mam 25 lat i nigdy nie miałem dziewczyny

piję do tego, że możesz sobie mylić... jestem: dobry, fajny, uczciwy, nigdy nie zdradzę dziewczyny... a tak naprawdę to tylko twoje myślenie o sobie nie mające pokrycia w rzeczywistości bo nigdy nie zostało zweryfikowane. np.: jesteś na tyle nie atrakcyjny, że nie masz z kim zdradzać.. a uważasz się za wspaniałego i uczciwego chociaż nigdy nie doświadczyłeś możliwości. więc myślenie o sobie, szczególnie tam gdzie nie mogłeś go zweryfikować bo nigdy cio się nie trafiło może być obarczone olbrzymim życzeniowym myśleniem o sobie i tylko o to mi chodziło z doświadczeniem :D "w sumie to ja nie wiem czego chcesz, chyba ciągłego pogrążania się w swojej nicości" w sumie nie wiem

Daguś ja także poza granicami Polski :D kolego wybierz się do lekarza może? ja byłem i już prawie rok biorę tablety jakieś ale w sumie to g**no mi dają- ot takie pocieszenie, a jak byłem u niego ostatnio to powiedziałem że jest lepiej bo bałem się powiedzieć że jest tak samo, coby nie stwierdził żem symulant jakiś o zgrozooo :|

wyjechał to wróci :)

A ja wygrałem... Ciężko się rozmawia z osobą, ktora nie wyczuwa w ogole sarkazmu...ale spróbuję:D O przystojnych i duszach towarzystwa juz się wypowiadać nie będę, naprawdę nie to określa człowieka i gowno mnie obchodzi. \"\"porządnego, Dobrego Człowieka\" na kandydata na męża też się nie nadaję bo jestem za nieśmiały i nie zaradny, itd...\" - nie rozumiesz sformułowania \"dobry człowiek\" - tzn., że te wszystkei \"wady\", które u siebie wymieniłeś nie są jedyne...:-o dobry człowiek to ktoś z zasadami, z kręgosłupem moralnym, myślący o innych, zdolny do empatii i pomocy, życzliwy... nie rozumiem co ma do tego niesmiałość czy zaradnosc? \"\"Albo za brzydkiego, nudnego i też się zakłada...( ale to już trzeba być głupią )\" a za brzydkiego, niskiego, nudnego, nie zaradnego, nie mającego przyjaciół, nie mającego nigdy dziewczyny, nieśmiałego,nie mającego poczucia humoru, nie mającego życiowych doświadczeń, nie mającego perspektyw, nie mające dających się wymienić zainteresowań, nie mającego... to już pewnie nie tylko głupią?\" Czytaj ze zrozumieniem - jeśłi kobietą wiąże się z brzydkim, nudnym i do tego podłym człowiekiem ( który jest powodem tematów \"zdradził mnie z kotem!!!\") no to wiesz...mogła przynajmniej ciekawego wziąć...;) A tak w ogóle to przestańcie już z wymienianiem tych poronionych wad! Kobiety wiążą się z podłymi,kłamliwymi, żenującymi, egoistycznymi, słabymi psychicznie, żerującymi na nich facetami. Nie czytacie tematów tutaj? Przy tym Wasze wady naprawdę to pestka.:-o

"obiety wiążą się z podłymi,kłamliwymi, żenującymi, egoistycznymi, słabymi psychicznie, żerującymi na nich facetami." bo tacy faceci są męscy, dominujący... a tak poza tym to kobiety lubią chamów jak to pisał jeden formowy samobójca

Ja wygralem "bo tacy faceci są męscy, dominujący... " - próbujesz mnie zabić?:-o Bo prawie padłam... Tacy faceci są wygadani, czarujący, mówią to co kobiety chcą usłyszeć... A kobiety często nie umieją patrzeć na to co świadczy o człowieku - "taki jest uroczy i mówi, że jestem kobietą jego życia". Albo Niewiemco. Każdy może sie niewłaściwie zakochać. Ale tylko idiota nie umie w porę powiedzieć DOŚĆ.

awracajć do powyższego :O \"nie rozumiem co ma do tego niesmiałość czy zaradnosc?\" no jak to co??? przecież facet musi poderwać dziewczynę.... przecież facet musi zarabiać dużooo.... przecież facet musi radzić sobie..... chyba nie będzie opisu interesującego faceta bez takich cech... u prawie wszystkich dziewczyn bo która chciał by życiowego przegranca i nieudacznika? no? rączki do góry, nie wstydźcie się \"tak w ogóle to przestańcie już z wymienianiem tych poronionych wad!\" czemu? ;) \"Tacy faceci są wygadani, czarujący, mówią to co kobiety chcą usłyszeć...\" patrz \"nie rozumiem co ma do tego niesmiałość czy zaradnosc?\" \"próbujesz mnie zabić?\" a nie ma takiej opinii?

"przecież facet musi poderwać dziewczynę.... przecież facet musi zarabiać dużooo.... przecież facet musi radzić sobie..... chyba nie będzie opisu interesującego faceta bez takich cech... u prawie wszystkich dziewczyn" - zmień znajome, na te powyżej 16 lat, albo na te z IQ powyżej 70. " bo która chciał by życiowego przegranca i nieudacznika?" - co to znaczy nieudacznik? Leniwy? Praktykujący tumiwisizm? - zgadzam się, mało kobiet za tym przepada. Postrzegając życie w kategoriach popkulturowych, jeśli nie masz siły przebicia i pelnego portfela, faktycznie odpadasz u osób, które też tak postrzegają świat. Ale naprawdę chcesz układać sobie z nimi życie? Bycie samemu to naprawdę czasem błogosławieństwo...:-o

\"zmień znajome ciężko będzie :P to jest raczej przytoczona wyczytana opinia.. i nie jeden raz i nie w jednym miejscu \"o to znaczy nieudacznik\" nie pasujący do założeń popkulturalnych: zaradnego, super pewnego siebie, itd... \"Postrzegając życie w kategoriach popkulturowych, jeśli nie masz siły przebicia i pelnego portfela, faktycznie odpadasz u osób, które też tak postrzegają świat.\" popkultura popkulturą a życie życiem... sporo takich cech jest jednak w życiu przydatnych albo i wymaganych \"Bycie samemu to naprawdę czasem błogosławieństwo\" pewnie tak :D ale nie mam porównania

Wygrałem:D Zazwyczaj użalanie nad sobą mnie drażni :P Ale Ty mnie wręcz rozczulasz:P ""zmień znajome ciężko będzie to jest raczej przytoczona wyczytana opinia.. i nie jeden raz i nie w jednym miejscu" poczytaj fajną książkę, a nie takie pierdoły. Nie daj się w to wciągnąć. ". sporo takich cech jest jednak w życiu przydatnych albo i wymaganych" A niektórzy wymagają uczciwości, a nie zaradności. "wymaganych" przez kogo? :-o "pewnie tak ale nie mam porównania" - szczęśliwcu Ty! :D

\"a nie takie pierdoły. Nie daj się w to wciągnąć.\" ciekawa sprawa bo na takie teksty można trafić wszędzie gdzie pojawi się cech facetów :O jak czasami zdarzy mi się trafić na jakieś forum, jest taki tematy, kliknę z ciekawości... to zawartość prawie ta sama :D \"A niektórzy wymagają uczciwości\" chyba prawie wszyscy :P ale to się nie kłóci z \"zaradnością\" :O tylko uzupełnia... \"przez kogo?\" a może bardziej przez co? chociaż przez kogo też :D... od pracodawcy zaczynając na \"drugiej połówce\" kończąc. więcej niż mniej \"siły przebicia\" itd... jest cechą pozytywną, no oczywiście w rozsądnych graicach od dołu i od góry :D

siła przebicia... tak... ale to cecha męską i damska, w rozsądnej dawce pozytywna, ale to nie jest jedyne co określa człowieka... Ja też jej nie mam - zabić się czy czekać na raka?:P \"\"A niektórzy wymagają uczciwości\" chyba prawie wszyscy ale to się nie kłóci z \"zaradnością\" tylko uzupełnia...\" Tak, ale z tych dwóch lepsza jest uczciwość. Jest wiele pozytywnych cech, których nie masz Ty i inni, bo nie można mieć wszystkiego:-o Ale czy to powód do rozpaczy?:) \" \"a nie takie pierdoły. Nie daj się w to wciągnąć.\" ciekawa sprawa bo na takie teksty można trafić wszędzie gdzie pojawi się cech facetów jak czasami zdarzy mi się trafić na jakieś forum, jest taki tematy, kliknę z ciekawości... to zawartość prawie ta sama \" na każdym forum pojawiają się teksty, że kobieta ma byc ładna, mieć fajne piersi, tyłek, szczupła itd. Czyli te grube i niezgrabne powinny też się ciąć od razu. A jakoś mają mężów, dzieci, szczęśliwe związki....

"ale to nie jest jedyne co określa człowieka..." no są jeszcze inne ale jak będziesz całe życie stać pod ścianą to nic z tego nie będzie :O "Tak, ale z tych dwóch lepsza jest uczciwość." może i lepsza ale "tylko uczciwi" źle kończą :O w większości :O "Jest wiele pozytywnych cech, których nie masz Ty i inni, bo nie można mieć wszystkiego" ale można mieć pozytywnych cech mniej niż średnia "Ale czy to powód do rozpaczy?" jak się nie ma wielu istotnych cech to chyba tak? :O "pojawiają się teksty, że kobieta ma byc ładna..." a czy to nie jest prawda? To, że osoby odbiegające od przyjętego wzorca też mogą coś... to inna para kaloszy

no przecież ktoś z tej puli genowej eliminowany być musi. niech więc ci przystojni "superfaceci" kopulują z "superlaskami" a szkarady niech się zajmą innymi rozrywkami. co to mało jest możliwości. mi masę czasu zajmuje praca a jak nie pracuję to zawsze znajdzie się coś do zrobienia. a jak nawet nie ma nic, to można sobie poleniuchować. to jest też bardzo fajne. pewnie kopulacja fajniejsza no ale jak się nie ma co się lubi...

\"ale jak będziesz całe życie stać pod ścianą to nic z tego nie będzie\" No to nie będzie no i co? \"może i lepsza ale \"tylko uczciwi\" źle kończą w większości \" Potwierdzam z autopsji, kończą fatalnie, bo bycie uczciwym to bycie frajerem. Ale ktoś powiedział, że muszę dobrze skończyć? \"To, że osoby odbiegające od przyjętego wzorca też mogą coś... \" ważne, że mogą cokolwiek. Czemu wychodzisz z założenia, że każdy ma być ładny, mądry i szczęśliwy?:-o Część musi znajdować się w puli \"dla odróżnienia\", z kimś trzeba porównywać, żeby stwierdzić że to ładne, mądre i szczęśliwe.

"No to nie będzie no i co?" no i całe życie będziesz siedzieć np.: na kafe i się dołować, skrajnie nieszczęśliwa... fajna perspektywa :O \"zemu wychodzisz z założenia, że każdy ma być ładny, mądry i szczęśliwy?\" bo wszyscy powinni być obdzieleni po równo :P a tak swoją drogą to ciekawe ilu z tych brzydkich, głupich i nieszczęśliwych chciało by jednak zostać ładnymi, mądrymi i szczęśliwymi? większość? \"Ale ktoś powiedział, że muszę dobrze skończyć?\" a czyż większość ludzi nie chce dobrze skończyć? to przecież naturalne oczywiście, że nie musisz ale chyba jednak byś wolała zresztą nie chodziło mi o "bo bycie uczciwym to bycie frajerem" :O zresztą kłócę się dla zasady :D, bo przecież nie dam sobie wmówić, że: niski, brzydki, nieśmiały, nie mający przyjaciół, nie mający ciekawego życie, nie mający hobby, nie mający sensownego planu na przyszłość, itd... typ jak ja może nie być skrajnie beznadziejny to niemożliwie niemożliwe :O

A ja - \"no i całe życie będziesz siedzieć np.: na kafe i się dołować, skrajnie nieszczęśliwa... fajna perspektywa\" Nie, tylko przez jakiś czas, aż mi deprecha minie:P Potem zajmę się pracą, nauka, czytaniem książek, oglądaniem filmów i sportem:) \"bo wszyscy powinni być obdzieleni po równo \" - ale nie są, chcesz zrobić z tego powodu manifestację, czy napisać do Trybunału w Strasburgu? \"a tak swoją drogą to ciekawe ilu z tych brzydkich, głupich i nieszczęśliwych chciało by jednak zostać ładnymi, mądrymi i szczęśliwymi? większość?\" - wszyscy A ja bym chciała jeszcze, żeby ludzie byli dobrzy, wartościowi, wyrozumiali i mądrzy. I mogę sobie tak chcieć do końca życia:-o Sam sobie wmawiasz swoją beznadziejność i oboje o tym wiemy, dlatego oboje kłócimy się dla zasady :P

"Potem zajmę się pracą, nauka, czytaniem książek, oglądaniem filmów i sportem" ale nie wszyscy mają tak łatwo... pracę trzeba znaleźć a z niektórymi cechami charakteru to ciężko :O itd "czy napisać do Trybunału w Strasburgu?" myślisz, że odwołanie się do wrażliwości instytucji UE nic nie da :( to przykre i skrajnie niesprawiedliwe :P "A ja bym chciała jeszcze, żeby ludzie byli dobrzy, wartościowi, wyrozumiali i mądrzy." a czy oni tego chcą? "Sam sobie wmawiasz swoją beznadziejność i oboje o tym wiemy, dlatego oboje kłócimy się dla zasady " niestety ale, jak widać na załączonym obrazku, oboje tego nie wiemy... gdyż występuje skrajna asymetria informacji, w wyniku której ja jako osoba dobrze poinformowana, wiem o swojej beznadziejności.... a ty, jako osoba, opierająca się na własnych założeniach dokonujesz błędu w przewidywaniu uzupełniając luki w wiedzy swoimi założeniami opartymi na własnym podejściu do życia oraz doświadczeniach swoich i swoich znajomych

ja mam prawie tyle samo lat i taki sam problem. tyle, że na wygląd zwalić nie mogę (tutaj akurat jest całkiem nieźle, zarówno z samooceną własną jak i innych). problem w tym jednak, że jestem nieśmiały. przyjaciół mam, w ich towarzystwie czuje się dobrze (choć żadko ich widuje). mój problem jest taki, że jak mi na kimś zależy, to nie bardzo wiem jak rozmawiać, nie wiem co robić, nie jestem interesujący, każdy mnie przegada. PO PROSTU NIE WIEM CO MÓWIĆ! nie mam tematów interesujących, jestem spięty i w ogóle jedno wielkie gówno... całkiem niedawno poznałem fajną dziewczynę, no i hmmm... była by może i moja, gdyby nie to, że ktoś mi ją sprzątnął z przed nosa - a starałem się, byłem pomocny i miły ak cholera - a ta wybrała tamtego, chociaż niedawno go poznała.I nie piszcie, że to coś z nią nie tak, bo to dla mnie nie pierwszy raz. Ktoś kto się ''zna'' na podrywaniu rasowych, pięknych i zgrabnych kobiet. Ja nie mam takiego doświadczenia, obycia, więc nie wiem co mam robić. Z zazdrością patrzę na moich przydkich, pryszczatych i otyłych (jakniewiemco) kumpli, którzy mają już z 5 albo 6 dziewczynę i sposób w jaki z nimi rozmawiają. Tak na marginesie to o strasznych bzdurach, ale ja tak nie potrafie. Jestem za poważny. Jakieś tam poczucie humoru mam, ale no, jak mi się ktoś podoba, to jestem strasznie oficjalny i nie klei się ze mną rozmowa. A w ogóle beznadzieja. Do tego mieszkam na zadupiu. Wszystkie moje koleżanki mają chłopaków. Nie mam forsy. Życie mi mija i to co najpiękniesze przechodzi obok. No a przecież, k***** brzydki nie jestem. Jestem jakiś głupi chyba?!?!

\"pracę trzeba znaleźć a z niektórymi cechami charakteru to ciężko\" - no dobrze to już podchodzi pod nieudacznictwo:P \"myślisz, że odwołanie się do wrażliwości instytucji UE nic nie da \" Trybunał w Strasburgu NIE jest instytucją UE (od razu mówię, Rady Europy też nie:P) \"to przykre i skrajnie niesprawiedliwe\" - życie:D \"a czy oni tego chcą? \" - nie bo to wymaga minimalnego wysiłku, a wcale się nie opłaca.:D no dobrze, TY masz rację:P Antek! Jak większość nieśmiałych facetów masz mylne wyobrażenie, że z kobietami o czymś szczególnym trzeba rozmawiać.. Uwierz mi, jeśłi ktoś Cię interesuję to znajdziesz z nim temat rozmowy... Ale nie myśl tylko o sobie, nie skupiaj się na tym, co Ty masz powiedzieć, żeby kogoś zabawić, tylko zainteresuj się partnerką:) Ale co ja piszę, faceci to skończeni egoiści:-o awykonalne

wczoraj wracajac z uczelni ide przez miasto i przede mną szła jakas para :o zwolnilem troche i ide sobie tak za nimi ;) hehe i generalnie to wygladalo tak ze przez jakies nie wiem ok 10 minut gdy za nimi szedlem panienka caly czas nawijała a koles tylko yhy , tak oczywiscie itd :D generalnir to caly czas jej przytakiwal i tyle :o btw nie wiem po co to napisalem

\"Trybunał w Strasburgu NIE jest instytucją UE (od razu mówię, Rady Europy też nie )\" może i..... nie znam się :D ale ue ma też sporo własnych instytucji :P \"no dobrze to już podchodzi pod nieudacznictwo\" no :O ale z chroniczną nieśmiałością to chyba ciężko :O bo wszyscy chcą.... wiadomo czego... i bez masy zalet którymi można się chwalić w cv czy na innych rozmowach... brrrrrrrr :O :P hmmmmm.... :O taka moja osobista uwaga do antkowej porady super \"tylko zainteresuj się partnerką\" wstydził bym się pytać o coś :O nie lubię się narzucać to 1.... a 2 pewnie ona by też pytała a ja nie mam nic do powiedzenia sensownego o sobie :O

j wygrałem "wstydzę się pytać"??? "nie chce sie narzucac"??? no pewnie, lepiej pokazać, że ma się partnerkę w dupie i zastanawiać się ciągle: " eeemmmm...emmm...co by tu....yyy..boze...moze o tym....eee...nie....coś interesującego...:-o...kurwa....jejku no....ee....mam! - Wiesz, ze kiedyś upiłem się tak , że na śmierć zarzygałem swojego kotka??!":D Jakbyście się skupili na niej, a nie na sobie, to zaczełaby was interesować, a wtedy rodzą się pytania i rozmowa:) Nie smęć, że nie umiesz rozmawiac bo właśnie to robisz:-o :P

nom, fajnie, fajnie, tylko ja jakoś nie potrafie, z tą co niedawno poznałem, to całkiem nieźle się zapowiadało, widziała ,że mi zależy, bo się starałem - były randki, prezenciki,smsy ,no i zależało w istocie, no ale znalazł się ktoś lepszy, ktoś kto miał to !!!COŚ!!! w sobie, ja nie wiem co to ale chyba nic takiego nie mam i skoro tyle czasu nie mialem, bo nikt tego nie dostrzegł, to nie łudze się, że przez następne 25 coś się zmieni chciałbym jakoś swoje życie zmienić, nie mam pomysłu niestety na nic. a boli najbardziej to świadomość, że jest się niedorajdą, bo jak zwykle znalazł się ktoś lepszy. mam już dosyć wysłuchiwania, jaki to piękny i przystojny jestem, bo widocznie cechy charakteru w znaczący sposób przytłaczają wygląd. a na koniec taka dygresja: niedawno wyszedł sąsiad z więzienia (taki degenerat, zaliczone 4 klasy podstawówki, syf i w ogóle zlodziej) no i on sobie laske znalazł, a ja pewnie i takiej bym nie dał rady nie mam już szacunku do siebie, pojebany jestem pozdrawiam

no a co do tematów rozmowy, to czaem po prostu mi nic nie przychodzi do głowy, taka osobowowość moja naprawdę czasem sobie marzę, żeby być takim joł joł menem i w ogóle o pierdołach gadać przynajmniej było by zabawnie i za poczucie humoru mnie by jakaś polubiła

Ja takich jol manow strasznie nie cierpie. dzis akurat mialam okazje takiego w autobusie spotkac. wygadywal takie pierdoly ze az jego wlasna zona musiala go uciszac by wstydu ludu nie przynosil.

to się nie liczy bo nie jest w czasie rzeczywistym i jest w formie pisanej nawet o upijaniu się nie mogę porozmawiać bo w życiu się nie upiłem :O yo się nazywa kompletny brak tamtów a tak w ogóle to zasadniczy błąd jest w zaznaczonym słowie \"no pewnie, lepiej pokazać, że ma się PARTNERKĘ w dupie \" :D wpierw trzeba mieć z kim a mi się takie sytuacje nie zdarzają

to moze jakies zbiorowe samobojstwo?

no ale widzisz, żone sobie znalazł, zanim została jego zoną, musiała być narzeczoną, dziewczyną musiał ją w końcu jakoś poznać...

a ja wygrałem życie ..skończ narzekac i zrób coś z sobą