 kilo....................... Fakt, nigdy nie byłam chuda, ale i tak jak w sumie przybędzie mi ze 25 to jak ja to potem zrzucę ?????????????? Staram się nie jeść dużo, ale marnie mi to wychodzi......... Co to zrobić, aby tak nie tyć?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek:) Juz mi dzisiaj lepiej:) ,wiec to pewnie jakos przejsciowe zle samopoczucie nmnie dopadlo:) Wazne ze juz sobie poszlo:) Barwy jesieni-kochana nic sie nie martw:) Pewnie po porodzie zalozymy topik zrzucamy zbedne kilogramy:) he he he ... Bedziemy sie wzajemnie mobilizowac, nie bedziesz sama z tym nadmiarem wagi:D Glowa do gory:) Jade zaraz do lekarza i na maly shoping:) Odezwe sie jak wroce... Milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana :) Barwy Jesieni nic sie nie martw :) ja jak ostatnio mnie polozna wazyla mialam 13 na plusie a to bylo 2 tyg temu wiec jestesmy na plusie mniej wiecej tyle samo ... Ale co robic .. ja ani razu w ciazy nie wymiotowalam, nawet mnie nie zemdlilo - mialam dobry apetyt od samego poczatku wiec zaczelo przybywac juz w 1 trymestrze Zrzucimy do nastepnego lata !! Sluchajcie ale wczoraj nadostawalam ciuszkow dla malego .. cala torbe - 10 par sponenkow, z 12 body na krotki rekaw, z 15 na dlugi i pare pizamek .. wszystko takie slodziutkie i malusie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o do wagi jak ktos od poczatku ma apetyt i go nie mdli to ciezko sie oprzec jedzeniu-niestety taki urok!mnie juz mdli troszeczke ale zawsze mam takie uczucie jak na koncowce wirusa zoladkowego, a teraz od kilku dni jak zjem cos po obiedzie to juz jestem tak najedzona ze nie jem kolacji a na dodatek tak sie czuje jakbym tone zjadla nie wiem co to, moze maly mi na zoladek dusi-straszne!na dodatek mam nerwy duze jak ogladam mecze na euro nie wspomne ze w ogole jestem strasznie neeerwowa!!dzisiaj ide do poloznych do tych co maja dyzur naskarzyc na moja i spytac co dalej bo 28 ma byc nastepna wizyta i nie wiem czy bedzie a mam wyslac taki papier do szpitala podpisany przez polozna bo mam miec podana immunoglobuline w 28 t.c i 32, bo mam minus niestety!takie mam uczucie ze nikt mi nie prowadzi tej ciazy wy macie tyle wizyt a ja ostatnia w 14 t.c-super!stroj zrobilismy i maly jako meksykanin poszedl do szkoly!pozdrawiam wszystkie i nie myslcie tyle o wadze tylko moze wiecej owocow i lzejszych potraw i bedzie lepiej!!pozdro!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski! matko chyba wieki mnie nie bylo :( ale wczoraj dopiero przylecilam z londynu-bylismy tam od poniedzialku a wczesniej przeprwadzilismy sie do nowego mieszkania- mam fotki, pozniej pokaze napewno i tak jakos czas lecial mi jak szalony dopiero jeden dzien mam dobrze net a i tak wiekszosc stron mi nie chodzi nie wiem czemu :-/ u mnie nic ciekawego, lot nioslam tragicznie, to moj pierwszy i ostatni lot w zyciu, te podnoszenie, opadanie i skrecanie - nie na moje nerwy :-P poza tym ciagle leci mi z piersi, jak tylko sie pochylam i chodze bez stanika to musze wycierac koszulke bo mam mokra w londynie zrobilam mega zakupy dla dziecka , nawet komplet butelek z aventu kupilam :) ale znajac Was i tak pewnie jestem daleko za murzynami :-P 👄 i do wieczora, jak poloze malego i nie peda padala na buzie to wejde napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie. odebrałam dzis wynik mojej grupy krwi. skomplikowała mi sie troche bo niby mam A Rh + ale mam jakies przeciwciała i w razie jakiegokolwiek podania mi krwi muszą mi specjalnie dopasowywać :( doktor w laboratorium powiedział że nie powinno to miec wpływu na dziecko, ale kazała skontaktować sie z lekarzem prowadzącym ciąże, bo może on wysłać mnie na dodatkowe badania.troche się denerwuje, dzis wieczorem zadzwonię do mojego lekarza i podam mu ten wynik przez tel, mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. evi mi też juz kilka razy siara leciała, i też jak sie schylałam, a tak to zauwazyłam mokre koszulki jak śmigałam po domu bez stanika, może dojne krowy będziemy na całego :) oby!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! A ja znowu jestem non stop głodna... No i kurcze na słodycze mnie ostatnio bierze, a do tej pory był spokój. Czuję, że potrzebuję glukozy i już - trzeba wciąć batonika. Było nieźle, a teraz boję się ,że jakoś tragicznie przytyję... No i zmęczona jestem, czekałam z utęsknieniem na weekend, żeby móc się porządnie wyspać. A tak poza tym to dzisiaj jakieś smuty mnie naszły - pogoda zapewne się przyczyniła, bo zimno tu i pochmurnie, wczoraj lało cały dzień - no i strasznie tęsknię za moim mężczyzną - to już trzeci dzień bez niego, okropność. Zazdroszczę Wam, dziewczęta, że macie swoich panów na wyciągnięcie ręki...Nic to, na razie muszę być dzielna. Pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, z tą wagą w ciązy jest różnie - ja wymiotowałam od początku ciąży i mimoże schudłam w pierwszych tyg.jakieś 3 kg, to później przytyłam i jakieś 4 tyg.temu miałam na plusie 13 kg. W poniedziałek się zważe na wizycie i zobaczymy ile mi jeszcze przybyło. Wczoraj miałam fatalną noc - pokłóciłam się z mężem (drań - zapomniał o moich urodzinach !!!) i do ok 3 nad ranem łapały mnie jakieś dziwne skurcze. Zaczęłam się bać że urodzę jak to się nie skończy ale na szczęście przeszło. A dziś też nienajlepiej się czuję. Ale jak pisałam w poniedziałek mam wizytę to moze doktorek mnie torche uspokoi ... Idziemy spać ...zyczymy wszystkim mamusiom miłej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! podczytuje was czesto ale dawno sie nie udzielalam :) slonko, faceci sie zachowuja jakby byli wszyscy blizniakami. ja mojego nabieram regularnie - co jest jakis lepszy deser, to podaje ze slowami: \"wszystkiego najlepszego z okazji naszej rocznicy, kochanie\", a on mowi: \"wlasnie ci mialem zlozyc zyczenia\", a nasz \"jubileusz\" dopiero 19.06, hihihi :) nie przejmuj sie, od takich rzeczy jak pamietanie o datach masz kolezanki :) wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! buziaki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z \'wielkiego swiata\' czyli Duluth, ktore ma 80tys ludzi (moje Grand Marais 1300 ludzi :)......nawet interent dziala 100 razy szybciej Nick wlasnie goli swoja brode, bo jutro wesele znajomego i on jest jednym ze swiadkow. Frak gotowy i tylko ja mam nadzieje wcisne sie w swoja sukienke. Mialam wizyte u lekarza, wszystko ok..zmierzylam brzuch centymetrem, posluchala serduszka,odpowiedziala na moje pytanie i pa, pa. Nastepna wizyta za 5 tygodni z lekarzem, a za 2 tygodnie usg! mam nadzieje,ze siw w koncu dowiemy....boy or girl??? ach dzisiaj pilam \'to cudenko\'....powiem wam,ze tutaj...buteleczka wielkosci polskiego soczku \'Kubus\" o smaku pomaranczowym, gazowany.smakowal doslownie jak pomaranczowa Fanta. Akurat nocujemy w hotelu w centrum, 6 ulic od szpitala to ja wymyslilam,ze sie przejdziemy. Powiem szczerze,ze po 3 minutach zalowalam,ze nie pojechalismy samochodem. Taki len sie ze mnie zrobil, wiec jak dotarlismy do kliniki to wypilam ten napoj w minutke :) hmmm....nigdy nie slyszalam ani do tej pory jeszcze nie doczytalam o tych skurczach. ja ich nie mam, ani nic jeszcze z piersi nie plynie, zero kreski pod pepkiem. na plusie ok 7-8 kg i wiekszosc idzie w brzuszek. pozdrawiam i wezme od was troche slonca bo u nas ostatnio duzo deszczu i male powodzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Jak weekendzik mija ?? Ja niestety w ten weekend jestem sama, moj N pracuje .. w ogole sie ostatnio malo widujemy - tak pozno wraca do domu ze wieczorami oboje padmy na mordki i tylko weekendy nam zostaja. W zeszly musielismy sie zajmowac goscmi, w ten on pracuje a w nastepny znowu goscie ... co zrobic, pracowac przeciez ktos w tym domu musi :) wiec dzis sobie urzadze wielkie sprzatanie a jutro mam fajnych polskich znajomych na obiedzie, wiec jakos zleci. Evi, fajnie znowu od ciebie uslyszec :) u ciebie to naprawde juz blizej niz dalej, jeszcze tylko 2 miesiace :) Kasinska ja tez wczoraj przerabialm smuty, powtorka z pierwszego trymestru :) zatesknilam za rodzicami (nawet mnie nie widzieli i nie zobacza w ciazy :( :( ) i wogole jakos tak smutno i samotnie mi sie zrobilo a tu nawet drineczka na poprawe humoru nie da rady ;) eh ale juz mi przeszlo mam nadzieje ze tobie tez Slonko ma na 100 procent wynagrodzi ci to ze zapomnial, na pewno mu strasznie glupio...wiem, bo u nas w domu to ja jestem z tych zapominajacych niestety.. Iabelcia szampanskiej zabawy na weselu zycze !! To ja lece sprzatac i zycze milego weekendu 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane:D Ja jak zwykle pisze do Was na przerwie w pracy:) Bylam wczoraj u lekarza i sie dowiedzialam ze dzidzius jest na chwile obecna obrocony miednicowo...:( Powiedzial mi ze na razie nie mam sie co martwic, a na pytanie kiedy mam zaczac powiedzial ze za 5tyg...:( Wiec zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brutta mania sie w 35 czy 36 tygodniu odwrócila wiec naprawde sie nie martw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamy!!na poczatek wszystkim milego weekendu i mniej tesknat!!!!!!!!ja mam taka nieprzyjemna sprawe bo chyba zaczynaja mi sie zylaki odbytu!!jak podcieram sie po.....to mam czasami troszke krwi wiec to perwnie to i jest to po wyproznieniu!!wiem ze ma prawo tak byc tylko jeszcze troche wczesnie!!oj oj!!zawsze cos!!!!pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brutta moja córa ma juz prawie 3 lata, też była obrócona miednicowo. Podobno do 38 tygodnia dziecko moze sie obrócić główką do dołu poźniej juz marne szanse. Ale nic sie nie przejmuj! Zamiast porodu naturalnego (a bardzo chciałam rodzić naturalnie) dostałam skierowanie na cesarskie cięcie. Przyszłam sobie w wymaganym dniu i odrazu na cesarkę bez zadnych bóli porodowych. Tak się napatrzyłam w szpitalu na rodzące GODZINAMI dziewczyny i twierdze ze cesarka w porównaniu z porodem naturalnym to przyjemnosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie...:) Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy:) Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze:) Mam jeszcze czas zeby zaczac sie martwic tak na powaznie jak mowicie wiec pozostawie ten temat z tylu co by nie stresowac siebie i Malenstwa:) amnezja-nie boje sie cesarki ale nie ukrywam ze wolalabym urodzic silami natury:) Po drugie moje obawy polegaja na tym ze znajduje sie w Irlandii i nie wiem jak tutaj podchodza do CC... Na wizyte do szpitala ide 2.07 wiec wtedy zobacze co mi powiedza... Moze juz wtedy dzieciaczek sie obroci:) Magdae- nie jest powiedziane ze zylaki odbytnicy pojawiaja sie w ostatnich miesiacach ciazy... I tak jestes szczesciara... Ja mozna powiedziec ze nabawilam sie ich juz w pierwszych miesiacach... Miejmy nadzieje ze po porodzie znikna bo to bardzo nie przyjemna sprawa... Jestem z Toba:) Milej niedzieli Wam zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brutta no to juz Cię rozumiem skoro jesteś poza granicami kraju. Bez względu jak będziesz rodzić bedziesz szczesliwa, bo dzieciaczek będzie już z Tobą. A nie ma nic piękniejszego niż bycie mamuśką. Bynajmniej dla mnie :) Córeczka jest moim szczęściem, jedynym ukochanym Skarbem :) Oby było tak jak tego chcesz. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamcie!!! wstawilam nowe zdj brzuszka do galerii :nasza dzidzia teraz wtsawiam zdj mieszkanka, ale nie wiem jak e pokazac zebyscie tylko Wy widzialy, nie chce zeby \"biegaly\" sobie po calym forum :-/ brutta wg mni zrobia Ci cesarke, u nas robia rutynowo jezei w 1 ciazy dziecko nie lezy jak powinno, wiec glowa do gory, masz jeszcze tyle czasu ze moze finac jeszcze pare razy :) napewno nikt nie bedzie kazal rodzic Ci sn, najwyzej umowisz sie ze swoim ginem na cc poza tym ja niedziele spedzam znowu sama, M na studiach ble a jasie nudze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwa33
zastanawiam sie dziewczyny ,czy mój wiek 39 lat to już dyskwalifikuje mnie z porodu naturalnego,czy jestem zdana na cesarkę? Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaa
EWUNIU-----------przeglądałam Twój brzucholek, ile waży Twoja kruszynka???? bo nie jest za duży....w 31 nie które kobiety to już ledwo łaża:) a Ty to jeszcze biegać możesz, a za nie długo rodzić bedziesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa moja kuzynka ma 38 lat skonczone i rodzi w sierpniu sn moja chrzestna rodzila ze mna w tym samym miesiacu - miala wtedy 42 lata i tez sn mysle ze wiek nie ma nic do tego, zreszta niektore babki kolo 40-tki wygladaja lepiej niz nie jedna 30-tka :) chyba ze sama czujesz ze napewno nie dasz rady to pogadaj z ginem o tym nie wiem czy to do mnie post powyzej :) nie wiem ile dziecko wazy(dowiem sie dopiero 25.06), ale jest ponoc dosyc drobne, no i wod plodowych nie mam duzo, dlatego komus moze wydawac sie ze moj brzuch nie jest wielki, ale ja na plusie mam juz 15 kg - nie wiem czy sie \"chwalilam \" :-P widze po zdj ze wszystko idzie glowie w tylek i uda :-/ ach bedzie co zrzucac po porodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Ja na chwilke tylko... 23 czerwca mam USG. Evi obejzalam twoje fotki laseczka z Ciebie :D:D a brzuszek taki fajny... Moj to wyglada przy twoim jak bym 6 raczki miala miec...:-/ Pozdrawiam wszystkie wrzesniówki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaa
Tak Evciu:) do Ciebie to było, ja też jestem 15 kg na plusie nawet się bałam że moge mieć cukrzyce ciażową, a mój brzuchol jest mega ogromny, dzidzia ma 1300, pytam bo termin mamy podobny , ja mam na 25sierpnia, w sumie 5 dni po Tobie:) musisz ją pączkami podkarmić...:) Jakie wrażenia na 3 d? bo widze że byłaś, ja też chciałam isc , ale męzu powiedział że to zbędne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamani no wlasnie chcialam do Ciebie pisac co tam u Was wiesz moze cos nowego odnosnie tej bakterii? bo ja do tylu jestem przez ten wyjazd lilkaa moze masz po prostu duzo wod plodowych? co do usg 3d to musze powiedziec BOMBA!!! ja placilam za nie 180 zl, pod usg lezalam dokladnie 45 minut, mam 34 zdjecia wydrukowane, film na plycie, oraz dodatkowe zdjecia na oddzielnej plycie wrazenia super, maz byl ze mna, wszystko dokladnie widzielismy, zrobione wszystkie przeplywy, sprawdzona kazda czesc ciala zmierzona kazda kosc wg mnie raz w ciazy mozna sobie pozowolic na takie usg, mojego syna tez mam nagranego, napewno moim dzieciom kiedys to pokaze :) minus ze badanie strasznie drogie :( ale ja w sumie u swojego gina place 100 zl za wizyte, bez wzgledu czy mam usg czy nie, usg trwa 3 minuty, zrobione tylko podstawowe pomiary-przewaznie 3-4 oraz cisza podczas badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaa
Nie mam poprostu takiego arbuza :) wody ok, ale też słyszałam że czesto jak duże brzucholki to duzo wód a dziecko itak malutkie, moja też bedzie kruszynka, po mamie, obstawiam 2600:) a z tym 3d , faktycznie u nas to 250 zł nawet:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brutta! Nie przejmuj się kompletnie tym, że Twoje maleństwo jeszcze się nie obróciło. Rozmawiałam niedawno z koleżanką z pracy - jej synkowi nie spieszyło się na ten świat, bardzo długo nie chciał się obrócić, to lekarz zalecił, żeby pojeździć samochodem po nierównym terenie ( = bruku) , no więc ona się zastosowała, no i metoda była tak skuteczna, że nie tylko synek się obrócił , ale i poród nieco się przyspieszył (tydzień?dwa?). Więc jeśli nic innego nie pomoże to możesz (pod sam koniec !!!) wypróbować taki \'domowy\' ;) sposób. Evi! Patrzę z zazdrością jak tak siedzisz w tym 31 tyg. z nogą założoną na nogę... Ja już tak nie siadam, bo okropnie mi wtedy niewygodnie. Inna sprawa, że ja mam brzuszek tak raczej nisko, ale i tak uważam, że ja teraz = 26 tyg. i 1 dc (= 27 tydzień ciąży), mam porównywalny, a nawet wydaje mi się że większy brzuszek od Ciebie . Zresztą czuję się już nieco ciężkawa, mimo że mi przybyło znacznie mniej kilogramów. No i jak kucam, a potem trzeba wstać, albo coś podnoszę z ziemi, etc., to czuję, że moja sprawność gdzieś sobie poszła... Oki, kończę, bo muszę jeszcze parę rachunków zapłacić, w sumie to po to tylko usiadłam przed kompem, ale tak jakoś mnie zaciągnęło na kafe ;). Pozdrawiam i dobrej nocki życzę :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie Evi w zyciu bym nie powiedziala ze masz 31 tydz u mnie zaczyna sie 28 i mam wieksze brzusio a na plusie juz 12 kg :( dziewczyny czy Wam tez wylazl taki cellulit?? bo mi wylazl okropny nie moge patrzec w lustro smaruje sie balsamami i nic to nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze nie tylko ja ranny ptaszek dzis :) Siedze od 6 rano juz przy kompie i zalatwiam ostatnie sprawy przed wyjazdem :) Evi ten twoj brzusio to faktycznie malusi...Ja mam troszke wiekszy jednak a to 28 tydzien?? i 10 na plusie. Zobaczymy jak bedzie jak wroce z Polski...tam mamusia dokarmia jak sie da :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry o poranku! Majka - co do cellulitu, to niestety, u mnie tragedia :(. Zarzuciłam jakiś czas temu smarowanie roll-onem Garniera, nie byłam pewna, czy nie zaszkodzi maleństwu... No i czy by pomógł też pewności nie mam. Obawiam się, że to będzie jeden z tematów poporodowych - opieka nad maleństwem, walka ze zbędnymi kilogramami, no i... tym paskudnym cellulitem. Któraś z dziewcząt pisała tu kiedyś, że ćwiczenia na stepie na to pomagają - zobaczymy jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana :) No sie troche pocieszylam ze nie tylko mój brzuchol taki duzy bo przy evi pileczce to sie zalamalam :D:D:D Evi ja w sumie nic nie wiem. Wyniki niby mam ale nic na ich podsstawie nie da sie powiedziec... 23 czerwca usg i wtedy mi zno zbadają poziom wod. Jak bedzie podniesiony to pewnie mnie wysla na doklądne usg i dodatkowe badania jak taki sam to bedę czekala do porodu, jak opadnie to padne ze szczescia :D Jedyny plus to to ze maly sie wierci strasznie kopie, wypina az brzuch podskakuje :) Dla mnie to dobry znak, ze z nim wszystko ok :) Narazie walczymy z "czymś" u mojej corci... Nie wiem jeszcze co to... Dowiem się pewnie pod koniec tyg albo w poniedzialek. Narazie zdiagnozowali to jako grzybica ale nie wydaje mi sie bo leki na grzybice nie dzialają... Byćmoze to zakazenie ukladu moczowego i czeka nads jakas grubsza terapia antybiotykowa... Czekamy na wyniki :d Evi ja poprosze bardzo o foteczki mieszkania na uti1@o2.pl :D:D:D:D Na tematy rozstepów cellulitu itd to sie nawet nie wypowiadam bo nie ejstem w stanie sprawdzic czy to mam... cale moje cialo jest pokryte wielkim strupem ktorego sobie wieczorem zdrapuje a na nowe mam spowrotem... wygladam okropnieeee jak chodzaca rana.... i jeszcze tak swędzi :( Dobrze ze do konca juz tak niedlugo to bedę mogla zrobic testy i zaczac lykac cos odczulającego :) Pozdrawiam Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×