Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

notatka

PRACA W CAMAIEU

Polecane posty

Gość ale jajajajaja
"jak wam źle, to przestańcie blokować miejsca pracy bo są ludzie, którzy nie dość że jej potrzebują to dodatkowo jej chcą!" gdybym tylko miała szansę zatrudnić się gdzie indziej to uwierz zrobiłabym to od razu, jednak niestety nie mogę sobie pozwolić póki co na "odblokowanie miejsca pracy w camaieu" i jestem zmuszona pracować w tym kołchozie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skośna kamajutka
Roznoś CVałki dookoła, nie poddawaj się, wierzę że się uda i trafisz na pracę, która da Ci satysfakcję :) i będzie Ci się podobać tak jak mi się podoba w Camaieu. a co do konkursu to nie cieszy się popularnością i szkoda, że my nie możemy brać udziału T.T

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yvhgd
ja i tak sobie brałam w nim udział pomimo ze pracuje w camaieu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eks KS
witajcie dziewczyn, Pracowalam w Camaieu 4 lata. Zaczynalam od sprzedawcy a skonczylam na kierowniku sklepu. Wierzcie mi, ze wszystko zalezy od waszej kierowniczki. Jezeli traficie na dobra osbe to bedzie szanowala wasz czas wasza prace bedzie wspierac...owszem rozliczac z wynikow itd tez...ale podpowie jak to zrobic by bylo lepiej, pochwali i zadba o komfort pracy... Ja z pracy tej firmie najlepiej wspominam wlasnie moje ekipy. Zdolne otwarte dziewczyny ktore rozumialy ze moim obowiazkiem zawodowym jest rozliczanie ich z pracy ... wylecialam wlasnie za to, ze bronilam mojego zespolu i i nie chcialam ich pozwalniac za pierdole, ktora nie miala wplywu na wyniki sprzedazowe a byly tylko 'widzimisie" pana sebastiana .... ps. a szanowne panie regionalne to wystraszone laseczki, ktore zapierdzielaja wiecej od nas ale nie maja na tyle charakteru by z nami rozmawiac i otwarcie rozmawiac z tym kolesiem, ktory w mojej opinii jest najwiekszym problemem tej firmy...pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rma
a orientujecie się gdzie w Krakwoei szukaja teraz kierowniczku skpelu, bo widzialam ogloszenie? no i czy wiecie dlaczego poprzednia odchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ayona
odchodzi, bo ma dość pracować w tej firmie. To takie oczywiste. Chcesz dobrej rady? Nie aplikuj tam!! pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijlas
dziewczyny, prawda jest taka, że w żadnej pracy nie jest kolorowo. POZA TYM JESTESMY ZA MŁODE BY ROBIĆ TO CO CHCEMY:(. Takie firmy jak Camaieu wie o tym i wykorzystuje na maxa!!!!!!!!!!! Każda z nas się wypala i ma ochotę to wszystko rzucić!!!! Ja jestem w camaieu od bardzo dawna. Widziałam tyle rzeczy,że aż włosy się jeżą. To prawda,że S. jest cholernie wymagający. Ostatnio urodziło mu się dziecko i każdy myślał,że troche zestopuje. Dał jednak świadectwo,że sam boi się o swoje stanowisko. Panie S. nie ma osób nietykalnych i na Pana przyjdzie czas:), a wtedy my pomachamy:)))). Współczuje DYR. REG. , nawet gdybym zarabiała tyle co one, w życiu nie zgodziłabym się na ich życie. Czasami są tydzień lub dwa poza domem. Nie rozumiem jak mogą tak się poświęcać, kosztem dzieci. Ja pracuje w sklepie, i choc zarabiam połowe z tego, mogę cieszyć się rodziną. Przepracuje 8 h i uciekam do domu:). Takie życie, coś kosztem czegoś;(. A atmosfera zależy od wszytkich, zaczynając od KS po sprzedawce. Przeszłam chyba z 30 różnych ekip, było różnie, raz super, a dolina. Dzieczyny nie demotywujcie się nawzajem, to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emillinka
czy ktoś moze napisac jaka atmosfera w Leklerku na Ursynowie? co tam jestem to pucha wieje a ogłoszenie na szybie wisi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kier.
Witam wszystkie byłe obecne i przyszłe dziewczyny Camaieu!!! :) niespełna półtora roku temu zatrudniono mnie jako sprzedawce w tej firmie, rzeczywiśćie opinię większości tutaj można podzielić, wszystko fajnie miło jaka to nie zajebista firma o wysokich standardach. Szybko zobaczyłam jak przez pół roku przewinęło się przez ten sklep stado (wybaczie wyrażenie) dziewczyn które nie wytrzymywały tego próbnego 3 miesięcznego a nawet i krócej. Opinia sama nasówa się na jezyk! Zostałam ja, nie chciałam się poddać i chciałam udowodnić sobie że jestem silna i mam bardzooo mocne nerwy. Kierowniczka wtedy obecna była bardzo nie zadowolona że jeszcze tam pracuję, w atmosferze "braku z Nią rozmów" i wściekłośći na mnie wytrzymałam do 10 miesięcy aż tu nagle Z-Kier. odchodzi! Regionalna która wtedy przyjechała zaproponowała mnie na jej stanowisko jako że moja upartość i staż w tej firmie się wyrózniała... czujecie rozżażenie w srodku wtedy kierowniczki? :) przyjemny widok... Od razu się na to zgodziłam, a ona jeszcze bardziej zagryzała łape że nie może mnie strawić :) aż tak nagle musiałyśmy razem współpracować, nauczyłam się co robi Z-kier. i nie miałam z nią idealnego kontaktu, po czym po 2 miesiącach mojego Z-kierowania regionalna doszła do wniosku że KS nie potrafi nawiązać ze mną kontaktu, mianowała mnie kierwoniczką po roku pracy a na Z-kier. miałam zrobić rekrutację już Ja :)) przyjemnie bardzo było patrzeć jak musiała odejść z firmy ... nie wiecie jak bardzo...!!! ^^ :):):) Na Z-kier. wybrałam sobie dziewczynę która pracowała z Nami od 5 miesięcy... jedna z dłuższych stażem tam. nauczyłam ją wiele i stworzyłyśmy zgrany zespół obydwie szybko awansowałyśmy i myśle że z powodzeniem sklep zaczął wkońcu nakręcać obroty. jednakże kierownictwo nad nami juz tak wporzadku nie jest rózne rzeczy każa nam robić o negatywach można przeczytać w Waszych komentarzach jednakże ja stosuję metodę obserwacja i chwalenie za pozytywy jak widzę że coś nie gra rozmawiam i motywuję jeśli to nie działa to problem nie leży w "atmosferze" tylko w osobie. Wiadomym jest jaki to rynek i jakie są wymagania i mogę przyznać że to nie jest lekka praca. Jest skomplikowana i dla ludzi dążacych do celu i upartych. Napewno też o silnej osobowości i nerwach. Nie należy się jednak poddawać. Powodzenia Wam życzę w sukcesach zawodowych Dziewczyny! Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camaieu - nie
i to jest wlasnie przyczyna wszelkiego gowna w camaieu. musza zadowalac sie takimi kierownikami na jakich ich stac - czyli nieznajacymi realiow rynku, aspektow yarzadzania personelem - niektore z Pan maja ledwo mature... . nikt powazny nie przyjdzie do nich pracowac za pieniadze, ktore proponuja. i stad takie sytuacje - pani "kierowniczce" gratuluje - kwestia wygryzienia poprzedniczki - z pewnoscia etyczna i zgodna z wartosciami firmy. taka pseudokierowniczka jest tak szczesliwa, ze unosci sie 3 metry nad ziemia, wydaje jej sie, ze osiagnela niebotyczny sukces i zwala swoja prace na innych pogardzajac nimi i wymagajac czegos, czego sama nie potrafi zrobic. Chodzi taka dziewucha nadmuchana swoja duma, bo moye ja nawet do Paryza na 3 dni tanimi liniami lotniczymi wysla... szkoda tylko, ze nie wie, ze jedynym celem firmy jest wydymanie jej do cna, wziecie wszystkiego, nie dajac nic w yamian. na koniec jeszcze uslyszy ile to od firmy dostala, jaka szansa i spelnienie dzieciecych marzen ja spotkalo... o profesjonalizmie regionalnych lepiej nie wspominac - fakt ze wybieraja swoich podwladnych wedlug takiego klucza o czymsc swiadczy - lepiej wzbrac jeszcze wieksza idiotke i prostaczke od siebie, aby nie miec konkurencji :) z pozdrowieniem dla panien spod znaku rozowego "kfjatka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kier.
Camaieu - nie ...do Ciebie nawiązując masz 100% rację jeżeli chodzi o Twą wypowiedź, ja niestety nie mogę się wypowiadać w tym temcie ale potwierdzać można ;) prawdą jest że długo nie pracowałam jako kierowniczka zaledwie pół roku, dostałam lepszą propozycję kierwonictwa w siedzibie innej firmy jako dyrektor generalny na Europę Wsch. szczerze mówiąc kierownictwo w Naszym Cam. zarabia tyle co asystentka w biurze a racją jest że zawsze biorą gorszę co czują się wyróznione awansem. Ja nie poprzestałam na tym bo nie zależało mi już jak dostałam inną pracę :) Zostawiałam Swoją ZK na KS i ona sobie rządzi Camaieukami teraz :) a ja mam wkóncu naprawdę ambitną pracę. Choć praca w Camaieu to naprawdę szkoła życia i nie załuję czasu tam spędzonego :) a moja była kierowniczka pracuje jako sprzedawca w innym sklepie bo pewnie nie mogła się zatrudnić jako kiero. z takimi referencjami :)):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkk
To jakim cudem ty po camaieu jestes dyrektorem generalnym? nie wiem co musialaby zrobic zeby camaieu wystawilo jej zle referencje... bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camaieu - nie
kier. - o czym ty mowisy - dyrektor generalny po Camaieu - chyba tylko w "swiecie spinek" lub "lolita accessories"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kier.
Witam, odpowiadając Wam na pytania, jestem dyr. generalnym ale nie w branży odzieżowej, trochę włącznie myslenie dziewczyny. Jeżeli chodzi o odzieżówkę to tak jak wczesniej wspominałam moim najwyzszym osiagnięciem jest kierownictwo natomiast dyr. generalnym jestem w branży w której mam wykształcenie i doświadczenie, w Camaieu zatrudniłam się przejśiowo i więcej do pracy w "butiku" nie planuję powracać. Chyba nie ma potrzeby abym rozdrabniała się w szczegóły żeby zrozumieć to, a najpierw wypadałoby zapytać a nie wystawiać osąd, mało realny kobitki ;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kier.
natomiast jeśli chodzi o referencję byłej kierownik, mało mnie to interesuje, ale na kierownika w tym sklepie nie wyglądała tym bardziej że t-shirt miała jak reszta dziewczyn a kierowniczka koszulę :) Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkk
Mozliwe ze w koszuli byla regionalna? jak trzeba chodzic w naszych tshirtach to ja tez mam ubrany a DR nie - proste ;-) latwo wydawac osady mierzac innych swoja miara ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eks-KS
O masakra....tak "nadmuchanej" osoby to przez ponad 3 lata pracy w Camaieu nie poznałam....szok szok szok...szybko awansowala...LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akcja...
hehe, chyba byla akcja "lodzik dla seby" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam wielką prośbę , czy nie wiecie ile na dzien dzisejszy zarabia kierownik sklepu w CAMAIEU? będę wdzieczna za odpowiedzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksinolsztyn
sprzedawca 1/2 etatu 650pln 3/4 900pln na cały etat sprzedawca w tej firmie nie ma co liczyć ZK do 2000pln KS powyżej pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhhmmmm a jak wygląda czas pracy Kierownika Sklepu? 7 dni w tygodniu ? p na zmiany ? czy w rzeczywistości wygląda to trochę inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuumen
Jak płatne są nadgodziny? Jeżeli mam 1/2 etatu, ale nadgodzin chciałabym mieć jak najwięcej - do jakiej kwoty mogłabym wówczas dociągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziumbzium
aleksinolsztyn a skad ty wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieema
zależy gdzie sklep kierownika 8h 5 dni w tyg. co do nadgodzin... zostawie bez komentarza je i płace za nie. skąd aleksinolsztyn wie chyba jej sprawa, a Tobie "nad" co do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziumbzium
tak sie tylko pytam co sie burzysz?? luzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Bzium
luz. :) Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowość
ja pracuje troche w camaieu. z każdym dniem coraz bardziej przekonuje się,że to sekta:(. Sebastian to człowiek bez żadnych wartości. Wiem,napiszecie ze taki musi być...nieprawda. Od niego niczego sie nauczyłam, żadnych wartości, umiejętności itp. itd. Zatrudnia mendy na DR ( tyczy się niewielu zwłaszcza nowych!!!), którym każe się pozbywać starych kierowników:)))- TO POTWIERDZONA WIADOMOŚĆ. Zastępuje je nowymi, łatwymi do manipulacji... o czyms to świadczy!!!! Poza tym dziewczyny uważajcie, telefony ( faxy i sklepowe) są na podsuchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikusia*.*.*
witajcie moje drogie panie! W wiekszosci co tu przeczytalam we wszystkim sie prawie zgodze! Praca w tej firmie nie jest latwym chlebem. W pracy duzo odgrywa mobing! Pracowalam do grudnia odeszlam sama! Z powodow naturalnych malych zarobkow.ciagle slyszalo sie, male tt niskie pa maly obrot i znow na minusie. Dla mnie chore byly sa beda zalozenha fr i polskie, czasem z roku na rok trudne do przeskoczenia! Ciagle obcinanie godzin straszenie regionalna masakra. Wogole nie zaluje ze ode szlam. Wogole, najgorsze jest nachalne podchodzenie do ludzi ktorzy wogole tego nie chca. Masakra .mala kasa duze wymagania jednym slowem szok! Pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikusia*.*.*
to ile zarabiasz ile masz na umowie na to sklada sie duzo czynnikow:**, zalez w jakim duzym miesie jest centr handlowe, ile miasto liczy mieszkancow, i jak duzo w mies jest takich podobnych centr handlowych. Tam gdzie ja pracowalam stawka wygladala tak na pol etatu 900zl plus nadgodziny mies mialam na reke 1045zl i wiecej i czasem mniej. Na 3/4 kolezanka miala na poczatku 1300zl a krotka jak odchodzilam podniesili jej o100zl brutto wiec na czysto miala 1180zl no kierw u nas mial 1900zl na reke. A zks 1450zl na reke. Tak to wygladalo u mnie. Ale juz mnhe tam nie ma he he ode szlam. Bvzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×