Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cocinelka

Jak cos kochasz pusc to wolno, jak wroci jest Twoje ... dla starej ekipy

Polecane posty

serio nie wyobrazam sobie zebym facet nazwał mnie dziwka:o...chyba tak bym go naokładała po gebie zeby nie mogl w lustro spojrzec z miesiac...brak szacunku!!!! ZERO WYTŁUMACZENIA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to tylko mowie JA -Hermenegilda od Czekoladowego Penisa i prosze sie nie sugerować moim skromnym zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się zgadzam... Gdyby mnie w ten sposób wyzwał albo uderzył, to w takim przypadku nie marnowałabym energii na dociekania "kocha-nie kocha", tylko zerwałabym wszelki kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogole to ja uwazam, ze jesli nie czujesz sie pewnie w tym zwiazku (odetchnelas gdy jego byla wyszla za maz) to tez nie za dobrze wrozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Tak Droga Katarzyno, nie nie ma prawa nikog nazywac dziwka czy to jest zart -na zenujacym poziomie, czy w zlosci, czy od tak sobie...NIE MA PRAWA!!! BRAK SZACUNKU, ja bym spluneła na kogos takiego, bo skoro Cie teraz nie szanuje to co potem??? Wiesz...facet który uderzy kobiete bo zupa była za słona..ok poniosła mnie fantazja...ale bez przesady...dziwka??? powiedz zeby bujał sie Alfons z Koziej Wólki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny. Tylko jednak to jest jedyna milosc mojego zycia i mi zajebiscie na nim zalezy i chce byc z nim zawsze, ale teraz widze ze to nie ma sensu. stwierdzil przed chwila ze nie pasujemy chyba jednak do siebie. Szkoda bo mi jest przykro. On nie potrafi zrozumiec wielu rzeczy. Jemu nie wyszlo z tamta dziewczyna dlatego teraz sie odgrywa na mnie a to boli jak cholera:/::( ale jak ja mam zapomniec i przestac sie zadreczac? Ciagle bede chciala cos napisac, zadzwonic z byle powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, jakby mnie facet Moja Droga nazwał dziwka to ja bym za to zerwanie jeszcze mu podziękowała!! Kaśka ocknij się, facet któremu zależy nie powie na swoją kobiete DZIWKA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana przede wszystkim to nie jest milosc...jestes jeszcze mloda...wiem, wiem zapewne slyszalas to setki razy...ale wierz mi ktos kto tak Cie traktuje nie jest Ciebie wart...milosc powinna uskrzydlac, dawac sily...owszem zdarzaja sie gorsze dni...ale bez przesady...skoro stwierdzil, ze nie pasujecie do siebie, nie wyprowadzaj go z bledu...no ma racje chlopak...zaslugujesz na kogos lepszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedosc ze bym mu podziekowala, to jeszcze z tej radosci pieknie bym mu buzke obila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mykam nyny :) Co ma byc to bedzie ;) Ehhh fajnie mi mimo wszystko ..... :) Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysl chlopie
wkurza mnie ten tytul, moj facet mi tak powiedzial, co mnie zdradzal i kilkadziesiat razy zostawial, a wtedy latal za innymi - powiedzial mi tak, oskarzajac mnie o to ze nie umialam mu zaufac wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh, moj tez mnie raz nawzwal dziwka..zaraz zaczał przepraszac,ale co z tego zdałam psychologie! zdałam turystyke! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam dola :( sesja mnie dobija :( spotkania nie bedzie wiec dobrze ze sie nie nakrecilam za bardzo .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna85
pieprzony tchorz!!! boi sie spotkac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezsilna temu nie przecze ze jest tchorzem .... a czy sie boi to nie wiem i nie chce sie nad tym zastanawiac bo to mnie meczy ;) grunt ze obiecal ze mnie tego nauczy w jaki sposob to sie okaze, ale z jego strony i tak bardzo mile,ze najpierw sam musi sie tego nauczyc zeby pozniej mnie nauczyc ;) wiec nie bede narzekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracam do mojego wczorajszego artykułu. Co do mojego chłopaka. Jestem już bezsilna pokłóciłam się z nim wczoraj, przed chwilą rozmawialiśmy o nas. Zapytałam co teraz będzie odpowiedział: jesli bedziesz sie normalnie zachowywac bedzie normalnie. Kiedy zapytałam czy nie możesz normalnie odpowiadac tylko tak obojetnie, pow. ja juz taki jestem, taki moj charaker, Powiedziałam sory ale ja chyba nie potrafie tak jak ty. Odpowiedział to nie, trudno. Co ja mam robic. Powoli mnie to przerasta. Z jednej strony mam go dośc, a z drugiej nie potrafię życ bez niego. HELP ME:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×