Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niebanalny banał

Dziecko przed ślubem - Wpadka.

Polecane posty

Gość qqop
niebanalny banal myslalam,ze odp byla skierowana do mnie...przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż... doświadczona kobieto, pozostaw moją wpadkę i moje nieszczęśliwe i skazane na nieudanie życie mi samej, poradzę sobie może jakoś ;) Mój chłop był pierwszą osobą, która z zakłopotania i złości wprowadził mnie w euforię i chęć posiadania teraz tego dzieciaczka. Cieszy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqop
No wybacz kobieto ale dla mnie nie ma roznicy czy to dziecko planowane czy nie. W kazdym wypadku jest sie szczesliwa w zwiazku z byciem mama. Czy powiedzialam,ze zaluje tego,ze jestem w ciazy? Oboje bylismy swiadomi tego ze tak moze sie to skonczyc i jestesmy bardzo sczzesliwi. A Ciebie co tak boli? zajmij sie soba, jak planowalas dzieci to nie topik dla ciebie. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qqop, pewnie. nie ma co się śpieszyć, właściwie też myślałam nad tym, ze najpierw urodzę troche podchowamy a później ślub, ale zdecydowaliśmy się na przyśpieszenie tego wszystkiego, nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się nie zabezpieczałam bo nie chciałam, zresztą cała moja rodzina sądzi, że dziecko zrobiliśmy sobie specjalnie żeby ślub wziąść. I może rzeczywiście tak jest, może podświadomie działałam w ten sposób bo wreszcie chciałam z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzygnie wam sie jeszcze
----->Katee Bravo!!!!Masz 1 miejsce jako "łapaczka na ciążę" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach a tak aprops planowania, gdyby sytuacja potoczyła się inaczej i doszło do ślubu za te dwa lata, to nie planowałabym dziecka, bo nie jestem za planowanie. Spontanicznie i bez stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqop
Niebanalny... chcecie wziac slub i to jest Wasza decyzja . (chodzi mi o slub przed porodem) natomiast my myslelismy o slubie za jakis czas do dwoch lat. Predzej czy pozniej tak by sie stalo wiec teraz sytuacja bardziej sie wyklarowala. A dzidzi doczekac sie nie mozemy.Jedyny problem to imie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli jeszcze do tego ketee
przyznajesz się , że wropbiłas nic nieświadomego gościa w to dziecko... no pieknie.. oby tylko się nie dowiedział, bo bedzie miał niezły argument w każdej kłótni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez problem jest z imieniem. Tyle imion ile przewertowałam. I nie możemy się zdecydować. Chyba chciałabym mieć chłopca, tak odnośnie płci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqop
A moze ze ja moge sie rozmyslic co? nie pomyslalas o tym. Nie masz zadnego prawa sie wypowiadac gdyz nie znasz zadnego z nas. Moge co najwyzej pokpic sobie z Twoich wpisow bo juz zaluje,ze zaczelam jakakolwiek dyskusje z dnem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a 1000 zł pus renta to żyć
nie umierać... jeszcze do tego z dzieckiem na głowie i bez własnego mieszkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe...i tu się mylicie, on na dziecko namawiał mnie już od ponad roku, tylko, że ja nie chciałam, a jak w końcu się trafiło to cieszy się bardziej niż ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzygnie wam sie jeszcze, szukasz dziury w całym. mam wszystko tłumaczyć jak krwie na miedzy? wiadomo, że jak nie możesz, jesteś zmuszona do brania leków, leczysz się to spontaniczność odpada :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqop
dno czytaj "rzygnie ..." Niebanalny... ja zawsze marzylam o dziewczynce ale czuje.,ze bedzie chlopiec. Niewazna jest dla mnie plec najwazniejsym jest zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqop
najwazniejsze*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 888888888888888888888888888888
moze to i glupi pomysl, i przez rodzine bedzie postrzegany jako wpadka, ale ja planuje cos takiego: slub np. w maju, a zajsc w ciaze np. w marcu - kwietniu, mam tylko nadzieje, ze wykonanie bedzie proste... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqop
Hmm chciec tto niesttey nie wszystko:-)a w ktorych jestescie miesiacach/tygodniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzygnie wam sie jeszcze
------->niebanalny banał Chorowac można nie wiedząc o tym..Można miec wirusa np różyczki lub jakąś chorobe odzwierzęcą i co wtedy? Również jesteś za spontanicznym płodzeniem? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z wykonaniem może być problem chociaż niektórzy mają tyle szczęścia, że od razu celują:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqop
no to jestesmy bardzo blisko siebie, ja mam termin na 15.09

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam się cieszę
Ja też prawie wpadłam. Piszę prawie, bo współżyjąc trzeba liczyć się z tym, że żadne środki antykoncepcyjne nie są 100% skuteczne. Najważniejsze, że wpadłam, cieszę się z tego i mam faceta, który mnie wspiera. Znam wielu, którzy kopnęli dziewczynę w dupę i musiała sobie radzić sama z dzieckiem. Jestem dumna z tego, że mój facet jest ze mną i jeszcze dodatkowo postanowił, że powinniśmy się pobrać, żeby dziecko urodziło się w pełnej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat w takie twoje gadanie nie wierzę, jak wyczuwałaś niepokojące oznaki to idziesz do lekarza a wtedy już wiesz, że jesteś skazana na leczenie... jak zauważasz, że starasz się o dziecko i długo nic nie wychodzi to każdy z wyobraźnią wybierze się do lekarza poznać przyczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×