*DIETA 1000 CAL ZAPRASZAMY DO WSPÓLNEGO ODCHUDZANIA SIE

jak dobrze że wróciłaś Karolinko:) faktycznie pustki tu niesamowite a ja stwierdziłam że prowdzenie monologu nie jest w moim stylu wiec...

ja topikowi umrzec nie dam na sniadanie byl jogurcik :) i 2 morelki

a ja śniadanie: musli z mlekiem II snieadnie: jogurt light a w miedzyczasie kawa z mlekiem Tez nie dam umrzeć temu topikowi:) a jak było w Krakowie??:D

Cześć, dzień dobry :) Od dziś postanowiłam zacząć dietę 1000 kcal, a ponieważ nie od dziś wiadomo, że w towarzystwie dietuje się łatwiej i przyjemniej chciałam nieśmiało zapytać... Czy mogę tu do Was zaglądać? ;) Kilka słów o mnie... Mam 21 lat, 165 cm wzrostu i 85 kg żywej wagi. Wiem, wiem... Strasznie się zapuściłam. Przez ostatni rok walczyłam z depresją, zajadałam smutki i samotność i nawet nie zauważyłam kiedy z ładnej, zgrabnej dziewczyny zmieniłam się w grubą babę, która nawet w rozmiar 42 wciska się na wdechu... Potem był etap głodówek, diet cud i ciągłych efektów jojo, o którym nie ma co mówić, bo chyba każda z nas zna to z autopsji. To jest chyba jak ospa- po prostu raz w życiu trzeba to przejść ;) Aż wreszcie stwierdziłam, że czas podejść do tego rozsądnie, przestać się spieszyć i zrzucić nadprogramowe kilogramy powoli, ale zdrowo i na stałe. I w ten właśnie sposób trafiłam do Was :) Pierwszy dzień diety na razie ok. Za sobą mam... śniadanie: serek wiejski lekki, 3 łyżki płatków owsianych, brzoskwinia (290 kcal) II śniadanie: kromka chleba pełnoziarnistego, sałata, plaster szynki drobiowej, 2 plasterki pomidora, szczypiorek (100 kcal) Obiad: 100g tofu, 0,5 paczki Warzyw na patelnię (170 kcal) ...i 1,5 godzinki na rowerze stacjonarnym :) Jestem pełna entuzjazmu i wierzę... powiem więcej- WIEM... że teraz mi się uda :) Amen :)

a czy któraś z was wie ile kalorii ma bigos?

Candy_ciller ---> witam Cie serdecznie :) nasz topik jest jak na razie w fazie lekkiego uśpienia ale liczymy że rozkręci sie na nowo:) tak wieć jesli zechcesz właśnie tu dzielić się swoimi smutkami i radościami to będzie nam naprawde miło. :D

a co do bigosu... to nie wiem jaki to bigos wprawdzie ale podobno taki domowy ma ok 95 kcal w 100 g.

Candy_ciller Witam serdecznie i wiem jak sie cuszjesz pare miesiecy temu warzylam tyle co ty Z dzieta dzis znów zawaliłam :( ehh

to jak mozna to i ja sie przylacze:)

to i ja. Ważę 73kg, wzrost 172cm Cel do września - 65 kg. II cel- 62 Ostatni cel 59. Do września będę na diecie. Poźniej zrobię jakis czas przerwy i postaram się jeść normalnie i utrzymać wagę.

ja tez tu czesto zagladałam .. ale tak jak lady stwierdzilam ze monologu nie bede pisac :D jeszcze gdybym miałam sie czyms pochwalic...ale kompletna klapa u mnie ... te wakacje chyba tak na mnie dzialaja i niewiem jak sie do tego zabrac ;/;/;/

a u mnie: 165cm aktualnie-59 kg w niedalekiej przyszlosci-55kg:) a potem-53 i tyle niech zostanie:D oczywiscie dieta 1000 kcal:P

albo 50 kg:) moje marzenie!:D

Dziękuję za miłe przywitanie :) Spokojnie, dziewczynki- jestem pewna, że rozkręcimy ten wątek :) Mi pierwszy dzień dietki poszedł super, ale zdaję sobie sprawę, że początki zawsze są łatwe, lekkie i przyjemne, więc staram się nie obiecywać sobie po tym zbyt wiele ;) Jeśli po miesiącu dietki dalej będzie tak bezgrzesznie to wtedy będę miała powód do dumy :) Dziś diety dzień drugi. Właśnie wcinam śniadanko- serek wiejski lekki z warzywami i 2 kromki wasy-orientacyjnie daje temu zestawowi 250 kcal :) Do tego zielona herbata. Mniami :) Zaraz zmykam zrealizować mój ambitny plan ćwiczeniowy: - 1 godzina roweru stacjonarnego - 0,5 godziny stepera - 0,5 godziny ćwiczeń na mięśnie brzucha, ud, ramion i pośladków (z wykorzystaniem m.in. hantli, piłki do fitballu itp.) - 15 minut twistera. A potem zrobię sobie peeling kawowy i zaaplikuję balsam ujędrniający. Będę nie tylko szczupła, ale też wysportowana, jędrna, piękna i powabna- to tylko kwestia czasu :) :) :) Miłego dnia, laseczki!

trejs-> witam :D:D Candy_ciller-> bardzo podoba mi się Twój plan diety, ćwiczeń, jadłospis i samo nastawienie :):) ehh.. troche tego zazdroszcze, tego Twojego zapału bo u mnie jest gorzej niz lepiej.... prztyłam dwa kilo.... i teraz jest znów 61 kg :O nie wygladam źle bo 2 kg raczej nie odbija sie na wygladzie ale nie mogę dopuścić żeby to sie pogłębiało bo juz np 5 kg byloby az zbyt wyraźnie widoczne.... heh, ale podobno z tymi dwoma dodatkowymi kilogramami wygladam nawet lepiej ;) ciało sie w ogóle nie zmieniło za to nie jestem podobno juz taka szara i zmęczona na twarzy... Ale musze sie wziąść za siebie!!! a póki co likwiduje stopke :P:P a dla zainteresowanych: wzrost:174, waga obecna:61 kg, waga docelowa: 58kg ;)

a ja dzisiaj przygotowuje sie do jutrzejszej glodowki przeczyszczajacej:P tak dla zdrowia oczywiscie a nie dla kg:D

Poprostu karolina -------> Dopiero teraz zerknęłam na Twoją stopkę i mnie zatkało. Przecież Ty zrzuciłaś prawie 20 kg w 4 miesiące! Jak Ci się to udało?! Tylko dieta 1000 kcal? Dużo ćwiczyłaś? Ja też tak chce...

Drugi dzień diety mogę już chyba odhaczyć ;) Co prawda burczy mi strasznie w brzuszku, ale nie dam się- oszukuję głód hektolitrami wody i czerwonej herbaty. Dobranoc, dziewczyny! Do jutra!

u mnie juz tydzien zlecial:D ale powiem szczerze ze nie jestem z siebie zadowolona na 100% bo byly male grzeszki... no ale coz przez to na pewno diety nie przerwe i sie nie zalamie jak to kiedys bywalo. spadam pocwiczyc. pa laseczki:*

Eh gdzie sie podział mój zapał z przed paru miesiacy ? musze sie wziasc ostro w garsc bo mi tes sie przytyło do 68,7 kooszmar :((( dzis zjadłam jogurt z odrobina płatków -200 kcal brzoskiwnki i sliwki :D ok 200 kcal piers z kurczaka ryz ogórki kiszone ok 300 kcal bułke ciemna ? nie wiem ile to moze miec 200 kcal ? zostaje miejsce na wieczur jakis mały jogurcik i tyle wtedy bede w pełni zadowolona z mojego dnia 9 sierpnia mam wesele i do tego czasu chce dojsc do wagi 65 kg mysle ze to realne bo to prawie 3 tygodnie niecałe wiec jak dołącze cwiczenia bedzie ok Dzis chciałam isc na rower ale pogoda mi jak zwykle pokrzyzowa plany grr

ja tez sie szykuje na wesele w sierpniu i do tego czasu chcialabym sie pzbyc 3 kg :) miejmy nadzieje sie sie uda:) dzis zjadlam: musli z mlekiem a na obiad: kotlety sojowe (tylko ugotowane) i warzywa na patelnie :)

pieknie schudlas ,co jadalas i jak ,ze tyle udalo Ci sie zgubic ?

Jakiś wysyp wesel w sierpniu :) Ja też mam- na szczęście pod koniec miesiąca, więc liczę, że do tego czasu będzie mnie przynajmniej 5 kg mniej :) Tym bardziej,że w sobotę jadę na 2 tygodniowe wczasy odchudzające, gdzie czeka mnie dietka 1000 kcal i 5 godzin ruchu dziennie, więc wydaje mi się, że po samym tym pobycie będzie najmarniej 3 kg mniej. U mnie dzisiaj grzecznie :) śniadanie: placuszki z płatków owsianych (3 łyżki płatków owsianych, jajko, starte jabłko, kilka łyżek mleka 0,5%, słodzik, cynamon)~ 280 kcal Mówię Wam, pyszności :) II śniadanie: wieśniak lekki ze szczypiorkiem (120 kcal) Obiad: sałatka z kurczakiem (pierś z kurczaka, pomarańcza, kapusta pekińska, 2 łyżki rodzynek, cynamon)~ 220 kcal Podwieczorek: 10 migdałów (100 kcal) Kolacja: rybka gotowana na parze+surówka (300 kcal) Kalorie liczone na oko, nie chcę wpaść w paranoję ich dokładnego podliczania. Jeśli przekroczę wyznaczony limit o 100 kcal to też dziury w niebie nie będzie- bilans wciąż będzie ujemny- a mi będzie łatwiej. Znam siebie na tyle, żeby wiedzieć,że im bardziej skupiam się na diecie tym bardziej mi z nią źle i tym szybciej ją rzucam. Teraz już do końca wieczoru tylko woda, rowerek stacjonarny i brzuszki :) :) :) Pozdrawiam, dziewczynki! Odzywajcie się!

a ja mam takie pytanie.... Zawsze wydawało mi się, że taka zwykła \'biała\' bułka to ma jakieś 200 kcal...czy coś koło tego. Jednak dziś obejrzałam prgoram na TVN style i tam podawali, ze trzy bulki z serem mają około 400 kcal... (W prog. występuje taka starsza długowłosa blondi, mowią na nią \'agentka\' czy coś ;p) To jak to w końcu jest z tymi bułkami?

A ja dziś pochłonęłam : 14.00 Jogobellę + dwie bulki ;p nie mogłam sie powstrzymywac. to był moj pierwszy posiłek 16.00 zaparzłam sobie łyżeczkę lnu 18.00- buła z serem ;p owoce i warzywa się skończyły, a nie chciało mi sie na zakupy wyjsc..i taki oto efekt ;p

ej laski sluchajcie jak to jest z tym nielaczeniem weglowodanow z bialkiem? to znaczy ze nie moge zjesc ciemnego pieczywa z serem czy jak? ps tez mam wesele w sierpniu:D ale raczej na nie nie pojade

czikulinka234 --------------> Różne źródła pewnie różnie podają, tak jest ze wszystkimi produktami. Ale ja bym jednak bardziej skłaniała się do opcji, że ma ok 200 kcal jedna :) Poza tym przepraszam, że się wtrącę, ale... Pomyśl nad zmianą jadłospisu. Nie chodzi o to, że jest zbyt kalorycznie, ale jeśli chodzi o składniki odżywcze to marniutko. 0 białka, 0 zdrowych tłuszczy, 0 zdrowych węglowodanów. O tym, że brak warzyw i owoców to wiesz :) No i lepiej, żeby było 5 małych posiłków niż 3 większe. Pamiętaj, żeby przez odchudzanie nie zrobić sobie krzywdy, bo o to niestety łatwo, gdy dieta jest nieodpowiednia... Trejs -----------> Są różne szkoły. Ja ostatnio wyczytałam, że niełączenie białek i węgli nie ma żadnego naukowego uzasadnienia, za to nie powinno się łączyć węgli i tłuszczy. I bądź tu człowieku mądry :) Wydaje mi się jednak, że nie ważne co z czym łączysz, najważniejsze, żeby więcej spalać niż jeść, ale od razu mówię, że tak sobie tylko gdybam! :) Wypiłam właśnie ostatni łyk czerwonej herbaty, teraz zmykam wziąć prysznic, zaaplikować balsam na to koszmarne coś co zaatakowało moje uda (może ty wygrałeś bitwę cellulicie, ale to ja wygram wojnę :P ) i zmykam do łóżeczka z książką, którą pożyczyłam od koleżanki. Jak znam siebie znów będę czytać pół nocy i jutro wstanę pół przytomna, no ale... ;) Dobranoc, laseczki :)

Witam wszystkie tu obecne odchudzające się piękne kobietki :P Mam 175cm wzrostu jakos :P noi eh... 72kg ;(((( od jutra zaczynam 1000kcal :D:D:D Tym Razem mam nadzieje ze uda mi sie razem z wami :**** ;)

Candy_ciller-> to racja lepiej wiecej spalac niz jesc ale tyle sie czyta na temat tego laczenia czy nielaczenia, dobra tam zostane przy swojej diecie, wole schudnac ale na dlugo i skutecznie:D i wlasnie dzis zakonczylam dzien oczyszczenia poszlo mi calkiem niezle :P Gwiazdeczka7775->witaj:D bedziesz stosowala diete 1000 kcal z internetu czy sama bedziesz komponowala tak zeby posliki nie przekraczaly 1000 kcal?

Dzień dobry wszystkim :) dziś nasnaidanie jak zwykle musli z mlekiem czyli jakies 250 kcal :) co bedzie potem to jeszcze nie wiem ale byle nie przekroczyło 1000 kcal :) wczoraj zjadłam mało bo oprócz tego co napisalam czyli musi na sniadanie i kotletow sojowych z warzywami na patelne na obiad, to potemj eszcze tylko 10 winogron... troche mało ale jakos nie mialam nastroju do jedzenia....