Chudne ,bo musze i chce.

ja chudne nie jedzac chleba i slodyczy i zieminiaków

ale ja się boję ,że jak będę jadła ok tysiąc to nie schudnę ..:( a 700 ?

a ile jadłas przed dietą?Ja jadłam okolo 2000 wiec jak teraz jem 1000 to jest luzik

też pewnie z 2tys w porywach może 3 :o

witam! ja wode i zielona herbatke pije codziennie i wsumie to od kiedy pamietam (napoje gazowane i soki to u mnie sporadycznosc) cukru do kawy herbaty nigdy nie uzywalam (bo poprostu nie lubie), takze co do picia nie mam żadnych zastrzeżeń:)... przez długi pkres wogóle nie cwiczylam ani wf w school ani zadne inne zajecia:(... od stycznia chodze na wf (3 lekcje tygodniowo) pozatym zapisalam sie na fitness 2h/tydzien - nie zawsze chodze 2 godz (czasem 1 a czasem 3 zalezy jak sie wyrabiam czasowo) pozatym mam rowerek stacjonarny i juz długi czas codziennie na nim jezdze ( od jakis 10 dni przezucilam sie na 60 min szybkiej jazdy - tak ze podczas godzinki spalam 500 kcal - bo mam licznik:)... a co do jedzenia to dzisiaj wielki post to akurat dobry poczatek na rozpoczecie dietki:)... jak narazie 2 kromki chlebka pelnoziarnistego + pomidorek i pomaranczka jedna... chcialam tylko jeszcze powiedziec ze od samych cwiczen nic nie schudlam :( ... ale! 1. zgubilam cellulitis z ud :) - byl maly ale byl! 2. mam swietne samopoczucie - zadne dolki ani nie chec do wszystkiego mnie nie lapie - sport dodaje energii:) 3. przyzwyczailam sie tak do cwiczen ze robie je z przyjemnoscia i nie zrezygnuje z nich za nic:) .... alem sie rozpisala pzdrowka:)

hejdziewczyny:* madeleina wyczytalam gdzies ze schudlas w 4dni 1kg i uwazasz ze to malo. Malo to jest 0.3kg na tydzien, duzo to 1kg na tydzien, a w 4dni to przesada. Jak bedziesz jadla tysiaka to bedziesz spokojnie chudla 1kg tygodniowo i szansa na jojo zmniejszy ci sie kilkakrotnie i unikniesz pozniejszych problemow. Sproboj na 1000:) Bez cwiczen chuddnie sie przewaznie 1kg a jak bedziesz cwiczyla moze nawet bedzie 1.5 tygodniowo:) Ide zjesc galaretke mmmmm...:) Pozdrawiam.

a czy to możliwe żeby żołądek mi się skurczył w ciągu 4 dni ? W ogole nic mi się nie chce jeść, nic a nic.. a kiedyś jadłam ciągle i to końca nie miało .. hmmm .. waga pokazała 76.. jakbym tak miała te 70 ehhh .... a potem 65 ;) ale się rozmarzyłam :D idę poćwiczyć ;*

zoladek kurczy sie wlasnie w ciagu 4dni:) i jest z gorki........ Bedzie 65 zobaczyszzz...:) ja tez lece troche poskakac na skakance. pa:*

Ty już sporo osiągnełaś jeżeli chodzi o wagę, gratulacje

Wesołych świąt.Smacznego jajka:)

wesolych ! zebyscie sie najadly i nie przytyly ;* u mnie waga stoi 64 kg do czerwca dam rade :)

hej dziewczyny:):) przepraszam ze nie pisalam ale mialam problemy z netem . Święta okropnie... w sobote zjadlam dwa kawalki ciasta no i jakies sniadanie i obiad (bardzo kaloryczne)... ogólnie strasznie namieszalam:/:/ jakie byly skutki? Do konca dnia chodzilam z masakrycznym bolem zoladka, bylo mi okropnie niedobrze, a w nocy wszystko zwrocilam i na nastepny dzien (czyli wczoraj) nie zjadlam prawie nic:/:/ dzisiaj znowu zjadlam dwa kawalki placka (nie moglam sie oprzec ), ale nie jest mi juz niedobrze(przynajmniej tyle).Zwaze sie jutro i zobaczymy ile mi przybylo przez te swieta:/:/ tak sobie mysle ze jutro zrobie jednodniowa glodowke zeby sie oczyscic i zeby zniknelo do reszty to co z tych swiat zostalo w moim zoladku, a pozniej juz normalnie 1000 kcal. Ale wiecie co dobrego wywnioskowalam?? jedzac rano dwie male kanapki ciemnego pieczywa zazwyczaj z serkiem wiejskim potem na drugie jogurt i pomarancza lekkim obiadkiem i czasami kolacja czulam sie o niiebo lepiej niz teraz! To raz, a dwa strasznie za tym tesknie:P:P moze to glupie, wiem , ale brakuje mi tego ,,lekkiego,, jedzenia i chetnie do niego wroce... znowja- co do ubytku moich cm jutro dokladnie sie zmierze i napisze:):) pozdrawiam:*:*

Nie przytyłam przez świta:). Moja waga dzis to 87,5 kg. Na swięta nic sobie nei odpusciłam i w rezultacie musze sobei zrobic znowu trzy dni \"bez jedzenia\" czyli bardzo mała ilość bomusze skurczyć zołądek

Waga dziś pokazała 74 kg :)

Hej dziewczyny! juz po swietach, ale sie nazarlam w niedziele masakra jakas. Naliczylam 3000kcal. Ale od wczoraj juz powrot do rzeczywistosci. Spinka.. ja mam tak samo!:) Myslalam ze fajnie sie tak sie najesc jak kiedys. Ale zalowalam, ze sie tak obzarlam bo fajnei nie bylo. Bol zoladka , uczucie jakbym miala balon jakis w srodku. Wiec z radoscia wrocilam do dietki i czuje sie o niebo lepiej. 2 miesiace na diecie zrobily swoje, juz wiem ze nie bede sie tak objadac jak dawniej:). Znowja chyba mialo byc 78.5 ? hehe. no to dobrze ze nie ma wiecej kg po swiatch. Ja sie jutro waze to zobacze czy swieta mi zaszkodzily:-P Madeleina- gratuluje:)

fakt 78,5:)

Ola,dzięki za gratulację! mam nadzieje,że dalej będzie waga spadać :)

a co tu taka cisza?

ah no wlasnie cicho jakos. Ja trzymam dietke chociaz czasem jakas wpadka sie zdarzy, a wczoraj waga pokazala 59.3 kg... ahh.. 5 z przodu . Straasznie sie ciesze!:) A jak u Was dietka kochane? Mam dzisiaj 11 dzien a6w jeden sobie odpuscilam bo mi sie nie chcialo, ale to chyba nie zaszkodzi. Dobra ide poskakac na skakance, a Wy piszcie czesciej jak tam u Was. Pozdrawiam:*

mam tyle nauki,ze tylko jem,siedze,wkuwam,z psem na spacer i to wszystko

witam kochane dalej 64 czasami jak zjem mniej niz zazwyczaj 63 jeszcze te 3-4 kg i bedzie bosko a jak waze cialo wyglada po zrzuceniu tylu kg? rozstepy czy obwisla skora?

Hej :* no widze ze trzeba dac kopa motywujacego:) Znowja to nudne byc tyle na diecie, wiem cos o tym, ale pomysl jestesmy jeszcze mlode, szczegolnie Ty, jak teraz tego nie zrzucimy to kiedy? Wiec wez sie w garsc!:) Jak sie uczysz to pij herbatke, albo slabą kawke. NIe ma sie ochoty na jedzonko, a zamiast siedziec zrob pare przysiadow. No, dasz rade:* estis wiszacej skory naszczescie nie mam, a rozstepy to ja mialam gigantyczne przed dietą:o ale teraz sa płytsze i wyraznie mniejsze:) no to lece, buziaki i trzymac mi sie!:)

estis-ja teraz mam rozstępy,bleee ola dzieki,dzisiaj mam doła i jem od cholery duzo,ale jutro na imprezie bede piła tylko sok

Musze skurczyc znów żołądek,bo jem od cholery i dzisiaj waga pokazała 79kg i ćwiczenia musza byc grrr. Ide dzisiaj na oglądanie filmu u kolezanki,co moge wziac,zeby sobie pojeść?Moze sok bede piła?

Ja też ide do kina i nie wiem co mam zabrać :P chyba nic hehe a u mnie waga ma zastój :/

juz nei moge,wczoraj rano wazyłam 79kg a dzisiaj a dzisiaj 76 i co jest prawdziwe?

znowja: ta najmniejsza:P:P:):) u mnie ciezko kopnijcie mnie zebym znowu przeszla na te diete:/:/ po tych swietach nie moge sie pozbierac :(:( jem i jem

Hej dziwczyny:) Mam nadzieje ze mi pomożecie...czy mogłabym sie do was przyłączyć??Musz schudnąć bo za jakieś 2 miesiące mam bal!!dopiero teraz uświadomiłam sobie ze to co jadłam tak naprawde nie jest mi potrzebne..lepiej sie trochę pomęczyć a potem jakie efekty..:) odrazu zakupy wyglądają inaczej..:))mam prośbe czy znacie moze jakieś sposoby zeby czuć uczucie najedzenia...a nie zjeść dużo..albo może jakieś tabletki..:( bardzo proszę o pomoc!!!

Spinka do lata coraz blizej,wiec na diete juz,bo jak ty sie pokazesz w mini,bikini albo szortach?No jak sądzisz? iec do sklepu po miesko,warzywka,owoce i wode niegazowaną Olciamała-witaj:). A ile teraz mniejwięcej jesz?.Pamietaj,ze najwiecej mozesz zjeśc rano. Przed obiadem pomaga podbno wypić 1 szklanke wody i wtedy mniej jedzenia zmieścisz. Jedz małe kesy wtedy mało zjesz i nie bedziesz czuła juz głodu. Pamiętaj aby sie nie głodzić,bo to nie ma sensu

No wlasnie mialam takie plany zeby robic głodówke tak tydzien..:(ja bardzo lubie jeść..:(i juz nie daje rady...jestem gruba i chce schudnąć!!!ale nie mam silnej woli..nawet 2 litry wody dziennie nie miesci mi sie w brzuchu..:( juz nie wiem co mam robic...jestem zrospaczona..