Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko78

Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I

Polecane posty

Mi udało się pierwsze podejście po isci, mam córeczkę 20 miesięcy, potem miałam dwa podejścia z mrozaczków nieudane. Teraz jeśli bym chciała to jedynie od nowa cała procedura bo mrozaczków już nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foliczku jezeli moge cie pocieszyc to tym , ze ciaza z mrozaczkow , zadko sie udaje. I chyba bym wolala przejsc rozczarowanie przy tescie niz to co ja przezylam rok temu. Pierwsze in vito nieudalao sie i nic sie tez nie zamrozilo, za drugim razem cud mam kochanego Nikoska ktory zaq niecale 2 miesiace skonczy 3 latka. I tez z tego samego programu zostaljeden mrozaczek , wiec rok temu w pazdzierniku poszlam po niego, (dawalam mu male nadzieje na zagnioezdzenie sie) po 10 dniach zrobilam test bylam, w szoku 2 krechy , lekarka byla tak samo zaskoczona jak ja. Wiec wielka radosc , plany , marzenia. Po dwuch tygodniach wizyta . Serduszka nie ma - dlaczego u nikosia w tym czasie juz bilo. Stres. Kolejna wizyta za 2 tyg , Usg serduszka nie ma ( puste jajo plodowe) Wiec dostalam skierowanie na łyzeczkowanie . Placz , zlosc . Zabieg miala 4 listopada i mowilam, ze nigdy wiecej juz dosc . Widocznie mam miec jedno dziecko Nikoska, . W rodzinie juz nie miala miec miejsca jakakolwiek duskusja na temat \"a kiedy drugie dziecko\" Bo odrazu wybuchalam . No i tyle z tych moich postanowien , bo jestem dzien po transferze i znow mam wielmka nadzieje juz nie tyle dla siebie co dla Nikosia . On mowi miec rodzenstwo , nie moze byc sam na tym swiecie. Buuziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara, wierzę, że lepiej nie być w ciąży niż przeżyć to co ty. Ale widzę, że podobnie jak ja jesteś zdesperowana, żeby mieć rodzeństwo dla Nikosia( a przy okazji Jakbym miała chłopca to dałabym mu na imię Nikodem - taki był plan przy pierwszej ciąży jak będzie chłopiec :)). Ja też nie chcę, żeby Nadia była jedynaczką więc robie to dla niej ale nie ukrywam, że trochę tez dla siebie bo już marzę, żeby trzymać takiego maluszka w ramionach :)ta potrzeba jest silniejsza od wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :):):):):) Emika poślij szybciutko zdjatka brzuszka jak zrobisz :):):):) no iżyczę Ci żeby to na 10000% była dziewuszka:):):):) jeżeli chodzi o mój to jeszcze go nie widać ale czuje już jakby ciaśniej w spodniach i wygodniej mi się chodzi w takich sportowych spodniach z dzianiny :):):):):) Estelko :):):):) rewelacyjne wiadomości, mocno trzymam kciku i zobaczysz nie pójdzie na marne !!! przytulam Cię mocno :):):):) Szczęściara :):):):) kochana życzę aby tym razem wszystko było dobrze i zebyś już nigdy nie musiała przeywać takich wielkich smutków. Foli :):):):) nic a nic mnie dziwi taka wielka potrzeba i chęć posiadania drugiego dziecka (też bym nie chciała mieć tylko jednego) dziewczyny moje pierwsze się jeszcze nie urodziło a już rozmawialiśmy z mężemy że jak dojde do siebie to bedziemy się starać o drugie :):):):):):):) moze w tym szaleństwie jest metoda :):):):):):) a poważnie to mam wielką nadzieję że Bóg w miare szybko obdarzy nas takim drugim Szczęsciem:):):):) czekam na następną wizytę bo ma mi robić przezierność karkową i oprócz szczęscia jest oczywiście odrobina niepewności, ale myśle że bedzie wszystko dobrze :):):):) no a co u reszty babeczek haloooooo? :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk puk puk halooooo dziewczyny jak po weekendzie? :):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! ja wpadam tylko sie przywitać i życzyc Ci Szczęściara owocu :) Bylismy wczoraj z dzieciakami w aquaparku było super. Dzieciaki zadowolone.Mały mi tylko troszke przychorował. Ja czytam Wasze posty to mi tak się dziwnie robi pamietam jak tu pisałam i tez doły miałam dlaczego wszyscy chodza a nie ja????????????????Ale mi sie udało każdej z Was sie uda. Ciekawe jak ja bym teraz chciała to jak by to wygladało???????Ale to tylko takie gdybanie. Dobra spadam czasu mam niewiele martwie sie troszke małym bo taki kaszelek ma ale usmiecha się dzielnie:0 Słodki człowieczek:)\\\\\\ Pozdrowiam i oczywiście życzę brzuszków:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello jeśtem po punkcji :-) wciągnięto ze mnie 10 dorodnych komórek :-) we środę transfer ciekawe ile się zapłodni pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka :) Szczęsciara :) mocnoooo trzymam za Was kciuki !!!!!! powodzonka !!!!!!! :):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, to już :) ale u ciebie to szybko idzie :) 10 to całkiem ładny wynik :) trzymam kciuki nadal. Gosiaczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no już :-) ja też jestem w szoku, że tak szybko i dobrze to idzie :-) byle dalej szło równie dobrze :-) Szczęściaro jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
estellko kurna , alez ty pedzisz. Ja do 11 komorek stymulowalam sie ponad miesiac. samopoczucie ok, brzuch mnie nie boli , ale to moze temu , ze caly czas lykam nospe, ale tak mi bola piersi , ze nie moge od nich mysli odgonic. Zobaczymy czas pokaze co z tego wyjdzie, jeszcze tylko 9 dni do testowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) zaglądam do naszych wielkich oczekujących :):):):) i wogóle wpadam żeby się z Wami przywitać :) u mnie dziś mroźno ale słonecznie, mój organizm nie może przyzwyczaić sie do tych chłodów brrrrrrrrrr nie lubie zimy :):):) zadzwonię dziś do mojego gina i o ile się uda to wizytę z 25 na dziś bo 25 raczej nie będę mogła dziewczyny prosze tu się meldowaći pisać co u Was ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie melduję :-) dziś jestem w pracy, ale od jutra do końca tygodnia mam urlop, na przywitanie się z moim zarodeczkiem zaczęcenie go do zostania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Estelko superrrrr :):):):) nie puszczam kciuków i życzę powodzenie !!!!!! ale się cieszę :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, ja też nadal trzymam a napisz proszę dlaczego masz krótki protokół i na czym dokładnie polega. Moze ja też taki wezmę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okazało się, że przy poprzednim protokole, środki wyciszające jajniki (nie brałama tabletek antykoncepcyjnych) tak silnie na mnie działają, że za bardzo tlumią mi pracę jajników, czego efektyem było 5 pęcherzyków, w tym z prawej strony tak marnych, że nie chciały się zapłodnić. Teraz lekarz stwierdził, że nie ma mnie co wyciszac, bo mi to wcale dobrze nie robi, tylko od 2 dc wystartowałam z 3 ampułkami Menopuru (przez 9 dni), przez ostatnie 4 dni stymulacji brałam dodatkowo lek, króry zapobiega pękaniu pęcherzyków, a 10 dnia wzięłam zastrzyk na dojrzewanie pęcherzyków i po 11 dniach pobrano mi 10 komórek. Mam nadzieję, że chociaz połowa się zapłodni, a jedna teraz ze mną zostanie i za 9 miesięcy będzie płakała w niebogłosy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ciekawe jak różnie leki działają na ludzi. Mam nadzieję, że się uda estelka :) naprawdę bardzo bym chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara trzymam kciuki za testoanie!!! Estelko a u za cibie za udany transferek. Życzę wam obu żebyście słyszały te płacze w niebogłosy :) A ja się rozchorowałam. Dopadł mnie wirus, jakaś cholerna jelitówka. Co kolwiek zjem czy wypije zaraz biegnę do kibleka :( Leżę w łózeczku i juz mam dość!!!!! A tu sprzątanie mieszkanka przed nami i przeprowadzka!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko i śzczęściaro, trzymam za Was kciuki. A ja już mam powoli wszystkiego dosyć. Czy ja nie mogłabym mieć przynajmniej raz dobrych wieści :( Na Miłosza nic nie działa. W nocy teraz budzi sie co godzinę, pół jak mu się podoba. Muszę wtedy podejść, wziąć na ręcę, lub dać cycusia. Mój mąż chciał mi pomóc, ale niestety mały czeka na mnie. Dziewczyny, ja juz nie daję rady. Ja praktycznie w ogóle nie śpię!!!!!!!!!! A jutro wracam do pracy...... Boże, już mam dosyć........ Jestem zdenerwowana i pewnie to też ma wpływ na małego. Ale jak mam się nie denerować. Nauczyłam go nawet pić kaszę. Daję mu ją na wieczór, zjada gdzieś ze 150 i budzi sie za godzinę, góra dwie. i to jest najdłuższy sen, potem juz tak jak pisałam. Nie wiem już co robić. Dawałm mu Viburcol i nie działa na niego. Myślałam, ze to ząbki, ale bez przesady, on od noworodka tak ma... :( Jak przychodzi noc, to ja już zaczynam mieć schizy .... No to tyle u mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona77. Kurcze no to faktycznie masz ciezko. Pamietam , ze tez mialam podobny problem z Nikoskiem, ale sie zchytrzylam i przed samym moim pojsciem spac , dawalam mu przez sen butle z kaszka. On ja zjadal i nie mial potrzeby wybudzania sie i spal do okolo 6. A teraz jak mu jest za goraco to potrafi sie przebudzic i wtedy pyta co robis mamo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello zapłodniły się tylko 3 komorki, ale dobre i to :-) jak zwykle nie są super klasy, ale są lepsze niż poprzednio. Jeden Maluszek jest ze mną :-) a dziś mam dzwonić czy te dwa pozostałe dadzą się zamrozić. Mam nadzieję, że tak. Pozdrawiam Was gorąco. Nie tracąca nadziei - Estella :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęciara26
Hej Estellko Wypoczywaj. A jakiej klasy byly. Ja sie dzis czuje okropnie, jak psu z gardla wyjeta. To chyba przez ta pogode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, trzymam kciuki bardzo, bardzo mocno żeby się udało. Kiedy testujesz Estelka ??? Musi się coś wreszcie przełamać na tym forum bo już dawno dobrych wieści nie było a tak ładnie się zaczęło; Zabajona, Asia, Paula, Ana, Suzinka. Jakaś kontynuacja musi być. Liczę na estelkę i szczęściarę teraz no i po cichu na siebie ale bez jakiś wielkich nadziei. Iwonka współczuję nieprzespanych nocy :( zwłaszcza, że do pracy wracasz. A my cóż staramy się naturalnie :) muszę powiedzieć, że nawet ten etap mi się podoba, gorzej będzie w dniu @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, zleciłam mężowi wysłanie podkładu dzisiaj, mam nadzieję, że nie nawali :) U mnie zawsze tak to długo niestety trwa, bo ciężko jest mi się wybrać na pocztę, na nogach za daleko z Nadią i ciemno już jest jak wracam z pracy a auto mam dopiero po 18.00 a wtedy już Nadię szykuję do kąpieli powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia495
dziewczyny!! mam taką sytuację: ostatnią miesiączkę miałam 07. października....a dzis 20 listopad. Więc z nadzieją udałam się do lekarza aby to sprawdzic. no i poszłam w poniedzialek, powiedzial mi zeby przyjsc za tydzien bo moze byc zbyt wczesnie...a wczoraj wieczorem pojawiło się krwawienie....normalna miesiączka po 42 dniach cyklu...Tylko chodzi o to że wydobywający się śluz jest strasznie ciemny i bardzo gęsty....nie taki jak zawsze.....no i nie wiem juz sama....co myslec o tej sytuacji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki:) Estelko mocno trzymam kciuki❤️ Iwona a ile Miłoszek śpi w dzień?? moze śpi za dużo i jest po prostu wyspany, moja Nadia jak za duzo pośpi to też się budzi nad ranem gotowa do zabawy. Moja koleżanka podawała swojemu synkowi herbatkę uspokajającą, nie wiem jaką ale jakąś specjalną dla dzieci, rozmawiała z pediatrą i ten jej tak zalecił. Dziecko po jakimś czasie trochę lepiej spało, nie przesypiał całych nocy ale trochę pomogła. Moze poradź się w tej sprawie lekarza. Jeżeli Miłosz pije przed snem kaszkę to nie może być głodny po godzinie. Życzę powodzenia i wytrwałości.❤️ Szcześciaro kiedy ogłosisz nam nowinę??:) trzymam kciuki❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello ja też bardzo mocno trzymam kcikuki za oczekujące na II kreski :-) Szczęściarko, nie wiem jakiej były klasy, bo nie zapamiętałam, ale były lepsze niż poprzednio, a tamte się przyjęły , więc ten zarodeczek też się pewni przyjmie :-) tym bardziej, że dzwoniłam do lekarza i okazało się, że te dwa zarodeczki, ktre jeszcze mam pięknie się dzielą i zostały zamrozone :-) więc rodzeństwo dla mojego Maluszka czeka :-) jestem taka pełna optymizmu, że az mnie to przeraża :-) Szczęściarko, a którego dokłądnie testujesz? mnie na razie pobolewa brzuch, mam jakieś kłucia i jest wydęty, ale lekarz powiedział, że nie mam się czym przejmować... Foli, dziękuję Ci bardzo za przesyłkę i przepraszam, że tyle kłopotu Cię to kosztuje. No i mam nadzieję, że uda Ci się naturalsik i to w tym roku :-) Emiczko, dziękuję za szczęśliwe piórko, już mam :-) mam nadzieję, że i mi szczęście przyniesie. Jeżlei tak, to przeslę je do Ciebie Foli :-) będzie to nasz formukowy amulet :-) buziaki i lecę dalej polegiwać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żaden kłopot Estelka. czekam zatem na amulet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja :) I ja się z Wami witam . :) Estelko , Szczęsciaro trzymam mocno za Was kciuki. ❤️🌻 Foli- bardzo mi przykro, że sie nie udało , nie mogłam pisac ale kibicowałam Ci mocno. 🌻 Mam nadzieję, że los spłata Ci nieoczekiwaną niespodziankę tak jak mi i Emiczce. ( żadnej z nas się pewnie żaden naturals nie śnił) Pauluś zdrówka Ci życzę. ❤️ Iwonko współczuję Ci bardzo i domyślam się z jakim strachem podchodzisz już do nocy. ❤️ CHolera napewno to nie jest głód. A jesteś pewna, że to nie są kolki. U nas to było głównym powodem. No fakt, że i teraz sie zdarzają niespokojne noce u Sandry, ale podejrzewam, że teraz to Jej się coś poprostu przyśni. Pogadaj koniecznie z lekarzem, mi chodzą jedynie po głowie kolki- może da Ci skierowanie na usg brzuszka? Przytulam Cię mocno. ❤️ No ja się jeszcze trzymam ale czuję, że ten dzien jest już blisko. Chciałabym jeszcze z 2 tygodnia wytrzymać . :) Buziaczki dla Wszystkich. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×