czyja fote z kafe byscie chcieli zobaczyc?

Tamari - haha:D:D:D ja kiedys przez miesiac pracowalam w supermarkecie. tzn w realu (bo przed swietami placili dyche za godzine no i jajka byly pakowane w tekturowych pudelkach i czytnik nie chcial ich czytac. no i raz chlopak mlody stoi i czeka az mu skasuje te jajka (mial tylko jajka i kolę). a ja czytam i czytam a on mowi zebym sprobowala z innej strony ustawic, a ja mu na to: "nie, bo wie pan, jajka z reguly nie wchodza" myslalam ze sie posikamy tam :D

Kurde, ta godzina a ja jestem glodna. Ide jakas kanapke stworzyc, najwyzej 2 czerwone wypije potem :)

a tak wlasciwie to bylam tam tylko 5 razy bo zjebalam im kase:D kierowniczka powiedziala ze zrobilam cos co jest teoretycznie niemozliwe, czego na oczy nie widziala od 6 lat odkad tam pracuje.. klient uciekl z 8 metrowym rachunkiem, kasa zepsuta, wszyscy wkurzeni, superata dla reala 1500 zl i brak produktow za 1500 bo kasa zepsuta.. nie przyszlam wiecej bo mi glupio bylo. musieli pozniej przez tydzien gromadzic w 2 wozkach te same produkty z kopii paragonu, z tym samym smakiem, kodem, cena itd. bueheheh nie przyszlam wiecej jak kiedys zmienialam dziewczyne a ona mi mowi: "ej slyszalas ze ta nowa zjebala kase???" :O a ja "tak bo to kurwa ja!" :O albo jak sama po pracy poszlam robic zakupy i sie dwie kasjerki przekrzykiwaly ze jakas nowa kasjerka kase zepsula. tak, praca kasjerki jest zdecydowanie kurewsko stresujaca :D

hahaha:D:D:D to sluchajcie, mi kiedys w BIEDRONCE!!! podkreslam w BIEDRONCE!!! zabraklo 10 groszy:D:D:D zeby bylo smieszniej, do WINOGRON, i jeszcze lepiej, wracalam z rolkami z parku i przypadkiem odkrylam w kieszeni 1,60, to sobie pomyslalam, ze sobie zwaze za 1,60. no i obliczylam sobie ze mialy kosztowac 1,50, a na kasie kurwa mieli inna wage niz na owocowym i wyszlo 1,70 :O i jeszcze to jest biedronka kolo mojego akademika i tam pracuje jeden mlody chlopak i akurat jak on byl na tej kasie to mi zabraklo :( czujecie? brakowac komus w biedronce 10 groszy? :O powiedzial ze przy okazji oddam.. no i potem za kazdym razem jak go widzialam to tak dziwnie na mnie patrzyl, ale nie siedzial na kasie to glupio mi bylo podejsc i dac mu te 10 groszy i powiedziec ze to za winogrona bo mi zabraklo :O ale on na stowe mnie poznal, bo pozniej sie tak zawsze dzisiaj patrzyl boze moje zycie jest pelne porazek:O

dziwnie patrzyl * a nie dzisiaj patrzyl

a ja ide na rower, bo opalenizna juz nie boli, moge siadac hehehe ;)

Turquoise buahahahahahah......... normalnie o malo się nie posmarkałam :D:D

Tamari sprytna bylas hehe ;)

nie daje rady z Wami dzisiaj :D:D

podziwiam ludzi za odwagę :) ja to zawsze się okropnie wstydzę :O

cos wam jeszcze na koniec opowiem. to kolejna opowiesc z cyklu Jaka Ze Mnie Sierota :O ;) bo ja nie odrozniam samochodow, kompletnie nie znam sie na markach i kiedys, jak chodzilam z tym gansterem, to on ciagle jezdzil taksowkami, ale mial swoje czerwone bmw. i kiedys umowilismy sie ze jedziemy na impreze, i ja glupia nie pomyslalam, ze jak na impreze to przyjedzie taksowka, bo musialby nie pic ani nie cpac ;), i wychodze z klatki, widze czerwony samochod (i to wcale nie byla bmka zeby bylo lepiej, ale oczywiscie ja i tak nie umialabym odroznic) i wsiadam. a to nagle slysze KAMILAAAA odwracam sie, juz jedna noga w samochodzie, a tam moj gangster stoi za otwartmi drzwiami taksowki i leje ze mnie :D:D:D wstyd mi do dzisiaj :O

boze jak tak teraz o tym mysle, to ja mam niezle duzo porazek tego typu :O jak mi sie mapa polski nie odwroci, to i tak spiernicze cos czego sie spierniczyc nie da :O i jednoczesnie ja mam jakiegos takiego pecha jak pojechalam do belgii 2 lata temu to dostalam niespodziewanie okres choc nie powinnam i w srodku miasta nie moglam znalezc wc i musialam wejsc do przebieralni w jakims sklepie i ten.. no wiecie :D moja siostra mi dokucza ze bede kiedys w smiechu warte :O

u mnie ostatnio chodził jakiś dziadeczek zbierać pieniążki \"na zycie\" - mama mu dała parę złotych a on jeszcze żeby mu zrobić kanapkę na drogę i że napilby się szklankę soku :p pojadł, popił i poszedł dalej :D daj palec a weźmie całą rękę

.. ale wydostac sie z domu w ktory mieszka 70 letnie malzenstwo, w ktorym juz od lat podpasek nie widziano, zapieprzac na rowerze do miasta z zadupia, w obcym kraju, w ktorym naet po francusku nie mowili tylko po flamandzku, szukac sklepu z podpaskami i wc zeby je zalozyc.. nie pytajcie jak to zrobilam, zeby dotrzec tam z suchymi gaciami, ale powiem wam jedynie ze niezly ze mnie McGyver :D:D:D

i kurde zeby bylo ciekawuiej to to byla niedziela i prawie kaxzdy sklep zamkniety :O

wierz mi, papier toaletowy na moj okres, na moj rower, na godzinny dojazd i poszukiwania - nie wystarczylby :P

dobranoc Baby ;)

pieluszka + woreczek + nozyczki = podpaska domowym sposobem :D:D:D dobra ide na ten rower bede pozniej oczywiscie

raz mnie przeszukiwali z podejrzeniem o kradzież w albercie (!!!! kraść w albercie?) ale nic nie znaleźli bo otwierałam torebkę tylko po to żeby wyciągnać chusteczkę i sie wysmarkać bo miałam katar :o

ja dzisiaj piłam jakąś miodówkę - dobra tylko trochę za słodka :p ale już jutro wracam do pracy (po 1 dniu wolnego) i stara bieda :o aaaa, znowu mam internet w domu! dobranoc

Jarek czy my się znamy? Albo powiedz do mnie coś konstruktywnego albo zamilknij na zawsze :o

Jarek, a dlaczego od jutra stary ? Masz urodziny jutro?

E tam, sie przejmujesz. faceci sa jak wino.szukaj pozytywow :)

niektorzy jak wino gazują na starosc i kwasnieją

A nie 69 ? :P)

to jest superkonstruktywne :o daje wiele wariantów prowadzenia dyskusji

rzeczywiscie interesuję mnie niewieście pupska, ale tylko od strony wizualno-manualnej, bez iniekcji :P

Jestem! Ale wczoraj spalam juz przed 2 :) dzis sie na to nie zapowiada :O no ale zobaczymy :)

ide pobuszowac w lodowce, kto ze mna? :>

zauwazylem, ale myslalem ze to oryginal wiec nie interweniowalem. Zawsze to jakas estyma ;)