Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Ja też mam czasem dziwne obawy. Coś mnie zakłuje w dole brzucha i już się martwię, że się coś dzieje. Nic nie czuję to też się martwię, że taki spokój w moim brzuchu. Kopie marudzę, nie kopie to umieram ze strachu. Ach tak źle i tak niedobrze:) Mi 5 godzinek jak z bicza zleciało! Zrobiłam sobie mały rekonesans po cenach na allegro, żeby mieć porównanie ze sklepem. Bo np. taki materacyk na allegro kosztuje 60 zł i wydaje się tańszy niż w sklepie. A tu bach kurde 20 zł przesyłka! To ja pierdzielę i wolę kupić w sklepie, obejrzeć i się od razu cieszyć nabytkiem. Mam do was pytanko - chodzi o łóżeczko. Zmierzyłam wczoraj spód mojego i wyszło mi 55 cm x 114 cm. I teraz zgłupiałam bo nie wiem, czy materac mam kupować na wymiar standardowy 60 x 120?? Szwagierka mi mówiła, że na pewno będzie pasował, ale kurczę zwątpiłam. Może nie powinnam mierzyć tego dna tylko już złożone łóżeczko? Doradźcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goya--> ja bym to łóżeczko złozyła i zmierzyła w środku do szczebelków. Napewno ci wyjdzie 120x60 :) Gandziulka--> no to bym się wybrała :) Muszę chyba pójść zobaczyć te wszystkie pawilony od środka :) Ja bym też poszła tego 3 i zapisała się na 2 wizytę, bo wkońcu im więcej razy do niej pójdę tym większe szanse na ten szpital, ale i tak mam w książeczce pieczątki 3 róznych lekarzy :) a jak teraz przed wizytą tego prywatnego zarobię pieczątkę Kesickiej to mi znowu zrobi problem z przedłużeniem zwolnienia. Bo on myśli że ja do niego się przepisałam, bo chcę rodzić w Zofii. Z resztą wcale nie ukrywa, że tak byłoby najlepiej . No i te badania. Wyszłoby na to, że część wizyt musiałabym przychodzić bez żadnych badań, bo zanim mi wykonają te zlecone przez kęsicką to znowu min 2 tyg. :) To ci dylemat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A miałam was jeszcze zapytać. Macie zrobione coś takiego jak WR? czoraj czytałam na stronie św Zofii, że do porodu przyjmują z aktualnym WR waznym 2 tyg :D Kurcze to chyba dowcip jakiś. Skąd mam wiedzieć, że urodzę w ciągu 2 tyg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia - nie stresuj sie tym WBS, ja mialam niedawno dokladnie taka sama sytuacje, maz zlapal za telefon i od razu do przychodni zadzwonil; okazalo sie ze wlasnie jak sie jest w ciazy to ten podwyzszony poziom bialych to standard. A ta norma to nie jest dla ciezarnych, tylko ogolnie przyjeta, dlatego z interpretacja trzeba zawsze poczekac do wizyty u gina i nie stresowac sie wczesniej, bo jest troche parametrow ktore u ciezarnych moga wyjsc poza norme a nadal bedzie to ok. Mnie dzis Mloda przestraszyla, bo pozno zaczela sie ruszac (kolo 9 a jej norma to miedzy 6 a 7). Za to od razu podziekowala mi za to ze ja tak skutecznie wybudzalam - wbila sie prosto w pecherz (akurat prowadzilam samochod, do najblizszego znanego mi kibelka musialam sciskac zeby 10 min) :-) Moja gin sie obsmiala i powiedziala ze sama chcialam ;-) ale zasmucila mnie, bo idzie na urlop od 11-go do konca wrzesnia - akurat na sama koncowke... i nie wiem czy mam na ten czas kogos innego szukac czy co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamalwiny dlaczego dwa tyg?? ja na kazda wizyte robie krew i mocz teraz ostatnio zrobila mi wymaz na paciorkowca. i krew i mocz to po dwoch trezch dniach mozesz odebrac. ciekawe co mi teraz w poniedzialek powie na to ze niunia jest posladkowo ulozona... a i wedlug tego usg mam termin na 24 wrzesien. ciekawe kiedy tak naprawde sie rozpakuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja--> ja miałam tez dylemat z materacem i z pościelą ale udało mi się znaleźć odpowiedni materacyk. A pościel to sobie sama uszyłam bo denerwowało mnie że nigdzie nie mogłam znaleźć posującej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja WR jeszcze nie miałam a dostałam skierowanie teraz w sierpniu od Kesickiej, ale od razu powiedziała, że u nich się nie robi tylko prywatnie. a jak w istytucie zrobiłam krew, hbs i tokso to 2 pierwsze dostałam po 2 tyg a na toxo i cytologię powiedziała w recepcji że mam się zgłosić za miesiąc :) Mam nadzieję, że przed 15 tym odbiorę. To może jak nie robiłam wcześniej tego WR to poczekam jeszcze i zrobie we wrześniu, skoro i tak muszę prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj!! 24 wrzesień to tuż tuż :D To do 17 pażdziernika w domku już bedziecie to może zdasz mi relację z porodu z tym szpitalu :D Żartuję!!! Niech się urodzi w terminie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamalwiny dobrze ze cie mam... wlasnie zauwazylam ze ja wr robione mialam raz w lutym!!!! wiec teraz w poniedzialek od niej to wyciagne dlaczego mam robic prywatnie ?? to do cholery na co ida te pieniadze ze skladek?? paranoja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamalwiny do 17 pazdziernika to napewno juz bede po wszystkim z usg 24,09 z OM 4.10 takze napewno zdam relacje. mysle ze do konca wrzesnia bede po wszystkim a jak sie jeszcze okaze ze nie obroci sie glowka w dol to juz w ogole... patologia ciazy mnie chyba czeka. Tak w ogole to czuje sie strasznie ostatnimi dniami sypiam po 4 godziny na cala dobe i to jeszcze z przerwami. dzis w nocy spalam 2 godziny i godzinke od 8 czuje sie nieprzytomnie. Corcia dala mi wczoraj tak popalic ze siedzialam ze lzami w oczach nie moglam sie polozyc bo mnie cisnela brzuch mnie zaczynal bolec i tak chodzilam w kolko po domu nawet pies sie na mnie dziwnie patrzyl. Ta koncowka juz mnie meczy. Z jednej strony mowie ze moglaby sie juz urodzic i bylo by po wszystkim a z drugiej lepiej niech jeszcze posiedzi bo kazdy dzien w brzuszku to dla niej wazne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gandziulka - współczuję ci tych dolegliwości. Trochę się wystraszyłam, bo jak to sa typowe objawy ostatniego miesiąca to ja nie wiem jak ja w pracy dam radę! Już mam czasem chęć rzucić to wszystko w cholerę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marceli: dzięki, od razu mi lepiej:-) WR miałam robione zaraz na początku ciąży. Chodzi o choroby weneryczne. Może to zaszkodzić dziecku więc czytałam,że to jedno z pierwszych badań zlecanych przez lekarza. Ale po co im przed porodem? Na dobrą sprawę to w takim razie wszystkie badania powinni żądać by były \'na świeżo\' zrobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
oj mi już też ciężko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WR też miałam robione na początku i też musiałam za nie zapłacić, bo nie jest refundowane (ale było to na szczęście chyba tylko z 7 zł). I też to słyszałam, że do szpitala musi być świeże badanie. U mnie do szpitala to musze mieć z wyników: - grupa krwi i czynnik Rh - ostatnia morfologia i mocz (2 tyg. przed terminem porodu) - ostatnie wyniki innych badań wykonywanych w czasie ciąży, np. USG (trochę to niejasne ale zapytam swojego lekarza jakie maja to byc badania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku piję już drugą kawę bo taka senna jestem. A od razu po pracy idę na autobus, spotykam się z moim misiem w mieście i robimy zakupy. Mam nadzieje, że będą mnie cieszyć mimo zmęczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam brzuchatki ja dziś mam drugą wizytę w szkole rodzenia, na pierwszej były ogólne informacje i sie przedstawialismy a dzis zaczynamy od ćwiczeń tylko dla kobiet a potem dołanczaja mężowie. wczoraj zrobiłysmy z mamą zakupy dla dzidziusia, wójek szyje ubranka dla maluchów i się u niego obkupiłam, mam już wiele rzeczy, coraz mniej zostało do kupienia ktoś się pytał o łóżeczko turystyczne, ja takie kupiłam bo koleżanka ma i poleca, mam nadzieję że u nas sie sprawdzi. co do wózka z gondolą to zakupiłam 3 w1. po pierwsze nie wyobrażam sobie nie wychodzić z dzieckiem do wiosny a pozatym wózek z gondolą sprawdza się również w domu i jak sie gdzieś jedzie czy zostawia dziecko np nie w domu to w gondoli może na poczatku z powodzeniem spać. i ogólnie też mi ciężko już jest, kręgosłup mnie pobolewa, jak chodzę to czuję że mały napiera w dół i wogóle październikowa mamo ja też jestem z okolic katowic jakieś 20 km, miałąm rodzić w piekarach śląskich ale mój lekarz się przeniósł i teraz pracuje na batorego w bytomiu i tam zamierzam rodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kolejny dzien do przodu ale teraz to mam wielkie obawy wczoraj caly dzien sie meczylam pepek tak mine zaczal bolec jakby mi ktos igly w niego wbijal maly sie dziwnie wiercil az sie wystraszylam ze niedlugo bede miala poczatek porodu ale noc przespalam calkiem calkiem rano jak sie obudzilam to mialam dziwny bol po prawej stronie plecow a pomyslalam ze zle spalam ale boli mnie do tej pory i to tak jak zawsze na nerki tylko troszke slabiej. Wizyte mialam na poniedzialek ale tak sie martwilam ze do poniedzialku nie dam rady ze przalozylam na jutro rano, wekend to nie dlogo ale jak cos sie z tego wykluje to niechce wyladowac znowu w szpitalu jesli 05.09 mam mies slub :))) A co do tego wr to ja mialam robiopne na poczatku ciazy z tego co mi mama mowila to w polsce bardzo patrza na ciezarne czy maja to badanie zrobione wr to jest badanie na choroby weneryczne. Ide sie polozyc spowrotem do lozka bo poza tymi plecami to caly dzien boli mnie glowa dam znac jutro co i jak wyszlo u gin buziole 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że każda z nas ma jakieś dolegliwości! u mnie ze spaniem też jest tragedia! kręcę się z jego boku na drugi i strasznie mi ciężko przy tym przekręcaniu! Cały dzień przeleżałam w łóżku :) Moja siostra wyczytała, że w 34 tyg. trzeba zrobić posiew na bakterie bo jak się okaże ze dziecko ma te bakterie to będzie musiało dostać antybiotyk po porodzie. Ponoć jest to bardzo ważne! We wtorek mam wizytę i się wypytam gina o tym i poproszę,żeby mi zrobił ten posiew! Jutro idę do fryzjera robić pasemka :) już się nie mogę doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie te bakterie to ja mam i dziecko nie dostaje antybiotykow tylko matka przy porodzie zeby zapobiec infekcji u dziecka a nie leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja Wr nie mam, ale trudno się dziwić z taką konowałką jaką miałam , więc chyba teraz zrobię. Jeszcze się na koniec okaże, że połowy badań nie mam. Kami--> a o jakich bakteriach ty mowisz? jak masz bakterie w moczu to powinnaś posiew zrobić, bo te coli są groźne dla dziecka, ale jak wszystko ok to nie ma paniki :) chyba że chodzi o jakieś inne bakterie. Gandziulka--> to szczerze liczę na relację z porodu :) A tak w ogóle to masz jakąś położną na oku, bo ja bym się z chęcią z jakąś ugadała, tylko nikogo tam nie znam więc nie wiem z którą najlepiej, a jednak taka położna to więcej warta jest przy porodzie niż lekarz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamalwiny nie mam poloznej i powiem szczerze nie myslalam nad tym bo mam nadzieje ze bedzie rodzic w dzien i bedzie ze mna moja ciotka ona jest polozna oddzialowa tzn.tak jakby kierowniczka wszystkich poloznych jakos tak i nawet jak jej nie bedzie to licze na cieple slowko o opieke nade mna. ale z tego co wiem jak rodzily moje kolezanki a jedna rodzila tam w kwietniu a druga w czerwcu to tez nie wykupywaly poloznych i mowia ze opieke miala zajebista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tych bakteri to ja od samego poczatku ciazy mam liczna flore bakteryjna i moja wczesniejsza gin mowila ze to jest normalne w ciazy i jest to grozne dla dziecka. robie mocz co wizyta i zawsze mi wychodzi ta flora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie. Mi z Malwiną też wychodziła. Zrobiła mi lekarka wtedy posiew i wyszły te wredne ecoli. Miałam je przez całą ciąże i antybiotyki brałam. a teraz też mi wycodzi i nikt się tym nie przejmuje mimo, że mówiłam każdemu z moich licznych lekarzy, że miałam te bakterie. Nikt mi posiewu nie zlecił. No to z tą ciotką fajnie masz, jeśli jest oczywiscie lubiana wsród personelu :D żartuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te bakterie sa tez w wymazie (jak u mnie) i wtedy nie sa tak niebezpieczne jak w moczu podobno, jak mowicie o paciorkowcach i tym podobnych stworach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie: czy moge jeszcze isc do dentysty na plombowanie? jestem w 32 tygodniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa jeżeli to będzie bez znieczulenia to chyba możesz. w trzecim trymestrze znieczulenie nie jest wskazane bo może spowodować wcześniejszy poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bez znieczulenia to ja sobie chyba daruje bo tchorz jestem.. mialam nadzieje, ze normalnie mozna albo z lzejszym jakims znieczuleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamalwiny--> ja nie mam żadnych bakterii, a ten posiwe to chyba ogólnie trzeba zrobić....nie wiem falsa--> myślę, że możesz iśc do dentysty, pamiętam że moja siostra chodziła! pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero mi się przypomniało, że miałam robione to WR (odczyn Wassermanna) na obecność kiły. Mi wyniki wyszedł ujemy- mój gin zapisał to w karcie ciąży i nic nie wspominał, że ten wynik trzeba powtarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×