Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cocinelka

Jak cos kochasz pusc to wolno, jak wroci jest Twoje ... dla starej ekipy

Polecane posty

Fisiowna super :D :D Podstawa to zajc sie czyms i zmienic cos w sobie wlasnie np fryzjer to zawsze dowartoscioweuje :) Wyslalam ;) i biegu sytuacji nie rpzewidzialam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coci - nie w sumie to nie tak. Ja mówie tylko o sobie bo mam wielki zal... nie zwracaj na mnie uwagi tylko walcz o swoje szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhyme ja wiem o czym mowisz ;) A walczyc juz nie zamierzam :) Mysle,ze teraz jego ruch powinien byc ;) zreszta co ma byc to bedzie :P Fisiowna bo to poprawia samopoczcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coci - własnie. Co ma byc to bedzie. Dlatego sie dzis zgodziłem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie co a byc to bedzie :) A Tobie to jeszcze ten awans wyjdzie na dobre :) pzonasz nowych ludzi i zobaczysz ze bedzie lepiej :) Dlatego ja tez jade w marcu,zeby sie oderwac od tego wszystkiego :) Kiedys bylabym taka glupia,ze bym nie pojechala bo bym sobie myslal,ze jak on bedzie chial wrocic a mnie nie bedzie, albo ze wrocimy do siebie i bedziemy musieli sie rozstac na tyle :O teraz juz tak nie mysle i wiem ze to mi na dobre wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czółkiem... fisiowna, czekolada, hohoh :D cocinelka, chyba nie najgorzej-- dziś było prawo. potem poszłam zaliczać psych i myslałam,ze poleję wode,ale nie wystarczyło, i idę w czwartek. co za życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linnnea sadzisz, ze to zbyt duza zmiana??ale nie ciemna czekolada tylko taka wiesz jasna:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszyscy, No faktycznie jakimś optymizmem powiało :-) Pozytywne wydarzenia w pracach, na studiach, chęć do zmian... A nade wszystko w emocjach :-D Ja też mam powód do radości: w piątek przykazałam Iksowi, żeby się przez ten tydzień wyjazdu o mnie nie odzywał i powiedziałam mu, że ja na pewno nie będę mu się narzucać - dla dobra swoich emocji ma się całkowicie oderwać od tego, co tu zostawia. Byłam pewna, że przyjmie moją deklaracje z ulgą, bo ma mnie dosyć i przez ten tydzień ani razu się nie odezwie... Jak już tu pisałam, wiąże nas praca i często zadaje sobie pytanie, czy on by w ogóle utrzymywał ze mną teraz kontakt, gdyby nie musiał się odzywać w sprawach zawodowych... A teraz akurat jest na urlopie i nie ma takiej potrzeby, specjalnie odciął sie od maila itp., żeby mu szefostwo głowy nie zawracało. Ostrzegł kolegów z pracy, że nie będzie odbierał od nich telefonów ani odpisywał na smsy, bo chce mieć spokój - i tego dotrzymuje - dziś próbowali się dodzwaniać w jakiś głupotach i nic.. Zawzięłam się, że się nie odezwę pierwsza i byłam pewna, że on też tego nie zrobi. A tu proszę - dziś rano wyjechał, i już po południu nie wytrzymał i wysłał do mnie niezobowiązującego, ale bardzo miłego sms-a, nie mającego oczywiście nic wspólnego z pracą :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baloniku - pozawalałam egzaminy 😭, nawet nie wiesz jak mi przykro, zebrałam opieprz przed jutrzejszym egzaminem praktycznym, ze "wyzej sram niz dupe mam" ze nie przykładam się, i że mam założyc marynarkę, ze nie przypilnowałam dziennikarzy i oni teraz się rozwydrzyli....dziś rano zadzwonił mój ojciec i mnie zamiast dzień dobry córeczko...to z mordą :o 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baloniku widzisz :) jednak mu zalezy ;) cierpliwosci :) choc moze lepej mnie nie sluchac bo jestem podjednostka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic wielkiego, ale on nie z tych, co wysyłają płomienne zaklęcia (nawet w najbardziej intensywnym początkowym okresie znajomości), ale właśnie aspekt "o niczym" jest tu ważny, że mu się chciało bezinteresownie pisać wiadomość o niczym (raczej to ja jestem od takiego pisania, on jest konkretny ;-) O tym, jak jest na miejscu urlopu (dobrze) no i zapytania, co u mnie, jak się czuję, no i bardzo sympatyczne pozdrowienia z miejsca pobytu. Czyli miło, ciepło, z troską... Na razie niczego więcej nie mogę oczekiwać. A byłam pewna, że jak już się rzuci w wir sportów zimowych (wyjechał z grupą naszych wspólnych kolegów, żeby trochę odreagować swoje doły) to całkiem o mnie na ten czas zapomni, bo będzie chciał odetchnąć od histeryczki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hermio :-( Nie wiem, jak Cię pocieszyć... :-( Ale to przecież dopiero początek sesji, na pewno da się to jakoś naprawić... Wierzę, że bez obecnych trosk, na spokojnie zdałabyś bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz mam kase baloniku jesli o tym mowisz :D...no chyba ze o czyms innym to powiedziec ??...no coz...moze i bedzie dobrze, jutro mam negocjacje w prakyce na sali balowej, ja nie wiem jak to przezyje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że kasa już jest, Hermio. A ja raczej o egzaminach - że na pewno jej poprawisz i skończysz sesje z całkiem przyzwoitymi wynikami! Trzymam kciuki za jutrzejszy sprawdzian umiejętności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:(...jakos czułki mi opadły i skrzydełka także...ja sie zbyt przejmuję tą szkołą ...wogóle wszytkim...dobra no szkoła bo jak sie płaci i pieniądze wyrzuca w błoto to boli ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie dobrze, zobaczysz! Głowa do góry! Ważne, że obowiązkowo podchodzisz do sprawy, jak w okresach problemów osobistych potrafiłam stchórzyć i w ogóle nie przyjść na egzamin, bo bałam się, że się rozpłaczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba jakis wirus mi sie przyplatal...tylko kruca nie wiem skad...nie wchodze na \"podejrzane\" stronki...i co teraz??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×