Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

no wiec od poczatku. pisalam ze maly ma cigle raczki w buzi? to wlasnie na te zabki. ale nie byl jakos specjalnie marudny wiec sie nie spodziewalam. moj starszy syn tez mial zabek w tym wieku 3,5 miesiaca. moglam sie domyslic. jak zaczal te raczki do buzi pchac to kupilam zel bobodent i smarowalam dziaselka na dole i moze dlatego tak mu bez marudzenia wyszly? bo moze on dobrze znieczulil? obserwujcie mamusie dzieci pchajace raczki do buzi bo\" nie znacie dnia ani godziny\" - chyba sie zaczyna wysyp zabkow na naszym forum. a potem to juz z gorki. siadanie, raczkowanie, pierwsze slowko, pierwszy kroczek.... kurde ale sie rozmarzylam... anie sie obejzymy a nsze dzieciaczki juz beda biegac i gadac a i cos jeszcze gryzie niesamowicie tym zabkiem. na poczatku przygryzal mi cycucha dziaselkami ( chyba go bolaly te dziaselka i dlatego) a dzis jak scisnal tym zabkiem to az krzyknelam, a maly sie przestraszyl i prawie plakal. za mi sie go szkoda zrobilo. a co bedzie jak tych zabkow bedzie pelna buzia? dodam ze o butelce czy smoczku ( zadnym) to nawet nie chce slyszec. on nawet gryzaka nie chce gryzc. :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robur doskonale cie rozumiem ze tracisz cierpliwosc. bo ta metoda wymaga cierpliwosci ale jak ja miec gdy dziecko ciagle placze a mama wrazliwa na jego placz? ja tez nie znosze jak placze moj maly i biore go na rece. ktos powie ze go rozpiszczam albo co ale to przeciez moje dziecko i nie pozwole zeby plakalo. moj maly tez sam nie chce zasypiac w lozeczku przewaznie zasypia na cycu albo " zawozony" w wozku raz tylko zasnal sam w lozeczku. w nocy tez jak sie obudzi to musi cyca dostac bo inaczej to zaczyna sie gadka i nie ma spania. ja sobie dalam spokoj z tym zasypianiem w lozeczku. jak nie chce to nie . wloze go do wozka , powoze chwile i zasnie. moze zaangazuj bardziej meza do pomocy? jak mala zasnie to niech on jej pilnuje- w koncu jest jej tatusiem , nie? a ty sobie zrob goraca aromatyczna odprezajaca kapiel - bo co bardziej ukoi skolatane nerwy jak nie bloga kapiel w pachnacej piance. pamietaj- nerwowa mama - nerwowe dziecko. tak powiedz mezowi i niech sie swiat wali aty musisz miec chwile tylko dla siebie. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama 17-gratulujemy pierwszego zabka!!!🌼 Robur-bardzo ci wspolczuje.Zagon meza do pomocy,co to znaczy,ze ty sie boisz wykapac,bo mala sie obudzi?A maz nie moze sie zajac dzieckiem od czasu do czasu?Musisz sie odstresowac,dziewczyno,bo sie zameczysz. Mnie sie tez czasem plakac chce jak mala jest marudna albo nie chce jesc,ale wtedy laduje u taty,a ja sie uspokajam gdzies w kacie i za chwilke wszystko wraca do normy. Dagusia-mnie nie zadrza sie juz zasnac w nocy przy karmieniu,bo mala sie szybko ujwija,ale na poczatku to standart byl;)teraz kreci sie wiecej,wiec trzeba pilnowac,zeby piers byla zawsze w zasiegu ssaka:D A twoja niunia bedzie muzykalna jak tak jej radio bedzie gralo;) Przyszla-moja tez jakos sie tak poczela,ale ciezko mi powiedziec dokladnie kiedy,bo szalelismy wtedy z mezem,oj,szalelismy.. Ok,mala sie budzi.Od kilku dni sielanka:usmiechnieta w kapieli,przy jedzeniu,ogolnie cudowne dziecko,a ja totalnie wyluzowana. U nas dzis upal,zaliczylismy juz spacerek,po obiedzie pojdziemy nad rzeke jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ho Mama17 - no no Gratulacje! Poważna sprawa! Dobrze że bezstresowo :) Fajowo! Cholera co te dzieci tak ulewają? Moja też czasem malutko a czasem ja rzygnie... Ja od początku karmię bebilonem - najpierw ha a teraz comfort ale jak wszystkie mamuśki kombinuję...:) myslałam czy by innego nie sprobować. Ale jak mała ładnie je i jedna kupa dziennie jest to chyba nie ma sensu eksperymentować? Robur - :( może ją boli brzuszek? może daj jej jakaś herbatke? Sama nie wiem:( A w dzień dziś jak tam u was? No i właśnie - odsapnij trochę wieczorem bo się wykończysz fizycznie i nerwowo! Pimboli - faiowo jak dziecko takie grzeczne co!? Ale uwaga...jak ci się na chwilę znowu popsuje będzie cię to bardziej denerwować :) Ja jak są dni sielnkowe a potem jakiś wybryk się zdarzy to strasznie się denerwuję. A jak dziecko takie na wpól grzeczne to jestem chyba bardziej przyzwyczajona hehe. Ale SIELANKI UWIELBIAM i życzę wszystkim mamom jak najwicej sielanek!! Frania ok :) W nocy przebudza się między 1-3 i z raguły smoczek daje radę ale czasem jedzonko tylko. Wczoraj zjadła (hmmm to chyba za duże słowo jednak) Spróbowała ziemniaczka :) Za 9 dni kończy 4 miechy i już zaczynam wprowdzać nowości. Ziemniaczek był z bebilonem rozmemłany i nie krzywiła się :) Ale dziś zupka jarzynowa gerbera- matko jak wrzask! i Jabłuszko ze słoika - wrzask nr 2 :) Chyba czeka nas praca... ale my się nie poddamy. Jutro próba nr 2 :) Wekend się kończy i znów samotne dni nas czekają mamuśki bo faceci do roboty. Jezu - dziewczyny bez mężów w domu podziwiam totalnie!!! Jesteście superdzielne! Mam nadzieję że dobry duch was nie opuści i dobry nastrój też!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dawno się nie odzywałam, ale byliśmy 3 tygodnie w moim rodzinnym mieście i tak jakoś zleciało. Dziewczyny pomóżcie. Nie wiem co robić :( Od dwóch dni Weronisia strasznie płacze przy jedzeniu :( Rano zaraz po obudzeniu się zjada bez kapryszenia a w dzień zaczyna się gehenna. Normalnie dopomina się jedzenia, ale jak tylko podaję jej butelkę Ona w ryk długo muszę z nią walczyć zanim zacznie jeść a wtedy zjada całą porcję. Już nie wiem co robić. Może któraś z Was miała podobną sytuację. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monis 30 zajzyj do buzki bo to moga byc opuchnietedziaselka na zabki lub plesniawki - takie biale plamki na jezyku i wewnetrznej stronie policzkow. jak plesniawki to najlepszy jest aftin - chyba to tak sie pisze ale jeszcze sprawdze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy gość
Znowu mi się Mała dzisiaj zaniosła - miała taki atak, że ja ze strachu zaczęłam płakac, mój mąż mnie wygonił z pokoju i ją uspokoił. Powiedział, że mój stres ją jeszcze bardziej nakręca i że mnie kiedyś nagra, zebym zobaczyła jak się wtedy zachowuję :( ( no ale co ja mam zrobić jak dziecko mi krzyczy i traci oddech???) Za dużo bodźców miala jak na jeden dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy gość
A tak poza tym wczoraj dostala jeść o 20.00, usnęła sama przy karuzeli o 21.00 i obudziła się o 6.00 :) no zobaczymy jak dziś.. Doczytam i popiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosssssscccc
zapraszam.... wypas gierka w sam raz na dni spedzone z dzieckiem:D:D kasiorra.mybrute.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
Oj widzę, że wszystkie mamy raz lepsze raz gorsze dni... Podobno ok. 3 miesiąca dzieci mają rudności w skupieniu sie podczas jedzenia i mogą płakać, bo tyle jest interesujących rzeczy w pokoju ...:) i podobnie jest na spacrach. Metoda Tracy Hogg - działa, ale naprawdę Cierpliwościiii, u nas ładnie działa wieczorami a w dzień tak sobie, ale ćwiczymy:) Lecę się myć i do łóżeczka... Mała śpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze,ze wiekszosc dzieciaczkow marudzi .Moj tez jakis marudny placzliwy nie wiem co mu jest chyba skok jutro przyjezdza moja mama bo ja musze sie uczyc .Je 200ml czasami i jest ok po 180 lub 160 placze nie wiem sama.Wklada tez raczki do buzi wklada to ladnie powiedziane :) slini sie ostatnio eheh .Jutro mamy zaszczyk i pobytam sie lekarki o kilka rzeczy . Mama17luty wow tak szybko zabek gratuluje ,ale czy te wczesne zabki nie psuja sie szybko ?? pimboli mysmy nie szaleli a szkoda:) bo ja dokladnie w ten dzien wyjezdzalam do polski na egzaminy a potem sie nei widzielismy jakies 2 tygodnie wiec stad wiem dokladny dzien:) szklana bebilon i humana to najlepsze mleka wiec jesli malej pasuje to nie zmieniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszla moj starszy syn tez mial tak wczesnie zabki i byly zdrowe wszystkie oprocz dwoch trzonowych. i tak dobrze bop wiekszosc dzieci w jego klasie to miala ponad polowe zepsutych. wiec to chyba nie ma nic do rzeczy czy wczesnie czy pozno. tez czytalam ze te wczesne to sie szybciej psuja . nic podobnego. one po prostu wczesniej wyleca i wczesniej urosna stale. to raczej juz stale sa bardziej na prochnice narazone jak sie o nie nie dba prawidlowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Mama 17 szkoda ze meza brak no jeszcze pare miesięcy i już będzie trzymaj się dzielnie, Karolek rozwija się w zabojczym tepie super ze już tyle potrafi, a no i gratuluje zabka!!! Mój maly tez ma dwa biale pola na dolnym dziaselku ale zabka jeszcze nie widac Dagusia mój maly tez się cieszy jak widzi butle a pozniej to rece i nogi tak mu chodza az ciezko go utrzymac na recach tak się wierci Lamama trzymaj się dzielnie ja wiem ze bez meza to trudno no i niech pogoda się wkoncu zrobi duzo sloneczka zycze Czarna jak lekarz polecil mleko nan to trzymaj się go jeżeli jest wszystko ok. ja tez bym nie chciala experymentowac na dzidzi Hipek co do ciemieniuchy to nie pomoge bo maly mój nie miał Przyszla aptamil dwojka można podawac od narodzin i jest dla dzieci które się nie najadaja Rosolek co do stroju kap. ja już się zaopatrzyłam w jednoczęściowy nie ma mowy żebym wyszla na plaze w dwu, oh bidulka Zuzia dobrze ze to tylko zły smoczek Beola ja kupiłam ten basenik i wyslalam do mamy jak pojedziemy w czerwcu na wakacje do pl mam nadzieje ze bedzie ceplo i maly sobie w nim troche posiedzi Robur ah ta twoja malutka to jest prawdziwa terrorystka mam nadzieje ze szybko uporasz się z usypianiem ja nie mam z tym problemu odpukac jak na razie, maly usypia sam czasami troszke pomarudzi ale generalnie zasypia bez placzu, pogadaj ze zwoim mezem ze potrzebujesz czasu dla siebie powinien cie zrozumiec, boze mój maz to ta się rwie az milo patrzec a w weekend to mam luz blus bo wszystko on sam zrobi a goni mnie jak podchodze do malego ale ja się nie dziwie w ciagu tygodnia pracuje a jak przyjezdza z pracy to już wieczor wykapie malego nakarmi i maly już spi, ogolnie to się denerwuje ze nie spedza z nim tak duzo czasu jak ja no ale coz, szkoda ze nie ma macierzyńskiego dla ojcow takich dlugich ja dla mam, mój dostal dwa tygodnie od swojego pracodawcy Pimboli no to super ze malutka usmiechnieta, tak jak mowisz mama usmiechnieta i odstresowana i malutka tez Szklana o rany ziemniaczki, ja bym próbował na początku cos jedno składnikowego tak jak ziemniaczki czy marchew albo jabluszko Monis no nie wiem co to może być może skok rozwojowy albo zabki Pomarańczowy to wlsnie tak jest, jak jest się nerwowym to maleństwo to wszystko czuje i placze najlepiej to wyjsc naładować baterie i worcic z uśmiechem na twarzy A u nas laba maly spi i my mamy troche czasu z m szkoda ze już jutro poniedziałek i musi isc do pracy a w ogole te weekendy to nam tak szybko uciekaja buuu igmik a ty gdzie jestes pojechalas na wakacje halo co sie nie odzywasz a mia co sie dzieje z toba no i waszka znowu gdzies sie zapodziala dobranocka zycze przespanych nocek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Mama 17 luty gratuluję ząbka. Zuzia też od jakiegoś czasu mocno się ślini i pcha rączki do buzi ale to chyba jeszcze nie ząbki. W ogóle od wczoraj mam problem bo zaczęła ssać kciuka :( nie wiem co mam z tym zrobić... Mam pytanie do Was. Od kiedy można ćwiczyć po cc? słyszałam różne opinie a za miesiąc chrzciny, sukienka kupiona i wszystko byłoby ok gdyby nie mój brzuch :(((((((( sukienka dość wąska, dopasowana więc brzuch się rzuca w oczy :( A moja Zuzia dzisiaj kończy 3 miesiące ;)))) no i idziemy na szczepienie. mam nadzieję, że nie będzie tak płakać jak ostatnio :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Konwalio jestem ale jak pisałam wcześniej nie mam weny na pisanie. Linka witamy Cię wśród nas a malutką Zuzię wśród naszych dzieciaczków. A paluszkiem w buzi się nie przejmuj narazie. Może to być problem ale wcale nie musi. Poczekasz chwilę i zobaczysz-nie martw się na zapas. Co do ćwiczeń po cc. Mia pisała że już można. Ja słyszałam, że trzeba odczekać pół roku. Jejku jak mi się nie chce ćwiczyć. Nadal mam bebzon jak w 5 miesiącu. Niby wszystkie spodnie dobre ale wylewa zię z każdej strony sadło jak usiądę. Robur musisz się wieczorami zrelaksować. Myślę, że mała wyczuwa Twoje zdenerwowanie. Moniś to faktycznie mogą być pleśniawki albo ząbki. Jeszcze myślę o zapaleniu ucha ale wtedy malutka by kirowałą rączki ku uszkom. Przyszłą mamo ja karmię w nocy i nocne karmienie trwa u mnie 10 min. Wieczorem mała zasypia o 20 i śpi do 4 najkrócej potem cyc 10 min (nie odbijam jak jedna mama tutaj-przepraszam nie pamiętam która,bo odpisuję \" z pamięci\") i śpi do 8. Zatem u jednych sprawdzi się butelka a inne mamy wcale nie muszą rezygnować z nocnego karmienia piersią. Pimboli super, że Nadine taka grzeczniutka. Mama 17 pierwszy ząbek!!!!! Gratulacje!!! Ja też bym się cieszyłą jak gwizdek. Frania je ziemniaczka!!!! Ciekawa jestem jaką ksywkę nową rodzice jej dadzą jak jeszcze trocxhę przybędzie na wadze po tych nowościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie po weekendzie!! Robur mi też często nerwy puszczają, aż czasami obawiam się jak dam sobie radę z dalszym wychowaniem, bo teraz to jeszcze nie jest aż tak strasznie i to dopiero początek…. Mama 17 pierwsze ząbki już?!! Gratuluję 🌻 Chyba muszę sobie jakiś żelik kupić, bo moja mała cały czas rączki w buźce trzyma a gryzaka tak namiętnie ciumka że szok :P i już się martwię o swoje cycuchy, bo Madziunia smoczka nie chce i już Pimboli oby tak dalej :) Linka powodzenia na szczepieniu, trzymam kciuki oby obeszło się bez płaczu My już pierwsze jabłuszko mamy za sobą, nawet nie pluła za bardzo i zostaje nam łyżeczka do karmienia, już zaczęłyśmy naukę i te 60ml mojego mleczka zje. Jak widać przydała się do mamusi, bo mamusia smoczkom też mówiła NIE!! Łyżeczka i kubek tylko wchodziły w grę :) Wczoraj całą trójką wybraliśmy się na pizze i mała tylko trochę marudziła, będziemy musieli wychodzić częściej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas wszystko dobrze. Uwaga Pola nie robiła kupy już tydzień i jakoś się nie zanosi- jeszcze jej się taki długi czas nie zdarzył. Brzuszek ją nie boli ale jak do jutra nie zrobi, to dam jej czopek. Idziemy jutro do poradni chorób płuc- dostałyśmy skierowanie po tym nieszczęsnym zapaleniu oskrzeli zakończonym pobytem w szpitalu Mia dlatego właśnie robiłyśmy morfologię i badałyśmy kupkę. Pola jest grzeczniutka od paru dni gada jak najęta i nawet malutkie rozśmieszania doprowadzają do zanoszenia się śmiechem. No i mała chce siadać. Głowa jej cały czas podnosi się do góry a jak siedzi w leżaczku to już w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mama 17 luty-gratulacje:) Moj tata to ciągle mówi że Martynce chyba zęby będą szły bo ma non stop ręce w buzi , wszystko do buzi wkłada,zabawki, moje palce i strasznie się ślini. Jak tylko cyca puści to od razu łapka do buzi. Wczoraj byliśmy 2 razy na spacerze w sumie 5 godzin i Martynka spała od 21 do 4.45:) więc w sumie prawie całą noc przespana, potem jeszcze do 6.40 linka 82- wszystkiego najlepszego z okazji 3 miesięcy:) Kurcze też tak macie że teraz dzieciaczki sie, jakby już z dnia na dziń zmieniają??Ja widzę ciągle jakieś zmiany, więcej gada bawi sie zabawkami, targa je niemiłosiernie na leżaczku a jak leży na brzuchu to wszystko zgarnia pod siebie:) Mojaa też marudzi i czasem płacze przy jedzeniu. Widzę że bardzo ją wszystko rozprasza, np. jak ktoś do pokoju wchodzi, nawet pies, telewizor i w ogóle wszystko w pokoju. Dziś super sprawa- Martynka ciągnęła cyca bez silikonka i chyba jej się spodobało. dużo szybciej opróżniła cycusia widocznie łatwiej:) jAK długo trwało aż nauczyłyście dzieci usypiać same?? Moja usypia przy cycu i co mam robić budzić ją czy co??? Ona w łóżeczko nie płącze tylko się denerwuje i tak \"maszeruje\" jak żołnierz:P No i ulewanie to ostatnie straszne ale głównie po butli. czasem po 3 razy po jedzeniu. I bąki straszne śmierdziuchy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie,że są ludzie,którzy mnie rozumieją,jak Wy.Wczoraj było już troszkę lepiej z tym usypianiem,trochę płakała i uspokajała się sama wkładaniem rączki do buzi.Usnęła w końcu sama,choć kilka razy popłakiwała. Niestety wczoraj była komunia mojego synka i mała była w wózeczku,pampers jej przeciekł a że w kościele było zimno,więc się przeziębiła.Dziś katarek (taka sapka),pokasłuje i kicha.Mam nadzieję,że samo przejdzie,bo już się boję co to będzie jak coś się z tego rozwinie. A jeśli chodzi o to zasypianie,to mała pięknie zasypia ze mną w łóżku.SSie cyca i zawsze po kilku,kilkunastu minutach sama zasypia.Robi tak zawsze rano,obudzi się o np.6.00,daję cyca,potem trochę się pobawi,zmienię pampersa i daję znowu cyca i przy tym cycu zasypia i śpimy razem nawet do 10.00.Pewnie dlatego tez ma problemy z wieczornym zasypianiem ale ja rano jestem taka zdechła,że śpię razem z nią.Jakbym chciała ją przestawić,zeby zasypiała bez problemów np. o 20.00-20.30 i budziła się ostatecznie o 8.00.Nie powiem przyjemnie się z nią śpi rano ale przez to nie mogę nic zrobić w mieszkaniu,bo jak chcę wyjść z łóżka to mała już się budzi,no czasem,pośpi jeszcze sama z pół godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
Hipek - na ciemieniuche polecam - smarować główkę grubo oliwka albo wazelina ( ja miałam krem wazelinowy ), po pół godzinie zetrzeć pieluszką i umyć główkę szamponem - u nas zeszło wszystko po 2 razach :) Robur - moja Mała w nocy i rano ( ok. 6.00 ) usypia przy cycku, w dzień już nie, ale jak jej sie zdarzy to ja budzę na odbice, przebranie i aktywność. Nie wyspałam sie dzisiaj, w nocy dzis jedzenie o 2.00 i 5.00 a wczoraj było tak ładnie.. Dzisiaj moja Szkrabka kończy 3 miesiące... ale to zlecialo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik tydzień czasu bez kupala?! Ja po 3 dniach dawałam czopka, ale ostatnio się unormowało i codziennie jest :) Oby z oskrzelami już było Oki. Pozwalasz Poli siadać?? Bo Madziula też się rwie do siadania a ja się boję o jej kręgosłupie Dagusia ja od kiedy zaczęłam uczyć małą samodzielnego zasypiania to po 3 takich próbach woli usnąć przy cycu a ja nie mam serca jej wybudzać :) Robur oby przeziębienie jak najszybciej minęło Pomarańczowy wszystkiego najlepszego z okazji 3 miesiączków 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy gość
A u was tez maluszki sie czasem zanoszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny wielki powrot hihi Na wstepie serdecznie pozdrawiam was i wasze pociechy duze buziaki ;-) teraz przeprosinki za neodzywanie sie ale kurda jakos tak zawsze zlecialo poczytalam pozniej mialam odpisac to maly wstawal zanim nadrobilam wasze pisanie hihi i potem znow zaleglosci i tak wkolko troche do zalatwiania spraw bo mi umowa sie skonczyla w kwietniu latanie do zusu , mopsu zalatwiania wciul papierkow , chrzciny komunia u dzieci brata mojego meza ;-) i dopiero teraz po tych wszystkich imrekach zalatwianiach chwila relaksu dla mamy wkoncu . Postanowilam wkoncu napisac co u nas i poczytac co uwas hihii wiec tak moj synek rosniejak na drozdzach ma juz 12 tygodni 71 cm dlugosci i wazy 6,5 kilo smieja sie ze jest jak glizka bo dlugio i chudy hiii co do karmienia to moj syn od 1,5 tygodnia dostaje mleko z kaszka ryzowa jablkowa , malinowa na zmiane na noc 5 lyzek mleka . od 5 dni daje mu deserek z bobo vity po 4 miesiacu zlociste jabuszko i jabłko ze słodka marczewka . ;-) soczki jablkowe, i jablko z mieta ;-) spi cala noc wkleje fotoski na nasz maila pani neurolog powiedziala ze synek rozija sie jak juz taki 4 miesieczniak . lapie juz zabawki w reke trzyma macha grzechotkami nei chce lezec musi byc na rekach przodem do swiata i wszytsko widziec gaworzy juz od dawna ,piszczy,drze sie wymawia y,mmmmm. itd a smieszek jak nie wiem . postaram sie nadrobic dzisiaj co tam u was bo mam chyba z 20 stron i sie odezwe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczowy gosciu moj sie czasami zanosi jak sie wydrze . jak go nei chce wziasc na rece to mi sie tak potrafi rozplakac ze az sie zaniesie zdarzylo sie to z 3 razy juz . wtedy biore go na rece pionowo i dmucham mu w usta i zalapuje powietrze momentalnie . poczytaj o skokach rozwojowych dzieci w danych tygodniach maja . i tam pisze ze staja sie bardziej marudne,placzliwe,traca apetyt itd link wklejam : http://kobieta.wp.pl/kat,26335,title,Niemowlece-skoki-rozwojowe,wid,9961487,wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=2&ticaid=180c5 http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-lipcu-2007-f127/skoki-rozwojowe-12723/ i drugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balbinko witaj :) a powiedz jakim mlekiem karmisz?? modyfiowanym czy z piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik-a no czasem tak jest,ze sie nic nie chce,a najbardziej pisac,ale fajnie,ze sie odezwalas. Hm,tydzien bez kupy to bardzo dlugo,moja jak nie zrobi jeden dzien to ja juz sie denerwuje i zagladam w gacie,ale to dlatego,ze ona robi conajmniej raz dziennie normalnie,czasem dwa. Super,ze Pola zadowolona i grzeczna. Szklana-masz racje,ze do dobrego latwo sie przyzwyczaic,ale powiem ci,ze jak mala jest grzeczna przy kapieli i po,ladnie zje i zasnie,to w dzien moze sobie pomarudzic.Najgorzej wieczorem jak jestem zmeczona,chcialabym posiedziec z mezem,wykapac sie i odetchnac,a tu ryk.Ale ostatnio wszystko wrocilo do normy i znow lubie wieczory. No no,ziemnieczki juz wprowadzacie i zupki..Powodzenia. Monis-ja tak mialam z mala,w nocy i rano jadla pieknie,a w dzien koszmar,ryk,wykrecala mi sie,a jak zalapala to zjadla.Nie wiem dlaczego tak bylo,po kilku dniach jej przeszlo.Ja sobie mysle,ze moze za duzo bodzcow miala i teraz jak ja karmie to staram sie,zeby bylo cicho i dosc ciemno.Juz nie karmie gdzie popadnie. Linka-witamy. Dagusia-moja tez bez przerwy pcha raczki do buzi i slini sie niemilosiernie. A co do rozwoju,fakt,codziennie mnie czyms nowym zaskakuje. Ach,no i gratuluje pozbycia sie nakladki,moze nie bedzie wam juz potrzebna. Nadine dzis w poludnie nie chciala mi zasnac,owszem,lezala grzecznie w lozeczku chyba godzine,ale za cholere nie chciala zasnac,mimo,ze spac jej sie chcialo.W koncu ja wzielam do pokoju,posadzilam na kolanach i zasnela na siedzaco w trzy sekundy.Teraz spi grzecznie w lozku,a ja chyba tez sie poloze.Jakas zmeczona jestem,wczoraj sie pozno polozylam.A wlasnie,ogladala ktoras z was w czoraj film na Polsacie i wie jak sie skonczyl?Ten o 23,bo ja nie dalam rady wytrwac do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka nie pozwalam jej siadać-staram się jak już to w pozycji półsiedzącej trzymać ale moja niunia uparta jest, że szok. Sama się z półsiedzącej do siedzącej podnosi. Pimboli masz rację długo tydzień bez kupy. Ja nie panikuję, bo ona robiła co 4 -5 dni ale tydz to już przesada. Coś czuję, że dziś dostanie czopek. Dziś na spacerze się załamałam. Mała się darła przez 40 min, bo chciała na rączki. Na rękach od razu cisza w wózku ryk ja uparta i ona uparta. W końcu po wielkich płaczach usnęła biedna. Moja niunia chce oglądać świat. Powiedziałam w dupie-od jutra spacerówka i zobaczymy co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i witamy Balbinę. W końcu, w końcu się pojawiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×