Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

no a wczesniej nie bylo mowy u mnie o cesarce:( wiec sie nie interesowalam zbytnio ale zycie jest pelne niespodzianek jak widac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia- ja zawsze mało spałam :)) Dzięki temu przetrwałam studia(dwa kierunki równolegle + małe dziecko w domu :)) ) Zresztą synuś ma to po mnie :)) Laptop cały czas właczony, więc jak przechodzę obok, to odświeżam stronkę :)) I mam przynajmniej okazję a raczej pretekst, żeby chwilę posiedzieć :)) Chętnie wstawałabym póżniej ale synuś się dopomina śniadania :)) No i muszę wyszykować go do przedszkola, żeby mieć chwilę spokoju :)) :)) :)) Ja też z doświadczenia powiem, że pobyt w szpitalu mija szybko, o wielu rzeczach się nie myśli jak ma się maleństwo przy sobie, dużo można znieść i ani obchody, ani badanie, ani pielęgnacja nie są takie straszne :))) Wszystkie to przechodzą :)) Jak nie godzisz się na opiekę medyczną, to albo się ubezpłodnij, albo rodź w domu :)) :)) :)) Niestety nikt z lekarzy nie podpisze że wszystko jest ok i że możesz iść do domu, jak nie zobaczy jak się goi krocze itd.. Nie panikujcie, to nie takie straszne... Dobra wracam do roboty- czas na porządki w apteczce, bo już pęka w szwach :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kk_78: dzieki za to co napisalas, przemysle zreszta dzis chyba bede w szpitalu pogadac to cos wicej moze sie dowiem. A powiedz mi bo moja gin da mi dzis skier do szpiatala ja sie klasc nie chce, takie skierowanie jest ilez wazne czy nie? Czy moze moglaby sie dogadac ze szpitalem tak ze co 2 dzien a nawet codziennie bym jezdzila tam na ktg i badaanie, czy na takie cos nie moga oni isc?? bo u moj gin trwa ktg jakies 15 min i 47 zł musze za to placic a tak bym miala bezplatnie w szpitalu. majówkijun: ja w 39,5 tygodniu i juz w sumie powinnam rodzic ale cisza.. czarna: to faktycznie masz troszke daleko ten szpital, a nie masz nic blizej zeby na to ktg pojsc i badanie tylko?? ja uwazam ze lepiej jedna wizyta za duzo niz jedna za malo...ale nie dziwie sie ze sie wahasz jak masz az 40 km ....daj znac co z Toba kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziziusia to u mnie podobnie - ja tez mam rozregulowane wyproznianie, tzn czuje ze ciagle mi sie chce. A wczesniej to raczej raz na dwa dni chodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna a nie masz bliżej jakiegoś szpitala ??? Faktycznie jazda 40 km to mało fajna sprawa jak brzuch boli.... Zadzwoń do lekarza, niech on zdecyduje- w końcu to ginekolog, więc będzie wiedział co masz robić. Ja mogę radzić jak baba, a nie lekarz, bo moje pacjentki rzadko rodzą przy mnie :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez lekko boli podbrzusze ale lekko, ale tez latam do kibelka czesciej i takie luzne to wszytsko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetpea
Takie same dolegliwosci jak Joanna WM i zizusia24.... mam tak od kilku dni.... bole jak przed okresem, twardnienie brzuszka, bol budzi mnie w nocy, czeste wyproznianie, mdlosci i bole zoladka... tylko tego czopa chyba jeszcze nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa - skierowanie jest ważne do dnia porodu :)) :)) :)) :)) :)) Jak pojedziesz do szpitala na ktg to Ci je zrobią. Możesz też poprosić lekarkę o skierowanie na ktg do szpitala, Choć to 47 PLN, może powodować, że ci go nie da. Ogólnie jest tak że po terminie porodu robi się ktg codziennie lub co drugi dzień. Niestety w szpitalu często trzeba się sporo naczekać _ czasem dobre kilka godzin, bo np u mnie ktg trwa ok 45min i jak przyjdziesz jako 5 czy 7 to spędzisz tam cały dzień... Dobrze to pamiętam. Czasem chodziłam o 6 rano i byłam np 4-ta... A co do wypróżnień to normalne na koniec ciąży, poza tym jak malec się wstawia, to jest uczucie że się chce... Dobrze jak przeczyści porządnie przed porodem, bo wtedy łatwiej po- dłużej da się wytrzymać bez stękania :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kk_78 podziwiam cie:) co do szpitali , teraz w styczniu bylam pierwszy raz w zyciu a le poddawalam sie wszystkim badaniom, zaleceniom i w ogole , w koncu po to tam bylam, wszystko sie da wytrzymac, a jaks ie za duzo marudzi to i personel ma do ciebie gorszy stosunek u mnie tez teraz wszystko rozregulowane...pfff sluchajcie dziewczyny, jak u was z rozstepami, mi sie pojawily ok tydzien temu tak po bokach brzucha i tylko na brzuchu:( takie sa na razie blado fioletowe, sa potem na to jakies sposoby zeby je zlagodzic zeby zbledly itp???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co pamiętam, to zbytnio nie zaleca się pasów uciskowych, bo one wbrew pozorom osłabiają mięśnie brzucha. Jak coś to tylko na szczególne okazje... Kurczę lecę do pracy bo znów nic nie zrobię z tym bałaganem :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia- przyjrzyj się czy to na pewno rozstępy a nie naczynia podskórne... Jak rozstępy to można masować, wcierać kremy i poczekać. Nie znikną ale zbledną :))) Jestem uzależniona :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kk_78: tzn to ze place tez 47 zł na ktg u niej to jest tak ze jest CM LIM i ja mam tam pakiet z firmy ale akurat ktg nie jest w pakiecie wiec w sumie ta kasa do jej kieszenia bezposrednio nie idzie.. zizusia 24: ja wlasnie sie nie poddaje kazdemu badaniu, za duzo chce wiedziec ale jakos sie tym nie przejmuje ze ktos moze do mnie miec gorszy stosunek...TRUDNO SIE MOWI...nie kazdy musi mnie lubic a ja czegos na sile robic nie bede byle tylko zadowolic obca jak by nie patrzec osobe no ja mam ale tak od polowy ciazy po bokach brzucha takie bordowe kreseczki i na udach od strony wewnetrznej jakies takie sine nogi troche ale to dziwnie wyglada bo nie sa to typowe rozstpy, nie wiem co z tego bedzie dalej ale stosuje krem gerbera na rozstepy nic wiecej nie jestem w stanie zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhmm a czym to sie rozni??? bo mnie to nie boli zawsze smaruje kremami i oliwka, to takie blado fioletowe, a nwet nie maja koloru jako takiego...tylko takie linie wzdluz brzuszka po bokach, takie jakby ciemniejsza skora od mojej, takie no strumyczki hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzę że nie jestem sama z tym częstym chodzeniem do kibelka:) ja mam tak od poniedziałku, i tak min 3 razy dziennie, gdzie kiedyś raz dziennie albo raz na dwa dni, zastanawiam sie czy u mnie to nie za wcześnie jeszcze na takie oczyszczanie organizmu bo u mnie to dopiero 36 tydz? mam nadzieje że to nie świadczy o szybko zbliżającym sie porodzie:( jeszcze nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna mi czop to juz chyba od 3 tygodni odchodzi i jest go coraz wiecej, rano jest go najwiecej ale w ciagu dnia tez sie zdarza...a ten mój ból brzucha jest okropny, jak ide sikac to mam wrazenie jakby mi cały \"dół\" chciał wypasc.....boje sie zeby wszystko było dobrze bo juz swoje przeszłam.... zizusia ja sie nie obraziłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to sie ciesze ze macie podobne objawy do moich ;P. Mam nadzieje ze to nie sa oznaki szybkiego porodu, ze do 12 maja do cc wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka u mnie to juz polowa 38 tyg, 4 mam isc do szpitala, mam nadzieje ze maluch wytrzyma w brzuszku jeszcze troche, ale te gastryczno jelitowe dolegliwosci mnie mecza:( , a na jak na zlosc caly czas bym cos podjadala...same slodycze i niezdrowe rzeczy:( a jeszcze co do tych rozstepow to nie mam popekanej skory w sumie ale takie wstazeczki ciemniejsze, no i hmm z daleka niewidoczne wiec niem co to, ale w nosie to mam, i tak brzuszka nigdy za duzo nie odslanialam, chyba ze na plazy, a po dziecku rozstepy to zaden wstyd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka27***: no ja tez tak latam z 3 razy dziennie minimum :) a siku w nocy co 1,5 h :)) mi czop odchodzil mi jakies 3-4 tyg temu a teraz cisza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna spoko:) ale wiesz co jak ci juz cos leci, i naprawde boli brzuch a na dodatek mniej czujesz ruchy, to moze lepiej sprawdzic? zeby nie miec wyrzutow potem, a nie mozesz skontrolowac tego blizej?? a co do uczucie wypadniecia tez tak mam, przy sikaniu, tak jakbym nie panowala nad parciem, samo leci i ciagnie przy tym, i widzicie badz tu madrym, jak sie rodzi 1 raz to sie nie wie nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety najblizszy szpital mam te prawie 40 km w jedna strone a ktg nigdzie blizej nie zrobie, a do mojego lekarza mam jeszcze dalej, wiec same rozumiecie ze taka podróz jest dla mnie ciezka, tymbardziej ze ciezko mi siedziec a w tym naszym szpitalu tez nikt sie toba od reki nie zajmnie... ja ciagle czuje parcie w dole ale ide do kibelka i nic....jakby mnie ktos zatkał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci czarna ze ja bym chyba pojechala dla swietego spokoju...mimom ze daleko. tym bardziej ze od kilki dni masz takie jakies dzwine NIEPOKOJACE objawy...wiec lepiej niech Cie specjalista zobaczy..chodz podroz nie bedzie latwa wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna z wypadaniem dołu ja też tak mam. Śmieję się że muszę trzymać malucha bo mi do sedesu wpadnie. :)) :)) :)) Też mnie boli, ale tłumacze sobie że skoro nie mam skurczy regularnych, nie nasilają się, a tylko pobolew to jeszcze nie to. Co do czyszczenia- to nie jest to objaw de facto zbliżającego się pordu, ale ciasnoty, bo maluch nisko i powolnego szykowania się do rozwiązania. Nie bójcie się, ze skoro masz luxniejsze stolce to za tydzień urodzisz- tak nie jest :))) Czarna nie potrafię Ci nic pomóc, bo sama już nie wiem... Ale jak dostaniesz regularnych skurczy to będziesz wiedzieć że trzeba się zbierać. A mały się rusza????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z Żurkowa, lepiej raz za duzo sprawdzic niz raz za malo, ja tez jak mialam jakies watpliowosci od razu gnalam do gina, bo widze ze cie to strasznie doluje i jakbys tak do konca byla pewna ze jest ok to bys sie nie stresowala, lepiej posluchaj intuicjii swojej, jak sie boisz to jedz, trudno maluszek i twoje zdrowie sa najwazniejsze, a sie uspokoisz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kk wiem ze ciezko cokolwiek stwierdzic, mi sama ta kuzynka połozna powiedziała ze takie bóle moga byc, skurcze póki nie mocne i regularne to tez nie to.... mały rusza sie od czasu do czasu ale słabo, zreszta od jakiegos czasu tak jest bo on mały nie jest a mój brzuch do najwiekszych nie nalezy mam 98 cm, skóra bardzo napieta i dzieciatko miejsca nie ma.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna Ty bidulko! Zal mi juz Ciebie że tak sie męczysz. Ani w jedną ani w druga strone nie chce się zadziać. Ja ciągle zaglądam na forum a ty cały czas piszesz. W sumie nie wiem co Ci doradzić. Ja w piierwszej ciązy pojechałam do szpitala jak miałam termin i tam w zasadzie poród był wywoływany więc nie bardzo wiem jak to jest wcześniej. Teraz mam nadzieje ze zacznie mi się w domu. Myślę jednak ze rozpoznam bóle porodowe bo juz je przeszłam. Ja nie miałam takich bóli jak na okres tylkopotęzne skurcze całego brzucha. Jeśli chodzi o czop to mi wypadł duzy kawał 2 tygidnie temu po tym krwawiemiu i teraz ciągle coś wypada. Choć już nie taka galaretka jak na początku. Teraz raczej białe mleczne i bardzo rzadkie upławy. W poniedziałek gin mówiła ze czop odchodzi. W nocy umieram z bólu brzucha ale to własnie przy przekrecaniu sie z boku na bok lub przy wstawaniu. Jak ostatnio nie sikałam prawie w nocy to teraz 5 razy sikam. Joanna my mamy termin prawie w tym samym czasie :) Ciekawe która pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za rady, poczekam jeszcze troche jak maz z pracy wróci, w razie czego to ide pod prysznic, umyc włosy i zobacze co dalej sie bedzie działo... pocieszajace jest to ze kilka z was ma podobne bóle brzucha, ja do tej pory brałam ten fenoterol i nic mnie nie bolało a teraz jego odstawienie mogło spowodowac te bóle.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna a jeśli chodzi o ruchy to chyba normalne ze przy końcu dzidzus sie mniej rusza bo ma mało miejsca. Ja pamietam ze tez pod koniec ciazy bylam przerazona ze mniej sie rusza ale wszystko było dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra dziewczyny trzymajcie kcuki za mnie, ja ide pod prysznic i jade do szpitala, lepiej się upewnic niż póżniej załować.... jak wróce to dam znac co i jak, a mam nadzieje ze wróce............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×