WSZYSCY KTORZY ZLE SIE CZUJA W SWOIM CIELE I CHCE TO SZYBKO ZMIENIC!!!

:D cześć ale tu ruch :D:D suuuperr :) , że macie taką motywację . Aj dziewuszki XD swoja droga muszę przyznać :P że jesteście :) bardzo ładne . Też wkleiłabym tu swoje fotki ale niestety nie mam nic :( . Ech miałam dzisiaj zrobić to oczyszczenie a tu zonk bo wstałam o 13 :P zamiast śniadania zjadłam obiad 2łyżki bialego ryżu + kawałek gotowanej piersi z kurczaka i :/ sos , a po obiedzie kawałek ciastka i kawa z mlekiem 2% . Teraz do wieczora tylko woda z cytryną ;) i kanapka z razowca na kolację ok 18-19 . :)

ciasta*

ja sobie na obiad zjem filet z pangi w warzywach duszony:)

A ja idę z pieskiem, zawsze jakiś ruch no nie? :P heheheh

Madeleina1990 :D no pewno .

ja dziś miałam prymitywny obiad, nie chciało mi się nic więcej tworzyć :p nie mam dziś weny :D Teraz chętnie bym się przespała ale chyba jednak nie dam rady :P Reahel - Ty też na pewno jesteś ładna, czekamy na jakąś Twoją foteczkę i Schudnę30kg także :)

a ja w tej chwili czytam ustawy i zasypiam :P bps :D będę ładna jak schudnę 10kg bo w tej chwili nie mogę na siebie patrzeć :P

Póki co polecam wam: http://vitalia.pl/index.php/mid/59/fid/506/odchudzanie/diety :D tyle mówicie o tych kcal że tu chyba jest dobry kalkulator (?) na dole się sumuje ile kto zjadł, ile kcal. Z ciekawości sprawdziłam sobie jabłka, nie wiedziałam, że tak dużo mają, a ja wpycham w siebie do 6 dziennie, bo tak lubię :-o

a ja muszę jakieś 30kg do prawidłowej wagi i co?? :D:D hehe kiedyś może mi się uda :P

www.dieta.pl tam jest fajny licznik kalorii i on tworzy wykres :) i wiesz mniej więcej jak to wygląda pogoda nie do spacerowania, rozpadało się :|

schudnę 30 kg, ja się natomiast zapychałam bananami! olaboga :/ a ile to ma kcal ehh .. teraz jem marcheweczki ;P mają ok 35 kcal ;p

mż :P

Zdaje się że każda tu stosuje co innego :D

Reahel Dieta jest dopasowana do mojego planu zajęć np. czwartek Dzień I śniadanie godzina 9 (w moim przypadku ) krążek razowca pełnoziarnistego "kołodziej" + plaster chudego białego sera + plaster pomidora i do picia szklanka soku pomidorowego II śniadanie ok godz 12-13 jogurt naturalny bez cukru , pomarańcza obiad ok 16 : 30 - 17 pierś z kurczaka + sałata pekińska z oliwą i pomidorem kolacja z racji tego , że obiad późno to postaram się już nie jeść ale w razie silnego głodu to zjem jakieś 2 plastry szynki drobiowej albo szklanka soku pomidorowego . zmieniam swoje życie start 26 III 2008 19:41 Reahel piątek śniadanie 7 2 krążki razowca "kołodziej" 1 z białym serem , a 2 z 1/2 gotowanego jajka i swiezym ogórkiem II śniadanie jabłko obiad ok 14 : filet rybny podgotowany z jakimiś przyprawami + salatka warzywna do tego kolacja 18-19 razowiec + pomidor i ogórek + 1/2 gotowanego jajka + sok pomidorowy zmieniam swoje życie start 26 III 2008 19:41 Reahel a moze super!!!! dawaj na inne dni.Dobra robota Reahel 19:46 Reahel np. sobota sniadanie : osianka z mlekiem 0,5% + 1/2 jogurtu serduszko malinowego II śniadanie : szklanka soku pomidorowego obiad : "leczo" z ograniczoną zawartością tluszczu kolacja : kanapka z razowca , szynki i ogórka swiezego + starta marchew skropiona sokiem z cytryny . ew pozniej jogurt naturalny albo jakis owoc . zmieniam swoje życie start 26 III 2008 19:50 Reahel niedziela : śniadanie : jajecznica z pomidorami smażona na 1 plasterku szynki drobiowej i łyżeczce oliwy II śniadanie : 1kanapka z razowca + plaster pomidora + cebula + pieprz i sól obiad : zupa z miesznaki mrożonych warzyw albo brokułowa jak kto woli na kawałku kurczaka albo kostce rosołowej osbiscie wole wrzucić kawałek piersi i odrobine kostki i zawsze pyszna wychodzi i dla mnie samej mam obiad na 2-3 dni kolacja : tuńczyk po chińsku z biedronki w 100gramach ma ok 60kcal , a smakuje bajecznie później jakaś marchew . zmieniam swoje życie start 26 III 2008 19:51 Reahel a moze ok,wpisz na pozostałe dni,jadłospis swietny,buziak dla Ciebie 19:57 Reahel poniedziałek : śniadanie : 2jajka gotowane + 1 kawałek razowca posmarowany serkiem wiejskim , a na to plaster pomidora II śniadanie : jabłko obiad : zupa z niedzieli tyle , że już bez mięsa syci na krótki czas więc jakieś 2 godz po obiedzie trzeba juz coś przekąsić podwieczorek : 1/3 kostki chudego białego sera polane 3 łyżkami jogurtu malinowego i posypane płatkami owsianymi kolacja : 4plastry szynki drobiowej zawijane z sałatą albo kapusta pekińską + pomidor i ogórek świeży pycha kanapki bez chleba .

KijankA ja mniej wiecej tak będę się odżywiała ;)

Kijanka? Co dalej? Yyy a co ma być dalej ? Mniej żreć to styl na całe życie a nie przejściowa dieta ja widze rezultaty, po tygodniu -2kg.

Ja kiedyś jadłam pewnie i z 4tys kcal ;) a teraz jem 800 jakoś i ćwicze i już widzę rezultaty grunt to się nie poddać

:) Ale się rozpisałyście;-D Roxi kochana;-D Ja też jestem ze Szczecina- tzn tam studiuję;-D Chyba Cię na terapie wezme;-D żebyś nie wmawiała sobie, że jesteś gruba. Aha co do anoreksji- poszukaj sobie na you tubie hasła \"anorexia nervosa\" i pooglądaj filmiki- mam nadzieję, że Cię zniechecą bo są przeeeeraaaażaaaające.... dla mnie to jest po prostu tragiczne- jesteś napradę kotna;-D W sensie, że śliczna, zgrabna i mam nadzieję nie głupia- a jeżeli Twoje otoczenie postrzega to inaczej- to oni są głupi- i ewentualnie zmień znajomych :) na takich którzy docenią Ciebie za to kim jesteś:) A jeżeli mówisz, że jesteś pewną siebie dziewczyną to nie reaguj na docinki- bo to tylko nasila tego typu teksty. :) (wiem, że nie jest to takie proste- też mi dokuczali w podstawówce-ale w liceum wszystko zmienilo sie o 360 stopni) albo ewentualnie żartuj też sama z siebie- ja zawsze akceptowałam swój wygląd:) I się smiałam sama z siebie:) Szczególnie jak zajadałam się słodkościami to waliłam teksty typu \"Eh muszę trochę podjeść bo mizernieję w oczach dosłownie\" ;-D I nikt mi nigdy nie wytykał, że jestem gruba:) Może się boją w sumie buahahahaha;-D No ale koniec żartów;-D Bądź pewna siebie a co do figury- to pamiętaj, że z wiekiem żmieni się na jeszcze bardziej kobiecą- a coś co teraz Ci przeshkadza za pare lat może być Twoim największym atutem. Wszystko przed Tobą. A co do książki- to zamiast o anoreksji poczytaj o akceptacji samego siebie- i pamiętaj że to choroba na tle emocjonalnym i psychicznym... No i bądź radosna- nic tak nie pociąga nas w innych ludziach jak ich nastawienie do życia i pogoda ducha...:) W ogóle kochane moje- nie głodźcie się... bo to nie ma sensu- wycieńczacie organizm który pewnego dnia się zbuntuje- jak nie anemią to wilczymi napadami głodu nad którymi nie zapanujecie...a wtedy będziecie czuły się jeszcze gorzej. ;-( Jedzcie odpowiednio zbilansowane posiłki, troszkę się ruszajcie i zobaczycie efekty... Eh poczytajcie o zdrowym żywieniu. I zaakceptujcie je jako nowy sposób na życie- ale żeby żyć trzeba jeść... i to jesc tak żeby samemu się nie zabić.... W przeciwnym razie przy napadach, kompulsach efekt jojo gwarantowany a to jush w ogóle dobija do krzyża... Poza tym głodówka spowalnia metabolizm, obżeranie się też... bo organizm nie nadąża... przez takie niemądre odchudzanie można rozregulować swoją gospodarkę hormonalną i np. stracić okres, albo być bezpłodną.... Przy odpowiednio dobranej niezbyt restrykcyjnej diecie kg będą spadać same- i to powinny spadać nie szybciej niż 1-2kg na tydzień ( u osób otyłych) i 1kg na miesiąc u osób szczupłych. Wiem, że to powoli...ale cierpliwość i wytrwałość cnotą... Będę za was trzymać kciuki-szczególnie za Ciebie Roxi- żebyś Ty nie wpakowała się w bagno z którego ciężko wyjść a w które tak łatwo się wpada i jest tylko droga na samo dno....No i Ty Maddie- Też nie przesadzaj proszę.... jesteście młode, piękne i szczupłe:) Czego wy jeszcze od siebie chcecie:)

Maddie marchewki wcale nie sa dobre- dlatego że mają wysoki licznik glikemiczny- to oznacza, że są dość tuczące mimo wszystko- ponieważ są słodkie;-D hehe taka niewinna marchewka a jednak;-D Banany też są dość kaloryczne i słodkie- dlatego lepiej jeść je 1-2 razy w tygodniu do mleka i musli:) Co do owoców które nam służą to jabłka- (do 2 dziennie- ale nie na noc- bo fermentują w żołądku) grejpfruty, pomarańcze, mandarynki (ale też nie za dużo- bo cytrusy moga uczulać) ogólnie dobre sa też nasze krajowe gruszki:) Truskawki, wiśnie, czereśnie:) Eh jush niedługo;-D Arbuzy też mają dużo cukru- więc są niepolecane- ale ja np. je kocham;-D i nie mam zamiaru się powstrzymywac przed ich jedzeniem;-D

Kijanka- znam to hasło które masz w stopce- jest to hasło z bloga PROANA- mam nadzieję, że nie masz z tym problemów- tzn co ja gadam:P pewnie masz ale nie daj się do cholery!

Aha do tych które odchudzają się i ćwiczą a nie widzą żadnych efektów na wadze- jeżeli jesteście w miare szczupłe- czy też "normalne" To poprzez ćwiczenia waga może nawet rosnąć- gdyż tłuszcz jest 3,5 raza lżejszy od mięśni- i jeżeli ćwicząc spalacie tłuszcz to mięśnie zwiększają swoją masę. I dlatego na wadze nie widać żadnej różnicy :) To tak gwoli wyjaśnienia i odrobina wiedzy :) Se monologi popisze a co:P

Voodica jesteś niesamowita :P hehehe a co do marchewek to nie polecasz? mają tylko 35 kcal :>

po marchwi podnosi sie poziom cukru we krwi ;) i jest się po chwili głodnym , moge to potwierdzić z autopsji :P

No w sumie tak,ale lubie sobie chrupać wieczorami marchewkę zamiast chipsów :D

Maddie- oczywiście, że można je jeśc- ale nie za dużo bo mają dużo cukru w sobie;-D I nie sa takie niewinne na jakie wyglądaja;-D

a ogórek jest ok prawda? :>

Voodica :) ile masz wzrostu ?

Madeleina1990 świeży ogórek jest troche cieżkostrawny dla wątroby więc nie można :/ z ilością przesadzać , kiszone są zdrowsze hmm i kapusta kiszona też dosyć zapycha :P

pewnie- ogórek, pomidor, papryka:) Rulez;-D Brokuł:) Cukinia, Kalafior( oczywiscie bez bułeczki tartej :P ) fasola szparagowa:) Wszystko zdrowe i można sie opychać do granic możliwości- bo lekko strawne;-D I przelatuje:) Ino się będzie robić zielone kupy:P Prawie jak krowie placki buahahaha;-D Kukurydza też jest kaloryczna i nie poddaje się trawieniu- ale dobshe przeczyszcza- a ja do tego ją uwielbiam w każdej postaci ( to nie znaczy ze wpierdalam popcorn ;-D jak malpa kit) ogólnie lubię ją dodawać do sałatek, na kanapki, do sosów jakichś... hm wszystko jest dobre i zdrowe- może poczytajcie o diecie w której nie należy łączyć węglowodanów z tłuszczami...białkiem... :P To ciekawe i naprawdę działa.

To ja sobie dzisiaj zem na kolacje ogóreczka zielonego i marcheweczkę ;) http://www.allegro.pl/item329976233_algi_na_cellulit_i_rozstepy_detox_dieta_otylosc.html co sądzicie o tym? zastanawiam się czy nie zamówić