Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

winniczka

Dieta warzywno-owocowa i dużo kg w dół. Start przed Nowym Rokiem.

Polecane posty

cześć dziewczyny :) melduję się na wieczornej zbiórce hehehe jak Wam idzie? ja na razie jestem bardzo szczęśliwa i pełna zapału. Za chwilke idę zrzucać sadełko na orbitreku. Byłam dziś na zakupach. kupiłam mnóstwo warzyw i owoców :) już się nie mogę doczekać jak się zważę ale w moim przypadku to nastąpi dopiero w niedziele ale 13 stycznia. Mam nadzieję, że zobaczę wtedy jakiś zadowalający wynik pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shilpa
Ja chyba jednak zrezygnuję. Na śniadanie miałam ogórka i jabłko, na obiad górę warzyw (kapusta kiszona, ogórek zwykły i kiszony...) i od rana doskwierał mi żołądek. Ta dieta jest chyba dla mnie za kwaśna :( Zjadłam kromkę razowego z chudą wędliną i od razu żołądek przestał boleć. Dlatego powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mona - a czemu 13 stycznia? shilpa - oj :( może dlatego że jadłaś za dużo kwasów? kapusta kiszona, ogórek kiszony. A gdybyś spróbowała z gotowanym kalafiorem np? Z czymś co nie jest kwaśne? W każdym razie ja nie mam nic przeciwko żebyś i tak odchudzała się razem z nami, nawet jeśli będziesz jadła coś innego.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam się: Nick..............Wiek.......Wzrost........Było.......Je st.......Będzie winniczka........27...........170...........95.......... 95...........65 misia pysia.......23...........170...........91..........91....... ...60 magdalena7......23...........167...........72.......... 72...........57 Panna Agrest....25...........168...........88..........88......... ..60 szczurwis........20...........169...........65.......... 63............? millenia...........20............167...........70....... ...70.............55 Shilpa.............23............165...........62....... ...52.............50 Maluczka........18.............160..........70..........80...........50 Zaczynamy!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimioo23
Zaczynam mój pierwszy dzień. Jestem pełna zapału chyba sie uda, nawet mialam sobie zrobić ostatni dzień obrzarstwa ale jakoś nie mogłam się już do dietki doczekać. Dziś na śniadanko sałatka owocowa: jeden pomarańcz i dwa kiwi, pycha. Dołączam się: Nick..............Wiek.......Wzrost........Było.......Je st.......Będzie winniczka........27...........170...........95.......... 95...........65 misia pysia.......23...........170...........91..........91....... ...60 magdalena7......23...........167...........72.......... 72...........57 Panna Agrest....25...........168...........88..........88......... ..60 szczurwis........20...........169...........65.......... 63............? millenia...........20............167...........70....... ...70.............55 Shilpa.............23............165...........62....... ...52.............50 Maluczka........18.............160..........70.......... 80...........50 mimi0023........24............175...........89,5........89,5..........59

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też :) Dołączam się: Nick..............Wiek.......Wzrost........Było.......Je st.......Będzie winniczka........27...........170...........95.......... 95...........65 misia pysia.......23...........170...........91..........91....... ...60 magdalena7......23...........167...........72.......... 72...........57 Panna Agrest....25...........168...........88..........88......... ..60 szczurwis........20...........169...........65.......... 63............? millenia...........20............167...........70....... ...70.............55 Shilpa.............23............165...........62....... ...52.............50 Maluczka........18.............160..........70.......... 80...........50 mimi0023........24............175...........89,5........ 89,5..........59 Felimena.........26............165...........70............70............58

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś zaczełam dzień od surówki z 3 marchewek i 2 jabłek żeby oczyścic jelitka...wczoraj zjadłam hot doga...miałam wizyte u ginekologa i w ramach stresu po wizycie zjadłam ...mmm..był puyszny ale wiem że nie wolno mi takich rzeczy. Kurcze trudno wytrwać na samych warzywach i owocach ale wyytrzymam, musze, dzis ogladałam zdjęcia z sylwestra...no cóż...taka wieeelka to ja jescze nie byłam.....smutno mi sie zroniło i dstwierdziłam ze muszę naprawde wzioąć to sobie do serca i dać sobie porzadnego kopa w d*** bo tak dalej to juz być nie może...dlatego taka oczyszczajaca surówka dzis taka zeby to ze mnie szybciej wyszło:) Witamy nowe kolezqnki na naszym topicu....super ze jest nas coraz wiecej....razem nam siuę uda osiagbnąć swojecele...:) Miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znowu zjadłam ryż brązowy... i chyba pojem do niedzieli, zobacze jakie są efekty takiej diety. ale prócz ryżu raz dziennie sie trzymam, nie podjadam i nie przejadam się. to już 7 dzien:) albo 8 ? hmmm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millenia.
nno to dzisiaj zaczynam!!!!:) ide do sklepu po soczek pomidorowy i marchwiowy oraz wazrywka jakies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej piękne :) u mnie ok, trzymam się i nie mam zamiaru przestawać. Dziś jest równy tydzień od kiedy zaczęłam się odchudzać. Może to dziwne, ale kurtka która była obcisła na moim brzuszysku, zrobiła się dziwnie luźna... :) Tylko coś nie mam zaparcia do ćwiczeń. Jeżdżę na tym rowerku i męczę się jakbym przerzucała tony węgla. :O Nic dziwnego z moimi kilogramami że kondycję mam do bani. :O Dlatego postanowiłam zacząć od maleńkich dawek - po 5 minut 2 razy dziennie. Na koniec poprzedniego odchudzania potrafiłam pedałować nawet po 1,5 godziny bez przerwy i bez specjalnego zmęczenia na koniec. A co u was? Głodne, biedaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a , jeszcze jedno jaką wagą się ważycie? MAcie elektroniczną? Ja dopiero niedawno kupiłam, wcześniej miałam zwykłą i pokazywałą bardzo niedokłądnie, nawet po idealnym ustawieniu do 4 kilo mniej niż prawidłowo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shilpa
Ja się ważę elektroniczną wagą, ale ona też potrafi oszukać, jak się źle stanie :/ Ja dzisiaj zaliczyłam już kromkę razowego chleba z wędliną, miseczkę kapusty kiszonej.. Planuję jeszcze trochę warzywek dzisiaj. Ciekawe, czy coś mi ubędzie :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam jeszcze p0omidorka. a póżniej to się zobaczy. Ja mam wage elektroniczna ale ona też kłamie w zależnoscii jak sie stanie waga sie zmienia...niezłe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziś wypiłam litr soku pomidorowego, zjadlam 2 pomarańcze i pomidora, trochę kapusty kiszonej. czemu tak mało piszecie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tragednia znowu się ugięłam :( Dlatego postanowiłam wyjechać do ośrodka w którym są prowadzone turnusy z dietą Ewy Dabrowskiej- czy wiecie gdzie takie można znaleść w małopolsce? proszę o info-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka tej diety
Winniczko, zjadłaś pomarańczę? Przecież na czas diety dozwolone są ylko (z owoców) jabłka, cytryny i grapefruity)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka tej diety
Chiałam jeszcze dodać, że jestem wielką fanka tej diety. To mój czwarty raz kiedy poszczę (teraz trzeci dzień dopiero), ale zaczęłam pierwszy raz ponad 10 lat temu. W międzyczasie pościłam również po 10 dni lub dwa tygodnie i tego nie wliczam do kolekcji, natomiast pełne posty były tylko trzy. Teraz chcę wytrwać 6 tygodni, bo przymierzam się do zostania po raz drugi mamą i chcę byc zdrowa :) W ostatnie wakacje poleciłam znajomej post, zapaliła się do tego od razu, następnego dnia wystartowała. Wytrwała 7 tygodni, mając dwójkę dzieci, pracę, etc. Zrzuciła 30 kg! Fakt miała z czego zrzucać. Dwa razy w czasie postu robiła badania: mocz, morfologia, cholesterol, cukier. Wyniki jej się rewelacyjnie poprawiały, lekarz był zdumiony. Do teraz przytyła tylko 4 kilo jedząc normalnie. Ja też mogę poświadczyć że organizm zdrowieje i z zkilku problemów zdrowotnych zostałam wyleczona. Ostatni pełny post robiłam dawno, cztery lata temu, ale w międzyczasie obroniłam doktorat, który związany był z tak ogromnym stresem i wysiłkiem intelektualnym , że sporo się zaokragliłam, bo z nerwów jadłam i jadłam. Tak więc startuję z wagi 79 kilo i wiem, że sporo zrzucę.I wiem też, bo już przetestowałam że przy tej diecie nie ma takiego efektu jo-jo jak przy innych. Kiedy 4 lata temu schudłam 16 kilo to te kilogramy nie wracały, dopiero później jak rozpędziłąm w obżarstwie, ale to zrozumiałe. Pozdrawiam wszystkie warzywniaczki i walczę z wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do misia pysia
CZY TY CZASEM NIE WAZYLAS JUZ 86KG ? CZYZBY EFEKT JO-JO? A TAKA BYLA ZAWZIETA:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Doberek :) Jak tam ranek? u mnie doskonale wczoraj zjadłam jeszcze trochę sera białego..wiem ze ie wolno ale mama stwierdziła ze wymyślam i nie wolno na samych warzywach i owocach....no cóż zrobiła se afera i przekonała rodzinke ale od dzis....no to zaczynam już od dzis i nikt wreszcie nie bedzie mi tu marudził że taki post jest be ....bo preciez ja sie chcę i muszę oczyscic....zreszta za stara już jestem zweby słuchać marudzenia rodziców na temat mojej dietki:) Już mam za sobą jabłko i 2 mandarynki. Właśnie popijam zieloną herbatkę. A Wam jak idzie? Fanko tej dietki- nie no teraz to mnie zmobilizowałaś...kurcze super schudła w te 7 tygodni...pogratuyluj jej ode mnie:) a znasz moze jej jadłospis? tzn czy jadła wszystkie owoce czy tylko jabłka i grejfruty? dużo cwiczyła? Właśnie, musę zacząć wreszcie ćwiczyc i to szybko ....trzeba wyszczuplic conieco. aaaa....i do postu wyzej....86 to ja ważyłam na początku listopada , moze nawet i wcześniej, odchudzałam sie ale mi nie wyszło, biore tabletki anty i cóż....u mnie nie dosć ze jestem łakomczuszkiem to one wzmagaja apetyt....ale chce to wreszcie zmienić bo nie chcę juz tyć tylko schudnać do 60 kilo i być szczupłą. Tym razem robie to tylko i wyłącznie dla siebie, dla swojego zdrowia i samopoczucia bo chce w koncu czuć sie swietnie w swojej skórze :) Miłego Dzionka. Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Ja wczoraj poprzestałam na tym co napisałam. A nie, jeszcze wieczorem zjadłam pół papryki czerwonej. Dziś - na razie nic. Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka tej diety
do misi pysi - moja znajoma nie ćwiczyła, ale codziennie chodziła do pracy piechotą w jedną stronę to jest ok. 50 minut a w soboty chodziła z dziećmi i mężem w góry. Pewnie gdyby ćwiczyła efekt byłby jeszcze lepszy, ale cóż...nie zawsze się da. Trzymała się tylko i wyłącznie jadłospisu tzn produktów podanych w książce dr Ewy Dąbrowskiej "Ciało i ducha ratowac żywieniem." Ja się też tego trzymam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie i pozwólcie że się przyłącze;) Przez całe święta i przed byłam na kopenhaskiej,schudłam aby 4kg i chyba ze 2już wróciły:) już do niej nie wrócę,w trakcie jej stosowania wyczytałam na tym forum dużo o tej dietce warzywno owocowej,niedawno zamówiłam specjalnie książkę E.Dąbrowskiej a właściwie jej 2 książki bo były w zestawie,dzisiaj właśnie otzymałam przesyłkę,cokolwiek zerknęłam i tę lekturkę zostawiam sobie dziś do łózia ale jestem twardo zawzięta do jej rozpoczęcia w poniedziałek:) mam nadzieję,że pozwolicie mi się u was rozgościć i pozostać z wami na tym topiku?! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja dziś cały dzień piję pyszną zupę, która smakuje jak sok. Do wody wrzuciłam pokrojone w kostkę 2 marchewki, 2 pietruszki, pół pory i trochę Vegety. Gdy się wszystko ładnie zagotowało - zmiksowałam sobie blenderem. Pychotka, nawet na zimno. Dunia, witamy :* fanka tej diety, też witamy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Chciałabym sie do Was przylaczyc. Czy przyjmiecie mnie do swojego grona?:) Moja waga doszła już do takiej wartosci, ze dłuzej czekac nie moge i sie poddawac swojej słabej woli:/ Juz od pol roku probuje i marne efekty, konczy sie zawsze obzarstwem i tak w kolko. Mam nadzieje ze tym razem z Wami sie uda. Krotko o sobie: 171cm, 87 kg, 21 lat. Rok temu schudłam 10 kg na diecie south beach, niestety kilogramów przybylo podwojnie prawie, ale top tylko i wylacznie z mojej winy. Przeczytalam ze wazycie sie w poniedzialki, nie wiem czy bede miala taka mozliwosc, poniewaz w niedzle wyjezdzam do miasta w ktorym studiuje. najwyzej bede podawac wage w niedziele. Winniczka - 5 kg w 5 dni? bardzo ładny wynik. Napisz prosze tak w skrocie ile posilków jesz dziennie i o ktorej ostatni? czytalam wiekszosc postów ale wiesz jak to jest wszystko sie miesza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Fanka tej diety
a ta twoja znajoma to z jakiej wagi startowała? mniej więcej? lub ile teraz waży? Dzieki i porgatuluj jej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam dzisiejszy dzięn za udany:) zjadłam jeszcze 2 jabłka i surówke z kapustą kiszona. W stopce wpisałam ze zaczynam od 5.01 bo przesąd mówi ze piątek zły początek to mimo ze starałam sie dzis z dietką to ofcjalnie zaczynam od jutra...nie wierzę w takie przesądy ale jeżeli mi na czmys bardzo zlaeży to wole uważaić i nie ryzykować...za bardzo mi zależy:) Wiecie...muszę wam powiedzieć ze jestescie cudowne i wspaniale mina tym topicu z Wami...mam andzieje ze wytrwamy razem do wiosny i uda nam sie osiagnć swoje cele. Piszmy jak najczesciej....o niepowodzeniach tez...w koncu gdzie mamy sie wspierac jak nie tu. Winniczko----moj e GRATULACJE....ładnie chudniesz:) Spokojnej Nocki i do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanko tej diety- dziekuje za odp , kurcze wynik twojej znajomej bardzo mnie zmobilizował...a własnie...a nie wiesz może z jakiej wagi startowała? Wiesz też bym tyle chciała schudnąć... oki zmykam spa.c:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki! wpisalam sie do Was!:* ale jakos niemoglam zaczac, ale od dzis juz zaczynam napewno!musze zrzucic z 20kg..oj marzenie!:D Pozdrawiam i dzis jeszcze napisze cos pozniej! powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×