Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gratki dla Polci z okazji pierwszaka!!;) super, u nas cisza.... widać je tak jak było widać u Polci już dłuższy czas, ale nie wychodzi nic ponad dziąsełka. Basienia- pochwal sie co dostałaś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igmik- gratuluję ząbka:) U nas dziś lepsza noc. Mała zjadła 210 kaszki i poprawiła cycem i zostawiliśmy okno uchylone na noc. Co prawda kilka razy do niej wstawałam ale raczej kończyło się podaniem smoka albo krótkim ululeniem. Jadła o 2 i o 4 więc o niebo lepiej niż ostatnio. Czy wasze dzieci spiś na boczku- Jak Martynkę odkładam to ta nawet przez sen fik na boczek i czasem nawet się wygina tak że prawie w poprzek łóżeczka śpi. Dziś raz wstaję a tu między szczebelkami stópki wystają:P Po dyni śluzowata kupa, jutro jabłuszko próbujemy:) Powiem wam cos moje kochane- uwielbiam was wszystkie i każdą z osobna, nie wyobrażam sobie teraz dnia bez lutóweczek:) Hehe nie wiem co mnie tak naszło ale musiałam się z wami tym podzielić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagusia- zjadła 210 ml kaszki?? takiej normalnej gęstej?? o mamo, moja to 100 wciągnie i ma dość, a moze za mało jej robię, może jakby wciągnęła 210 to też spokojnie by spała w nocy. Ja to ostatnio też częściej wstaję, wczoraj o północy, o 3, o 5, a o 6 już wstała.....niby pije cycusia, ale malutko, nie pije jużtak jak kiedyś, 20 minut np. a nawet 10 nie pije, najczesciej 4-5 minutek i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłą 210:) nie takiej bardzo gęstej, dała rade smoczkiem przejść (tym od 6 miesięcy) ja nie wiem ile by musiała zjeść żeby noc przespać. O 2 w nocy opróżniła 2 cyce, o 4 mniej trochę zjadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja to lubi taką zaprawę murarską bardziej;) łyżeczką zjada, śmieję się zawsze i mówię, że idę rozrobić gips jak czas na kaszkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, dzis jechalam zarejestrowac mojeo gruchota i nie uwierzycie...maja na to 14 dni...!!!! Pogielo ich chyba, rozumiem, jak auto jest sprowadzone, ale krajowy stary trup...i taka procedura?!? A jeszcze nie dosc, ze w urzedzie sie wkurzylam, to jeszcze jak dojechalam trupem do domu to sie okazalo, ze plyn hamulcowy wycieka - jakbym miala malo problemow finansowych :-( piksip - dzieciaki 5-6 miesieczne juz nie pija tak powoli jak kiedys, np. 20 minut... teraz to juz robia to raz dwa i po jedzeniu, co nie znaczy, ze mniej jedza, tylko ze nabraly wprawy...moj tez maksymalnie 5 minut i pojedzony :-) Acha i zawsze je z jednego cycusia, a nastepny raz z drugiego, ciekawe od czego to zalezy...hm? Na poczatku jak mial tydzien lub dwa, to jadl z jednego i czulam ze juz nie ma w nim mleka, wiec podawalam drugi... Dagusia i piksip - powiedzcie jak robicie kaszke do butelki, to znaczy ile kaszki i ile wody, bo tam jest przepis, jak zrobic - ale na gesto do podawania lyzeczka.... a moze taka ciemna jestem, ze nie wiem? :-) I jaka dokladnie macie kaszke, mleczna czy owocowa? Dagusiu, moj za zadne skarby nie zasnie inaczej niz na boczku, wyjatek stanowi wozek, w ktorym i tak probuje ale ze jedt malo miejsca to nie zasnie, dlatego musze go powozic w wozku zeby zasnal... W domu zasypia w lozku, ale tez go klade na pleckach i zaraz sa nozki w gore i hop! Na boczek... :-) Igmik - no gratuuuulaaaacje!!! Mam nadzieje, ze uwiecznilas ten fakt na zdjeciu? :-) Majka - jestes wieeeelka!!! Ale wieeeelka jest rowniez niespodzianka :-) Dziekuje bardzo - postaramy sie go dobrze ugoscic, zeby czul sie jak u siebie :-D :-D :-D - zreszta dokumenty adopcyjne juz podpisane ;-) No to jak by nie bylo jestesmy teraz rodzina!!! A kartka piekna, az zatesknilam za starym pieknym Krakowem...juz mija 5 lat jak ostatni raz tam bylam... Nic. Trzeba to zmienic :-) Basienia - Ty tez matka przyszywana? :-D I ja tez uwielbiam Was wszystkie i nasze forum, praktycznie to pierwsza strona rano i ostatnia wieczorem, na ktora wchodze w danym dniu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hipku ja daje kleik nastle, na przepisie jest 7 łyżek ja na 180 wody daje 4,5 i robi sie ok 210 kleiku. moja tez spi tylko w wózku na wznak z rękami w górze:) tez próbuje na boczek ale ona się ledwie mieści w tym wózku9mamy takuie same-jumper) a i tak już w rozłożonej płasko spacerówce jeżdzi, ale nie lubię tes spacerówki. Beznadziejnie się tymi paskami podnosi i opuszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Oznajmiam wszem i wobec, że wreszcie mam neta!!! :) Jak niewiele mi do szczęścia potrzeba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że sporo się działo pod moją nieobecność :) O matko jak ja się za Wami stęskniłam :) Hipek gratuluję obu decyzji :) teraz już będzie tylko lepiej 🌻 14dni na rejestrację!? Ja załatwiałam to od ręki…dziwne Ważka trzymam kciuki za badania Nastki. Igmik gratuluję pierwszego ząbka Poli :) my na ząbki i włoski wciąż czekamy :) Dagusia oby z nocy na noc było coraz lepiej, ja też mam za sobą dwie nieprzespane noce, bo Madziucha wstawała co 2 godziny, ale mam nadzieję, że to chwilowe przez te upały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipku- ja robię gips;) więc Ci nie pomogę, robięwg przepisu i jeszcze troszkędodaję kaszki. Mam mleczno-ryżowąz owocami nestle lub bobo vita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik :D :D :D super....duża buzia dla Poli 👄 Ile mamy już ząbków na forum???? Piksip chętnie się pochwalę,prześlę nawet foty,ale czekam jeszcze,aż Robur dostanie,bo nie będzie miała niespodzianki :) Dagusia u nas boczek obowiązkowo :) Czasem brzuszek :) Ja też uzależniłam się od forum :) Mój M. też to zauważył :D Moja kaszki z butelki już nie ruszy :) nic co gęste,bo od tego jest łyżeczka ;) Nie ma takiej opcji,by ciągnęła cokolwiek gęstego ze smoka... Hipek 14 dni...hmmmm,może uda się szybciej. Kiedy ruszamy na Kraków?? Majka jest niesamowita,miałam takiego rogala na twarzy,że hej :) Jeździsz czasem do Tarnowskich na basen?my chcemy niebawem wyruszyć,pomoczyć duuupki. Na emilu świeża dostawa,miłego oglądania. Zdjęcia fryzurki w całej okazałości jak się wyrobię w czasie,bo ostatnio mi wszystko gdzieś ucieka. Jutro śmigam na cały dzień do rodzinnego miasteczka :) A Warszawa nam się dziś podtopiła.... Cóż to się dzieje??? Miłego wieczorka,jest tu kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprobuje jutro zrobic taki gips hehehe :-D Iwonko, witaj w koncu!!! :-) Widzisz, w moim miescie urzad funkcjonuje na sobie tylko znanych zasadach :-( Dagusiu wlasnie ogladam na Allegro spacerowki, kurde jak jest lekka - ok. 5 kg - to zas nie ma skladanego na plasko oparcia, jak ma oparcie skladane na plasko - to nie ma folii i spiworka, a jak ma to wszystko - to jest cholernie droga... :-O ale moze cos wyiore... Chce sprzedac tego cholernego jumpera, nawiasem mowiac powinien sie nazywac Tako Colos :-) - juz pomijajac, ze beznadziejna regulacja oparcia w spacerowce, to i tak 16 kg - rany...gdzie ja mialam oczy??? Ale chyba bardziej sie sugerowalam gondola - ona - oprocz mega wagi - mi odpowiadala, a teraz jak sie bedziemy przesiadac to nie widzi mi sie juz... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
U nas Mała w sumie przesypiala cale nocki lub budzila sie raz - karmilam ja o 22.00 przez sen, a od kilku dni ok. 19.30 - z 2 cycusiow i spi do 6.00, potem amku i jeszcze 1-2h:) ale widze ,ze w dzien tez chyba zaczne ja karmic z 2, bo cos glodna jest, jutro konczy 5 mieisecy :) Jak dlugo trzeba przegotowywac dzieciom wodę? Kupuje z Żywca lub Kroplę Beskidu ale nie wiem do jakiego wieku przegotowywac, moze juz nie potrzeba? I jak jest tak gorąco to daje jej przegotowana ale np. po kilku godzinach juz chlodną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam Robur pewnie że tśknimy na forum za Tobą i Twoimi szalonymi przygodami, Ty to zawsze coś ciekaweg nam naskrobiesz :D J też czuje sie samotna bo właśnie gęby nie ma do kogo otworzyć, mąż cały czas pracuje a ja tak siedze z Milenka sama, tzn mieszkam z rodzicami ale też nie zawsze każdy ma czas żeby ze mna posiedziec :) No to dzielną masz Milenke :) moja też na poprzednim szczepieniu nie płakała nic a nic zobaczymy co nam pokaże w poniedziałek bo idziemy. A Twoja MIlenka to wypłakała sie za wszystkie czasy i teraz bedziesz miała złote dzieciątko :D No ale faktycznie mało przybrała ale to na pewno przez te upały bo i nam starszym sie jeść nie chce to co sie dziwić dziecku :) a ja bym w nocy nie budziła bo zdrowe dziecko podobno nie da sie zagłodzić. mamaxxxx ja kupiłam karuzele na samym początku i ją juz jakiś miesiąc albo i dł€żej nie urzywam bo mnie wkurzało nakręcanie a za to z maty jestem zadowolona, kupiłam ją miesiąc temu i Mała sie bawi cały czas :) no chyba że sie poczołga poza :) Dagusia fajnie tak pogadać z babeczką co ma dziecko w podobnym wieku bo można wiele ciekawostek sie dowiedzieć i na pewno taka to zrozumie wszystko co nam na serduchu leży :) Rozumiem już Twoje pobudki przewalone!!!! moja teraz juz 3 noc z rzedu yrki wyprawia i budzi sie i jojczy na cycusia :( chyba bede dawac modyfikowane na noc i zobacze. Rosołek to twoje dziecie jest wybredne mała księżniczka rośnie - byle czego nie zje. ale jak ona to zrobiła że łepetynke wsadziła do miseczki :) a upały straszne ja jak ide na spacer to po 18-19 albo rano albo i wcale, ostatnio to przesiadujemy z mała w ogrodzie na huśtawce pod gruszą :) Basienia i mówisz że miałaś sesje za free :D A fryzurką to byś mogła się pochwalic, umieram z ciekawości Mi się już dawno śniło że mała ma ząbki a tu dooopa ale marudna strasznie to może jednak... Wazka pracująca kobieto 🌼 za cieżką prace i za cierpliwość do małego niejadka. Trzymam kciukasy za wyniki Nastki Katey złote to Twoje dziecie moja to jeszcze nigdy tak długo nie spała, a teraz to już całkiem jej się poprzestawiało. Nie narzekałam jak spała od 21-22 do 6 a teraz to co 2 godz potrafi się budzic buuuu Fajnie ze wyniki dobre. Gratulecje dla bratowej, ładnuiśne imię J Co do okresu to ja właśnie mam już drugi L ale przynajmniej wiem ze nie zaciążyłam Hipek i jak tam teraz po powodzi?? Co do karmienia to mi jest strasznie gorąco jak małą mam na kolanach i wole ja na leżąco karmić, ale mimo gorąca apetyt jej dopisuje bo bez cyca nie uśnie i cały czas by piła mleczko i herbatke bo wody niet. Igmik jak to gości wysłałaś nad morze a TY czemu siedzisz w domciu?? Ale wcale się nie dziwie bo w taki upał to i mi by się nie chciało iść nigdzie i niuńki w wózku męczyć. Igmik a nie masz przez to mniej mleka jak zaczełaś podawać nowości?? Bo mi się wydaje że mam mniej. I jak Ty podajesz posiłki?? Zawsze regularnie?? W ogóle dziewczyny napiszczie mi plan dnia mniej więcej waszych maluszków, bo ja już nie wiem jak to wdrożyć w życie. U nas jest wszystko byle jak tzn kiedy chce to spi, kiedy chce to je itd., tylko kąpiel jest o tej samej godz i obiadek staram się dawać o jednakowych godz. Dzisiaj zjedła cały słoik dyni z ziemniakami, potem wypiła 50ml herbatki i za pół godz chciała cyca, a po pół godz znowu wisiała przy cycu buuuu normalnie załamka. Rosołku a jak jej mieszasz tak mleko ze słoiczkiem to brzuszek nie boli? Bo ja gdziesz czytałam że po słoiczku nie powinno dawać się mleka bo potem brzuszek boli i mogą pojawić się kolki, no ale dzisiaj też mimo ze zjadła cały słoiczek to i tak potem cyca doiła. Basienia ciekawe kto tak czyści dziąsełka po każdym jedzeniu? Bo aj się na to na pewno nie skusze Hipek ja też nie przepadam za biedronkami ale tak jak każde stworzenie ma prawo do zycia i na pewno bym nie zabiła. Co do internetu to jest na prawde suuuuper sprawa, nie wyobrażam sobie zycia bez niego jak to kiedys można było żyć bez neta :D Robur w tym poradniku to tak pisali ale to chyba tyczy się poierwszych 6 miesięcy bo potem trzeba jeden posiłek minimum wprowadzić oprócz mlecznego, no chyba że się myle, specjalistką w tej dziedzinie nie jestem :P Moja Mała jak się tak kreciła to znaczyło że jest mało mleczka i się denerwowała a jak przycisłam to leciało, teraz mam to wdoooopie i daje butle jak się kręci i właśnie po 2 cycach zjadła mi 130ml mleczka i pewnie jak bym jej jeszcze dała to by zjadła. :P Robur a ja też chce na maila coż za sprawiedliwość :P oczywiście żartuje heh :D A wiesz ze co do Twojego rytuału to Milenki chyba już tak mają moja tak samo musi przed każdą drzemką pociumkać bo bez tego ani rusz L Pomarańczowy jak to cały czas leżeć w wózku??? To nad morzem też w wózku leżała?? I fajnie że wakacyje udane :D i Fajnie że jest poprawa w bioderkach J Mia fajne krzesełko ale tam pisze ze są ryski na nim, jak dla mnie to za wysoka cena jak na tak wadliwy towar. Mikamika witaj!!! 🖐️ Mia trzeba było się dać uwieść M no bo jak to tak?? :P :D Piksip mi się strasznie nie chce chodzic na spacery tak jak wyzej pisałam wole leżec pod grusza na ogrodzie :D Basienia fajne to krzesełko i chyba się skusze na nie ale czy ten regulowany podnóżek jest tak koniecznie potrzebny?? Bo mi się wydaje że nie jest niezbędny?? Jak myśłicie?? Aaa i pochwal się jaki prezent dostałaś Igmik gratuluje ząbka!!!!!!! No teraz już z górki....polecą ząbki J Dagusia moja jeszcze nie spi na boczku ale jak dziewczyny już kiesyś pisały to chyba normalne, moja też takie wygibasy wyczynia ze to ma noge między szczebelkami to znowu w poprzek leży :D Dagusia jak to?? Wy śpicie przy zamkniętych oknach?? Ja to mam ponad 20st jak mam drzwi balkonowe otwarte i w drugim pokoju okno a i tak jest za gorąco. Chyba to nie szkodzi maluszkowi ze mam tak pootwierane co?? A wy tu o kaszkach, a ja jeszcze nie dawałam L mamy cycusiowe kiedy podajecie kaszki?? Bo to znów przepadł by jeden posiłek cycusiowy...??? aha i jak zaczynałyście podawać bo ja mam próbkę na raz czyli 25g i to jest na 160ml mleka, czy da od razu aż tyle czy najpierw mniej rozrobic?? Hipek no tak to już jest z urzędasami, oczywiście bez obrazy L no ale ile się trzeba ostać nieraz w kolejkach to szok!!! A co autka to i ja jezdze starym gruchotem i jak już się coś popsuje to tak po kolei wszystko siada, no ale zamierzamy coś kupić ale na razie kasy nie ma na tyle L A jeśli chodzi o jedzonko to niestety nie zgodze się żeby moja krócej jadła bo mi wisi przy cycu po 20 min L A co do forum to też jestem uzależniona, też pierwzse oc to otwieram na forum i dzień kończe na forum, mimo że nie pisze bo nie mam takich zdolności twórczych. No dzisiaj coś mnie tkneło ale i tak pewnie opuścicie ten post bo nadrukowałam jak głupia. Basienia to udanego wypadu w rodzinne strony!!! Ja jestem!!! Cały czas. Pomaranczowy jak czytałam na dziecko24.pl to tam doktor się wypowiadał że nie podaje się dzieciom żywca bo czegos tam za duzo, ja kupuje primavere albo polaris z biedronki. Zazdroszcze przespanych noce, ja tez tak chce!!!!!!!!!!!!! Jeszcze w tamtym tyg też mogłabym tak napisać a teraz....3-4pobudki w nocy, zobaczymy co to będzie dzisiaj bo dałam mleczko sztuczne :P Pisze tego posta od południa i wkońcu mi się udało ufff Jeszcze wpadam na poczte pooglądać co nam ta basienia tam wkleiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mówię ładnie DOBRANOC :) Mężuś wzywa :) No i jutro trzeba wcześnie wstać i ruszać w drogę daleką.... Buziaki i udanego weekendu.Ciao. 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 :D :D :D :D :D :D :D :D :D: D: D:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczowa, ja jesli podaje, to albo mineralna nie przegotowana, albo ewentualnie przegotowana zwykla... Basienia, bylam tam w Aquaparku, ale juz nie pamietam kiedy :-O i jezdzilam (przed ciaza) na narty obok - ale to juz do Bytomia - (Sportowa Gora / Dolomity)....co do basenu to chcialabym sie wybrac, ale musze najpierw namowic siostre, bo sama z malym nie mialabym odwagi jechac, zawsze to razniej z kims :-) Wlasnie ogladam fotki Twoje - fryzurka super... misterne wykonanie :-) szkoda, ze nie widac, calej... co do zdjec Wiktorii, ale jazda z ta gazeta!!! Brakuje jej tylko fajki i esspresso hehehe ;-) A basenik? Mmmm, sama bym chetnie wlazla :-D Napisz jaki masz wozek ...X-lander?, wyglada fajnie, ale chyba tez do najlzejszych nie nalezy co? A gdzie to jedziesz jutro??? nie pisalas, albo ja nie doczytalam... W Stolicy masakra...a jak sie nie myle Szklana i Halasliwa tam mieszkaja? Oby Szklana nie zastala jakichs szkod po powrocie z wakacji... Edycia, przeczytalam Twoj post...CALY :-D Co do planu dnia to u mnie to tez nie jest tak skoordynowane na 100%, staram sie (ale sa odchyly) karmic piersia o 9, 12, 15 i 18 przed kapaniem, a potem to juz nie ja sie staram - tylko Gabrys :-D, czyli cos kolo 23, 3 w nocy i 6 rano. (wszystko +/- 1 godz.) Czasem chce dopiero o 4 cycka, a czasem po karmieniu o 23 chce juz o 2... Nie panuje nad tym... Dzis wyjatkowo przepadl posilek cycusiowy o 15, bo podalam tylko obiadek i jak radzila Igmik - sprobowalam odpuscic piers ...i o dziwo! Zasnal po tym obiadku :-) Tak, ze od jutra tak bedzie, 14.30-15.00 obiadek i cycusia niet! Acha, jeszcze...staram sie wychodzic na spacer po pierwszej drzemce, czyli jak wstanie kolo 12 i zje to idziemy, siedzimy w parku, potem kolo 13.30 zasypia i spi okolo 40 min. i wracamy na obiadek. Kapiel pomiedzy 18-19, zalezy jak maly wstanie, a czasem jak gdzies sie zasiedze to maksymalnie do 20.00 - To by bylo na tyle schematu dnia :-) Teraz sie zastanawiam, moze te kaszke wprowadzic jako posilek o 9, potem o 12 wypilby mleczko modyfikowane i o 15 obiadek - mam na mysli jak bede juz pracowac... a jak wroce juz do domku, dyzur obejmie cycus :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jeszcze ja :) Jak zwykle przed spaniem musiałam tu zerknąć ;) Hipek jadę do mamy,bo po pierwsze ma urodzinki,a po drugie jest w szpitalu. No i muszę suknię oddać do komisu. To Xlander,dla mnie lekki,w porównaniu z innymi wózkami,a waży chyba ok 14 kilogramów. No dobra...spadam....buziaki..👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
Mia moj okres jak na razie rozni sie od tych przed ciaza, krwawilam przez trzy dni tak srednio ale nic nie bolalo:) a ja zawsze mialam bardzo bolesne okresy, tak ze nospe lykalam i przez trzy dni najlepiej lezalabym i byczyla sie. Ja karmie cycem mniej wiecej tak: 6-7 cyc, 10-11 deserek (czasem zapije cycem), 13 - cyc, 15.30-16 obiadek (czasem zapije cycem lub modyfikowanym bo jestem zwykle w pracy),19-20 kaszka, 23 cyc i czasem jeszcze cyc miedzy 2 a 4. Wychodzi, ze cyc to 4-5 posilkow. Moj maluch dzis zaczepial ludzi w sklepie i robil do nich wielkie oczy i krzyczal ooo :) a i ostatnio wyciaga raczki jak chce zebym go wziela:) Wystarczy, ze on lezy na lozku lub siedzi w krzeselku, ja przechodze obok a on chyc i rece w gorze i do mnie.Potem jak go biore to probuje mnie za szyje obejmowac:D Dzieci to bardzo szybko robia postepy, jednego dnia nie umie , a rano juz wstanie i zaskoczy mamusie:) Kathay to musialo ci bic serduszko przy robieniu testu;) My niebawem wyruszamy na wakacje nad morze, ło matko boje sie tej podrozy. Ide tym czasem spac bo pozno juz, a ja jak zwykle ostatnia klade sie do lozka. Bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
basienia ja tez mam x-landera xa, masz takiego samego? dla mnie to bardzo dobry wozek, wyprobowalam go juz i po chodnikach, po lesie, trawnikach:D jeszcze snieg nas czeka ale mam nadzieje, ze nie predko;) masz moze do kompletu parasolke, jesli tak gdzie ja zamontowalas? ja mam, ale kurcze wszedzie wydaje mi sie, ze nie pasuje ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja Dziewczyny już mają niespodzianki a ja nawet nie mam gadu-gadu zainstalowanego a co dopiero jego obsługa jak taka noga komputerowa ze mnie.Ślij mi szybciutko swojego maila,bo juz się nie mogę doczekać niespodzianki a nie mam jak Ci inaczej podać swojego adresu. Aleście dziś natworzyły,dopiero się obrobiłam przed spaniem,dzieci śpią,mąż też już polazł sam do sypialni mówiąc ładnie dobranoc a ja dziś miałam taką przygodę,że hej.Jutro opiszę jak mąż dopuści mnie do kompa,bo przeciez jak mój luby jest w domu to komp jest jego a jak nie to i tak nie mogę siedzieć na necie,bo on uważa,że w domu są ciekawsze rzeczy do roboty np.picie z nim kawki albo słuchanie o jego problemach w pracy.:) Jutro postaram się jednak Wam opowiedzieć kolejną moją interesującą jak zwykle historię oraz odpowiedzieć przynajmniej kilku z Was.A teraz padam na cyce.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana :) ale sie wczoraj naprodukowałam :) sama nie wierze ze dałam rady tyle napisać, ale na pewno pokręciłam bo pisałam tego posta na 10 razy :P no ale starałam sie nawiązać do każdej po troche i tyle wyszło :D Basienia super artystyczna fryzurka i miłego wikenda życze :D Wikusia suuuper sie bawi w baseniku - słodziak mały :) Hipek i nic sie nie dzieje po nieprzegotowanej mineralnej?? musze sprubować. Ja tez mam x-lader xa i jestem zadowolona chociaż tez ma taka regulacje na pasek z tyłu i wydaje mi sie ze nie rozkłada sie całkiem na płasko. ale ogólnie spaoko, do lekkich nie należy. dzieki za plan dnia, bede prubowała coś wdrożyć bo juz nie mam siły z tą samowolką :P suma to masz małego zalotnika heh :) bedzie babeczki zaczepiał jak podrośnie.alee zdolniacha z nieg, na prwde duzo potrafi na swój wiek :) suma ja parasolke zamontowałam na stelażu koło napisu bodajże jest takie wgłebienieto tam mi paRAsolka pasuje. robur no to czekamy na ciekawa jak zawsze opowiesc :) a u nas dzis nocka taka sobie bo niunia poszla spac ok 22 potem pobudka po 1 i do 6.30 spala. ale spala w samej koszulcew z krotkim rekawkiem i nie była przykryta, a okna mielismy pootwierane to pwnie jej juz nie było tak goraco. wczoraj jedlismy dynie z ziemniaczkami i zatwardzenie mamy :( trzeba bedzie odstawic. no to na razie lece, potem jeszcze przybede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dzis rano o 9.00 podalam malemu kaszke bananowa (180 ml wody + 5 lyzek stolowych kaszki) i wciamral az milo - tak ze znowu jeden cycek do tylu :-) Robur Majka teraz wypoczywa na weekendzie, w razie czego wyslij mi maila z adresem, a ja przesle Majce na gadu - jak oczywiscie nie masz nic przeciwko... :-) Co do meza, to sie nie dziwie, ze nie chce bys siedziala na forum jak on jest....zdaje sie, ze widzicie sie tylko w weekendy? Czy sie myle? No i czekamy z utesknieniem na Twoja story :-) Edycia, u mnie nic sie nie dziejepo mineralnej, ale zaznaczam, ze maly na jeden raz robi maksymalnie dwa lyki, ale wydaje mi sie ze jakby i tak mialo sie cos dziac to by sie i tak dzialo. Kupki sa, srednio 1 na dzien, raz sie zdarzyl dzien bez kupala, a pare razy ze byly dwie, ale to odchylenie od normy :-) Acha, i jak karmilam tylko piersia, wtedy zawsze kupka byla taka strasznie wodnicta (przepraszam, za doslownosc) :-) a teraz jak sa juz inne posilki - to taka bardziej konkretna :-D Co do wozka, to najgorsze w moim jumperze jest jego ciezar, nawet regulacje paskiem jakos idzie przelknac, ale upal 35 stopni + 16 kg wozek + 7-8kg dziecko i kilka pieter....to dla mnie za duzo, czasem nie mam juz sily oddechu zlapac i mam wrazenie, ze zawalu dostane... :-o My dzisiaj wybywamy na pol dnia do siostry, ktora ma domek z ogrodkiem, wlasnie czekam na nia i az sie szkrabek obudzi - i spadamy :-) Milego dnia dziewuszki :-) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipek Już Ci ślę adres. Jeśli chodzi o moją wczorajszą przygodę to w sumie nie nic nadzwyczajnego.Po prostu wczoraj pojechałam na wieś do kuzyna naprawić samochód.Kuzyna jest strażakiem i powiedział,że chyba wezwą go na służbę na noc,bo całe miasto zalane.Pomyślałam sobie,no trudno.Najpierw zaczęło lać jak z cebra,poleciały grzmoty takie,że wszyscy się skryli w domu (domek jednorodzinny),po godzinie mniej więcej przestało mocno lać.Była godzina 21.30 (mała spała grzecznie w nosidełku) więc wyruszyłam w drogę powrotną.Oczywiście ja prowadziłam,bo stary wypił sobie 2 piwka.Włączyłam wycieraczki,nawiew i jadę.Jak po 5 minutach zaczęło lać to świata nie było widać.Wycieraczki na najwyższych obrotach a ja dalej nic nie widzę,włączyłam nawiew na szyby,zero efektu.A tam drogi wiejskie przez lasy i pola,świateł drogowych zero.Normalnie jechałam na pałę, kierując się tylko białymi pasami poziomymi i odblaskami.Kałuże takie wielkie,że sięgały do progu drzwi,jak wjeżdżałam w kałuże to zalewało cały samochód aż po dach,mąż się darł,żebym trzymała kierownicę dwiema rękami a teściowa odmawiała modlitwy,na zmianę kazała mi stawać na poboczu i robiła znaki krzyża.Normalnie w tym momencie poczułam jak kocham tę malutką kruszynkę siedzącą z tyłu w samochodzie.A ja poczułam,że jeszcze nie chcę umierać i jeszcze ta odpowiedzialność za pozostałe 3 osoby w samochodzie.Nie szło zjechać na bok,bo za mną durnie samochody siedziały mi na dupie i jeszcze mnie wyprzedzali złośliwie.Jechałam 50 na godzinę a było 90,bo teren niezabudowany.Modliłam się,żeby dojechać do miasta.Sceny jak z horroru.Mówię Wam jak zobaczyłam przystanek autobusowy a za mną nie było samochodu poczułam wielką ulgę.M.się przesiadł za kierownicę i już było po strachu,bo on jest rewelacyjnym kierowcą.Faktycznie jak dojechaliśmy do domu całe miasto zalane,takie kałuże na ulicach jak jeziora.Odwieźliśmy teściową do domu a ona mieszka na wzgórzu,jak zjechaliśmy na dół to M.się zastanawiał jak przejechać bajoro na ulicy.Woda sięgała do świateł mijania,baliśmy się o elektrykę.Na szczęście przejechaliśmy,nie rozbiliśmy się po drodze i żyjemy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to hipek masz juz jeden cyc mniej :) a smakowała Gabrysiowi kaszka?? łyzeczka dawałas czy z butli? co do kupy to tez jak piła samego cyca to kupki były wodniste a teraz jak daje 1 słiczek dziennie to sa geste, a dzisiaj była tylko kulka :( no jam x-ladera i tez do lekkich nie nalezy z tym ze ja mieszkam w domku i nigdzie nie musze go taszczyc, ale jakby mi to przyszlo po schodach targac to tez bym chyba zawału dostała ;) miłego wypoczynku u siostry :) no robur ty to masz przygody :) no ale chwila grozy była. u nas na razie upały, nawet wiatr wieje goracy ciekawe kiedy dojda do nas te ulewy, juz sie boje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edycia ja przeczytałam całego posta od deski do deski :) Hipek ja też powoli przyzwyczajam małą do innego jedzonka, bo niedługo do pracy :( U nas to wygląda tak: 6.30 cyc, 9.30cyc, 12.30 obiadek (teraz je cały słoik to nie zapija cycem), 15.30 cyc, 19 kaszka (150ml wody+ 6 łyżek takich plastykowych od bebiko kaszki na noc), 1 cyc I oczywiście kaszkę wcina łyżeczką, a jak jest upał to daję co jakiś czas kilka łyków herbatki (ostatnio przez cały dzień wypiła 150ml) Robur ty to zawsze coś wymyślisz :) chyba nie lubisz się nudzić ;) A tak serio to dobrze, że szczęśliwie dojechaliście do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff,a ja jak zwykle do tylu z postami,ale moj M ma wolne i jakos nie mam czasu na kompa.Poza tym strasznie mi komp mulil ostatnie dni i musielismy mu dokupic RAM,zeby dalo sie nie nim pracowac. Musze sie pochwalic,ze Nadine na urlopie byla fantastyczna,a przypominam,ze bylismy w PL cztery tygodnie.Zrobila wielkie wrazenie na znajomych i rodzinie,bo byla grzeczniutka,pieknie spala i w ogole zlote dziecko mam:p W podrozy wcale jej nie bylo:spala,jadla dwa razy tylko,jak jechalismy w nocy,a jak w dzien to tez jakos tak i moze z godzinke byla obudzona,ale siedziala grzecznie w foteliku i sobie gadala do zabawek i do mnie. Balam sie tego wyjazdu i niepotrzebnie. Piksip-mysle,ze moja corcia juz od jakiegos czasu ma sny(wczoraj skonczyla 5 miesiecy),bo czasami placze przez sen albo kwili i trzeba ja poglaskac,to sie uspokaja.Ostatnio tak miala po szczepieniu. Igmik-gratulacje z okazji pierwszego zabka,u nas sie nie zapowiada na razie.Moze sie mala wiecej slini,ale to wszystko. Mia-mnie tez czasem tak pobolewa brzuch,bardzo rzadko,ale jednak.Okresu nie ma nadal.Poltora tygodnia temu bylam na cytologii i czekam na wynik,jak nie dostane wiadomosci,to znaczy,ze jest ok,na co licze bardzo. Robur-wspolczuje jazdy w ulewie,ale bylas dzielna:)Od kiedy mamy Nadine boje sie ryzykownej jazdy,caly czas mysle o tym,ze tam z tylu siedzi najwazniejszy czlowieczek w naszym zyciu i musi byc bezpieczny. Czy tylko ja jeszcze karmie jedynie piersia?Wszystkie juz wprowadzilyscie dodatkowe pokarmy,nawet mamy piersiowe;)? Chyba sikorka jeszcze tez karmi tylko piersia,ale ona rzadko tu bywa. Wasze dzieci sa starsze od mojej corki,ale wprowadzalyscie przed 6 miesiacem sloiczki?Ja czekam jeszcze miesiac,ale czuje sie powoli jakas opozniona jak was czytam:p No ale tak mi pediatra zalecil,to czekam grzecznie. U nas dzis pada,pogoda beznadziejna,gdzie to lato?Wczoraj tez lalo. Niunia spi juz ponad godzine.Tak w ogole to w dzien spi bardzo roznie,ale rzadko wytrzymuje dluzej bez spania niz dwie godziny. Natomiast jak rano wstanie,kolo 10 po calej nocy spania,to juz po godzince lapie sie za glowke i musze ja klasc spac.Tak sobie w Polsce ustawila i tak ma,przynajmniej wiem,ze okolo 12 bede miec czas dla siebie,a w dzien to juz wszystko jedno. Dobra,musze jeszcze popatrzec w necie na pare rzeczy. Milego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×