Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko78

Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I

Polecane posty

Zabajona, ja miałam wczoraj dostać okres ale nic z tego, dzisiaj mnie brzuch boli więc chyba dostanę, wtedy zapisuję się do łodzi na 29 września na usg i około 1 października transfer :) także już całkiem niedługo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, kurcze ja to chyba się sentymentalna robię bo aż mi się łezka zakręciła, zanim przeczytaam o tobie to myślałam o moim transferze i postanowiłam poczytać jak to było za pierwszym razem, jak robiłam test i powiedziałam mężowi a tu takla wiadomosć na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):) Foli ja nie mogę dokładnie opisać co czuje i co czułam rano ale kurcze tak długooooo czekałam....tak się Cieszę:):):) Tbie życzę żebyś jak najszybciej mogła się tak cieszyć drugi raz :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana-normalnie super wiesc w ten zimny dzionek. Ale wam na serduchach na pewno ciepelko :)??? No i raz jeszcze musze podziekowac Tobie Sloneczko-naprawde mialas szczesliwa reke, bo tu tyle ciaz sie narobilo, że wiecej mamusiek i zaciazonych niz starajacych sie :) Foli-faktycznie-Ty nastepna. Teraz juz los nikogo nie omija.... Tylko patrzec jak estelka nam newsa przyniesie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest niesamowite uczucie, nie da się tego opisać, mam nadzieję, że wszystkie dziewczyny tutaj się tego doczekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to niedługo foli:) Chociaż ... rózne cudeńka sie zdarzają i wcale chyba nie byloby mocno dziwne, gdybys jednak nie dostałą tego okresu:) Życze z całego serducha:) Ana - naprawde super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano i estelka !! Także dwie kandydatki mamy, jejku co ja pisze "kandydatki" ?!!! Po prostu to będą nasze dwie kolejne mamy:) w najbliższej perspektywie czasu jednak mam nadzieję, ze wszystkie oczekujące, dosłownie wszystkie doczekają małego cudu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwiślanka, no ja też mam nadzieję, że będę w ciąży i że będziemy z Aną, Suzinką no i oczywiście z Estelką wymieniać doświadczenia bo Zabajona już nas trochę odsadziła ze swoją ciążą :) I oczywiście mam nadzieję, że ten cud też ci się zdarzy w postaci dzidziusia lub adopcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, fajnie by było :) a jak tam samopoczucie bo pamiętam jak w pierwszej ciąży byłaś i kiedyś napisałam, ze twoje zdjecie powinno być w książce zamieszczone obok opisu wszystkich objawów ciążowych :) teraz jest chyba lepiej, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie popłakałam:) AnA gratuluje serdecznie, strasznie się cieszę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam Was kochane że mało się odzywam i że nie odnoszę się do każdej z osobna. Mam strasznie dużo pracy i zaległości w zamówieniach, że sama nie wiem w co ręce wsadzić. Szyłam suknię ślubną mojej szwagierce, zajęło m to tydzień i przez ten czas firma stała, teraz nadrabiam zaległości. Nadia już jest taka fajna że aż nie chce mi się pracować tylko z nią bym siedziała i gadała:) Mówi już prawie wszystko, czasem złoży dwa słowa, ale przeważnie dogadujemy się po słówku. Dzisiaj rano powiedziała mi ze smutną minką że BOLI, ja się pytam co Cię boli Naduniu, a ona chwyciła się za gardło i mówi SZIJA:) Smiać mi się chciało ale zajrzałam do gardła i faktycznie miała zapalone. Pojechałam do doktora no i antybiotyk:( a miała mieć w tym tygodniu ostatnie szczepienie:( To chyba tyle u Nas:) Jak zgram jakieś nowe zdjęcia to powysyłam i z góry dziękuję za fotki od Was, zawsze bardzo mnie cieszą. trzymam za wszystkie kciuki i życzę dużo zdrówka. ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja prawie sie poplakalm ana gratuluje przepraszam za bledy ale pisze jedna reka z miloszkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia :) rosną te dzieciaczki szybko :) Moja mówi: \"bo\" zamiast boli, ona dużo mówi pierwszymi sylabami i nieraz się domyślam o co jej chodzi :) Dobrze, że ci powiedziała bo w porę zareagowałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj rosną Foli rosną.... moja też parę rzeczy mówi tylko pierwszymi sylabami np. kam to kamień, si to siku, ale ma też takie które oznaczają dwie rzeczy np: buła to bułka i buzia, kosia to kocha i kosi trawe, duduś to dzidziuś , cycuś:) i pies duduls z bajki:) itd. niby tak samo mówi ale trochę inaczej akcentuje więc ja się domyślam od razu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ cudna wiadomość _ Ana, ja coś czułam, że przeczytam dziś jakąś cudowną wiadomość! ogromnie, ogromnie gratuluję! Foli, za Ciebie też trzymam kciuki, ale byłby czad jakby i Tobie udał się naturals! Ja z powodu wyjazdu służbowego musze ciut odłożyć invitro, ale tylko ciut. We wrześniu idę do doktorka po skierowania na badania i z tego co liczyłam około 20-25 listopada powinnam mieć transfer, jak wszystko dobrze pójdzie...boję się jak cholera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, własnie uświadomiłam sobie, że jestem chyba jedyną aktywną forumką bez dziecka i nie w ciąży :-( czuje się ciut ułomna :-( ale mam nadzieję, że uda mi się to nadrobić w tym roku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estelko
a Nadwislanka i Słoneczko? Zapomniałas o nich, wiec nie jestes jedyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam tylko napisać że gratuluję z całego serduszka Paula i Tobie AnA bo to prawdziwy cud :) marzenia się spełniają :) dbajcie o siebie Kochane :) Asieńka - mam nadzieję, że z TObą wszystko dobrze, że odpoczywasz i szyjka się wydłużyła a pessaru nie mogą CI załozyć?? choc kurde nie wiem dokładnie który to tydzień u CIebie ale moze warto zapytać bo wtedy to masz pewność że do 35-37 tygodnia dotrzymasz ciążę COraz więcej mamusiek i aż buzia się sama raduje :) Teraz tak jak Estelka napisała DO BOJU Dziewczyny Wam też się uda tylko trochę wiary w siebie a na pewno się uda :) Całuję i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłam na chwilkę bo strasznie padam na ryjek by choć troszkę poczytać, ale zatrzymałam się na Anusi, łezki mi się zakręciły ze wzruszenia - a nie mówiłam kochana ❤️ Anuś👄 przeserdeczne gratulacje, cieszę się tak ogromnie jak ze swojego testu, strasznie ten rok szczęśliwy, i to jeszcze nie koniec kochane, już niedługo usłyszymy o nastepnych wspaniałych wiadomościach, ależ dziś z usmiechem pójdę spaciu :-) całusiam Cię przeserdecznie Wszystkie witam i żegnam na dziś, poczytam jutro i jutro coś napiszę, buziolki przesłodkie :-) PS: .... miałam się jeszcze zapytać, czy któraś z Was przyjmuje norprolac 75 mg ? bo ja mam niewykorzystane 40 parę tabletek - drogi ten lek bo 126zł - za 30tabletek, ale jak któraś chce to mogę odsprzedać za 100 zł wszystkie które mam, bo ja go i tak w tej chwili nie wykorzystam a po co ma leżeć, jakby coś to mogę wysłać pocztą :-) jak któraś z Was potrzebuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WITAM i Ana gratujuje ....u mnie narazie bez zmian ale zobaczymy...moze bedzie lepiej...emilko nie przemeczaj sie...i reszta kolezanek .....pozdrawiam was goraco ...i bede czesciej wpadac tu.....za tydzien ide na wizyte ,,i chyba sie nie obejdzie na czyszczeniu jajnikow bo mam pecherzyki na nich ...pozdrawaim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski! Ana rozruszała nieco wiadomością dziewczynki:) I superowo:) Estelka - no strach jest nieunikniony, ale juz koniec złych czasów, teraz będzie już tylko lepiej i na pewno szczęsliwie wszystko się potoczy:) I zarówno dla Ciebie, jak i dziewczynek ciągle oczekujących na cud:) Foli - pytałaś o samopoczucie:) no fakt, w pierwsze ciązy miałam chyba wszystko co możliwe w zestawie dla ciezarnych plus kilka ekstra gratisów:p Teraz ominęły mnie wymioty, mdłości jednak były, momentami fatalne, jak poprzednio, cała doba z wyjątkiem pory snu. Ale zeby róznowaga w przyrodzie była, to mnie dopadła rwa kulszowa:-o Ginek powiedział, ze dla ciązy na pewno nie zaszkodzi, ale dla mnie będzie coraz gorzej ... i to prawda. Zajmowało mi początkowo prawą nogę, przeszło ... na chwilkę - przerzuciło sie na lewą, ale jak juz chwyci to mnie unieruchamia w miejscu po prostu, jest tak ohydny ból od stawu biodrowego do kolana, ze nie idzie sie ruszyć. Staram sie to "rozłazić", ale w moim "wyjątkowym" przypadku - to tylko pogarsza sprawę. No i zgaga, moja kochana przyjaciółka:p Ale mniejsza, bo nauczona doświadczeniem jem małe porcje, ale częsciej i nieco mniej dokucza ... narazie:p Tak więc póki co tak to wyglada:) Andzia - widzę, ze ty takze świetnie dogadujesz sie już z Nadią:) Ja mam też ten luksus z Olą, naprawdę jestem mega szczęsliwa, ze ma tak lekka mowe, układa proste zdania, nazywa rzeczy "po imieniu", tak więc gdy chce pic, jeść, jakąś zabawkę, czy ksiązeczkę, to mówi np. "lale cieś" (mówi w 2 osobie z reguły), czyli chcę lalę i tak ze wszystkim. Ale tez potrafi powiedzieć np. "tam tatuś jeśt ... na źdjęciu". NIektóre wyrazy nad podziw wyraźnie ,ale nieraz pusci potok słowek zrozumiałych tylko dla niej:p No i oczywiście jak mowa o wyjściu na dwór,to zaczyna wymieniac imiona wszystkich dzieci, które zawsze otaczały latem nas gdy z małą wyszliśmy:) Mało tego, juz zaczepiają nas jak idziemy np. z pracy, czy Ola wyjdzie na dwór, a raz zdarzylo sie, ze do domu przyszły i pytały, czy Ola wyjdzie:p:p:p A enigma chyba znowu zasypana nauką, pracą i obowiazkami domowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, z tą rwą kulszową ci współczuję, jak już pisałam kiedyś mnie też bolała noga ale tylko przez 3,4 tygodnie już nie pamiętam jak dlugo, ja wtedy po prostu się nie ruszałam bo nie byłam w stanie. Ciekawe jak to u mnie będzie z drugą ciążą, narazie czekam na @, mam się zapisać do kliniki ale jak zawsze mam regularnie po 26 dniach tak teraz jest 28, boli mnie brzuch a nie przychodzi, moze to emocje związane z transferem. No ale to dopiero 2 dni opóźnienia więc nie robię testu bo nawet nie chce mi się wierzyć żeby mogło się udać. Poczekam do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - -no to też u Ciebie niezła zagwozdka. No ja chyba zacisnę kciuki foli, bo jak u Ciebie jest obsuwa, to coś dziwnego( a tak w ogóle to ja tez cykle 26 dniowe miałam, potem po porodzie pol roku 28 dniowe i znowu skócily sie do 26 dni. I w takim cyklu 26 dniowym zaszłam w ciażę, w co do dzisiaj uwierzyc nie mogę, bo bara bylo w 8 dc, potem jakos przerwa nastyąpiła i dopiero po spodziewanej owu cos bylo. A tu ciach i jest:) Oby foli okazało sie, ze ... trzymam kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale by byla radość ale mi się wydaje,że w każdej chwili dostanę, tak mnie brzuch pobolewa cały czas @owo. No dobra, bo zazne się nakręcać jeszcze, w sumie jakiegoś stresa nie mam bo i tak jadę do łodzi w tym miesiącu, tylko wkurza mnie, że to się wszystko opóźnia. Dziewczyny, a powiedzcie mi jak wasze maluchy śpią z wami czy w łóżeczkach. Bo moja z założenia w łóżeczku miala spać ale w praktyce częściej ląduje w łóżku u nas, tzn odkładamy ją do łóżeczka a jak się obudzi to biore ją do łóżka a czasami od razu z nami zasypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana -ale wiadomośc!!!! az mnie ciarki przeszły ze szcześcia jak czytałam! gratulacje kochana ❤️ ❤️ u Madzi nie wiadomo skąd amoniak wysoki, może jak byłam w ciazy, to wynik jakiegos leku jaki brałam:( objawów nie miała żadnych, trafiła do szpitala ze szmerem w sercu (wykluczono wadę serca), zaczeli jej robić dokładniejsze badania, niemal wszystkie choroby wykluczono, ale ten amoniak został.. duzo ulewa i to jedyny objaw jak na razie... do połowy października prawdopodobnie beda wyniki z Warszawy, strasznie długo trzeba czekać niestety:( poza tym grzeczna jest, mało marudzi, fajnie sie już komunikuje i usmiecha, kochana córeczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×