Samotne, wykształcone

Pudło. O jego infantylnosci świadczą zapędy psychologiczne. Znam kilku facetów z kafe, którzy nie są infantylni.

Atuś - w niej nie ma rozpaczy, czy żalu... to nie ten klimat... jest metodyczne i konskwentne dzialanie... bez cienia histerii czy spontanicznej agresji... Czy sie odsłaniam? A czy ja musze zawsze zajmować najwarowniejszy stołb w najwiekszej twierdzy? :D

iftar... spyatalas co jest zlego w pojsciu do lozka za facetem, po 10 minutach... ja odpowiedzialem Ci, ze dla mnie to obleśne itd.. leży u Ciebie analiza tekstu pisanego... nie jetsem gejem, wiec dla mnie to obleśne, ale z kobietą nie mialbym zahamowan :P:P kazdy tu analizuje innych, na zasadzie domniemań, nie diagnoz... wyluzuj troche, przyda Ci sie to

nasza retro jest taką uczuciową bulimiczką - którs jest na etpie powtrzymywania się od miłości bo potem będzie musiała zwymiotować Ike dziękuje ci za to porównanie. sprawiło że zatrzymałam się nad sobą przez chwilę. Komiku, dziękuję i tobie za post. Nie widze w nim nic, co mogłabym z gruntu uznać za niesłuszne. Ale musze jeszcze kilka razy przeczytać i pomyśleć. ja raczej powiedziałabym że zrobiła się ze mnie uczuciowa anorektyczka: jeśc mi się chce jak cholera, ale za cholerę nie mogę niczego przełknąć....:) utrzymuję jednak uparcie że to wina facetów.:):) Analiza zaś mojej seksulaności....? nie, proszę... to naprawde nic ciekawego ani ekscytującego.... :) Nie dopatruj się Komiku żadnej tajemnicy. Owszem, wyszłam z domu purytańskiego i pseudo- katolickiego , naznaczonego piętnem seksualności jako grzechu, ale odrzuciłam to już dawno temu, kiedy to z pałną premedytacją zdecydowałam się na pozamałżeński seks :), i każdy jaki uprawiałam włąsnie taki był, i pewnie taki będzie... ( jeśli będzie:)

komiczne jestem wyluzowana, po saunie, jacuzzi, masażu i szybkim sexie w basenie ;) Lubisz dokopywać laskom na forumie, a ja nie lubię ciebie. Po prostu. Nie analizuję twoich postów od dawna, bo nie sa na tyle intrygujące, by je analizować. Poza tym kafe to zabawa, a nie analiza :p Więc sam wyluzuj i baw się.

nie trzeba analizowac wystarczy przeczytac dokladnie

To analiza czy dokładne czytanie??? Zdecyduj się...

Komiczne tak, walczę jutro i każdego nastepnego dnia o ...kolejny dzień mam dla kogo, sam mi kiedyś napisałeś, pamiętasz? nie zrozumieliśmy się nie pisałam o konkretnej osobie, ale ogólnie (swoją drogą kręci Cię ta laska :P) dostajesz razy tu na forum, gdyż taką, a nie inną obrałeś strategię skarżysz się, że tak jest, mówisz o tym głośno, a potem ...znów to samo istny dzień świstaka :D braciszku przyszywany - ile się \"znamy\" rok? i co? ile razy pisałam, abyś przez moment się zatrzymał i ..poznał przyczynę ale więcej nie będę Ci matkować jesteś dużym chłopcem i jeżeli za kilka/klikanaście lat obudzisz się z przysłowiową łapką w nocniku i dotrze do Ciebie to, jak marnujesz swój potencjał na kafe, zamiast ....coś tam robić, to trudno .. mówisz, że masz dystans, ale to nieprawda! baw się dobrze Ci Iftar mówi to nie sala sądowa, nie gabinet psychoterapeuty, etc ... to forum, gdzie są realni ludzie mający problemy, ale też i tacy, którzy się dobrze bawią kosztem innych trzymaj się

po pierwsze ata myslę, że przesadzasz z tą zabawą kosztem innych w zasadzie każdy post który w kogos, coś uderza jest zabawą czyims kosztem- więc to samo odnosi się i do retro retro droga- nie- miałam koleżanke anurektyczkę- to co opisałaś to jednak objaw bulimii- anurektyczka nie tęskni do jedzenie- jedzeniem sie brzydzi co do twojego wychowania kto wie może jest bardziej zakorzenione niż ci się wydaje- za mało cię znam- w zasadzie o twojej rzeczywistości wiem nic- więc nie będę szukać przyczyn ale to tak jak ja bym powiedziała, że nie jestem juz osobą współuzależnioną tylko dlatego , że opuściłam alkocholika- mogę udawać;) pewnie;) ale jestem- przynajmniej w jakims stopniu

wrrrrrrrrr alkoholika

Ike spokojnie :) bawienie sie czyimś kosztem dałam jedynie jako przeciwwagę do poważniejszych problemów a zabawa na kafe powinna polegać na luźnej wymianie poglądów, a nie osobistych wycieczkach, wiem, że kiedy emocje biorą górę, nie zawsze się da tylko tyle! i to jest MOJE zdanie absolutnie nie musisz się z nim zgadzać osoby, które walą w innych, w sumie bez powodu - po prostu omijam szerokim łukiem - wtedy istnieje duża szansa, że nie podniesie mi się ciśnienie i nie dam się wkręcić w zbędne dyskusje tak, jak to miewało miejsce ;) tak jest zdrowiej i lepiej :)

Komiczne czy mógłbyś napisać coś o dobijaniu małych chłopców,proszę:D nie pamiętam na jakim to było topiku a tak mi tego brakuje

Powiem Ci Ata, ze jesli moglbym rozpatrywac to w tych kategoriach, to jedyną osobą, ktora zawsze mi tutaj boleśnie dowala jesteś Ty :)

napisz:(

"Komiczne czy mógłbyś napisać coś o dobijaniu małych chłopców,proszę nie pamiętam na jakim to było topiku a tak mi tego brakuje" Komi, cos się wydarzyło ostatnio, o czym nie wiem? ;-)

tzn. chodzi mi o to, że zaprzestałeś .... czy to prawda??? :-D

pola,bo on kiedyś taki piękny tekst o dobijaniu chłopców napisał:( a ja nie mogę go znaleźć,a taką mam ochotę poczytać:(

aa... chodzi o ten tekst ze sztuki z chórem greckim bo juz się przestraszyłam, ze w ogóle już nie pisze takich wyrazistych tekstów (piszę wyrazistych, bo w polskim nie ma na nie dobrego przymiotnika, jednak nie chcę znowu makaronizować ;-) )

nie rozumiem Komiczne, w jaki sposób Ci dowalam mówiąc to, co myślę? przykro mi, ale nie umiem kłamać skoro bolą Cie moje słowa, nie będę więcej do Ciebie mówić, pisać, gdyż ostatnią rzeczą, jaką chciałabym, jest sprawianie Ci przykrości trzymaj się

znowu nie wiem, o co chodzi był tu dzisiaj jakiś ogień?

hmmm w zasadzie chciałam coś napisać ata- ale nie będę się wpiepszać między wódke a zakaske- dogadacie się sami z mojej stroby- robisz dokładnie to co niektórym z nas zarzucasz

ja chcę o dobijaniu chłopców:(

trudno Ike być neutralną wobec osób, które lubimy znacznie trudniej, niż wobec osób nam obojętnych lub budzących niechęć nie uważam siebie za kryształ i ideał, wręcz przeciwnie ani nie zarzucam niczego - no, czasami jakiś ciuch na siebie tyle w tym temacie! drażliwość fajna rzecz, można też powalić we mnie jak w worek treningowy, skoro to coś zmieni jestem silna, więc się nie rozpruję PS święte słowa Szukania dziury w całym - KAŻDE słowo może być użyte przeciwko Tobie

Nie Atko - nie o to mi chodziło :D chyba źle sie wyraziłem... Po prostu mimochodem, znając Cie wiem, ze niecelowo, podsuwasz moim adwersarzom sposoby jak po mnie pojechać... Ps mnie też to nie odpowiada - tzn to o czym piszesz... i masz całkowitą racje... musze tu jeszcze troche czasu potrwonic, by doczekać aż zakonczy sie pewien deal od którego mam % w zysku... Potem zaczynam robić cos bardziej koncepcyjnego :) Poza tym nie zrozumiałaś tekstu iftar... o był po prostu krzyk oburzonej dziewczynki, ktora zdenerwowala sie, ze ktos skrytykowal jej swiatopogląd, ale nie wczytala sie, ze to nie byla zadna krtyka, tylko też żart :) który zostalby wychwycony przy odrobinie spostrzegawczosci... na dodatek iftar okazała się boginią niekonsekwencji najpierw krytykujac mnie, ze co to za facet, ktory siedzi na babskim forum a potem podkreslajac, ze forum, to zabawa... reszta nie jest ważna... Ps sory, że po raz kolejny przyrównuje Cie do psychologa.... Wiem, ze wy tego nie znosicie :)

drażliwość fajna rzecz, można też powalić we mnie jak w worek treningowy chyba dobrze przesadziłas............ eh szanuje cię więc nie będę tej rozmowy przedłużać

Komiczne,proszę:(

ale ja nie pamietam gdzie to napisałem :P ja nie konotuje takich bzdetów - pisze i tyle nie związuje sie emocjonalnie ze spłodzonymi frazami

Teraz ja. uwielbiam patrzec jak Ata po każdym poście żedna się i podkresla jak mało ma czasu, po czym za 5 minut płodzi następny post, i kończy go identycznie... chodzi po forum i rozdaje matczyne klapsy niegrzecznym chłopcom. czy nie wiecie że te osoby któe Ata omija szerokim łukiem, to tak naprawdę jedna osoba..? i jestem nią ja..? najpierw dostawało się dyskretnie Stronniczemu za sprzyjanie mi, dziś Komik oberwał po łbie, obawiam się że dokładnie za to samo. Co cię tak Ata boli...? przeciez jestem tylko złą, sfrustrowaną kobietą, ktoś taki jak ty powinien mieć do kogoś takiego jak ja większy dystans... a ty go nie masz, i nie przekonają mnie twoje usmiechnięte ikonki i zadarte w gescie pozdrowienia łapki....

no to kanał bo ja też nie pamiętam gdzie to napisałeś:( a nie mógłbyś napisać jeszcze raz? wyobraź sobie:dobijanie małego chłopca.....;) ładnie proszę:)

tak szczerze to ja też niespecjalnie lubię posty Aty niby takie mądre, ale zwykle nie wiem, o co jej dokładnie chodzi trochę mi przypomina Kolorową37 - nadreakcja i to tam, gdzie chyba nie jest to konieczne