LISTOPAD 2008

marto to tzw. siara! tak juz bedzie nieraz leciec:)

o kurka hahaha nie myślałam że to tak szybko nadejdzie :D ale ginekolog mi powiedział na początku ciąży że mam bardzo rozrośnięte gruczoły mleczne i że będę mieć dużo mleka. Czyli co już tak mi zostanie? hehe. będę przeciekać chociaż do terminu porodu jeszcze tyle czasu?

wyslalam na poczte fotki:) marto jaka zmina totalna fryzurki:)

nio miałam długie a tu nowy fryz na chłopaka żeby było mi wygodnie. No i poprawka siara leci z obu piersi. Eh.

Agniesza ale z Ciebie lasencja :) brzusio śliczny i w blond włoskach ślicznie wyglądasz :)

nie dostałam, a też CHCĘ !! :) linolena@tlen.pl :D

Też zrobiłam zdjęcia przed chwilą ... Wyśle na te e-maile, które mam i na te które widać tu na forum :) ...ale to dopiero jak wrócę, bo właśnie wychodzę. Buziaczki i pozdrawiam

co do siary to ja mam od zawsze. teraz jest jej naprawdę dużo!przed zajściem miałam problemy z prolaktyną i wtedy była a teraz jest jej po prostu więcej :) myślę że tak już będzie, czasem jak idę to sama mi wycieka, dosłownie jak mleko po porodzie :P ale taki już mój urok. ja też bym chciała fotki, sama prześlę jak jakieś nowe wklepię w kompa :) mój adres agacia0505@interia.pl

Marta, nie martw sie siare bedziesz miala jeszcze 1-2 dni po porodzie, dopiero poźniej pojawi sie prawdziwy pokarm:)pamietam te pierwsze dni-2 wielkie betonowe cyce:P u mnie na szczescie nie bylo nigdy problemow z karmieniem. raz nabawilam sie tylko zapalenia piersi , 40st goraczki i bol nie z tej ziemi...

dziewczynki normalnie już dziś nie mogę. co chwilę mnie kłuje szyjka :( byłam chwilkę na spacerze, ale to już dawno było, zdążyłam dawno odpocząć a ona co chwilę tak ma :( już zaczynam się martwić. wcześniej też mnie czasami tak bolała, ale nigdy tak mocno i często. agnieszko - dziękuję za fotki :) śliczny brzusio i śliczna mamusia :) :) :)

tez mnie tak kulo strasznie jednego dnia pani doktor mowila mi ze to normalne!poza tym dzidzius jest coraz wiekszy i bardziej juz kopie wiec i w szyjce moga byc takie klucia z tego powodu!mi gin. jeszcze powiedzial jesli nie towarzysza temu bole krzyza, temperatura czy tez zwracanie to to jest normalne.

jesli cie bardzo kluje to poloz sie i wez sobie no-spe!

dzięki bardzo! troszkę się uspokoiłam. fakt o no spie zapomniałam zupełnie :P też zawsze mi się wydawało że takie rzeczy są normalne ale jak to teraz mnie dotyczy to panikuję.

Cześć, Ja też prosze o zdjęcia. anikarenina@autograf.pl

Drogie forumowiczki. Będe bardzo wdzięczna za wypełnienie ankiety która bedzie bardzo pomocna w napisaniu mojej pracy licencjackiej na temat for internetowych dotyczących ciąży i macierzyństwa. http://webankieta.pl/ankieta/w1hpq2oj6ctm/p dziękuje bardzo!

Marta i Agniesza-dziekuje za fotki:) sliczne brzusie a jakie szczesliwe mamusie:) jutro jade na badanie z glukoza, ciekawe jak ja tam wysiedze godzine... wczoraj kupilam kolejne ciuszki dla malej, tym razem bodziaki i czapeczki po kapieli:) slodkie sa takie malenkie:)

CK............Miasto.............TC......TERMIN....W AG A....PŁEĆ Daffodile..Wojkowice..........22....01.11......56 kg +5..dziewczynka/Inga Marsjanka.....Śląskie.............20.......01.11... 57kg+6 Kasika1........Rzeszów….........21.......02.11 ...64kg+3.Karolinka Milla77.........Warszawa.........22.......02.11....57kg+ 7kg Maciuś mother.........Warszawa........21.......04.11.....62 +1...chłopczyk agniesza26.....Lublin.............22.......04.11.....53 - 3/+7,5 chłopiec ewelka1234....Poznań...........22.......06 .11.... happymama....Irlandia...........22.......06.11.....65kg +6...Zuzia Green_Gable...Zach-Pom........21.......06.11.....65 kg+duzo SYN Ania_1980......Szczecin.........18.......07.11.....66kg+ 4 agnesa1983....Poznań...........20.......09.11.....57 kg+4...chłopczyk Aneta30.........Kraków..........20.......09.11..... 53kg+10 chłopczyk 18-nastk.......warszawa........18.......10.11......55kg+ 2,5 Jokasta........ Gdynia........... 20 ......11.11.... + 5 kg Jeremi Marta1983.....Warszawa.......20.......13.11...65kg+3,5 dziewczynka fajna-aj.........Białogard........19.......14 11.....+5kg-córeńka MarzenaMol....Wisła.............18.......14 .11....+3kg mysza1980.....Warszawa.......18.......15.11.....59 kg+3 Karolinka Linka..Gliwice.........19.......15.11.....50kg+2,5 - Synuś Beata1987.......Śląskie..........19.......16.11.... 62kg+6,5 bonizz...........Opatów..........19.......17.11 ....66kg+4 - chłopczyk lorinka...........anglia............19.......19.11.....5 5kg+2-coreczka kaaczuuchaa...Lublin............18.......20.11 Kasiulka28......Szczecin.........18.......24.11.... .67+1,5 mała_agatka...Łódź..............18........25.11.... 61kg-1 eluś..............Międzyrzecz.....16.......25.11.....55k g-2 Myszkaa25.....Irlandia/Slask....10.......28 .11....53kg Maja_21.........Kielce..............17......29.11.....64 kg-2+0,5 C. internautka..Poznań...........20.......11.11....56-2+0,5 dopisalam kolejne kilogramy wlasnie zeszlam z wagi i 7,5kg ciesze sie bardzo, ale nic po mnie nie widac ze tyle do przodu mam nigdy nawet 2kg nie przybralam:)

CK............Miasto.............TC......TERMIN....W AG A....PŁEĆ Daffodile..Wojkowice..........22....01.11......56 kg +5..dziewczynka/Inga Marsjanka.....Śląskie.............20.......01.11... 57kg+6 Kasika1........Rzeszów….........21.......02.11 ...64kg+3.Karolinka Milla77.........Warszawa.........22.......02.11....57kg+ 7kg Maciuś mother.........Warszawa........21.......04.11.....62 +1...chłopczyk agniesza26.....Lublin.............22.......04.11.....53 - 3/+7,5 chłopiec ewelka1234....Poznań...........22.......06 .11.... happymama....Irlandia...........22.......06.11.....65kg +6...Zuzia Green_Gable...Zach-Pom........21.......06.11.....65 kg+duzo SYN Ania_1980......Szczecin.........18.......07.11.....66kg+ 4 agnesa1983....Poznań...........20.......09.11.....57 kg+4...chłopczyk Aneta30.........Kraków..........20.......09.11..... 53kg+10 chłopczyk 18-nastk.......warszawa........18.......10.11......55kg+ 2,5 Jokasta........ Gdynia........... 20 ......11.11.... + 5 kg Jeremi Marta1983.....Warszawa.......20.......13.11...65kg+4,5dziewczynka fajna-aj.........Białogard........19.......14 11.....+5kg-córeńka MarzenaMol....Wisła.............18.......14 .11....+3kg mysza1980.....Warszawa.......18.......15.11.....59 kg+3 Karolinka Linka..Gliwice.........19.......15.11.....50kg+2,5 - Synuś Beata1987.......Śląskie..........19.......16.11.... 62kg+6,5 bonizz...........Opatów..........19.......17.11 ....66kg+4 - chłopczyk lorinka...........anglia............19.......19.11.....5 5kg+2-coreczka kaaczuuchaa...Lublin............18.......20.11 Kasiulka28......Szczecin.........18.......24.11.... .67+1,5 mała_agatka...Łódź..............18........25.11.... 61kg-1 eluś..............Międzyrzecz.....16.......25.11.....55k g-2 Myszkaa25.....Irlandia/Slask....10.......28 .11....53kg Maja_21.........Kielce..............17......29.11.....64 kg-2+0,5 C. internautka..Poznań...........20.......11.11....56-2+0,5

agniesza26 i karolinka linka dziekuje wam za fotki slicznie wygladacie , fajne laski z was :) :P marta1983 ja tez poprosze o zdjecia :) kamamar@poczta.fm u nas dzisiaj sliczna pogoda byla, poszlismy z moim mezusiem na spacer i teraz jestem taka padnieta ze szok :P az mi stopy pulsuja . chyba troszke przegielam :P

witam z rana :) już troszkę lepiej się czuję, tzn szyjka przestała boleć :) nockę prawie przespałam, oprócz 2 wizyt w toalecie, więc jest całkiem dobrze. zaraz muszę posprzątać w domu, bo mama już do pracy poszła i zostałam sama z 2 braci, a więc trzeba pościelić 3 łóżka, zrobić śniadanie (już starszego po zakupy wysłałam), uszykować ubrania dla młodszego i inne takie poranne czynności wykonać. jak to dobrze że pospali dłużej, bo czasem mały gadek już o 6 potrafi być na nogach, a dziś do 8 spaliśmy :) no nic uciekam. obiecuję że potem wkleję zdjęcia i wyślę żebyście wiedziały z jakim brzydalkiem macie do czynienia :P

hejka :) mala agatko dobrze ze juz sie lepiej czujesz , lepiej sie czyta dobre wiadomosci :) ja juz nie musze wstawac w nocy do toalety , spie calkiem dobrze , jedynie mam problem z zasnieciem ( 1 ,2 w nocy :( ) czekam na fotki :) napewno nie jestes brzydalkiem , bo wszystkie listopadowki to fajowe dziewuchy :P :D

witam:) Ja oprócz wstawania do toalety wstaje w nocy do dziecka. Mlody wczoraj późno usnal (przed 24.00), w nocy zaczal plakac wiec poszlam do niego spac (ma lozko i lozeczko), ciekawe ze najdrobniejsze kwękniecie dziecka wyrywa mnie ze snu, a spie przeciez w 2 pokoju...moj maz za to nawet jak spal kolo lozeczka to nie slyszal jak dziecko zanosilo sie od placzu:O potem w nocy maly lazil po mnie, wiec tez nie pospalam rano obudzilam sie o 5.00 i juz nie moglam usnac..pojechalam o 7.00 na ten test z glukozą-o matko do tej pory mnie muli:O:O:O poprzednim razem rozpuscili mi w zimnej wodie , tym razem w cieplej i to w duzej ilosci:O:O:O FUUJJJ naparwde myslalam ze puszcze pawia...ale pzrezylam co ciekawe pobierali mi dzis krew z palca-to juz wole z zyły, strasznie nieprzyjemne to klucie iglą w palucha...:( od rana jest mi mega niedobrze i źle sie czuje..a musze isc z malym na spacer:( ojj jak ja nie lubie upalow...

hehe ale se pomarudzilam ;)

hej dziewczyny:) oj a ja dzis przespalam 10godz. no oprocz jednego wstania siusiu i zjedzenia monte z ciasteczkiem:) cala noc mi sie cos snilo a to ze moj tata ma kochanke i z mama go szpiegujemy, potem snilo mi sie ze urodzilam 9 kilogramowa dziewczynke (ale byla normalnych rozmiarow):) co do tej glukozy to wyczytalam gdzies w gazecie ze mozna wziac ze soba i wcisnac pol cytryny, ale nie wiem. slyszalam ze to jest straszne!!ja jak bede musiala to zrobic to od razu jade z miska hehe

moze i mozna cytryne, ale za 1 razem obeszlam sie bez, i myslalam ze teraz nie bedzie tak źle.o fujj....:P

oj oj jeszcze tego nie pilam a juz mnie trzesie:) hehe

no dziś staram się jeszcze bardziej na siebie uważać, co oczywiście nie oznacza że leżę do góry brzuchem, bo niestety przy moim bracie się nie da :P pomyłam podłogi, poodkurzałam i zrobiłam galaretkę na wieczór. posiedziałam chwilkę na ogrodzie. muszę jeszcze cos na obiad wymyślić. chłopaki chcą naleśniki z serem. może dam się namówić, tylko najpierw trzeba iść po ten ser :) co do testów z glukozą to ja też się ich boję :( co jakiś czas łapią mnie jeszcze mdłości i jak sobie pomyslę o tym że miałabym coś takiego pić to aż mnie wzdryga. może nie będzie tragicznie, choć znając mnie to będzie źle. ale póki co cieszymy się że nic nie musimy robić. oj Daff biedna jesteś. mam nadzieję ze kiedyś się wyśpisz :)

Witam Nie odzywałam się jakiś czas bo miałam troszkę więcej pracy ale staram się Was czytać na bieżąco . Czuję się znakomicie tylko jestem ciut bardziej zmęczona niż zwykle . Coraz trudniej mi wysiedzieć cały dzień w pracy . Co do zachcianek to mam je na okrągło a wczoraj to już w ogóle było apogeum . Jadłam za trzy osoby wszystko co mi w ręce wpadło . Dziś od rana zjadłam 1 kanapkę z wędlinką i czerwona papryką , ½ kg czereśni i pierś z kurczaczka a do tego buraczki . Również czasmi czuję niebolesne kłucia w dole brzuszka i w szyjce . Coraz mocniej odczuwam tez ruchy maluszka . Ostatnio to aż się przestraszyłam bo od kopnięcia dziecka aż mi ręka podskoczyła . Polepszyły mi się też wyniki na tokso co cieszy mnie najbardziej . Ciekawi mnie tylko Plec bo już 2 razy usłyszałam że to dziewczynka ( usg 3d ) a w tamtym tyg na zwykłym usg moja Natalka miała jajeczka . Nie chce się pokazać uparciuch jeden . Liczę na to że nastepna wizyta to będzie już pewniak co do płci bo strasznie chciałabym zacząć robić pierwsze zakupy . W sobotę grałam ostatnie wesele i na razie do sylwestra robie sobie pałzę .Chłopaki z zespołu najbardziej na tym ucierpią bo sezon w pełni a ja w ciąży czyli automatycznie mniej imprez odegrają ,ale mój mały skarbek jest dla mnie najważniejszy nawet kosztem tego że nigdy więcej nie zaśpiewam na żadnej imprezie . Mała-agatko –Witaj . Miło cię znów czytać . Cieszę się że te kłucia powoli ustępują . Wszystko będzie ok Pozdrawiam Was cieplutko drogie mamuski

tu jest kilka moich nowych zdjęć :) później prześlę resztę :) http://nasza-klasa.pl/profile/3222711

Agatko, super fotki!! zazdroszcze wakacji! ja nigdzie daleko nie jeżdze ze wzgl na psa..:( wyslalam Ci zaproszenie (Magda z Wojkowic:P) a co do rodzenstwa,-nas bylo 5 sztuk dzieci:) i bardzo sie z tego ciesze, mam super siostrzyczki i 1 superbrata:) teraz juz wszyscy dorosli-poza najmlodsza Asia ktora ma 16 lat:) u nas taka duchota ze sie nie da na dworze wysiedziec....