co myślicie o aborcji?

przerywanie ciąży to tak naprawdę kwestia naszego sumienia.

Nie wcale ;D A kościół wcale nie jest pełny hipokryzji ;D

Bernard Natanson jest tym czlowiekiem,ktory doprowadzil w latach 80 ubieglego wieku do tego,ze USA jako pierwszy kraj wprowadzily dopuszczalnosc zabijania dzieci nienarodzonych.Pozniej ,po latach stal sie zagorzalym przeciwnikiem zabijania.Napisal wtedy ksuiazke,w ktorej opisuje jak doprowadzil USA do przyjecia tej ustawy.

jakiś facet się nawrócił i dlatego to niby jest złe ;/

f wattcher ty jestes mezczyzna ...acet nie bedzie decydowal o tym czy usune czy nie ... plod jest we mnie i to ja zrobie z nim co chce, nie musze nawet o tym mowic ze jestem w ciazy

Spadaj stąd szowinisto.

Caramia, TAK TRZYMAć

dobranoc wszystkim tolerancyjnym, i tym z ciemnogrodu :)

faceci mają zawsze tak dużo do powiedzenia w sprawach ,które ich nie dotyczą.Nie sądzę ,żeby któryś urodził dziecko.

Szukal takich publicystow,ktorzy zgodziliby sie za pieniadze mowic i pisac o aborcji w mediach.Znalazl ich kilkudziesieciu.Ci redaktorzy(i nieredaktorzy)mowili o tym,ze sa za zabijaniem,urzywajac oczywiscie eufemizmow typu-zabieg,aborcja itp.Wszystkie dane falszowali razy 100.Zalozmy,ze 100 kobiet zabilo nienarodzone dziecko-Natanson twierdzil,ze 10 tys.Ci wynajeci ludzie tak dlugo walkowali temat,ze w koncu doprowadzili do takiego myslenia u dotychczasowych przeciwnikow zabijania : wszyscy sa za.Tylko ja jestem przeciw.No i ludzie zaczeli glosowac -za.Natanson dokladnie opisuje te metody.Wszystkie dane,o gwaltach o podziemiu aborcyjnym itd,byly falszowane i mnozone razy 100. W Polsce feministki i inni zwolennicy zabijania stosuja dokladnie te same metody.Na szczescie sa one juz znane i demaskowane.

Ale co to w ogóle za spory...jak kobieta nie będzie chciała mieć dziecka to się sama przewróci specjalnie na stromych schodach żeby dziecko zabić albo się uderzy czymś mocno w brzuch i poroni ;/ albo wyszuka sobie lekarza skrobacza w podziemiu ;/ i co ? i to że to niebezpieczne dla jej zdrowia,już lepiej żeby normalnie w klinice miała aborcje niż w jakiś kiepskich warunkach lub samodzielnie w domu po swojemu ;/

zdemaskowane? przez kogo? w jaki sposób ten ktoś zweryfikował dane o podziemiu aborcyjnym o gwałtach? wg jakich danych? na jakiej próbie? jakie są w takim razie rozmiary zjawiska w Polsce?

caramia-jest to przestepstwo i wobec ojca.Jezeli mu nie powiesz,ze jestes w ciazy.Poza tym,to nie plod,tylko czlowiek i jezeli go zabijesz,bedziesz ukarana.Powiedz mi,jak myslisz?Jezeli nic nas nie powstrzymuje przed zabiciem tego najbardziej bezbronnego,to co nas powstrzyma przed pozabijaniem sie nawzajem?

nie-ja.Masz podane linki.Niestety musisz poswiecic troche czasu na przeczytanie.

wattcher-czy ty jesteś jakimś księdzem?

Daj spokój...jesteś facetem...nigdy nie będziesz w miejscu kobiety która ma do wyboru wychowywać i unieszczęśliwiać dziecko którego nie chce albo oddać do domu dziecka i również skrzywdzić albo usunąć i nie krzywdzić nikogo ;/ Możesz sobie gadać i ile chcesz ale w takie sytuacji nie będziesz ;/

mialam aborcje i byla to przemyslana decyzja... nie zaluje ani troche .... nienawidzilam tej ciazy wrecz ... ide spac dobranoc

Ratissss--mowisz o morderstwie.Wiesz o tym.

Trzeba tobie obciąć jaja.

TO NIE CZŁOWIEK....to zarodek...plemnik trochę bardziej rozwinięty...PLEMNIKI ZABIJASZ Z WIELKĄ ŁATWOŚCIĄ PRAWDA? i nikt ci nie mówi że "z tego mogły by być dzieci zabijasz te wszystkie dzieci lepiej byś zrobił oddając za każdy m razem do banku nasienia"

tak, jak chcesz to moge opowiedziec ci bajke na dobranoc o tym , jak to zrobilam... idz sie lepiej pomodl, a nie siedzisz jeszcze na forum... katolicy o tej porze juz spia

wattcher, niskie zagrywki, granie na emocjach "najbardziej bezbronny" "dziecko nienarodzone" bla bla bla a gdzie w tym KOBIETA? gdzie jej prawa? do życia, do zdrowia? co do faceta, zgadzam się, powinien mieć prawo wiedzieć, bo jest ojcem. powinien mieć prawo się wypowiedzieć. ale ostatecznie nie on jest w ciąży, nie on naraża życie i zdrowie. nie on w razie czego zostanie sam z dzieckiem. więc albo formalnie powinien zdeklarować się, ze po narodzinach dziecka on się nim zajmie, albo powinien zostawić decyzję kobiecie. poza tym, jakie jest prawdopodobieństwo, że w normalnym związku będzie w ogóle rozważana taka możliwość? bardzo niewielkie. a i tak skończy się na "jakoś sobie poradzimy". jeśli brana jest pod uwagę aborcja, to znaczy, że COŚ JEST NIE TAK w związku, z kobietą lub z samą ciążą. czy tak ciężko to pojąć?

Nieeeee...bo to nie jest morderstwo...w takim razie każdy kto zabił coś żywego powinien iść siedzieć ;/ ja za zabicie pająka i jedzenie drobiu ty za zabijanie spermy a jakaś bogu ducha winna kobieta za zabicie kawałka żyjącego ciała ;/ którego jak już słyszałeś od jednej z nich nienawidziła ;/

wattcher, kochanie, ale ja prosiłam o wykazanie fałszu w moim poście :) zdanko po zdanku :) jak nie potrafisz, to nie zarzucaj mi pisania nieprawdy :P

co ty w szkole robilas??!!! zarodek to bardziej rozwiniety plemnik???!!! doucz sie kobieto, bo takich bzdur to jeszcze nie czytalam, nie wstyd ci?

nie kłoccie sie juz, idzcie sie bzykac ...

Nie,nie jestem ksiedzem.Kocham dzieci.Szczegolnie te malutkie.Dlatego ja,jako facet nie moge pojac jak ta,ktora nosi takie malenstwo pod sercem moze je zabic.popatrzcie na swoje dzieci,ktore macie.Pomyslcie ,czy moglybyscie je zabic?Albo ile dzieci zabitych mogloby byc wlasnie takimi-panienkami kilkuletnimiTakimi krolewnami,co sie stroja w ubrania mamy.Wkladaja ich za duze buty na obcasie i nasladuja ich makijarz,czy takimi chlopcami,co chca wygladac i robic wszystko to,co tata?

Nieeee no ...możliwe że kobieta chce usunąć ciąże po prostu bo dziecka nie chce mieć nigdy albo nie chce mieć więcej dzieci albo w ogóle nienawidzi ciąży lub ciąża jest z gwałtu ;/ no ale co zmusisz jakąś kobietę do tego żeby wychowywała dziecko którego nienawidzi,nie kocha i nie chce ;/ jak to nie raz mówią potem takie dzieci z przymusu nie chciane i nie kochane "lepiej jakby mnie nie było" i byłoby lepiej...bo ta kobieta nie miałaby zmarnowanego życia a to dziecko by nie cierpiało ...

wattcher, masz świat w pudełeczko zapakowany - dziewczynki królewny w koralikach chodzące w maminych szpilkach, chłopcy z kombinerkami w dłoni... ech... nie pod sercem, tylko w macicy a co jeśli kobieta ma raka i musi mieć chemioterapię? a co jeśli dziecko ma wadę genetyczną i urodzi się bez nóżek, na które mogłoby założyć te szpilki, bez rączek do trzymania kombinerek? a jeśli kobieta ma potem oślepnąć? widzisz tylko ten płód "pod sercem", a widzisz może CZŁOWIEKA, który ten płód nosi? widzisz KOBIETĘ jako człowieka? czy tylko jest to dla ciebie inkubator?