Dieta warzywno-owocowa i dużo kg w dół. Start przed Nowym Rokiem.

Jak pisałam, nie wiem ile ważę teraz ale jestem pewna że ponizej 80 kg. 3 dni temu miałam wielkie zmiany w garderobie. Jakiś rok temu schowałam do wielkiego wora ciuchy, które wtedy byly dla mnie już za małe, bo mialam prawie 100 kg. No i teraz własnie otworzyłam ten wór i we wszystko się mieszczę. :D Ciuchy które jeszcze niedawno nosilam, wiszą na mnie i są za duze, wiec wszystkie.... wyrzucilam do kontenera PCK! :) I tak oto zmienilam rozmiar 48-50 na 42-44. Spodnie które w pasie miały ok. 100 zmieniłam na spodnie które mają w pasie ok. 80. Ach, życie jest cudowne. :) A zapał mam coraz większy! Chudnę i wcale nie chcę przestawać :)

Witajcie ! Chcę dołączyć wiosną... całe swoje dłuuuuuuuuuuugie życie jestem na diecie. Rzeczy w szafie od rozmiaru 38 do 44. Miałam kiedyś i 46 ale wyrzuciłam... Czy wasza tabelka aktualna" Nick..............Wiek.......Wzrost........Było.......Je st.......Będzie winniczka........27...........170...........95.......... .95...........65 prymulka53......55...........158............74..........72,6.........60 Od poniedzialku jestem na diecie warzywnej dr Dąbrowskiej. Narazie sie trzymam, chociaż jest mi ciągle zimno i boli mnie glowa. Słyszałam o tej diecie wiele dobrego. Nawet cuda. Warto spróbować nawet na krótko, bo ponoć oczyszcza organizm rewelacyjnie. Nie przeczytłam wszystkich stron, ale Winniczce gratuluję!!!

prymulka - fajnie że chcesz dołączyć, ale to co skopiowałaś, nie jest już aktualne :) Po 1 - dopisało się o wiele więcej osób, po 2 - części tych osób już nie ma z nami, po 3 - kilka z nas już schudło. Ale oczywiscie bywaj tu i pisz o efektach. :)

Cześć Wam. Ważyłam się rano - szczegóły w podpisie. Mialam 90-parę a teraz mam 70-parę!!! :D

ja tez zaczynam. w sumie juz zaczelam. dziewczyny prawda jest taka, ze owocowo-warzywna dieta jasne ze daje efekty bo jest niskoweglowodanowa. ale rzadna dieta nie da prawdziwych efektow bez ruchu. ja wykupilam sobie karnet na silownie, 2 razy w tyg. raz juz bylam i naprawde mi sie spodobalo :)

Gratulacje winniczka oby tak dalej i nie poprzestawaj jeszcze !:) Dotrwaj z dobiciem do 65kg życzę Ci tego! Ja powrócę za niedługo po porodzie do tego topiku a wtedy to chyba aby ja go będę prowadziła:D

winniczka wielkie gratulacje kiedy zaczynala, warzyłas chyba wiecej ode mnie a teraz... zazdroszcze a mozesz podac swoje wymiary? bo kiedys podawałas i ja miałam niemal kropka w kropke takie jak ty, przy tamtej wadze kazdy ma inna figure, ale nasze wyniary sa akurat bardzo zblizone a chcialąbym wiedziec, jakie bede miala przy 78 zreszta wiem, bo kiedys wazyłam tyle, ale jakby to nie był problem to podaj je winniczko, tez bym chciałą widziec jak dalej chudniesz, ale powiedz, jak utrzymujesz sie w pionie na jednym grejfrucie, a potem na marcheweczce? czy nie masz zawrotów głowy, albo, czy masz w ogóle sile stac?

poziomkowy osrbet >> zapraszamy :) napisz ile masz cm i kg? dunia >> a na kiedy masz termin? aniaminka >> wymiary podam Ci jutro, bo gdzieś zapodziałam miarkę :) Masz rację, jak jem tak mało, to potem czuję się dośc kiepsko :( hmm... no ale cóż... warto

nie wiem jakie mialam wymiary jakis czas temu, czy mozesz mi podać nr strony na której to pisalam? mierzylam sie przed chwilą i teraz wygląda to tak: biust 106 pod biustem 84 pas 81 biodra 101

winniczka, dzieki w porównaniu do mnie jestes jednak o wiele, wiele szczuplejsza nawet z moja waga 79 jesli chodzi o podawanie wymiarów, to przepraszam, moze to faktycznie nie bylas Ty a dziewczyna z innego topiku

w sumie to sama jestem w szoku, bo jeszcze niedawno mialam w biodrach 112-114 (pamietam dokladnie, bo kupowalam spodnie), a w pasie blisko 100.

wiesz co jest najciekawsze? że ja jestem z tych \"ukrytych\", czyli zupelnie nie widać po mnie wagi. Gdy miałam 95 kg, znajomi mówili że wyglądam na 80. Teraz, gdy pytalam ich na ile wyglądam, mówią że na 60-parę. Dziwne to, bo znajoma mojej mamy, naprawdę \"potężna\" kobieta, otyła wręcz, ważyla się przy nas i miala tylko 83 kg. Ja myslalam że ma powyzej 100. Jak widać - u róznych osób róznie te kilogramy wyglądają.

Winniczka termin mam na przełomie październik-listopad:)

winniczka masz racje musisz wygladac bardzo korzystnie, ajk na te wage ja podam moje wymiary biust- 99 talia-haha- 77 biodra-99 bardzo podobne do Twoich, tylko, ze ja wazyłam przy tym 67 kg haha- takze- ja jestem z tych obwieszonych tłuszczem masz farta a jak tam dieta i samopoczucie?

Hej. Wybaczcie że milczałam tak długo, byłam mocno zajęta. Waga powoli acz skutecznie spada mi w dół. Szczegóły w podpisie.

Hej! Dlaczego nic nie piszecie? Naprawdę wszystkie zrezygnowałyście? Ja zważę się w niedzielę, moje odchudzanie nadal trwa i idzie pełną parą.

Ja was dopinguje czytając ale faktycznie marnieńko nikt nie pisze i nie mam co czytać buuu :(

Hejka, napislam cos kiedys na tym forum, chyba przed Wielkanoca i teraz znow zajrzałam, po pierwsze gratulacje dla Winniczki, super rezultaty!!! Tak trzymac:) Ja dietke warzywno-owocowa utrzymalam w koncu tylko przez tydzien, schudlam minimalnie i nawet nie opychajac sie czym popadnie po tej dietce szybko nadrobilam stracone ciezkimi wyrzeczeniami gramy....:/ Teraz jednak znowu sie za siebie wzielam, tylko obralam inna taktyke:) Jem tylko warzywa i jablka, czasami kawalek ryby do obiadu, nic po 18 (tylko dzis na sok Kubus sobie pozwoliłam;)) i od poniedzialku (21.04) codziennie jestem juz o 7 rano na basenie- godzinke sobie plywam, a po pracy prosto na silownie i tam tez godzinka cwiczen. Jestem troche oslabiona, to fakt, ale myslalam, ze bedzie duuuzo gorzej, bo czuje sie naprawde super. Na wage nie wchodziam jeszcze, ostatnie dane z 12.04 to 64kg. Za 2 tygodnie jade na wakacje (nad morze), dlatego tez teraz haruje tak ciezko, zeby chociaz to cialo troche jednosci nabralo, pozdrawiam i postaram sie czesciej wpadac i pisywac. Powodzenia!!

Dziewczyny. Od paru dni biorę Therm Line i waga mi spada w dół. Polecam wam.

Winniczka słyszałam o tym terma line.Napisz co on ma w swoim składzie jak działa i ile razy dziennie trzeba stosować :)

Nie mam juz ulotki, ale w skladzie jest duzo kofeiny, adrenaliny, wyciąg z zielonej herbaty, L-karnityna i coś tam jeszcze. Bierze się 2 tabletki rano, 30 min przed sniadaniem i 2 tabletki 30 min przed obiadem. Odechciało mi się jeść, zapominam o jedzeniu, wczoraj zjadłam tylko 2 kromki chleba i nie czułam głodu. Waga dośc długo stala mi w miejscu tak jakby - same widzicie że mialam problem tam w okolicach 80 kg. W moim podpisie jest że 06.04 mialam 78,8 i miałam tyle, ale nastepnego dnia mialam już 80,5. I ciągle byłam przy tych 80 kg (czyli przez cały marzec i kawałek kwietnia schudłam raptem 1 kg). Zaczelam więc brać Therm Line i w koncu waga ruszyła w dół. jak jestes w ciąży to brać tego nie powinnaś.... szkodzi dzidzi Zważę się jutro i napiszę w stopce...

Co Ty winniczka przecież bym tego nie brała pytam bo po ciąży się przyda:)

Cześć laski. Zważyłam się - info w stopce. I tak oto mam wagę, którą planowałam mieć 1 kwietnia, pamiętacie? :) No cóż... Dobre i to. :) chociaz prawie miesiąc później. Znajomi mówią że jest już \"połoma mnie\". :D

miało być "połowa"

Winniczka, mam do Ciebie pytanie, cały czas jesteś na tej warzywnej diecie? A co z wyglądem skóry, bo z tego co piszesz to bardzo ładnie schudłaś, a ja chcę przejść na te warzywka, tylko obawiam się, że mi zacznie obwisać tu i tam. Ta dieta to chyba moja ostatnia deska ratunku. Napisz, czy zamierzasz dalej się trzymać tej diety, bo chętnie bym się przyłączyła. Muszę się pozbyć 15 kg. P.S. Jak to zrobić, żeby mieć czarny Nick?

Ok. Już znalazłam jak się zrobić \"na czarno\". Przy okazji wpisałam swoje wymiary w stopce (o ile oczywiście czegoś nie pokręciłam i się pokaże). Zaczynam ostro od jutra, bo dzisiaj już niestety tyle zjadłam (i to samych nie - warzyw), że nie ma sensu. Pozdrawiam!

panda - nie, ja już od dawna nie jestem na diecie warzywno owocowej, gdybym mogła to zmieniłabym tytuł topiku, bo juz zupełnie nie pasuje :O Jem wszystko, tylko że w maciupeńkich ilosciach, słodycze prawie całkowicie rzuciłam (no, może sobie pozwolę ze 2 razy w miesiącu na coś tam, ale wczesniej żarłam słodycze kazdego dnia). Do tego ćwiczę - nie jakoś dużo... róznie bywa, ok. 15-30 min rowerkiem dziennie, czasami tańczę, czasami gdzieś wychodze na długie trasy (chociaż rzadko). Teraz sobie kupiłam stepper. Od ok. 10 dni (nie pamietam dokladnie) zażywam Therm Line II, i bardzo sobie chwalę. Skóra mi nie zwisa. Jestem przecież młoda, nie rodziłam, wiec czemu miałaby obwisać? Faktem jest że stosuję balsamy wyszczuplające, ale jestem pewna że to nie przez to (kiedys odchudzalam się bez balsamow i też nie zwisało).

A jest ktoś, kto wytrwał na diecie 6 tygodni - ile można zgubić? Czy zdrowie się poprawia?

Ja mam 27 lat, z tego co pamiętam z początku topu, to Ty też jesteś w tym wieku. Ale u mnie ze skórą jest "lekki" problem. Przy ostatnim odchudzaniu (około 2 miesiące temu) jak schudłam 5 kg to już widziałam na pupie i nogach szczególnie, że ciało mi się takie flakowate zrobiło, dlatego też się pytałam o tą skórę. Z tego co czytałam, to na warzywnej diecie, ta skóra się jakoś odżywia i robi ładniejsza, dlatego chcę ją zastosować. Bo przecież na każdej innej diecie można schudnąć, ale przecież chodzi o ładny wygląd przede wszystkim. Dodam, że poprzednia dieta była raczej uboga w warzywa. Oczywiście, przybrałam wszystkie stracone kilogramy. Ciebie Winniczek podziwiam. Ja się boję brać term line, bo mam podwyższone ciśnienie, a to jeszcze bardziej mi podwyższy. Obecnie zaczynam brać CLA, nie wierzę, że od tego schudnę, ale dziewczyny na forach piszą, że się wygląd skóry poprawia, zobaczę jak to będzie, boję się strasznie tych obwisów. Zależy mi bardzo żeby ujędrnić ciało, bo jak zajdę w ciążę, to potem będzie łatwiej wrócić do formy jak organizm będzie zdrowo odżywiony. Ech, jakież to wszystko ciężkie! Ale koniec! Zaczynam od jutra, a właściwie, to dzisiaj już zacznę, do końca dnia tylko warzywa. Jutro do sklepu po świeży zapas. I odkurzę sokowirówkę. I będę codziennie pisać, to może chociaż przed Wami mi wstyd będzie i się nie złamię złym jedzeniem. Pozdrawiam.