Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kryzys męskości

Samotne, wykształcone

Polecane posty

Gość Kogel mogel i brzytwa Oackhama
Jeszcze raz piękne dzięki, Kirene. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Angel 1979
Kogel mogel i brzytwa Oackhama W książce Zbyszka Melosika "Kryzys męskości" ukazane są RÓŻNE MODELE MĘSKOŚCI. MĘŻCZYZNĄ MOŻNA BYĆ NA WIELE SPOSOBÓW. Męskość to nie jest pojęcie pierwsze. To nie aksjomat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Angel 1979
Kogel mogel i brzytwa Oackhama Jeżeli ktoś nie chce partnerstwa, zostają mu tylko dwie możliwości (uzasadniłam wcześniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel, jedni nie definiują pojęcia punktu, inni pojęcia meskości. Podejrzewam, że Psedło dałby radę stworzyć definicję punktu :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MĘŻCZYZNĄ MOŻNA BYĆ NA WIELE SPOSOBÓW. a tego to nie wiedziałam:) myslałam że albo się nim jest albo nie:):) a co to za sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogel mogel i brzytwa Oackhama
A co jest "pojęciem pierwszym", Angel? I od czego, względnie na czym wolno nam zacząć budować aksjomaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogel mogel i brzytwa Oackhama
Bo widzisz, Retro, są to jakieś pseudonaukowe wywody, które nic nie wyjaśniają, ale mącą. :-) Tak akuratnie jestem tego samego zdania. Albo mężczyzną się jest, albo nim nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogel mogel i brzytwa Oackhama
Tylko po co wyważać drzwi otwarte? Pojęcie punktu zostało zdefiniowane już przez Euklidesa. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj na jakimś toioki kafeteriusz ciskał sie że nie chce aby miarą jego mąskości była długosc penisa....:) prawda jest taka że każdy facet określi swoją męskość przy pomocy rozmiaru penisa, i absolutnie nie będzie mu to przeszkadzało:) jak któryś zaczyna filozofowac, znaczy że ma za krótkiego....:) Oczywiście, uspokajam , ze kobiety nie mierzą ponoć męskości rozmiarem narzedzia między męskimi nogami. Ponoć, napisałam.... :):) ale chyba trochę to nie na temat...?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogel mogel i brzytwa Oackhama
:-) Sądzisz, Retro, że iloczyn długości męskiego penisa oraz współczynnika jego inteligencji jest zawsze cosntans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Retro - jak miło Cie widzieć :) Szczerze piszę komiczne nie zakłada, że kobieta powinna za wszelką cene złapać faceta, kierując się skrajną desperacją i rezygnacją ze swych zasad, osobowości i uczuć, bo komiczne przykłada do innych podobną miare, jaką i do siebie, a on nie robi tak w żadnym wypadku :) komiczne uwaza po prostu, ze te kobiety, o kórych pisze czcigodna retro, wymyslają sobie przeszkody, którym słabość ludzka oprzeć się nie może i na zasadzie samocpełniającej się przepowiedni, wywołują kolejne traumatyczne przypadki... Ty retro, jestes tego doskonałym przykładem, gdyż wielokrotnie wykazałaś się wyjątkową intuicją w odczytywaniu negatywnych męskich intencji doprowadzając czynnośćte do takiej perfekcji, iż każdy ruch brwią w nieodpowiednim momencie moze zostać poczytany za chęć upodlenia lub zniewolenia kobiety... komik po prostu zna ten typ kobiet... komik wie, jak karczemną awanture potrafi wywolac kobieta, ktora byla wczesniej koszmarnie zdradzana, a ktora wsiada do samochodu i dostrzega, ze siedzenie jest ustawione w innym polozeniu, niz bylo wczoraj... ("co za dziwke znów tu wiozłeś!!!!!!!") komik wie, jakie fochy potrafią robić kobiety, ktore usłyszały porady rodem z tej popularnej na tym forum książki o zołzach... (wyczuwam takie zachowania na rok świetlny) komik wie jak kobiety umiejętnie zawłaszczają każdą wolną chwile, jaką ma facet poza pracą, doprowadzając do takich absurdów, jak siedzenie ze mną na siłowni, oczywiscie nie ćwicząc i pytaniem co 10 minut słodkim głosem, czy długo jeszcze itp itd - przykłady mogę mnożyć... duzo, duzo przykładów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogel mogel i brzytwa Oackhama
Swoją drogą, Retro, czym mierzą kobiety, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"kobiety mierzą ilością orgazmów podczas jednego stosunku \" fajny żart :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Angel 1979
Odsyłam do książki, to się dowiesz. Są również różne modele kobiecości (Agnieszka Gromkowska "kobiecość w kulturze globalnej").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogel mogel i brzytwa Oackhama
E, Angel, nie chce mi się czytać. Poczekajmy kilka lat, a po tych dziełach i opisanych w nich odkryciach nie będzie śladu. Będą za to nowe. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Angel 1979
Aksjomaty logiki są aksjomatami :) Męskość i kobiecoś nie, skoro mogą być różnorodne i różni ludzie inaczej te pojęcia pojmują. Dla mnie - wiem, że się nie zgodzicie - nie ma zasadniczej różnicy między męskością a kobiecością, jeśli chodzi o cechy psychiczne :). Jeśli chodzi o fizyczne - tak. O jakiej męskości mówicie? O penisie? Kastrat nie jest mężczyzną. O poczuciu tożsamości płciowej - transseksualista nie jest mężczyzną. O traydycyjnym pojęciu męskości? - ten, kto płacze, nie jest mężczyzną. O nich wszystkich? Mężczyzn zatem jest tak malo, że to pojęcie idealne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rettro, który to był kafeteriusz i na jakim topiku? :-) bo wiesz, jak się nie ma co się lubi to się o tym czyta np :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogel mogel i brzytwa Oackhama
Wiesz co, Angel? Mi się nie chce z Tobą nie zgadzać. Tak po prostu - z lenistwa. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie-ja To co napisałaś 07:56 jest nawet spójne i pozostaje wierzyć, że dla ciebie jedynie słuszne. Jeśli to manifest feministyczny - należałoby zorganizować cykl wykładów w miasteczkach i wsiach trochę mniejszych od Krakowa - pod tytułem: \"Współczesna kobieta. Dlaczego warto nią być za wszelką cenę samotności?\" [A właśnie wrzucam pranie :) Potem prasowanie a na końcu podleję kwiatki. Jak już zrobię obiad, zajmę się dzieckiem czyli sobą :) ] Zgadzam się z tym, że Człowiek nie ma płci. Płeć to tylko ważny ale jednak dodatek, który przesłania niekiedy całość. \"Męskość\" czy \"kobiecość\" wyrażana pewnością siebie czy kokieteryjnością albo kokretne umiejętności. Same bez \"Człowieka\" są nieprzydatne do szczęścia. I zamienne na wezwanego hydraulika czy panienkę z agencji albo opiekunkę do dzieci. Ale tu już rurka zmiękła jak pranie po Silanie: \"będąc z nim ponad 7 lat, przechodząc różne ciężkie sytuacje, byłam na 1000000% przekonana o słuszności wyboru. a on mnie najzwyczajniej okłamał. albo się zmienił. albo udawał innego\" Za rolę \"dobrego charakteru\" facet powinien dostać Oskara! Co za poświęcenie! Ze świecą szukać u meżczyzny takiej cierpliowości i konsekwencji. Zazwyczaj szybciej się nudzą, przecież są prostymi formami. A sama chemia po kilku latach się przytępia i co się okazało? Facet dalej chciał. Jeśli oszukał z premedytacją kryjąc straszliwości z przeszlości, to mial pewnie śwaidomość, że się w końcu wyda. Naprawdę dobry materiał. Na serial. Zastanawia mnie też czas, jaki jest wymagany w przedbiegach, aby kobieta była pewna wyboru. Jeśli 7 lat to mało.... ----------------------------------------------- retro \"jak któryś zaczyna filozofowac, znaczy że ma za krótkiego....\" :) Logiczne. Ci z długimi nie mają czasu filozofować. Ciężko pracują :D Przy pisaniu długich postów :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Angel 1979
Do Szukanie dziury w całym A ja zrozumiałam, że po 7 latach się okazało, że facet grał. Oszukiwał. Może wcale nie chciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ci z długimi nie mają czasu filozofować. Ciężko pracują Przy pisaniu długich postów" niezła auto-krypytoreklama, lubię takie praktyczne podejście ;-) ;-) tylko jaki to jest długi? mam nadzieję, że między rozmiarami M i L, a nie XXL ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel "po 7 latach się okazało, że facet grał. Oszukiwał. Może wcale nie chciał..." I poświęcił 7 lat życia na oszukiwanie od niechcenia? Wiedział na pewno po co to robi od początku. Ale konsekwencja w czasie powala. -------- pola Długie posty rekompensują długie posty. Nie ma tu miejsca na reklamę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komik wie jak kobiety umiejętnie zawłaszczają każdą wolną chwile, jaką ma facet poza pracą, doprowadzając do takich absurdów, jak siedzenie ze mną na siłowni Komiku czy to jest owo niebanalne hobby....? :):) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z tym, że Człowiek nie ma płci. Płeć to tylko ważny ale jednak dodatek, który przesłania niekiedy całość. szukanie napisał ładnie, jak zwykle. coś takiego chodziło mi po glowie. tyle że płeć wysuwa się zawsze na czoło, na przód. Człowiek zostaje gdzieś w krzakach. Dlatego tak trudno go zauważyć, wydobyć. Zastanawialiście się kiedys czy bylibyście takim samym człowiekiem , z takimi samymi wartościami i priorytetami gdybyście byli płci przeciwnej...? to nie jest do sprawdzenia, ale samo odczucie się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro... Ty mnie naprawde nie dość, że masz za brutala to jeszcze za durnia? to sposob nie niebycie spasłą świnią a nie hobby... Pasjonować to ja sie tym mogłem 15 lat temu, teraz traktuje jak normalny zabieg higienniczny... jesli używam słowa "niebanalne" to jest to naprawde niebanalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty mnie naprawde nie dość, że masz za brutala to jeszcze za durnia? och!! ......................... nie........! :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×