Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy

Ajjj wczoraj neta nie miałam, więc wejść na kafe nie miałam jak. Przede wszystkim Czarna duuużo uśmiechu, zdrówka, szczęścia. Szybkiego porodu :) Zdrowego i ślicznego Maluszka :) oparcia w rodzinie, zrozumienia, miłości, bo ona wszystko trzyma w ryzach. Kochana i spełnienia Twoich marzeń :) Dużo przespanych nocy :) podróży i pieniążków :) Spóźnione, ale jak najbardziej szczere :) Jak tam Ci minęły urodzinki? Czarnulko, ja będę się budować w Niepołomicach :D tak więc będziemy prawie sąsiadkami :D 15km od Krakowa? Czy 15m? ;> Pamiętam jak ja byłam w ciąży :D Też się obawiałam porodu, ale to normalne. Gdyby poród był taki jak na filmach, wody odchodzą, zaczyna się akcja i trwa to tylko książkowe trzy parcia to bym się nie obawiała. Ale takie porody zdarzają się stosunkowo rzadko. Chyba, że jest to drugi poród. Gdy byłam w szpitalu zaczęłam się przekonywać do cesarki i całe szczęście miałam cięcie. Jestem przez to tak szczęśliwa, że ło. Ja wyjątkowo dobrze znosiłam ciążę, jak również połóg. W ciąży nie miałam żadnych dolegliwości. Żadnych humorków, byłam lepsza niż przed ciążą :) I teraz mi się wszystko unormowało, bo miałam bardzo bolesne miesiączki, burzę hormonów, że nikt ze mną nie mógł wytrzymać, a teraz jest super :D Chociaż lepiej żebym się nie cieszyła na zaś :D oby nie powrócił stan sprzed ciąży. Ból po cesarce był, ale w pierwszej dobie dostałam ketonal w zastrzyku, więc mogłam śmigać bez problemu. Później też ciężko było się poruszać, ale nikt nie mówił, że będzie różowo. Poza tym po naturalnym też jest wiele dyskomfortu i powikłań. Nie ma co generalizować, który poród jest lepszy, bo wszystko zależy od kobiety. Ja jestem szczęśliwa, że nie musiałam rodzić s.n. :) Nie bój się, a wszystko będzie ok. Musisz współpracować z położną i pójdzie jak po lodzie :D Dziecko Ci wszystko wynagrodzi. I powiem Ci, że naprawdę to ulatuje z pamięci. Ja byłam bliska depresji, bo w szpitalu mi psychika siadła, ale teraz już prawie nic z tamtego okresu nie pamiętam. Bólu po cesarce też nie, tym bardziej, że mąż sobie wziął wolny miesiąc (a to był grudzień, więc wolnego wyszło może ze 2 tygodnie), więc on robił przy Maluszku :) Chociaż mój Maluszek był największy na oddziale, więc taki Maluszek z niego nie był :D Pozdrawiam i nie martwcie się dziewczyny. Dacie sobie radę bez problemu. Ale się rozpisałam :D

No 10 km od Krakowa a 15 minut:D No Niepołomice są stosunkowo nie daleko bo może 25 m od tej wsi gdzie będę mieszkać Dzięki za życzonka:D Urodzinki były fajne P zabrał mnie do kosmetycznego i wybrałam sobie co chciałam Potem zafundował mi kosmetyczkę:D Gdy wróciłam teściowie i rodzice wyszli z tortem i śpiewali sto lat ale byłam zaskoczona no bo w końcu nie robiłam urodzin :)Potem poszłam do koleżanki Jeżeli chodzi o poród to zaczynam coraz bardziej się stresować jeszcze te opowieści o rozcinaniu krocza wiecie chyba tego naj bardziej się boję:( Wogóle od wczoraj coś się źle czuję żołądek mi szwankuje jest mi nie dobrze itp No ale nie ważne To z kąd Ty się przeprowadzasz aż tu do Niepołomic:D Ciekawe jak tam Misheeela jak u niej po ślubie w końcu jest juz mężatką:D

A i zapomniałam dodać że zepsuły mi humor rozstępy które wczoraj zobaczyłam na dole brzucha :/Dla tego tak skóra mnie piekła:/ Nie jest ich dużo ale są:(

Dziewczyny i mam jeszcze pytanie Wczoraj kupiłam sobie właśnie szampon koloryzujący Mam dość jedego i tego samego koloru Chce wrócić do swej ciemnej czekolady więc go kupiłam I moje pytanie brzmi czy mogę go zastosować??

to cale gadanie o szkodliwości farbowania wlosów to glupie gadanie niczym nie poparte więc smialo aplikuj nowy kolorek... A urodzinki widze że fajnie... ja nie mialam az tak fajnych ale najwazniejsze że wszyscy pamiętali... co do porodu to ja się wlasnie wypowiedzialam na ten temat... skopiuję... "co do cesarki to też szukam rozwiązania jak by się tu na nia zalapać... ale u mnie jest to spowodowane raczej lękiem... Po prostu się boje że nie dam rady, przerasta mnie to powoli... Tym bardziej że po ostatnim usg okazuje się że dzieciaczek rośnie troche ponad normę, duży jest... z lekarka jeszcze nie rozmawialam... Szukam innego sposobu, tyle, że ja to jestem okazem zdrowia raczej więc trudno mi cos znalezxć... Jedyna moja nadzieja w tym, że często cos mi się teraz dzieje z pochwą, to znaczy np mialam juz grzybice lekką, drożdzaki, teraz Pani Doktor stwierdzila lekką nadżerkę... to tez może może byc powodem, w końcu dziecko musialo by przez to wszystko przejść..." cholernie zaczynam się bac... nie tak samego cięcia jak Ty ale tego że nie dam rady z bólem... A znieczulenia zzo sobie nie dam zrobić... :) dluga historia... :) a poza tym to cale rozciągnięcie, póxniej mniejsza przyjemność z seksu możliwa, nietrzymanie moczu, gazów, kalu, inny wygląd narządów po szyciu, krwawienie dlugie po porodzie... Przeraża mnie to... Szukam sposobności do cesarki, niestety... slaba jestem...

Ja z łódzkiego jestem, pod Częstochową :D Kenta jak tak bardzo się boisz porodu s.n. to wystarczy, że pójdziesz do psychologa i on Ci wypisze takie zaświadczenie, że musisz mieć cesarkę. To jest po prostu strach przed porodem, lekarze muszą to uwzględnić, bo psychika przy wychowywaniu dziecka jest najważniejsza. A jak po porodzie będziesz miała depresję to może się nieszczęście stać. Tylko musisz trafić na kompetentnych lekarzy. Takie jest prawo i nie mogą Ci odmówić cesarki po takim zaświadczeniu. Poczytaj o tym w necie jak Cię to zainteresuje. Wiele kobiet nie zna swoich praw dlatego pozwalają sobie na głowę wchodzić lekarzom, a prawda jest taka, że to oni są dla nas. Jak nie znajdziesz jednego psychologa, który Ci to wypisze to idź do następnego. Nie bój się poprosić o to. :) Czarna jeśli chodzi o farbowanie. Jeśli to jest zwykła szamponetka to możesz zastosować. Nie można farbować farbą, bo zawiera dużo substancji szkodliwych, a kobieta podczas takiego zabiegu wdycha to dziadostwo. Nie można palić z tego samego powodu - bo wszystkok przechodzi do dzieciątka.

Kenta heh ja nie jestem pewna czy cesarka jest dobrym rozwiązaniem Słyszałam opinie kobiet które przeżyły to i to i wszystkie jedno znacznie twierdzą że sn jest lepsze niż cesarka ale moim zdaniem to zależy od kobiety No ja ostatnio widziałam te nożyce do krocza aż mam ochote zaklnąć Jestem przerażona co do bóli traktuje je w ten sposób że to kolejny skurcz który pomaga dzidzi wyjść na świat Heh a pozatym chyba przy cesarce też przechodzisz 1 fazę czyli tą najboleśniejszą z tego co słyszałam tak jest ale tu nie mam żądnej pewności więc lepiej będzie jak wypowiedzą się kobiety które ją przeżyły

Nio ja sobie kupiłam szamponetkę bez amoniaku:D No i chyba zafarbuję muszę sobie coś zmienić bo przed porodem czuję się coraz gorzej!! Chciałabym już być po wszystkim Ja nie wiem jak to będzie jak lekaż mi powie że nacinamy krocze mama mówi że wtedy będe miała to głęboko w nosie bo będzie mi zależeć tylko żeby jak najszybciej sie"wypróżnić" heh może to prawda:)

Nie daj sie sprowokowac Dzięki a ten żel można kupić tylko na tej stronie czy też w aptece albo w jakimś kosmetycznym??

A kij złożyłam już zamówienie wypróbuję po ciąży A właśnie w czasie karmienia piersią można go stosować??Zobaczymy jak na mnie będzie działać

Nie wiem, raczej bym nie ryzykowała, bo to przeniknie do mleka na pewno. Kupić pewnie można też w jakimś sklepie zielarskim, ale ja tylko w necie widziałam. Fajnie, że kupiłaś. Naprawdę pomaga i szczerze polecam:) Jak się czujesz? Ciekawe jak tam Mischeela. :D

Czarnulka- wpadłam tylko by sie przywitać i spytać jak sie czujesz :)

cześć mamuśki,przyszłe mamuśki , mlode mamuśki hihi ;) ja już mam męża ;) ! to był najpiękniejszy dzień w życiu...wyszłam za najkochańszego faceta pod słońcem... jestem szczesliwa!!!!!

Nie daj się sprowokować to nie wiem czy nie za wcześnie go zamówiłam bo chce karmić piersią Juli czuję się dobrze Mój P już jest bo miał na rano więc do jutra już sie nie rozstaniemy :) A tak wogóle co słychać Misheeela no to gratuluję i jak się czujesz opowiesz nam w skrócie jak było?? Jeszcze raz gratuluję heh domyslam się w sumie że było super bo tak długo Cię tu nie było:D

czarnulka1906 dzieki , no nie mialam kiedy napisać co i jak ;) ślub mieliśmy w sobote o 16, w kościele sie poryczałam przy ślubowaniu ;D ale podobno to normalne..hehe najpięniejsze chwile.. kto nie przeżył, nie wie bo to nie do opisania poprostu. wesele mieliśmy w takim a\'la dworku , w parku :) było świetnie... z zaprosznych 130 osób było 124. wszyscy sie dobrze bawili, muzyka dla każdego:) zabaw mieliśmy dużo... pozytywnie było :) a ciast nam zostało że hoho ... nawet tort cały nie poszedł. Napoje były w takich małych buteleczkach więc co zostało to do zwrotu :)

Misheeela to się bardzo cieszę :)A bałaś się jak wchodziłaś do kościoła Ja chyba jestem tchórzem bo nie odważyłabym się na ślub kościelny normalnie ostatnio kencie opowiadałam o koszmarach jakie mnie w związku z tym dręczą haha

Misheeela ma rację przysięga składana w kościele jest nie do opisania ja żeby się nie poryczeć za mocno patrzyłam w podłogę albo w bok bo jak patrzyłam na ukochanego łzy same mi leciały do oczu.W ogóle prawie całą msze patrzyłam w podłogę bo bym wyła jak bóbr.Za dwa tygodnie mamy rocznicę.Będę musiała córcię do mamy podrzucić.

A i właśnie pewnie nie chce Ci się czytać wczesniejszych wypowiedzi A działo się dużo oh dużo szczegulnie z Dejzi teraz panuje tu powrzechna zasada ignor dla niej i niech sobie pisze co chce Ty ją ignoruj:D

Filipinka88 o to będzie się działo co szykujesz A może szykujecie coś razem?? Dziewczyny mam być światkiem na cywilnym w co się mam ubrać Nigdy nie byłam nikogo świadkiem a do tego w ciąży Jaka sukienka będzie pasowała na tą okazje??

Czarnulka planuję jakąś dobrą kolacyjkę może masz przepis na jakieś dobre lekkostrawne danie, jakieś winko szampan który został z wesela ciotka męża nie pozwoliła nam go wypić w sumie były dwa ale jednego już wypiliśmy mamy zamrożony kawałek tortu weselnego to go zjemy a później kto wie.A sukienkę na ten cywilny to kup taką żeby Ci było wygodnie i a zarazem żeby było elegancko albo załuż jakiś garniturek.

Ja byłam na ślubie u kuzyna miałam jasne spodnie tunikę i było ładnie modnie i wygodnie.Tą tunikę to chętnie bym i teraz nosiła ale jest typowo ciążowa.

Afrodyzjak z indyka orcje: 2 Koszt: Cel uświęca koszty! zł Trudność: średni Czas: 75-90 min. Kaloryczność: Niewiele kalorii, ale energii dostarcza sporo... Składniki: Pierś z indyka (wielkość dostosowana do możliwości zajadających :), 50-100 g rodzynek, 100 ml oliwy, 100-200 ml wody, łyżka sosu winegret lub soku z cytryny, oregano, tymianek, szałwia, rozmaryn, sól, listek bobkowy, może być kilka łyżeczek naturalnego miodu płynnego, ryż (powtórka z poprzedniego nawiasu), kilka plasterków ananasa (jeśli świeży, to dojrzały i dobrze obrany), mała kiść jasnych winogron, białe wino... i reszta według uznania Jak przyrządzić? Pierś z indyka w całości pozostaw w lodówce na minimum 12 godzin w marynacie z ziół (nie możesz ich żałować), 20 ml oliwy, sosu winegret, zawiniętą w folię. Nie sól, żeby sól nie wyciągnęła wilgoci z mięsa. Przed pieczeniem usuń nadmiar ziół, posól, ułóż w żaroodpornym naczyniu, dodaj resztę oliwy, wodę, listek bobkowy, obsyp całość rodzynkami, nakryj przykrywką i wstaw do nagrzanego do 220 stopni piekarnika na ok. godziny, po czym zdejmij pokrywkę, podgrzej piecyk do 250 stopni w celu zarumienienia pieczeni. Rodzynki trzeba zsunąć z mięsa do wywaru, żeby się nie przypaliły. Jeśli posmarujesz pieczeń miodem, powstanie chrupiąca skorupka. W razie potrzeby dodaj wody i piecz jeszcze ok. 15 min, aż mięsko będzie apetycznie bursztynowe :) Jest to łatwiejsze, jeśli w piecyku można grillować. Osobno ugotuj ryż na sypko, podawaj polany wywarem (koniecznie z rodzynkami). Musisz sprawdzić wcześniej smak wywaru i ewentualnie go doprawić. Resztę wywaru wlej do sosjerki i podaj osobno. Pieczeń pokrój na plastry. Ostrożnie! Są mięciutkie, ale nie mogą się rozpaść! Ułóż na półmisku na przemian plaster mięsa i plaster ananasa, ozdób winogronami, musi wyglądać uroczo! Podaj schłodzone białe wino wytrawne lub półwytrawne, i cóż, reszta należy do Was... Potrzebne przybory: Jakieś naczynko żaroodporne z przykrywką lub brytfanka, piecyk dobrze piekący, folia, garnuszek do ryżu, ostry nóż do mięsa i inne... Jak podawać? Koniecznie na wykwintnej zastawie stołowej (toż to afrodyzjak, cel potrawy domniemany ;) Zapewniam, że działa!!! Uwagi: Pamiętaj, zadbaj o wygląd całości, inaczej czary afrodyzjakalne nie będą miały mocy!!! Czas przygotowania: W tzw. międzyczasie, jak mięsko w piecyku, masz trochę czasu dla siebie, żeby we właściwej chwili wyglądać zachwycająco ;) Na godzinę przed podaniem otwórz wino i przypilnuj, żeby miało właściwą temperaturę (jest podana na etykiecie), najczęściej Ten przepis gdzieś kiedyś znalazłam wypróbowałam jest świetny:D

No ja może też zakupię jakąś spódniczkę i założę tunikę do tego:D

Ale ja nie lubię rodzynek

i w sumie za ryżem też nie przepadam.Ale czyta się apetycznie.

Heheh no to nie wiem:D Może poszukaj czegoś w necie:D

Czarnula ja też polecam Ci tuniczkę :) np. złota bluzeczka atłasowa (ale nie jakoś ostro złota). I spodnie czarne z tego samego materiału. I buciki jakieś kremowe, torebeczka do tego. Takie rozwiązanie jest idealne, bo jest eleganckie i wygodne. I dobre na taką okazję. Poza tym jesteś w ciąży, więc nie za bardzo Ci pasuje spódnica/czka. Chociaż dla mnie to bez znaczenia, ale są ludzie co to lubią sobie popsioczyć. Ehhhhh. Misheela serdeczne gratulacje :) Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia. :*

http://www.allegro.pl/item380148482_ciazowa_elegancka_sukienka_rozmiar_uniwersalny.htm albo taką kieckę.l

http://www.allegro.pl/item380148482_ciazowa_elegancka_sukienka_rozmiar_uniwersalny.html tam się literka zjadła i sie nie otwiera.

No ja mam akurat taką czarną ciążową spódniczkę za kolano więc ona jest elegancka i na pewno pasuje w ciąży Jeszcze nurtuje mnie jak mam dopasować sobie buty może jakieś eleganckie japonki bo jak będzie ciepło to nogi na bank mi spuchną