Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pasztet25

od poniedziałku - 18.02.2008 odchudzanie

Polecane posty

mój cel który mnie zadowoli to 57, super 55 chyba a potem to chyba tylko utrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessanne
Hej moge się przyłączyć? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiac
witam czy ja tez moge dolaczyc do was? mam 27 lat, 168cm/75kg moze wy mnie bardziej zmotywujecie bo cos zaczynam sie lamac, od srody popielcowej nie jem slodkiego i staram sie cwiczyc 20 min dziennie a od poniedzialku chce zaczac diete sb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serum jest tanie jak barszcz-ok 15 zl-pozatym jezeli smarujesz sie tak jak zalecaja czyli 2 razy dziennie wystarczy na ok 9 dni. Ja sie odchudzam od poniedzialku(11 luty) i mam i jestem juz lzejsza o 4 kg.Nie stosuje zadnej znanej diety-poprostu jem warzywa i owoce w odpowiednich ilosciach, pozatym cwicze godzine na orbitreku i pije bardzo duzo wody niegazowanej i przeroznych herbat(najwiecej zielonej). Powiem Wam dziewczyny ze tu nie chodzi tylko o diety, cwiczenia.Jezeli nie bedziecie chcialy schudnac to nic Wam nie pomoze.Liczy sie takze nastawienie psychiczne.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyny da sie do maja zrzucic 10 kg? jakbym sie zmobilizowala tak bardzo bardzo? cwiczyla, malo jadla i od marca biegala? jest to mozliwe aby z 77 zejsc do 67?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka20 czytalas moj posy wyzej?Ja od poniedzialku zrzucilam 4 kg!~Wiec jak do maja mozna nie zrzucic 10kg?Trzenba sie tylko pozadnie wziac za siebie a ie udawac ze cos sie robi...Od gadania jeszcze nikt nie schudl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana ja juz mam za soba troche kilo wiec prosze nie sugeruj, ze ja tylko mowie.. tylko nie wiem zy w mojej sytuacji to mozliwe, ale sprobuje.. od marca zaczynam biegac..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze schudlas ale od miesiaca Ci jakos nie wychodzi:) a gadanie owszem...wiec zmobilizuj sie i dzialaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że topic ładnie się rozwija. Ja jestem od roku na innym topicu ale tam piszę się rzadziej, niestety ten zapał u wszystkich wygasł. Zawsze zaczynałam od poniedzialków bo weekendy były obżarstwem, tym razem spróbuje zacząć od jutra czyli od soboty. Jeżeli się nie uda to od poniedzialku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękna niestety te 4kg to głownie woda, one wrócą. Ale do maja 10kg można zrzucić spokojnie. Jeżeli ograniczysz jedzenie i zrezygnujesz z niedozwolonych produktów możesz chudnąć kg a nawet 1,5kg tygodniowo. W kazdym razie wszystkie mamy ten sam cel - schudnąć, a jak wiadomo razem łatwiej. Ja marzę o wadzę 48 bo jestem bardzo niska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulka20----- pewnie, że da radę do maja 10kilosów, tylko systematyczności trzeba.. pieknaaaa ---- jak na mój gust to trochę złudne te 4 kilo... zgadzam się z Moniką. Dla mnie optymalnie byłoby 1 kg na tydzień, ale w sumie to liczy się skuteczność :) Ja nie jestem niewolnicą wagi, w sensie tego, co waga wskazuje. Może dlatego, że moja to kupa złomu i nie ufam jej do końca :D Dla mnie najbardziej wiarygodny jest centymetr. Zresztą jak pisała AnulaPP, liczy się to jak wyglądasz, nie to ile ważysz, i to będzie moim mottem ;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki wszystkim zmotywowalyscie mie bardzo.. od dzisiaj lece z dieta:) 3majcie sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy zauwazylyscie ale w moim pierwszym poscie napisalam ze marazie to woda- CHYBA KAZDY TO WIE.Pozatym dla mnie nie liczy sie az tak bardzo to co pokazuje waga a to jak zaczyna rzezbic sie moje cialo-co z tego ze ktos sie odchudza , je mniej a nie cwiczy?Owszem schudnie ale skora tak szybko sie nie naciagnie co w efekcie potem wyglada gorzej niz przed odchudzaniem. Pozatym ja jestem bardzo zadowolona ze swoich efektow. Kasiulko20-nie obruszaj sie tak-bo naprawde nie ma o co.Pisze to co mysle.I jezeli to Twoja sprawa to po co w ogole wchodzisz na forum idzielisz sie swoimi rozterkami , uwagami etc etc skoro jedna z forumowiczek wyraza swoje zdanie na Twoj temt a Tobie sie juz to nie podoba i wieli foch.....BEZ SESNU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula jesteśmy z Tobą :) ja jednak zacznę od poniedziałku. Na razie jestem chor i nie mam siły skupiać się na tym... do pieknej, wiesz w listopadzie byłam na bardzo rygorystycznej diecie. owszem posiłki dozwolone przyrządzałam na własne smaczne sposoby ale tak jak było to dozwolone. piłam codziennie 2 litry wody. i tak przez niemalże 3 tygodnie. (tyle miało to trwać a potem ograniczenie) i wiecie co? to co jadłam bardzo mi smakowało naprawdę! pierwsze 4 dni -4g, w nastepny cale 7 dni juz tylko 2, nie wiem dlaczego. i mimo że to jedzenie było pyszne (ryz warzywa owoce, pieczywo chrupkie z margaryną- to wszystko co jadłam) rzuciłam się na normalne jedzenie :( nawet nie wiesz jak szybko wróciły te kg... z tego wniosek, że nie wolno wyrzucić z jadłospisu dosłownie wszystkiego oprócz owoców i warzyw. owszem OGRANICZYĆ, może i całkiem wyeliminować ale nie wszystko tylko to co jest dla każdego indywidualnie wskazane. tak więc piekna 3mam kciuki, ale po sobie wiem że może byc cieżko nawet jeśli na początku zapowiada się rewelacyjnie. a i witam nowe osóbki w temacie :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz rano zjadłam kilka cukierków, chyba jestem już uzależniona od słodyczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka20-moze zle odczytalam Twoje mysli. Monika-a-polecam Ci taki srodek jak MORWA BIALA-nie bedziesz miala takich napadow na slodkosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozatym nawet jak zjadlas te kilka cukierkow to juz nie taka wielka katastrofa:) Nie przerywaj swojej diety, odchudzania-poprostu jezeli az tak bardzo lubisz slodycze wprowadz je takze do swojego menu-np w soboty i tylko w soboty pozwalasz sobie na cos slodkiego-wtedy nie bedziesz sie czula presji ze NIE MOZESZ inie beda Cie meczyly wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnulaPP-tak jak piszesz kazdy organizm reaguje inaczej-ja tym sposbem 3 lata temu zrzucilam 30kg:)I od tych 3 lat utrzymuje wage(zima jest zawsze ok 4 kg do przodu)potem na wiosne jem troche mniej niz zawsze i wracam do wymarzonej wagi.Pozatym moj codzienny jadlospis nie rozni sie bardzo od tego podczas diety.Takze dla mnie jest to sposob wyprobowany i bardzo skuteczny.Pozatym nic tak nie dziala jak regularne cwiczenia , basen, kapsula spa.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pięknaaaa
Gatuluje spadku 30 kilo, kurcze super wynik:) Napisz proszę jadłospis jaki wtedy miaaś na tej dietce co tak dużo schudłać? w jakim czasie tylemschudłas? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękna to nie zupełnie pomaga bo kiedyś jak się odchudzałam postanowilam, że słodycze będę jadła tylko w weekendy. No i jak przychodzil weekend wiedzialam że mi wolno, że w poniedzialek znow nie bede mogla i objadałam się nimi. Nie umiem skończyć na jednej kostce czekolady czy na jednym ciastku. Jednak schudłam kiedyś te 6kg więc mam nadzieje, że teraz też mi się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co.. ja robie tak.. bede jadla tylko obiad, a tak bede pic wode i soki zamiast sniadania czy kolacji.. oprocz tego bede biegac 4 razy w tygodniu.. powinno spasc te 10 kg w ciagu 2,5 miesiaca co?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika-a-hm nie mozesz przestac na kostce czekolady--to moze POSTANOW przez tydzien mozesz zjesc tylko tabliczke czekolady-kiedy rozlozysz te kalorie na 7 dni nie bedzie ich wcale tak wiele.Pozatym czekolada jest zdrowa-rowniez w odpowienich ilosciach:)Zawsze mozna znalezc jakies sensowne rozwiazanie.Pozatym bede to podkreslala zawsze-duzo tez zalezy od naszego nastawienia/psychiki-sama pamietam jak sie odchudzalam kilka lat temu diete traktowalam jako wielka kare i w gole nie czerpala z tego zadnej przyjemnosci-jak mialam zjesc posilek bazujacy na salacie i innych produktach ligt siedzialam i prawie co nie plakalam.I co mi bylo z takiego odchudzania-owszem schudlam wtedy chyba ok 5 kg ale za jaka cene? 3 lata temu jak sie odchudzalam to zmienialm podejscie to slowa DIETA/ODCHUDZANIE-moj jadlospis nie byl jakis wyszukany poprostu jadlam mniej to po pierwsze.Moj dzien wygladal tak: Na sniadanie 30g platkow plus 125ml mleka+kawa 2 sniadanie salatka brokuly+jajko+pomidor(dla mnie bomba ale moj maz stwierdzil ze to ohydne:)Kwestia gustu) obiad-piers z kurczaka pieczona w folii aluminiowej+salata z oliwa +pomidory Kolacja grefpfrt/ananas/jablko(do wyboru) Duzzzzo wody i zielonej herbaty Wieczorem cwiczenia....... Oczywiste ze menu bylo zmienne nie codziennie to samo-ale bazowalam na warzywach , owocach , chudym miesie i rybach.Pozprawila mi sie cera , wlosy, bole glowy zniknely jak reka odjal i ogolnie moje samopoczucie poprawilo sie i jakby wiecej mi sie chcialo. Zmienial swoj styl zycia, zywienia i czuje sie osoba bardziej szczesliwa is pelniona a to chyba najwazniejsze.Zima zawsze przybieram na wadze jak pisalam ok 4 kg. Kasiulka20-pomysl masz dobry bo zjesz jeden glowny posilek.Moze sprobuj cos wcisnac jeszcze na sniadanie?Nie mowie o wielkim posliku ale chociazby malutkiek przekasce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam odpowiedziec-czas w ktorym zrzucilam 30kg to okres 4 miesiecy-lekarz stwierdzil ze to za szybko-sama rowniez sie sobie dziwialam ze zajelo mi to 4 miesiace-balam sie efektu jojo...ale chyba naprawde mocno chcialam:)Efekt jojo o mnie zapomnial.:)Pozdrawiam wszystkie odchudzajace sie forumowiczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieknaaa.. masz racje.. wcisne jakis jogurt albo owoc jeszcze na sniadanie.. a tak to tylko obiad i soczki.. wtedy na pewno do 1000kcal sie zmieszcze a do tego duzo ruchu i 10 kg ja reka odjal:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulka20-10kg to PEWNE:) Najwazniejsze aby zjesc cos rano(te kalorie i tak zostana spalone do godziny 13.00) pozatym potem organizm nie jest taki \"wyglodzony\" i nie odklada sobie na potem(czyli tu i owdzie).Ja wychodze z takiego zalozenia ze lepiej zjesc wiecej rano a potem juz tylko lekki posilek.:) Ja wlasnie ide szykowac obiad dla rodzinki:)Odezwe sie pozniej .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja postaram się w ten weekend nie objeść tak jak zawsze, a wielki start odchudzania również od PONIEDZIAŁKU njapierw muszę zbić do 59 bo ostanio przybrałam i mam ładnie ponad 60kg i fatalnie się z tym czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×