Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko78

Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I

Polecane posty

melduje ze żyję:) wszystko u nas oki:) w niedzielę wkoncu chrzest:) a teraz lece robic placki ziemnjniaczane:) pozdrowinka dla wszystkich:) aaa foli:) gdzie byłas bo ja chcialabym z Misią jechac do Egiptu na kmoniec wrzesnia ale nie wiem czy 6 miesiecy to nie za mało??? adios

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Poczytałam co u was widzę że wszystko ok. Zabajona chodzisz do tego lekarza w Olsztynie?On jeste trochę gburowaty.Ostatnoi poleciłam go mojej szwagierce bo ma ciągle problem z nadżerkami a u nas sobie z tym nie radzili więc wzięła jeszcze koleżankę i pojechały to szwagierka była zadowolona ale jej koleżanka nie za bardzo .... Cieszę się że u was wszystko się układa brzuchatki dobrze się czują i urlopiki się udają ....super. U mnie natomiast ruina.Mój mąż na Naszej Klasie zapoznał sobie pannę i teraz się z nią umówił . W dodtaku jak go zapytałam o co tu chodzi to bezczelnie powiedział że będzie się umawiał z nią bo sama go do tego pchnęłam.Nie mam już do niego siły.Ma się wyprowadzić i się rozchodzimy.Zreszta już i tak byłam zmęczona nim i jego jazdami jakie mi urządzał a do tego prawie w ogóle nie był dla mnie żadnym wsparciem tylko ciągle wywijał jakieś numery;kłamał także nie ma czego żąłować.Już przeszłam do tego na porządku dziennym i już nie płaczę ale żal został.... Pozadrawiam Was wszystki bardzo serdecznie iżyczę wszystkigo naj każdej z osobna:):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany - Gosiaczek - słów mi brak :-( Fajna kobietka z Ciebie i zawsze milo się Ciebie czyta i przykro mi było po tym jak dzisiaj weszłam na kafe - musiałam czytać 2 razy bo jakoś nie docierało to do mnie. Ta nasza-klasa coraz mniej mi się podoba - ja też mam w swoim bliższym i dalszym otoczeniu przykłady do czego doprowadza odświeżania starych znajomości i zawierania nowych :-O Trzymaj się cieplutko Skarbie - masz dwoje ślicznych dzieciaczków i to teraz jest pewnie dla Ciebie najważniejsze 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek, nie wiem co Ci napisać :( to okropne! Trzymaj sie kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Witam was po przerwie wakacyjnej. Dzisiaj w nocy wróciliśmy z wakacji z Węgier. Byliśmy 2 tygodnie nad Balatonem, odpoczeliśmy, wybawiliśmy się. Patryk zachwycony, nie miał czasu jeść, spać ;) cały czas biegał bawił się z dzieciakami, kąpał. Było super. A teraz najważniejsze. Z moim P zaliczyliśmy małą wpadkę (to chyba teraz na topie :P) dziś rano zrobiłam test.... II tłuste krechy... Z jednej strony się cieszę ale z drugiej jestem załamana, dopiero co zaczęłam nową pracę!! No cóż zobaczymy jak to będzie. Jak byłam u gina przed wyjazdem to nic nie było widać a @ też nie było. Na wakacjach nie oszczędzałam się nie mam żadnych objawów- zupełnie nic.... - dziś tylko ten test. szę umówić się na wizyte Buziaki miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula no cudnie! gratuluję z całęgo serducha!!! ja tez chcę taką wpadkę :-) :-) :-) Gosiaczku, aż tak jest źle? może mąż tak powiedział, bo był o coś wściekły na Ciebie...ale Ty i tak wiesz najlepiej co zrobić! trzymaj sie kochana! Foli - czekam na fotki :-) Aga, no wreszcie się odezwałaś, co u Ciebie? może tez się szykujesz do \"wpadki\" ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka - ja nie planuję żadnej wpadki :-) Chcę po wakacjach iść do pracy, poza tym na razie jest mi dobrze tak jak jest . Pawełek z dnia na dzień jest coraz słodszy, fajnie mówi, sprawy pieluchowe załatwione więc mam luzik. I może to lenistwo ale na razie podoba mi się to co jest. Kiedyś może mnie najdzie na drugiego maluszka? Niedługo jadę sobie odpoczywać nad morze - Paweł mówi, że będzie pływać w dużym basenie :-D Paula 🖐️ - pamiętam jak pisałaś, że może za kilka lat pomyślicie o maluchu - a tu proszę :-D Gratulacje wielkie 🌻🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma - no nareszcie babo sie odezwałaś:) Paula - no to pięknie:-D moda na wpadki:-D ale oby takich więcej, zyczę tu wszystkim babkom takich wpadek:) Nie martw się pracą narazie, póki co do terminu porodu masz pewną (o ile sie nie mylę, ale chyba tak). A może jak będziesz dobrze sie czuła i pracowała, to docenią to i przedłużą umowę i tak ... nie ma reguły, ale życzę, zeby tak było. gosiaczku - co do gina - to owszem - ma taki swój sposób bycia, ja co prawda nie mam odczuć, ze gburowaty, ale na pewno zdystansowany, nie skupia się na bla, bla, bla, tylko na problemie. Jeśli kobieta ma cos do powiedzenia z czym sie on nie zgadza, to to powie. Ja tez poleciłam znajomej go i prowadzi u niego ciążę i zadowolona, choc cena za wizyte wzrosła znacząco i boli jak sie płaci, ale coz. No ciążę prowadzę u niego, zna mnie i ja jego, wiec chyba to rozsądne. CO do spraw rodzinnych - jasna cholera!!! Daleka jestem od oceniania kogokolwiek, ale przepraszam cie, co za pacan z tego chłopa, mam ochotę użyc innego określenia, ale przez wzgląd na ciebie tego nie zrobię . I on to tak lekko stwierdził? No w szoku jestem! Dwója dzieci, jedno malutkie, ledwie polroczne i on - tatuś taki ot tak panne se przygruchał??? Oj ,znając siebie to pomogłabym mu sie spakować I wydarłabym każdy grosz na dzieci. I niech panna która na pewno wie, ze rozbija rodzinę ma takiego "z ogonkiem i zobowiązaniami". A zobaczysz - znudzi mu sie i to, zatęskni i będzie na kolanach jeszcze błagał cię o możliwość powrotu. Drań! Trzymaj sie kochana, dasz radę, bo silna kobietaa z ciebie. Ale się zeźliłam, no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek, współczuję bardzo męża i tej sytuacji :( mam nadzieję, że sobie to wszystko poukładasz i będziesz szczęśliwa choć pewnie trudno ci w to uwierzyć teraz. trzymam kciuki Paula, gratuluję serdecznie miłej wpadki :) Enigma, ja byłam na Krecie. bardzo udane wakacje i piękne miejsce :) Egiptu z małą nie polecam ze względu na inną florę bakteryjną, groźną dla małej (odwodnienie w razie zatrucia nawet w przypadku napicia się wody podczas kąpieli) ale wy tam byliście kilka razy wiec chyba wiecie najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie laseczki, oddzywam się i ja :):):):):) zaglądam do Was tuż przed moimi wakacjami (w środę wyjazd), długo nie pisałam bo mi brakowało czasu na wszystko dlatego tak cieszę się na ten wyjazd, wreszcie sobie odpoczniemy z M, jedziemy sami, czuje że będzie superrrrrrr Gosiaczku strasznie mi przykro :(:(:( kurcze też już nie raz słyszałam ze takie portale, spotkania po latach ogłupiają ludzi :(:(:( życzę Ci żeby wszystko się dla Ciebie dobrze ułożyło, tak jak Ty sobie tego zażyczysz i TRZYMAJ SIĘ KOCHANA !!!! BĄDŹ SILNA !!! choć wiem że to nie łatwe - buziaczki Foli ja też poprosze o fotki z wakacji :):):):):) cieszę się że udał Wam się wyjazd Pauluś GRATULUJE !!!!!!!! no to Ci wpadkowa moda zapanowała na naszym topicu :):):):):) myśl teraz o zdrówku a reszta się poukłada zobaczysz :):):):) Enigmuś ty też się zakopałaś w pracy że tak długo nie pisałaś ?:):):):) Zabajonku z tymi lekarzami to tak niestety bywa, nie oszczędzają nasze kaski i czasu echhhhhh, dalej życzę zdrowej ciąży i dużooooooo uśmiechu :):):):):) Aśku jak po usg genetycznym? mam nadzieje że wsio oki :):):):):):) Estelko nio nie dziwie się, że masz taką traumę ale jak zaliczymy i my cudowną wpadkę ;) to mam nadzieję że będziemy troszkę spokojniejsze :):):):) postaram się jeszcze odezwać do Was przed wyjazdem buziaki dla wszystkich :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Mam takie nietypowe pytanko. Pierwszy miesiąc staramy sie o 2 pociechę, ostatnią miesiączkę miałam 15.07., cykle mam nieregularne 30-35 dni. I tu pojawia się moje pytanko, od kilku dni czuję, takie podbrzusze jak na miesiączkę, ale tak jakoś delikatniej i to pojawia sie i mija. Poza tym od jakiegoś czasu mam taki większy, jakby opuchnięty brzuszek. Piersi, nie bolą, innych objawów nie mam. Może to dziwne, że pytam bo przecież już byłam w ciąży, ale wiecie nie pamiętam tego wczesnego początku, jak to było :) Być może to moja podświadomość robi mnie w bambuko i też się z tym liczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzinko, rób test! rób test! oby się udało! Ana, na wpadke to Ty możesz liczyć, ja , niestety, nie nardzo :-( Kurcze, za 3 tygodnie miałam jechać na Krym, ale boję się. W sumie to niedaleko konfliktu rosyjsko-gruzińskiego...jeszcze nam samolot zestrzelą :-( albo wojna sie rozszerzy :-( mam dylemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko, ale z tym testem to jeszcze poczekam do 35dc, bo teraz to może jeszcze za wcześnie. No i nie nastawiam sie choć cały czas gdzieś tam o tym myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane:-) kafeteryjne przyjaciółki 🌻 siedziałam sobie cichutko, bo miałam troszkę pracy i instalowanie nowego sprzętu w domowym biurze:-) teraz siedzę sobie z moim wypasionym lapatopikiem i jestem z Wami;-) a teraz po kolei:-)..... Asiulku👄kurcze jak ten czas szybko mija, juz u Ciebie 20 tydz.? no ja skończyłam wczoraj 10 tydz. :-) jestem ciekawa kiedy zacznie mi coś się ruszać w brzuszku i kiedy go zacznie być widać:-) szczerze to nie mogę się doczekać:-) czyli rozumiem że od dziś jesteś na urlopie:-) ? fajnie masz.Ja staram się robić jak najwięcej w pracy by od połowy września pójść na swój wymarzony urlopik;-) jestem ciekawa jak po wizycie? myślę i czuję że będzie oki? a kto zamieszkał tym razem w Twoim brzusiu, pochwal się;-) jak ja Wam zazdroszczę takich prac z powiększaniem lokum:-) Suzinko👄czekam na wiadomość ze wspaniałymi tłustymi krechami, jak tak czytałam o Twoim urlopie nad morzem to mi się tak miło zrobiło i poczułam wiatr z nad morza :-D - ale pewnie to był mój wentylator:-)hahhahahah a te bociany to nic innego jak zwiastun fasolkowy:-) objawy różnie mogą świadczyć, każda z nas jest inna, mnie np bolały piersi od 30 dc - o ile pamiętam... ;-) Iwonka👄no widzisz, wiedziałam że przyzwyczaicie się z Miłoszkiem do siebie i będzie dobrze:-) cieszę się że jest już grzeczniutki;-) Zabajonku👄 nie wiem jak u ciebie ale mnie ta pogoda wykańcza:-O ciągle śpię, ale chyba gorsze jest to że niezależnie czy śpię w dzien czy nie, trudno mi zasnąć w nocy i strasznie się wiercę i kręce;-P widzę że Ty również masz kosztowne wizyty, tego się nie da uniknąć jak się chce czuć odrobinkę lepiej po każdej wizycie, ale ważne żeby otrzymywać tyle informacji ile ta wizyta jest kosztowna, a u Ciebie widzę że jakiś lewy ten lekarz... mnie wizyta czeka w czwartek i mam nadzieję że będzie dobrze:-) Estelko👄 bardzo chętnie dam Ci piórko, tylko napisz kiedy, mnie od 16 września nie ma w Warszawie przez miesiąc:-)a samopoczucie różne, raz lepiej a raz umieram ze zmęczenia, braku powietrza, pogoda mnie dobija najbardziej.... nie myśl negatywnie, wszystko będzie dobrze i będziesz w tym roku w ciąży, zobaczysz🌻 foliczku👄 miałaś cudowne wakacje, tylko pomarzyć:-) mam nadzieję, że dostanę zdjęcia:-) a co do bliźniaków to ja chyba też pojadę po moje dwa maluszki - w zależności od tego jak zniose obecną ciążę i poród....... za 1,5 - 2 latka :-) czy któraś z Was mogłaby mi przesłać zdjęcia A_psiczka:-) ? a tak na marginesie mam nadzieję że już niedługo nie będzie problemów z przesyłaniem do mnie plików, za moment będę miała nowy adres e-mail :-) prześlę każdej... Aguś👄dawno Cię nie było❤️ widzę że masz juz plany, fajnie tylko się nie rozleniwiaj z tym czekaniem :-) bo miałysmy razem z brzuszkami chodzić :-) enigmus👄 zdjęcia po chrzcinach mile widziane:-) moja kuzynka wyjeżdżała samolotem na urlopy z 6-miesięcznym synkiem myślę że jak najbardziej jeśli lekarz nie ma nic przeciwko.... tylko chyba zależy od klimatu-miejsca jak pisze foli👄 , zapytaj lekarza.... gosiaczku👄 jestem w szoku na jakiego mężczyznę natrafiłaś w zyciu, po prostu nie mieści mi się to w głowie co tacy ludzie sobie myślą - żal mi go bo jak na męża i ojca dwójki dzieci pokazał się z żałosnej strony - przepraszam za wyrażenie... Jesteś niesamowicie dzielna i pamiętaj że masz tu nas, zawsze służymy pomocą👄 Pauluś👄co za wspaniała wiadomość👄 gratulacje serdeczniutkie❤️ widzę że wakacje też udane, fajnie tak poczytać👄 Anuś👄 udanych wakacji i wracaj do nas z malutką wpadką:-D skoro ostatnio u nas taka moda:-) no to się rozpisałam, juz kończe powolutku, jestem ciekawa co tam słychać jeszcze u naszej sysi👄 i słoneczka👄 a dziś czytałam sobie w gazetce ciążowej o zasiłkach z Zus macierzyńskich nawet dla osób prowadzących działalność gospodarczą, hmm w sumie byłoby ciekawie, możecie mi coś na ten temat powiedzieć? ile się dostaje i przez jaki okres czasu? i co jeśli działalność rozpoczęta jest od końca sierpnia i składki dopiero wtedy się płaci - te chorobowe- na zus(tylko 4 miesięcy w tym roku) wiem że się liczy przeciętne wynagrodzenie do tego a co z tymi osobami które mają właśnie działalność? czekam na sugestie, bo przyznam że zielona jestem w tej sprawie.... :-P miłego dzionka👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie emiczko ja bedac na dzialalnosci z normalnym ZUsem (tym okolo 800) Bedac na zwolnieniu placilam tylko 40 zl skladki chorobowej no i zus co miesiac placil mi okolo 800 zl. Na macierzynskim (4 mies.) bylo tak samo. Bo jezeli jest ten zus pomniejszony co sie placi okolo 250zl przez 2 lata, To jest marnizna Gosiaczku trzymaj sie Wszystkim szczesciarko zaciazonym wielka buzialka ( tez bym chciala doczekac sie takiej wpadki ale ze mna to chyba nie doczekanie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :):):):) została mi jeszcze nie cała godzinka w pracy i WAKACJEEEEEEE !!!! ależ się cieszę, dziękuje dziewczyny za wszystkoe życzonka :):):):) Andzie dzięki za śliczne fotki pięknej mamusi i curci jesteście urocze :):):):):):) pozdrawiam każdą z Was z osobna :):):):):):) poczytam co u Was po porowcie i oczywiście opowiem jak spędziliśmy urlop papapapapapatki :):):):):) do następnego poklikania za dwa tygodnie :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki! Ugotowałam dziś mojemu małemu chłopakowi pierwszy raz zupke.Już posmakował:) Teraz nie może zasnąć chyba przez te zęby,już dziś zobaczyłam taki biały punkcik:)Moja córka była szybsza ze wszystkim o cały miesiąć;z zębami,siedzeniem ale ja mam na to swoją teorię że faceci w ogóle wolniej dojrzewaja i już im tak zostaje.....:):):):) Pozdrawiam wszystkie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka i ja się z Wami witam. Wcześniej nie mialam czasu , w piątek z pracy wrócilam 0 22.00 , w niedziele wyprawialiśmy 2 latka Sandry, wczoraj jezdziliśmy za materialami no i na usg , tak wiec dopiero od dziś mam troche luzu. :) No wiec tak jak Emiczka pisala od wczoraj mam wreszcie urlop , jak będzie ladna pogoda to wyskoczy na parę dni na jeziorko , choć i z tym moze być trochę cięzko , bo przy budowie, to wiecznie coś trzeba zalatwiac , a to material potrzebny, a to ciesla nawala i takie tam. No a teraz najważniejsze. Usg ok, maleństwo ma sie dobrze, waży 411gr, serduszko jest w porządku, mózg też, nerki ok, pęcherz moczowy i zolądek również , tak wiec jednym slowem zdrowy................... chlopak z calkiem dobrze widocznym siusiakiem i jąderkami. :D Enigmuś - jak tam się chrzciny udaly? :) Czekamy na fotki. :) Pauuś - ogromne gratulacje!! 🌻 Witaj w klubie dwójkowych wpadkowiczów :D Aguś- my też nie planowaliśmy wpadki.;) :) Życzę udanego wypadu nad morze i znalezienia satysfakcjunącej pracy po wakacjach. :) Anuś - dziękuję za pamięc i cieszę sie również z Tobą , że w KOŃCU wypoczniesz. Mam nadzieję, ze na wyjeżdzie zdarzy sie Wam CUd , a jak nie to ze zregenerowanymi bateryjkami organizm zaraz po wakacjach dojdzie do siebie, prolaktyna pójdzie precz i wtedy doczekacie się malej wspanialej fasolki. ❤️ Gosiaczku- smutno mi sie zrobilo jak przeczytalam Twój wpis.:( Przepraszam , ale co za cholerny du pek z Twojego męża. Cieszę się, że jesteś silna, a On.... hm, podejrzewam, że to chwilowe zauroczenie i albo on przejrzy na oczy , albo panna go oleje, tym bardziej, że mam nadzieję, że jeżeli by doszlo do rozstania to nie uniesiesz się honorem, tylko go porządnie wydusisz , by zapewnić dzieciaczkom godziwe alimenty. Przytulam Cię mocno Wspanialą Kobietką. ❤️kwiat]👄 Emiczko również dzięki za pamięc :) No przy I ciązy to ruchy mniej wiecej sie czuje ok. 20tc i uwierz mi, że to szybko zleci. :) A co do dolegliwości, to ostatnio dośc często dopada mnie zgaga, ale jeden problem to nie problem. :) Suzinko - no to trzymam kciuki za II krechy.A kiedy będziesz robic test? Andziu - również dziękuję za fotki. Wspaniale wyglądacie. :) Estelko - a ja pomimo twojego zwątpienia też Ci życzę \"wpadki\" i nie mów, ze to niemożliwe bo na naszym topicu wszystko jest mozliwe. :D Dla Emiczki też to bylo nierealne i dla mnie również biorąc pod uwagę wrogi śluz. I to samo dotyczy Ciebie Szczęsciaro. Co to za zwątpienie co? I Tobie też sie uda.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście Gosiaczku mialo być Wspanialo Kobietko. :) pewnie 1 zupka bardzo smakowala. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia - gratuluję zdrowych jajeczek:) SUpcio, bedzie parka :) Najwazniejsze jednak, ze zdrowy chłopak! Suzinka - no powiem ci, ze cos podobnego jak opisalas mialam w ciązy z Olą, teraz inaczej czulam naciąganie (i czuje nadal), ale jak sie okazało dlatego, ze tym razem moja szyjka zawinęła sie ku górze i schowała wręcz pod spojenie łonowe, lekarz nie mógł jej znaleźć, zeby pobrac wymazy, torszke kombinacji bylo przy tym. W każdym razie miałam podobnie, ale czy w twoim przypadku znaczy to samo nie wiem. Trzymam kciuki za test! Ana - nareszcie odpoczynek, co? naładuj akumulatorki i wracaj w pełni sił do walki. A może odpowiednio podladowani zdziałacie co nieco na uropiku ... czego zyczę. Emiczko - pytas zjak se radzę z sennością? Otóż - kompletnie sobie nie radzę :-D Ale nie mam tak dobrze, zeby pospac popoludniami, a w pracy nie ma jak przeciez. Fakt, zaczyna mijać powoli, ale w miejsce sennosci wchodzą zadyszki:-D:-D:-D jak nie urok to ... :p gosiaczku - super ze małemu posmakowała zupka:) wg mnie ze swiezych warzywek duzo lepiej smakują jak te sklepowe, ale to wg mnie:) No i silna babka z ciebie! Dasz rade!!! i pewnie kogos ominelam, za co przepraszam najmocniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Pauli
Przepraszam ze nie na temat,ale wyczytalam Paulo ze byłaś nad Balatonem.Czy mogłabyś podac jakies namiary na hotel,domki czy cos takiego:)Byłabym wdzięczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Zabajonku za odpowiedź. Dziś 30dc i sama nie wiem, kiedy zatestować może ok. 35dc, bo moje cylke mają średnio 33 dni, ale z tym to naprawdę różnie bywa, no i trudno by mi był uwierzyć w to gdyby nam sie za 1 razem udało przy moim zespole policystycznych jajników. No co tu gdybać, czas pokaże ... w niedzielę lub poniedziałek zatestuję jak @ nie dostanę... Buziaczki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Dzięki za gratulacje. Dla nas ta ciąża jeszcze jest zaskoczeniem. Ne mogę w to uwierzyć do tej ory. Nie mam żadnych objawów i to pewnie dlatego. Jutro idę do gina zobaczę co mi powie. Ja stawiam na 7-8 tc. Jutro wszystko się okaże czy jest wsio ok czy nie... Narazie się nie stresuję, nie martwię, co ma być to i tak będzie. Stwierdziłam że nie ma co sobie nerwów szargać. Oszczędzać za bardzo też się nie da - wiadomo jak to jest przy małym dziecku. Jutro postaram się wam napisac co i jak. Idę prosto po pracy. Suzinko trzymam za ciebie kciuki żeby teścik wyszedł pozytywny. Pamiętaj że cuda się zdarzają i może jużmała fasoleczka zagnieżdza się w swoim nowym domku :) Życzę ci tego z całego serducha. Do Pauli - tak zgadza się byłam nad Balatonem ale niestety w tej chwili nie mogę podać ci żadnych namiarów z tego względu że te wakacje załatwiali moi znajomi i oni mają wszystkie dane. Napiszę ci tylko tak. Mieszkaliśmy w miejscowości Balatonfoldvar. Małe spokojne miasteczko, za duzo atrakcji tam nie ma. Bardziej kurortowym miastem jest Siofok i to polecam!!!! My mielismy wynajęty cały dom w 13 osób i za naszą 3-osobową rzinkę za 2 tyg wakacji zapłacilismy razem z klimatycznym 380 euro Asiulku- gratuluję synusia :) i najważniejsze że zdrowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwilkę bo strasznie jestem zmęczona....napiszę po wizycie jutrzejszej... dziś strasznie zaganiany dzień miałam, załatwiłam prawie wszystko co potrzebne do firmy, no i oczywiście dziś pierwszy raz(w sumie mam nadzieję że ostatni) zaliczyłam rzyganko, calutkie śniadanie wyjechało na chodnik parkingowy......na szczęście mężuś nie taki wrażliwy więc spokojnie podawał mi chusteczki :-P zmartwiłam się jednak tym że dziś odebrałam wyniki i znowu progesteron spadł :-( zaczynam się poważnie bać.... w prawdzie jest w normie, ale jak pamiętacie na samym początku było 93,3 potem 93 potem 66,6 a teraz 28,35 i tak biorę duphaston:-( nie wiem co się dzieje czemu na początku było tak wysoko a teraz nisko... normy z dzisiejszych wyników dla progesteronu to : I tyrmestr 16,4 - 49 II trymestr 19,7 - 52 III trymestr 25,3 - 93 módlcie się by było wszystko dobrze.....:-( Asiulku👄 gratuluję zdrowego synusia🌻 i ucałowania urodzinkowe dla Sandruni🌻 Zabajonku👄 dziś już lepiej spałam, choć wstałam o 6:30 by pozałatwiać sprawy zawodowe, ale odbiłam sobie trzema godzinkami w południe, a myślałam że ja tylko tak kiepsko sypiam.... fajnie się robi na kafe, tyle brzuchatek się pojawiło, naprawdę wysyp bociankowych maluszków :-) a to jeszcze nie koniec... Suzinko👄 kciukaski zaciśnięte👄 szczęściara👄 dziękuję za odpowiedź, to rzeczywiście marne pieniążki, w koncu ja przez dwa lata będę płacić ten niższy zus, ale czytałam że to zależy od średniego dochodu miesięcznego firmy:-o nie wiem, ale dowiem się niedługo.... trzymam kciuki za wpadkę :-) każdemu się może trafić, zobacz ile ja lat czekałam na nią... Anuś👄 zazdroszczę urlopu....wypoczywaj i wracaj do nas usmiechnięta.... gosiaczku👄 no tak zabawa z ząbkami wszystkich nas czeka widze że to nie przelewki... z tym dojrzewaniem chłopców coś w tym jest choć mój młodszy o 15 lat braciszek szybko chodził i mówił ale za to chrześniak ma 2,5 roku i tylko baba i ciocia powie i koniec..... Pauluś👄 trzymam kciuki za wizytę👄 uciekam, buźka i do usłyszonka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emiczko progesteron jest w normie i tego się trzymajmy!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie zamartwiaj się na zapas i nie denerwuj bo to Ci teraz niepotrzebne!!! Daj znać po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Pauli
serdeczne dzięki za podpowiedz!pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki:) U mnie po chrzcinach... ale niestety smutnych:(:(:(:( W piątek o 20:35 zmarła moja babcia -mama mojej mamy:( Była chora ale mielismy nadzieje ze wyjdzie z tego...no niestety..... zasnęła i ....:(:(:(:( Moze to i lepiej bo śmierc była cicha i spokojna:( Mama mowiła abym nie odkładała chrzci bo wkoncu to sakrament a nie jakas dyskoteka więc w niedzielę Misiak została ochrzczona. Na \"imprezie\" obiad i podwieczorek robiłam w restauracji...... moja tesciowa przewróciła sie i upadła na głowę..... potem po godzinie ...po obiedzie wstała..i znow sie wywaliła tym razem.... wezwalismy pogotowie i wylądowała w szpitalu:(- złamane udo:(:(:(:( Wczoraj wylądowała na R bo okazało sie ze ma curzkycę i ledwo co uciekła śmierci:(:(:( Przyszła do niej kolezanka - emerytka pielegnisarka i zauwazyła ze z teściowa cos nie taak:( Cukier powyzej 500 spiączka i ledow wyczuwalny puls:( Piguła poprostu nie ruszyły dup swoich po operacji i skonczyłoby sie to zle:( Przetoczyli jej krew dali pompe insulinowa i doszła nad ranem do Siebie , lecz po poludniu jak byłam ja odwiedzic to znow słaba ,spiaca i majaczyła cos u i miała problemy z wymową. Poszłam do piguł aby sie nie zajęły a one zarły ciastka bo: dopiero co zaczęły dyzur!!!! po 45 min czekania wlazłam tam do nich narobiłam hałasu, zdjęcia jak żarły i poszłam na skargę do lek dyzurnego . Jutro ide do ordynatora bo pindy nie chciały podac mi swoich nazwisk a plakietek nie miały!!!! Ostawaiły OIOM na 45 min bez opieki!!!!!!!!! a tam była moja tesciowa. Szkoda gadac ,dzis nie dziwię sie ze taka nasza słuzba zdrowia skoro pindy żrą ciasteczka a człowiek zdycha na oddziale:( Na koniec wparwoałam do ich kanciapy i zrobiłam fotki jak zarły bo ten lek dyzurny powiedzial mi ze : one cięzko pracuja za małe pieniądze!!!!!!! i nie uwierzyl mi ze zarły ciastka o 18 do 18:45!!!!! Jutro pokaze te fotki ordynatorowi i złoze oficjalne pismo. A jak tresciowa poprosila aby ja piguła przesunęła na łozku to ona oburzonym głosem powiedziala \" a co pani mysli ze będę panią dziwgac??????\" a jak jej zleciał tel kom i wezwala pigułę to ona \"; ja nie jestem od podawania telefonów\"!!!!! dodam iz tesciowa nie moze sie ruszac i tylko lez na łózku!!!! masakra!!!!! jutro zrobię tam taką akcję ze łby polecą!!!! a tescowa przeniose do inego szpitala. No cóz .... jutro napisze cos wiecej..... teraz ide nyny bo padam ze zmęczenia Asik :) gratulujuę 2 JAJEC:):):):):):) Paula:) a Tobie życzę cipidrynkę:) Gosiaczek ❤️ przytulam i mysle ze dasz radę:) a Twoj M jakby mu sie odmieniła to naucz go jak pies powinien skomlec:P:P:P:P:P:P a co tam..... dzis jestem ostra:P:P:P:P:P:P buziaki dla wszystkich laseczek z osobna:):):):):):):) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu enigma :-o Ileż nieszczęść naraz:( Szok. Współczuję bardzo śmierci babci, mała to pociecha, ze we śnie, ale chociaż nie cierpiała, po prostu zasnęła. Wyrazy współczucia. A co do opieki nad teściową to popieram cię w całej rozciagłości, narobić rabanu i już. To nie jest kuźwa ośrodek wczasowy, tylko szpital i jak piszesz OIOM, tam miejsce personelu jest przy łózku pacjenta, zwłaszcza w takim stanie, a jak ci sie nie podoba, to jedź za granicę, albo znajdź inną pracę. Ja rozumiem, ze kokosów nie mają, kuźwa, ale niech pomyślą, ze są masy ludzi, którzy też kokosów nie mają, a za spieprzenie roboty wypad z pracy i jeszcze wilczy bilet nieraz. Kuźwa, co za kraj. Zresztą ja mawiam, taki kraj jacy włodarze. Wsio do dupy. Trzymam kciuki za teściową i za powodzenie w załatwieniu wszystkiego. CZeakm na wieści, bo aż jestem ciekawa jak sie sprawa potoczy. Jak mogę podpowiedzieć, to postrasz w razie czego skargą do rzecznika praw pacjenta, NFZ-tu i Izby Lekarskiej, jakby jeszcze sie ordynator pultał. A co! NIech nie myślą, ze każdy kto tam lezy bedzie zdany na łaskę i humorki personelu. Kuźwa, a gdyby teściowa znowu miała skok i zapadała w spiączkę?! Kurna, 45 minut dupsk nie ruszyły na OIOM-ie. Szok!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×