Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

łoj padam dzis nadrobilam wszystkie zaleglosci domowe przyjechala moja mama popilnowala malego a Ja w swoim zywiole normalnie:)caly dom ogarnelam szafki, szuflady itp. trawa skoszona samochody odkurzone wymyte:)poprane ufffff:):P Widze ze sinlac na topie!:)u mnie maly nie chce tego jesc niestety bo troche jest slodkawy:( mala-agatko trzymam kciuki zeby maly dzis przespal 5-6h bez pobudki na jedzonko a Ty zebys mogla troche pospac:) Kasiula gratulacje dla Amelki niezle nabrala przez ten tydzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jokasto ja cię rozumiem. My mamy opłat 1300 a jak bedziemy się kiedyś budować to jeszce więcej :-(. Gdyby nie te opłaty to życie byłoby fajne. Nie uraziłaś mnie :-). Ale masy racje ze ci co specjalnie zostawiają rodzine to 1000 zł powinni jak nic płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu chodzi o to, że głowa mnie boli tylko w czasie okresu, jak mam te 7 dni przerwy. A to bardzo męczące, szczególnie przy małym kręciołku ( Jaś). Mój A powiedział, że jeśli kiedyś będę chciała się z nim rozstać, to zabierze mi dziecko! A czasami naprawdę mam Go dość i każę mu się spakować :(. Alimenty na dzień dzisiejszy są śmieszne! Moja siostra cioteczna dostaje 300 zł. na córkę, moim zdaniem to mało, bo co można za 300 zł kupić? Niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała Agatko a czemu nie nakarmisz małego sinlackiem z butli?? bo to kwestia jedynie dobrania smoczka z odpow.wielkością dziurki dobranej do gęstości papki:) tak najpewniej więcej zechce zjeść i się naje:) Aga26 to faktycznie jak tornado przeleciałaś wszystko i to w jeden dzień za jednym zamachem aż w szoku jestem że dnia Ci na to starczyło:) chyba szybka musisz być do robót i sprzątania jak to mówią \"pali Ci się w rękach\" :) ja muszę mieć dzień i wenę na konkretne robótki bo jak mi się nie chce za bardzo to szczerze będę łaziła od jednej rzeczy do drugiej nie kończąc tej pierwszej i w rezultacie całe g ó w n o zrobię.Dlatego czekam aż nachodzi mnie taka wena na robotę,łapie pałera i wiem dokładnie gdzie co i jak muszę zrobić a tak to nic na siłę:P:D:D:D aj co do spacerówki dziś ogladałam będąc na spacerze z małym właśnie tą CONECCO czy jak ta się zwie ta firma którego wcześniej wklejała któraś a o którą Ci chodzi i kosztowała 360zł za to podjechałam całkiem obok swoją baby coś tam nazwę ma i wszyściutko to samo różnica aby że w tej conecco ciut większe choć takie same kółka i obicie tej rączki którą dziecko trzyma w conecco była taką folią przezroczystą że niby się nie brudzi i to oparcie na nóżki a w mojej zamiast tej foli jest śliski materiał coś na styl z czego są parasolki :D i tyle różnicy reszta żywcem ta sama a cenowo moja niecałe 300zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko wydaje mi się że sąd nie odebrałby zadnej matce dziecka. Oczywiście jeśli ona wychowuje go dobrze. Mój też mi mówi że jakbym odeszła od niego to sama ale jak tak mówi to wiem że bardzo małą kocha. A co ona robi w wannie bo ja ją już w normalnej kompię. Szkoda ze tego nie widzicie :-). Uwielbiam na nią patrzeć :-). Teraz obudziła się na jedzenie i się śmiała do mnie ale śpi dalej :-). Ona to moje największe szczęście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesza, strasznie mnie ubawiłaś z tym macaniem :D Anabelko, Twój szwagier na działce 12x100m może sobie postawić... wagon kolejowy :D:D:D Jak przeczytałam to mężowi (architektowi), to normalnie ryczał na głos ze śmiechu :D Agatko, jeśli nie chcesz podawać Franiowi kaszek butelką, to możesz jeszcze dać mu takim dozownikiem-strzykawką jak do lekarstw. Jak nie mam czasu, albo nerwów karmić Julka łyżeczką, to właśnie taką strzykawką go karmię i zjada ekspresowo. :) Beatko, ja mojego też już w dużej wannie kąpię, bo mi całą kuchnię zawsze zachlapał i wiem, co takie dziecko potrafi w wodzie wyrabiać :D:D:D Dziś mu kupiłam dmuchaną zabawkę-rybę do kąpieli, bo piłka przestała być interesująca. Muszę ją schować na kilka dni, a potem znów będzie radocha, jak wyjmę do kąpieli. :) Ja mam spacerówkę Urban Detour. To jest trókołówka na dużych pompowanych kołach. Kupiłam używaną i jestem bardzo zadowolona. Wygląda tak (tylko bez fotelika kupiłam): http://www.allegro.pl/item633808741_wozek_urban_detour_mother_care_wielofunkcyjny.html Kosztował mnie 250 zł i muszę powiedzieć, że rewelacyjnie się prowadzi, a szczególnie po wertepach. Będę za to sprzedawać mój cały zestaw Peg Perego pliko P3. Fajny zestaw, ale Julek lada dzień z fotelika wyrośnie, gondolkę już dawno schowałam, a dla samej spacerówki nie będę zestawu trzymała, skoro jeszcze na gwarancji jest i mogę za niego przyzwoite pieniądze wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek mamuśki:) dzionek pięknaśny u mnie,ja nie śpię dziś prawie od 4ej:O nie wiem co jest ale ost.mojemu zdarza się budzić z istnie przerażającym piskiem,tak jakby coś się mu śniło?!nie wiem co to bo boleć nie boli go nic,jakiś wystraszony od tych szpitali mocno,ciągle skacze na głośniejszy dźwięk czy głośniej się odezwać przy nim bidulek,rączki w górę,skula się momentalnie:(biedny taki,nic go nie idzie oswoić:O na dźwięk wody z kranu np tak się boi że będąc na rękach tak się wtula wtedy jakby się chciał całkiem schować:( Wasze też tak mają????????????????????? znajoma babka koło 80tki powiedziała mamie,że są takie ziółka dla niemowląt i nazywają się "PRZESTRACH" ! ??:Ojak mi mama pow.to się zdziwiłam mocno zresztą i ona nigdy nie słyszała o takich a Wy?????????????????właśnie miałam już parę dni temu o to pytać Was ale ciagle wylatywało sklerozie:) ja na NK(zresztą jak widzę,nie tylko ja:P:D ) ost.także wczoraj wstawiam fotki:P i dziś jak się nie odmieni,spotykam się na mieście podczas spacerku z niuniem z dawno nie widzianą psiapsiółką szkolną z ktorą nie siedziałam w ławce aby w podstawówce a tak po kolei potem w szkole fryzjerskiej razem,w liceum też razem :P a że zajmuję się z mężem fotografią ponoć w fachu to zaproponowała że bierze aparacik i robi nam zdjątka w plenerze:P:D a mojgo bąbelka też na żywca jeszcze nie widziała aby na zdjęciach z NK choć ciągle na sesyjkę nas zapraszała od początku;) hihi ciekawe co z tego wyjdzie:Pmam nadzieję,też że do spotkanka wczoraj umówionego dojdzie bo troszkę dzik się z niej zrobił i lekki odmieniec odkąd wyszła za mąż(on i jego rodzina nie wierzący no i chłopak trochę ma zjarany łeb dosłownie-mowa o trawce) a do tego kupili dom za miastem,na odludziu i już całkiem przez to wszelkie spotkania graniczą z cudem:O niby napisała że doczekać się dzisiejszego spotkania nie może jak i ja no ale zobaczę czy co nie wywinie tfu tfu ja w każdym razie na spacerek parogodzinny jak zwykle mykam a aparat to również mój teraz nieodłączny atrybut:P:D:D:D:D zresztą fotografia i obróbki zdjęć stały się moim wielkim hobby odkąd aparacik konkretny kupiliśmy specjalnie przed narodzinami naszego Kubcia;) co zresztą kto ma mnie w znajomych na NK to widzi tego hopla:P:D miłego dzionka dziewuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! no i nie udało się. mały o 2 wstał jeść no i do rana praktycznie co godzine jadł :( ale to nic i tak 4 godziny spalam bez przerw więc nie jest źle :D co do butli z sinlaciem to maly po raz pierwszy dostał coś innego niż moje mleko więc nie chciałam za dużo mu dać. wolałam dać troszke i sprawdzić reakcję. a poza tym to świetna okazja do nauki jedzenia łyżeczką :) może jak będę dawać inne jedzonka to kaszkę butlą podam a tak niech się uczy :D zwlaszcza ze strasznie mu sie to podoba :) oj aga a ten twój dzień to 48 godzin trwał może? normalnie w szoku jestem! wielki szacunek za taką energię!!! kończę ba bajka nieciekawa i mały marudzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kąpieli to my małego musimy w wanience kąpać bo w łazience w wannie się nie da. no ale on jak tylko poczuje ciepłą wodzę to sie tak bardzo uspokaja. leży całkiem odprężony i się uśmiecha :) choćby nie iwem jak szalał na golaska na kocyku to jak tylko R wsadzi go do wody to zaraz nóżki proste, rączki też i leży i czeka co to będzie :D co do spacerówki to ja mam dalej ta moją bartatinę. zamieniłam gondolkę na spacerówkę i jest ok. co prawda troszkę wąskie ma to siedzisko ale póki co może być. maly jakoś sie nie buntuje i ciągle na zupełnie plasko jeździ, ale ma więcej przewiewu niż w gondoli dlatego zmieniłam :) dla mnie najważniejsze jest to ze jest bardzo stabilna i wiem że mi sie nie przewróci jak w jakąś wielką dziurę wjadę :) my z R też rozmawialiśmy o alimentach. on stwierdził ze mniej jak 1000 na dziecko to on sobie nie wyobraża dawać. no bo przecież ubranka, pieluchy, leki, opiekunka, jedzenie i cala masa innych wydatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzato ja doskonale zdaję sobie z tego sprawę, bo sama studiuję Gospodarkę Przestrzenną, co jest bezpośrednio z tym związane i tłumaczę im, że nie ma rady i koniec, ale oni są mądrzejsi i wiedzą lepiej :P Duniu Jasiek tak nie ma, jak słyszy wodę to piszczy z radości, że będzie się kąpał, a jak coś głośniejszego Go przestraszy, to najpierw dryga, a później od razu się śmieje. Agatko masz stalowe nerwy i anielską cierpliwość. Ja chyba nie wyrobiłabym... na szczęście Jasiek rzadko ma gorsze dni, inaczej chodziłabym niewyspana i zmęczona, bo jestem strasznym śpiochem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mam dziś egzamin, i wogóle sesja trw więc czasu na neta brak Karolinie wyszły dwa zęby i sama siedzi:) Całujw was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7000.. ..?......6m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 7350...........6m12d Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....8900....74....6m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 .....5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7200... 68...... .6m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 7600....76/77...5,5m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....7200. ..69.....6m kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....6670....70,5. ...4m i17d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6060.... 65....4,5m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5700..........4,5m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7000 ...72 ....3m20d maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....6800...67. .....5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6400...ok 69... 5m2d kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....9100... 70......5m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 7600... ok.73... 5,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..7500... 69.......5m4d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 7800.....69 ...5mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasika to powodzenia!!!! duniu mój maly też czasem się budzi z krzykiem, właśnie tak jakby mu się coś śniło. ale o takim preperacie jak pisałaś to nie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiko, to trzymamy kciuki za egzaminy, i gratulacje Karolci🌼 Duniu, może spróbuj go powoli oswajać np z wodą. Włącz kran tak, żeby on nie słyszał, potem go tam weź, pozwól mu włożyć ręce pod wodę, zmniejszaj-zwiększaj strumień, myślę, że dla niego to może być niezła zabawa, a i z czasem się z tym szumem oswoi. Hałas dawkuj powoli i nie nagle, z Blanką było kiedyś podobnie, teraz na nagły dźwięk czasem się troszkę wzdrygnie, ale za moment się przyzwyczaja, czasami jej już w ogóle żadne nagłe dźwięki nie ruszają:) a co do płaczu przez sen to moja też czasem tak ma, widocznie nawet takim maluszkom się śnią koszmary. Ale przyjemne sny chyba też miewają, bo dziś, jak ostatnio co dziennie ok 5 jak się Blanka budzi to biorę ją do naszego łóżka, karmię i śpimy dalej, zaczęła się trząść, przestraszona się podnoszę o co jej chodzi, a ta przez sen się śmieje do rozpuku, że aż cała drżała:D Anabelko, zmień te tabsy jak najszybciej! Też na poprzednich tabsach byłam wiecznie podkurwiona, dopóki nie doszliśmy do wniosku, że lepiej z nich zrezygnować niż się pokłócić na dobre (tadam, i tak powstała Blanka:D). Jest taki wybór na rynku, że napewno lekarz dobierze Ci właściwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajtoch żadne tadam :P Zamówiłam nosidełko dla Jasia, takie na brzuch. Macie może takie wynalazki? Myślałam, że będzie wygodniejsze... dzisiaj przyszło, ale chyba ciężko będzie mi Janula w nim nosić, bo to mały wierciolek, ciągle ciągnął mi szelki, ale wielce zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pytanie... Co kupić dziecku, które kończy w lipcu 2 lata na Dzień Dziecka? To dziewczynka, ale zachowuje się jak chłopiec... Samochody itd. Lalkami się nie bawi, wszystko psuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam chustę. wiązaną. super sprawa!!! wczoraj byłam z małym na uczelni po wpis, wsadziłam go w chustę i nie musilam się martwić setką schodów do pokonania z wózkiem. maly siedział pięknie i był bardzo zainteresowany wszystkim dookola. tak samo jak jechaliśmy załatwić prawo jazdy meldunek czy dowód. a no i wszyscy się za mną oglądają jak tak paraduję zwłaszcza po tej mojej wsi zapyziałej z dzieckiem omotanym w chuście ;) dokładnie taką mam http://www.sling.com.pl/sklep/?p=productsMore&iProduct=8&sName=chusta-nati-(sunset,-standard) z tym że ja jeszcze małego z przodu sobie motam, bo na wiazania tylne jeszcze za malutki :) no ja też tabsy odstawiłam w styczniu a pod koniec lutego Franusia zmajstrowaliśmy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu nasze dzieci są w fazie tęsknoty jak je zostawiamy z kimś innym te 9 miesiecy non stop z nami później 6 miesięcy opieki praktycznie tylko my się nimi opiekowałyśmy więc trzeba powolutku przyzwyczajać nasze szkraby do zostawania z innymi osobami. Mój synek płacze jak zobaczy mojego teścia. Nie wiem dlaczego ale to tak na dzień dobry. Może dlatego że rzadko kiedy się widujemy i odrazu go obskakuje z teściową. Muszę im powiedziec że najpierw przy spotkaniu niech on się porozgląda i zobaczy wszystkich a dopiero póxniej niech podchodzą bo inaczej on płacze i tyle. Anabelko no pewnie że zaszalejemy :) Synka zostawiamy moim rodzicom :D Co do teściowej no coment/ moja też wie wszystko najlepiej :D tylko że ja nie słucham jej niech sobie pogada i tyle. Kaczucha mężowi musi zostać 600 zł na życie :) zaproponuj 800 niech się cieszy że połowe chcesz a nie więcej. Mój jutro kończy pół roku ale jestem szczęśliwa :) Zmykam trzymajcie się cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do kaszki sinlac mój już nie chce takiego mleka na noc jeść zagęśzczonego. Po prostu się jemu przejadło nie je tego i muszę samo mleko robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko, nie wiem, ile chcesz przeznaczyć na ten prezent, wklejam linki zabawek z umiarkowaną ceną: http://allegro.pl/item635319663_konik_osiolek_do_skakania_pompka_gratis_odss.html http://allegro.pl/item633030196_little_tikes_konik_bujak_kon_na_biegunach_gratis.html http://allegro.pl/item626927743_ponton_motorowka_do_plywania_nowosc.html http://allegro.pl/item636556068_basen_tecza_168x46_intex_teczowy_pilka_51cmgratis.html http://allegro.pl/item627500787_namiot_domek_dla_dzieci_ogrodowy_pokojowy_fv.html http://allegro.pl/item632915587_polskie_klocki_przestrzenne_wafle_na_wage_fvat.html wydaje mi się, że są to uniwersalne zabawki, tak dla dziewczynki jak i dla chłopca, bo mimo, że ona lubuje się w samochodach, próbowałabym jej podsuwać też coś niemęskiego:) mam takie nosidełko na przód odkąd mała skończyła 3miesiące i zaczęła trzymać główkę, ale mówiąc szczerze to nie nosiłam jej w tym długo, bo jest cholernie ciężka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie tragiczna noc była odsypiam jak się da, mały zrobił sobie smoka ze mnie i budzi się co godz pociumkać, dziś nie spałam ciągiem nawet 2 godz, równo co godz ciumkał, Agatko coś musimy zrobić z naszymi smokami, oni nie są głodni!!! zauważyłam że mały świadomie je dopiero o 3-4 nad ranem a budzą się tylko na przytulanie to mali terroryści, będę próbować przyzwyczaić małego do smoka bo mały nie chce ssać i pluje nim, coś zrobić trzeba tak nie może być!!! już się zdenerwowałam, bo jak daję mu kaszkę wieczorem to wiem na pewno że nie jest głodny a mimo to je cyca na siłę aż czasem uleje więc myślę że to tylko ciumkanie a najadają się przez przypadek napisz co Ty myślisz o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze mother na początku też byłam takiego zdania jak ty. trzymałam się go kurczowo, ale już sama nie wiem. ja będę próbowała dać maluchowi kaszkę przed snem, jeśli nadal będzie się budził w nocy to znaczy że chce sie tylko przytulać. a jeśli przestanie to coś było na rzeczy. mały też sie budzi w nocy i właściwie tylko ciumka przez sen cycusia, niczym smoczka. z tym ze budzi sie co godzinkę, pierwsze 5 minut ssie intensywnie jak zawsze a potem ciumla. on zawsze tak robi, tzn w dzień też je intensywnie góra 5 minut ale w dzień po tych 5 minutach się odczepia i śmieje...a w nocy nie. i nie można go odłożyć, wyciagnąć brodawki a włożyć smoka bo pisk jest :( hmmm zastanawia mnie zwłaszcza to ze te 5 minut ja, więc może jest glodny...eh sama nie wiem...marzę tylko o 1 przespanej nocy!!! tak mi już bylo dobrze jak ostatnio spalam 6 godzin bez przerwy! to był pierwszy taki sen od ponad roku! bo najpierw ciąża i może nocna wymiotowanie, potem ból kręgosłupa, potem ból bioder, później szpital, później mały i tak oto zszedł rok a ja spałam max 5 godzin ciągiem! a ostatnio to już koszmar jest. no ale nic przyzwyczajam go do kaszki :) zobaczymy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I noc nie przespana. mala 4 razy jadła po 100 ml. Niestety a jeszcze w nocy mi się woda gorąca z butelki wylała na mnie i pościel i musiałam o 4 rano zmieniać. Od wczoraj moja mała źle je. Dziś rano jak wtała zjadła 120 ml mleka, potem koło 10 zjadła 120 ml mleka a do godz 15 zjadła 50 ml mleka, pół słoiczka marchwi z ziemniakiem i pół śliwki. A przy tym odruchy wymiotne miała i di teraz jeszcze 50 ml kaszki sinlak. Nie wiem co się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatko ja już jakiś czas temu wprowadziłam kaszkę tzn owoce z kaszką bo inaczej nie chciał jeść i nic się nie zmieniło, Kacper też jak się przyssie to niby je te parę minut ale to chyba tylko żeby mnie oszukać bo potem jest ciumkanie i też nie mogę odłożyć a już ładnie spał nawet do 9 godzin! zanim zrobił się na tyle kumaty że się zorientował że go odkładam do łóżeczka jak już zauważył to koniec nie mogę się uwolnić i oczywiście pogłębiam to przez dalsze spanie z nami, mam nadzieje że Tobie się uda z tą kaszką jakie gadziny chowamy na własnej piersi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mother, Agatko wydaje mi się, że powinnyście oduczyć dzieciaczki tego cmokania piersi w nocy dla własnego dobra i spokoju. Jasio tez w nocy wstawał na jedzenie, ale ze 2- 3 razy dostał herbatkę albo po prostu smoka, pogłaskałam Go po główce, potrzymałam za rękę i w końcu oduczył się nocnego wstawania, tym bardziej, że też raczej nie był głodny( ale ja karmiłam butlą i karmię butlą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajtoch chłopięcych zabawek nie mam zamiaru jej kupować nawet, w życiu nie kupiłabym dziewczynce samochodu, nawet jeśli tylko to ją interesuje. Ostatnio na urodziny kupiliśmy jej oprócz zabawek też sukieneczkę, taką fajną dla dziewczynek, ale jej mamusia ( mojego A brata żona) nie ubiera małej WCALE jak dziewczynki, tylko w spodnie, bluzy, bluzki, a tej sukieneczki nie miała nawet razu na sobie, więc w nosie mam kupowanie ubranek. Co do Twoich propozycji, to konika na biegunach już ma, ponton zaraz zepsuje, przebije, bo "urzęduje" z A najmłodszym bratem, który ma 9 lat, basen też ma, nawet dwa, klocki jej nie interesują, bo te co ma stoją w szafie, ten konik niby może być, ale tez boje się, czy nie przebije go zaraz, a namiot wydaje mi się całkiem ciekawym pomysłem... może to by ją zainteresowało, ale nie wiem, czy ten, który wkleiłaś nie jest za mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pamiętacie ja też miałam ten problem ze wstawaniem w nocy na cycusia co godzinkę i już nawet miałam zamiar go odstawiać od piersi ale za radą mother daje mu na podwieczorek ok 18:30- 19 kaszkę z owocami ze słoiczka (dzięki za ta rade bo nie wpadłam na to a osobno to ani kaszki ani owoców nie lubi) kąpiel o 20 cycuś i do spania a ok 23-24 daje mu butle bebiko2 a ostatnio zmieniłam na to bebiko specjalnie na noc z keikiem ryżowym i kukurydzianym i jest ogromna poprawa. Dziś obudził się tylko raz- o 5 - oczywiście na cycusia:-):-) :-) i dzięki waszym poradom nie odstawiam go narazie - i tylko raz na dobe dostaje modyfikowane, więc jestem z siebie dumna, bo za 4 dni będzie miał już 7 miesięcy. ostatnio byłam u neurologa i jest już ogromna poprawa- dalej chodzimy na ćwiczonka ale teraz ma jeszcze tylko trochę same nóżki spiętę i mam mu przystawiać do buzi- a reszta jest już ok. bardzo się cieszę co do spacerówek to ja mam taką i jestem bardzo zadowolana- rozkłada się do leżącej pozycji : http://www.allegro.pl/item629358345_wozek_laska_coneco_saturn_2009_kurier_gratis.html mam taki sam kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mother, Agatko, Julek tez czasem robił sobie ze mnie smoczka, jak karmilam na zadanie, ale odkąd karmię nie częściej niż co 2 i nie rzadziej niż co 3 godziny w dzień, to jest ogromna poprawa. W nocy karmię nie czesciej niz co 3 godziny. Musiałam wprowadzić jakiś rygor, bo bym zwariowala. Jeśli chcecie przestawić dzieci na rzadsze karmienia, to czeka was kilka trudnych dni, ale uważam ze warto. Trzeba być konsekwentnym i niestety nie karmić na każde zadanie :( Przez 2 godziny dziecko jeszcze nie powinno zglodniec. Karmię łącznie 7 razy na dobę. W nocy nastawiam sobie zegarek i karmię regularnie o tych samych porach, ale wstaje 2 razy. Nocne karmienia trwają około 1 godz. W dzień najada się w 15 minut. Zamiast cycusia pozwalam mu się tulic i bawię się z nim. Nasz dzień wygląda tak: 8 - jedzonko Między 10 a 11 spanko ok. 40 min. 11 - jedzonko + sloiczek 12 - 15 - spacer, w tym spanko ok. 40-90 min. 14 - 15 - jedzonko (czasem karmię na spacerze), zależy jak się obudzi Między 15 a 18 znów spanko ok. 40. min. 17 - 18 - jedzonko 19 - 20 - kąpiel i zaraz potem jedzonko, zaraz potem spanie, tylko przy wieczornym karmieniu pozwalam spać Julkowi przy cycusiu o 1 i o 4.30 jedzonko - wstaje wg zegarka W dzien nie pozwalam spać synkowi przy cycusiu, bo go odkładam. Jak mijają 3 godz. a Julek nie wola jeść, to i tak go karmię, no chyba, ze śpi, to budze go dopiero, jak mijają 4 godz. Zazwyczaj taki plan dnia dobrze funkcjonuje u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mother, Agatko, Julek tez czasem robił sobie ze mnie smoczka, jak karmilam na zadanie, ale odkąd karmię nie częściej niż co 2 i nie rzadziej niż co 3 godziny w dzień, to jest ogromna poprawa. W nocy karmię nie czesciej niz co 3 godziny. Musiałam wprowadzić jakiś rygor, bo bym zwariowala. Jeśli chcecie przestawić dzieci na rzadsze karmienia, to czeka was kilka trudnych dni, ale uważam ze warto. Trzeba być konsekwentnym i niestety nie karmić na każde zadanie :( Przez 2 godziny dziecko jeszcze nie powinno zglodniec. Karmię łącznie 7 razy na dobę. W nocy nastawiam sobie zegarek i karmię regularnie o tych samych porach, ale wstaje 2 razy. Nocne karmienia trwają około 1 godz. W dzień najada się w 15 minut. Zamiast cycusia pozwalam mu się tulic i bawię się z nim. Nasz dzień wygląda tak: 8 - jedzonko Między 10 a 11 spanko ok. 40 min. 11 - jedzonko + sloiczek 12 - 15 - spacer, w tym spanko ok. 40-90 min. 14 - 15 - jedzonko (czasem karmię na spacerze), zależy jak się obudzi Między 15 a 18 znów spanko ok. 40. min. 17 - 18 - jedzonko 19 - 20 - kąpiel i zaraz potem jedzonko, zaraz potem spanie, tylko przy wieczornym karmieniu pozwalam spać Julkowi przy cycusiu o 1 i o 4.30 jedzonko - wstaje wg zegarka W dzien nie pozwalam spać synkowi przy cycusiu, bo go odkładam. Jak mijają 3 godz. a Julek nie wola jeść, to i tak go karmię, no chyba, ze śpi, to budze go dopiero, jak mijają 4 godz. Zazwyczaj taki plan dnia dobrze funkcjonuje u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×