nie mogę przestać mysleć o tym co się zdarzyło ....

no i nie wiemy czy sie nie starala uwolnic wiemy ze podjela jedna probe - ta udana co nie oznacza, ze nie probowala wczesniej

i to na kilometr za duzo jest tych pytan facet musial kupowac pieluchy, podpaski, wiecej zarcia i NIKT nie wiedzial? sprawa smierdzi na kilometr

http://www.google.pl/search?q=elizabeth+fritzl&hl=pl&lr=lang_pl&sa=X&oi=lrtip&ct=restrict&cad=9 Poczytajcie sobie artykuły,wtedy możecie komentować. Dzieci nie musiały byc dorosłe. Ojciec-dziadek je zaadoptował! Wszyscy uwierzyli w tą historię! Zobaczcie sobie te drzwiczki do "piwnicy". Uważacie, że to zwykła piwnica? On przed uwięzieniem córki, wszytsko zaplanował i przygotwał. Matka miała zakaz przebywania w "warsztacie" męża. Sąsiedzi o tej rodzinie wypowiadają się w samych superlatywach...

O nie, to sytuacje nieporównywalne! Kampusch została uwięziona jako dziecko, a Elizabeth Fritzl jako 18-letnia dorosła osoba. I zwróćmy uwagę, że gdy Kampusch wydoroślała, uciekła swojemu oprawcy. Tak się właśnie zachowuje normalny człowiek. Podejrzewam, że to człowiek psychicznie chory. Podłożem dewiacji Fritzla jest prawdopodobnie schorzenie genetyczne – mówi „Rz” kryminolog prof. Brunon Hołyst I tera zpowiecie mi ,ze ta przetrzymywana kobieta była normalna,ona jest umysłowo niedorozwinieta,ma to w genach po tatusiu

hmm przeczytalam przec chwila dwa artykuly odnoszace sie do sprawy Nataschy K. i w jednej jest napisane ze stwierdzono ze nie byla wykorzystywana seksualnie a w drugim ze byla zmuszana do seksu? co jest prawdziwe??:O To tez byla jakas dziwna sprawaa

"Dziewczyna miała ledwie 11 lat, gdy ojciec zaczął molestować ją seksualnie. Gdy Elizabeth skończyła 18 lat, Josefowi przestały wystarczać gwałty, z którymi musiał kryć się przed żoną. Chciał mieć dziewczynę na własność. Dlatego odurzył 18-latkę narkotykami, zawlókł do ciasnej piwnicy domu w Amstetten w Dolnej Austrii i skuł ją kajdanami. Tak zaczął się koszmar, który trwał przez 24 lata" :(

owszem robil zakupy ale to ona sama przygotowywala posilki.Miala tam kuchenke,lazienke,nawet Tv jej wstawil. A co do prob ucieczki-moze te drzwi byly tk zrobione,ze ten zamek szyfrujacy byl i wewnatrz.Kod znal tylko on i jakby go nawet zabila czy ogluszyla to i tak by nie uciekla:-(

http://www.rp.pl/artykul/127471.html

gopla, wiedziałam, że sama nie poszukasz, ale obawiałam się, że jak tylko podsune link, to się znowu odezwiesz:( ehh Matka mogła pracować,on zanosił jedzenie tylko raz dziennie, kiedyś nie było pieluch itd i każdy sobie radził...ale im więcej czytam, tym bardziej przekonuję się,że matka musiałaby coś zauważyć(mogła się bać), chyba, że żyli w bardzo podłych warunkach..

jak patrze na jego gebe to cche mi sie zygac...:o

gopla - badz laskawa sie nie odzywac juz sie zdyskredytowalas w tym temacie

gopla nie podniecaj się, to o niczym nie świadczy. Już wcześniej wklejałam ten link. To jest tylko jedna opinia.

\"Nie było tam okien, a betonowy sufit wisiał tak nisko, że ofiara ojca-oprawcy nie mogła nawet stać wyprostowana.\"

ale wy jestescie naiwne :-) przeciez nick to tylko nick i sakd macie pewnosc,ze ja sie nie "odzywam"pod innymi pseudonimami :-)

Co do Nataschy Mapusch to ostanio czytałam, że była w ciąży z porywaczem (zapytała, czy jeżeli ktoś rodził, to są w stanie to sparwdzic/udowodnić). Tylko, że jej nikt nie "gwałcił"(chociaż wcale nie uważam, że to bardziej komfortowa sytuacja), tylko dobrowolnie się "poddawała"- syndrom sztokholmski-przywiązujesz się do porywacza.

kurwa jak to czytam i ogladam te zdjecia to az ciary mam i serce mi dygocze

z resztą juz dawno twierdzino u mnie schizofrenie paranoidalna:D czyz to nie piękne??:)

gopla, mozesz sie odzywasz, ale nikt poza Tobą (goplą) nie pisał o ułomności, a to nam najbardziej nie pasuje. Nie mam zamiaru już komentowac tego co piszesz pod nickiem "gopla"

odpowiedz mi dziecko na pytanie co ty masz w głowie zamiast mózgu ? Wiesz co to mózg ? Ja na twoim miejscu nie obrażałbym ludzi z jakąkolwiek ułomnością bo to tak jakbyś wysmiewała samą siebie , nie rozumiesz tego ? To co pierd..... to dla mnie jest wielka , ogromna ułomnośc a mimo to nie będę się z ciebie naśmiewac bo mi cię najnormalniej w świecie żal , ty wszystko wiesz , wszystko widziałaś , a lekcje już odrobione ? Idz dziecko pobiegaj na podwórku a nie udzielaj się w rozmowach na tematy o których masz wyobrażenia dziecka z przedszkola

jeden z komentarzy z onetu: Irytują mnie komentarze typu: durna baba, jak mogła nie zauważyć przez 24 lata. Byliście tam? widzieliście? znacie szczegóły? NIE. Więc darujcie sobie. Wydaje Wam się, że on przygotowywał im jedzenie? pewnie przez otwór wrzucał im żarcie i niech sami sobie przygotują. Myślicie, że tego remontu piwnicy nie mógł przeprowadzić w czasie gdy żona była np. na wakacjach? Mógł. Policja orzekła, że kobieta nie wiedziała nic na ten temat i pewne jest, że nie jest to opinia jednej osoby lecz ekspertów, którzy ją badali/przesłuchiwali. Psychologów, którzy mają doświadczenie, wiedzę, kompetencję aby wydawać tego typu osądy a nie tak jak stado forumowiczów, którym się wydaje, że są alfą i omegą, wszechwiedzącą wyrocznią... Co do specjalistek, które wiedzą i są "pewne", że w podobnej sytuacji w jakiej znalazła się Elisabeth potrafiłyby się bronić - wasze wywody na ten temat świadczą o szczątkowej znajomości psychologii. Dwa razy pomyśl zanim coś napiszesz a wcześniej jeszcze puknij się w głowę.

Mimo wszystko co ty napisalas to ja i tak wiem ze ta sprawa smierdzi. 24 lata to nie jeden dzien...

Nie wierzę, że żona mężczyzny a matka ofiary, nie wiedziała o tym, co działo się przez 24 lata - mówi w TVN24 psycholog policyjny Bogdan Lach. Zdaniem specjalisty, kobieta, która jest pośrednio, zarówno ofiarą, jak i współuczestnikiem tej bulwersującej zbrodni, musiała przyjąć strategię usprawiedliwiania mężczyzny, z tego, co robił ich córce. Psycholog dodaje jednak, że Josef Fritzl na pewno zadbał, by ukryć makabryczną prawdę. - W tego typu sytuacjach, sprawcy posługują się technikami kompleksowej manipulacji, które prowadzą do usprawiedliwienia ich postępowania przed najbliższym otoczeniem i nimi samymi - mówi Lach

nie no mózg to mi amputowali zaraz po urodzeniu:) bardzo lubię się ślinić:) to moje hobby:D

opinie sa tak rózne, że można poczekac jeszcze pare dni jak wszytsko się wyjasni...

napewno z czasem dowiemy sie czegos wiecej... teraz pewnie bedzie dlugo trwalo sledztwo itd... pewnie za jakis miesiac sie dowiemy czegos nowego

Korniszonka, ja nie mówię, że nie masz racji. Nie wiem jak było, ale i tak to jest nie do pomyślenia. Całą sytuacje trudno "ogarnąć"

Zapewne dramat uwięzionej i gwałconej – jak twierdzi, od momentu gdy skończyła 11 lat – kobiety trwałby nadal, gdyby poważnie nie zachorowała jej najstarsza córka, 19-letnia Kerstin. Gdy dziewczyna w stanie krytycznym trafiła do szpitala, rozpoczęły się poszukiwania jej matki, która pomogłaby ustalić, na jaką chorobę zapadła nastolatka. Jak się później okazało, była to choroba genetyczna - skutek kazirodztwa.

Gopla jezeli zdazyloby ci sie urodzic ulomne dziecko, to zapamietaj sobie na cale zycie swoja slowa........\"A ja mysle,ze ta corka była od małego szurnieta i tyle.Niektorzy maja taki los jaki chca.\"

Trójka dzieci, która wychowywała się z babcią i ojcem-dziadkiem, została podrzucona na progu domu w niemowlęctwie. Dzieci miały kartki napisane ręką Elisabeth, w których pisała, że nie ma warunków, by je wychować. Małżeństwo zeznało, że znaleźli dwie dziewczynki i chłopca na progu domu w latach 1993, 1994 i 1997. Bez problemów uzyskali zgodę na adopcję

psycholog w jednym z artykulow wypowiedzial sie, ze matka musiala wiedziec i ja sie z tym zgadzam. w przypadku kiedy w rodzinie jest pedofilia, bo od tego sie zaczelo, matki z reguly udaja, ze nic nie widza bo wola aby kochany maz zaspokajal sie w domu niz szukal gdzie indziej, nie ma dla nich wiekszego znaczenia czy z nia czy z corka. dla normalnych ludzi to jest chore, ale w rodzinach gdzie jest pedofilia nie jest normalnie. moim zdaniem nic nie usprawiedliwia matki, tego, ze mogla noca nie slyszec halasu spuszczanej wody, meza znikajacego w piwnicy na cale godziny i rachunkow za wode czy gaz i wydatkow na jedzenie dla dodatkowych czterech osob.