Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

A ja juz 3 tydz na chorobowym jestem.Na razie jestem bez kasy ale...moj chłop dzielnie staje na wysokosci zadania hi hi.Jeszcze z 3 tyg i moze mi przysla jakies pieniazki...Na razie ogrom papierkow i załatwiana...Biurokracja tu 3 razy wieksza jak w polsce.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - mam nadzieję, że wyniki będa dobre! No i że znowu nie trafisz na taki wredny personel:) 26.10.2008 - 22 kg to sporo, ale jak byłaś taka chuda przed ciążą to pewnie niewiele widać:) A odchudzać to ja się będę tez po porodzie a teraz nie ma co się stresować! Z tymi upałami to trochę się boję mojego samopoczucia. Ale znając nasze polskie lato to upały będą na przemian z burzami, więc powietrze będzie się trochę rozluźniało:) Ja też ostatnio źle śpię. Budzę się na siku z bólem brzucha, potem nie mogę się ułożyć. Stękam jak hipopotam przy każdym obkręcaniu się na łóżku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny :) A ja dziś powiem mężowi, że kolejną ciążę to ona ma trafić tak na zimę bo chociaż tu jest tylko kilka dni ciepłych to jednak bardzo mnie to męczy i nawet duo chodzić nie daję rady bo od razu zasapana jestem :( A ze spaniem to ja śpię całą noc na lewym boku i rano już mam tak wsystko z tej strony obolałe, że nie da się spać a na plecach nie lubię bo mi brzuch twardnieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mezowi mowilam niedawno ze jak bedziemy planowac nastepna ciaze to na zime! Ta to byla pierwsza to bylo nam obojetne, ale nastepna jak sie da zaplanowac to poprosze o termin na wiosne ;) no ale nie wszystko niestety da sie zaplanowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze co wieczór do pokoju wleci chmara komarów i totalna masakra z zaśnięciem :( Wczoraj mąż po północy skończył je wybijać a i tak coś jeszcze się znalazło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo masz rację :) co prawda i tak to powiem mężowi ale tak na serio to jak Bozia do tak to przyjmiemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się zawsze śmieję i mówię do mojego męża, że w następnej ciąży to on będzie chodził!:D A tak na serio to teraz też myślę, że trzeba było starać się latem i na wiosnę mieć dzidziusia. Nawet nie pomyślałam, że może być tak ciężko w upały! Ale Polak mądry po szkodzie, więc trzeba nam zacisnąć zęby i pocieszyć się tym, że na wiosnę będziemy już pomykać spacerówkami z naszymi szkrabami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja dyrekcja poszła do domu i wciągnęłam się w książkę. Czytam "akty wiary" Ericha Segala. On napisał tę sławną książkę "Love Story". Lubię go bardzo czytać, bo nie są to żadne romansidła a z drugiej strony nie katują mojego ograniczonego intelektualnie przez ciążę mózgu:) Książka jest bardzo ciekawa, opowiada o zderzeniu świata katolików z ortodoksyjnymi żydami. Polecam! Tym bardziej, że kupiłam ją na wyprzedaży w auchan za 9,99 zł. Wygrzebana ze sterty nic nie wartych książek. Aż się zdziwiłam, że taka pozycja się znalazła. Wracam do lektury!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety będę miała widoki, że na wiosnę trzeba będzie do pracy wracać :( A tak bardzo mi się nie chce tam wracać ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja - zazdroszcze lektury. Ja tez wzielabym ksiazke ale jak szef z nienacka wejdzie do biura to..ehh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bede musiala do pracy juz na styczen / luty wracac.. Ale chyba bede szukac innej pracy bo tutaj zdecydowanie za bardzo sie nudze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ja dziś mam do pracy na 14,00 , a rano bylam u kosmetyczki zrobić sobie pazurki , u mnie taki upal , ze szkoda gadać , nie wiem jak dojadedo pracy , bo do samochodu nie da sie wsiaść masakra . Ze spaniem to u mnie nie najlepiej , bo wstaje 3,4 razy w nocy na sikanie , a potem cięzko mi zasnąc . Co do chodzenia w lecie , planowałam ciąze tak , żebym była w lecie , teraz jest mi cięzko , ale mam znajome , ktore zimą jeszcze bardziej narzekały . Puchły im nogi i nawet nie miały jak zapiąc zimowych butow , a do tego musiały sie jeszcze tak grubo ubierać , nie ja zdecydowanie wole lato , jest cięzko , ale jeszcze 3 miesiace i maluszki będa z nami , no u niektorych z was szybciej oczywiscie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wstaję w nocy na siku bo zaczęłam zatrzymywac wodę i niestety waga ruszyła w końcu troche w górę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola - my tez planowaliśmy maluszka, ale w ogóle nie pomyślałam, że latem przypadnie ten ciężki okres. Strasznie mi to nie przeszkadza, ale można sobie pomarudzić:) Była teraz u mnie ta dziewczyna, za którą pracuję i poprawiła mi humor. Na 100% nie wróci do pracy w październiku i powiedziała, że nawet gdyby nie wyjeżdzała to poczekałaby z powrotem aż ja urodzę. Ucieszyłam się, bo rozwiązał się mój problem z zasiłkiem macierzyńskim:) A tak poza tym to nogi mam jak Shrek takie spuchnięte, jestem cała spocona i powoli rozmywaja mi się literki w książce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wlaśnie sie zachmurzyło więc może popadai sie odświeży chociaż ja mam w pracy i tak gorąco jakośprzesiedze do 21, jutro też mam na 14 apotem do poniedziałku wolne , wogóle w sierpniu umowiłam sie z szefem , że bede pracowala tylko 100 godzin w miesiącu więc w każdym tygodniu bede miala conajmniej 2 dni wolnego , oczywiście za te samepieniądze więc nie jest zle mmoze jakoś dam rade .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola - fajnie, że masz taką możliwość tak się dogadać z szefem. Zawsze będzie ci lżej. O mnie tu się martwią tylko księgowe. Ale one nie mogą mnie zwolnić wcześniej do domu czy też zapewnić lepsze wrunki pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi szefowie tez wcale sie o mnie nie martwia, stare glupie chlopy.. ;) zaczynaja mnie wogole denerwowac. Na przyklad jak w piatek poprosilam o dzien wolnego na wczoraj to szef powiedzial ze moglam wczesniej prosic, przeciez wiedzialam ze jestem umowiona itd itp.. a ja myslalam ze da sie wyskoczyc wczesniej z pracy (o 17stej zamiast o 18stej) zeby na 18sta do kliniki dojechac, ale kiedy sie kapnelam ze z pracy musialabym jechac 2 godziny, pomyslalam ze bedzie lepiej jesli wezme dzien wolnego. Glupia powinnam byla poprostu powiedziec ze nalezy mi sie wolne na badania i wizyty do kliniki, i przyjsc do pracy i wyjechac o 16stej.. chcialam lepiej a i tak znalezli cos do powiedzenia. Wogole bylo duzo takih przypadlkow, i dlatego tez chce szukac innej pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to wkurza, jak ktoś przyjdzie i mo mówi \"ale tu gorąco, nich się pani przejdzie\". A po cholere ja mam łazić po szkole??? Mam siedzieć z malarzami na korytarzu? Wdychać ich farbę? A może iść na dwór, gdzie jeszcze bardziej grzeje? zresztą ja już jestem taka zamulona, że przejście się tylko mnie dodatkowo męczy. A nie mam gdzie się przenieść, bo przecież nie zabiorę ze sobą dokumentów, komputera i całego tego bajzlu! I tylko mnie wkurwiają z głupią gadką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Dobre wieści ! nie mam cukrzycy. Wynik na czczo to 97.2 gdy norma jest do 110, a po glukozie 127,6 gdy norma jest do 140 :D :D :D :D Tak się ciesze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje Artiganko - naprawdę bardzo się cieszę!!!! Widocznie przed tymi pierwszymi badaniami musiałaś coś zjesć, że Ci tak skoczyło. U mnie było podobnie po pierwszym badaniu 143 - a dzień wczesniej obżarłam sie truskawek maczanych w nutelli. drugi wynik juz był 114. Mam mega doła.... dzwonili remontowcy od łazienki i cały czas uspokajają że skończa do wrzesnia, ale mozliwe że zaczną dopiero 8 sirepnia - ja zwariuje normalnie!!!!!! czy Ci ludzie sumienia nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogole to znowu nie spałam do piątej, jak tylko kładę się do łózka, to mam wrazenie że drętwieję i wszystko mnie swędzi, brzuch mam jak balon - całe szczęscie nie puchne. Jeszcze dzisiaj mam gimnastykę - normalnie nie wiem czy dam radę:(. Wszystko nie tak!!!! Wczoraj opowiadałam siostrze jak to maluch sie budzi, kiedy oddycham przeponą. Stwierdziła żeby lepiej nie budzic, bo moze po urodzeniu też będzie tak ładnie spał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pan drzwi skonczyl, slonce wyszlo i znowu jest goraco a ja mam jezioro bagienne w kuchni. wogole to sprzedaje swoj samochod bo nie damy rady z 2 duzymi paliwopozeraczami, z czego jeszcze ten moj jest sportowy to juz wogole na fotelik sie nie nadaje.. no wiec czeka nas sprzedaz mojego i kupno dwoch nowych - jeden duzy a drugi maly diesel jakis. wlasnie zrobilam zdjecia, ale mi bedzie szkoda mojego pieknego tygryska:( wogole to moj chlopak zadzwonil do mnie czy juz dalam ogloszenie, a ja ze nie, prawda jest taka, ze odwlekam troche specjalnie, bo nie pali mi sie do sprzedazy:( no i nakrzyczal an mnie, ze nie robie nic w tym kierunku ,wstretny, do domu go nie wpuszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana --> tez tak mialam z cukrem, przed badaniem zjadlam pol kilo truskawek i cukier mi podskoczyl na granice, po 2 godzinach badaniach itd dalam druga probke i juz bylo w normie. po prostu trzeba uwazac co sie je przed badaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - no to super wiesci :) falsa - masz racje, nie wpuszczaj chlopa ;) Jak tak o tych nocach piszecie to mi sie przypomnialo ze tej nocy jednak obudzilam sie ze 2, moze 3 razy z powodu.. strasznie zdretwialych dlon! czy wam tez tak dretwieja? Ja to wogole nie wiem co mam z tymi dlonmi w ciazy, bo czesto mam w nich skurcze (pierwszy raz w zyciu takie mam! ale mi reka sztywnieje!!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wrazenie że cała drętwieje - najbardziej nogi - to chyba naprawdę ten zespół niespokojnych nóg. Wstaje i łaże..... idę włączyć TV, komputer, milion razy siku, zrobie sobie kakao, czuję się jak taka ćma. Na początku chociaż zwierzaki mi towarzyszły, teraz żadne nawet nie wstaje - a kot to dzisiaj wogle zajął moje miejsce. Pościel zmieniam co tydzień, wietrzę - wkładam do zamrażalnika (!!!!!!!!!!!) w razie czego jakby się nagle uczuliła na coś, a jak wiadomo temperatura minusowa zabija paskudztwa . kurze scieram codziennie, odkurzam codziennie, myje podłogę codziennie!!! Naprawdę zaczynam miec dośc i jeszcze wizja tej łazienki - załamka normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) U mnie ogolnie klapa . źle mi sie oddycha , pocę się jak niewiem co i szybko łapie zadyszkę ...echh ... samo wyjscie do pobliskiego sklepu mnie przeraza . Skwar jest okropny !!! do tego zalapalam jeszcze dola ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no dziewczyny nie czas na doly! Jeszcze tylko 2, max 3 miesiace i dzidzia bedzie z nami :):) no i upalow juz tez nie bedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich!! Ja rzadko sie udzielam na forum ale zawsze Was czytam. Ostatni tydzien byl u mnie straszny. Robiłam badania krwi i niestety wynik glukozy byl u mnie za wysoki, wskazał 180 po 75 g glukozy. Od razu gin wypislal mnie do poradni cukrzycowej. Tam dali mi glukometr i kazali sie kuc 4 razy dziennie. Ja od razu odrzuciłam biale pieczywo slodkie napoje i inne \"niezdrowe\" rzeczy a tu wynik po 2 kromkach chleba ciemnego z chudym twarozkiem i szynka z indyka 200. Myslalam ze sie wsciekne. jadlam naprawde racjonalnie (gotowane miesko chude warzywka woda mineralna a cukier caly czas wysoki. W koncu sie wkurzylam i w niedziele zaszalalam w spinxie. Wypiłam 2 szklanki pepsi,zjadlam porcje frytek, smazone miesko, surówki z sosami a na deser lody z bita smietana i czekalada. Myslalam ze pekne. Stwierdzialam ze jak bede miala wysoki cukier to bede wiedziala od czego. A cukier mialam 116. Wiec jestem cala glupia. 7 sierpnia mam wizyte u diabetologa to mu powiem zobaczymy co mi na to powie. Dodatkowo moj gin stwierdzil ze skaraca mi sie szyjka i musze wiecej odpoczywac. Jak sie przez pol roku nic nie dzialo to sie nie dzialo a teraz sie troszke sypie. Dodatkowo musze lykac tabletki na nadcisnienie. Mam za wysokie. Ale okreslona zostala plec mojej niuni. Bedzie Bartosz choc miala byc Natalka:) Dzidzia jest zdrowa i ma prawie kilogram tyle ile ja przytylam w czasie ciazy. Termin z usg wyszedl mi na 25 pażdziernika, a kiedy sie urodzi to sie zobaczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×