KWIECIEŃ 2009

Mroweczki ja powtórke glukozy robiłam też bez skierownia bo tylko konsultowałam się z lekarzem telefonicznie. Poza tym wszystkie tego typu badania można robić bez skierownia. Ja jak coś wyczytam i wydaje mi się, że może mnie to dotyczyć to przy okazji normalnej morfologii robię sobie dodatkowe badania. Tak samo w przypadku synka i tez bez skierownia robiłam mu badania. I tak bym za nie płaciła i tak bo skierowanie czy dla siebie czy dla syna miałabym z prywatnego gabinetu. Naan jeśli chodzi o naliczanie pensji to liczy sie tez premie i u mnie właśnie wychodzi więcej o prawie 200 zł. A jeśli chodzi o ten wniosek to działa on wstecz do 3 lat chyba od czerwca i tez właśnie chodziło o to, że do wymiaru pensji nie były wliczane pensje. Dokładnie juz nie pamiętam bo jakiś czas temu składałam i w sumie to mąż mi napisał wniosek a ja tylko go podpisałam bo pracujemy razem i teraz to on jest moim pośrednikiem między mną a zakładem pracy :)

gosian no wlasnie tez tak myslalam ze pojde zrobie bo i tak za to place.. a one ze tego badania nie moga wykonac bez pisemnego zalecenia lekarza... dziwnie..

Dzięki za pocieszenie. Właśnie z tymi facetami to tak jest, palną tak coś czasami bez sensu i nie pomyślą, że dla nas to może być bardzo przykre. U mnie o tyle bez sensu, że on dziś wróci po 17 a na 18 mamy szkołę rodzenia, więc nie będzie kiedy na spokojnie porozmawiać a najbardziej nie lubię udawać, że wszystko w porządku. Apple, jak sobie przypomnę to ćwiczę mięśnie krocza, ale staram się codziennie lub co dwa dni masować krocze. Ja ciągle nóżki maluszka czuje po prawej stronie, zaczynam się martwić, że się nie przewróci jak należy. Choć nie powiem, czasem jak wystawi tak nóżkę z boku to strasznie mnie rozczula, że takie to delikatniutkie w dotyku:)

Orzeszku wlasnie tez sie zastanawialam nad tym masazem krocza.. tylko nie bardzo wiem jak sie za to zabrac ??

o właśnie, też z chęcią się dowiem.. ;] ale czytałam że to nie zawsze pomaga... ale spróbować można ;D

Gosian - dzięki, ale powiedz mi jeszcze, czy wiesz, jak się to ciązowe L4 oblicza, czy to średnia z 12miesiecy? Jeśłi tak, to co w sytuacji, kiedy ja przepracowałam niecałe osiem ( a miesiąc byłam na 80% L4)? Nie chodzi o to, że ile by dali, to zawsze mało ;) tylko, że coś mi sie tu nie zgadza... a nie wiem, jak podejść księgową, żeby mnie nie zwyzywała, że nie dość, że przychodzę i odchodzę, to jeszcze mam jakieś pretensje...

Dziewczyny, zamiast próbować tłumaczyć sama to wkleję Wam tekst o masażu krocza ze strony rodzić po ludzku. Bo jest tam ładnie opisane i to jest to samo co mówiła u nas babka ze szkoły rodzenia. * Wykonuj masaż krocza - regularnie, już od połowy ciąży. Uwaga! W przypadku infekcji pochwy nie stosuj masażu, aż do wyleczenia. Najwygodniejsze pozycje, to klęk na jednym kolanie z drugą nogą lekko odwiedzioną i stopą opartą o podłogę, albo pozycja stojąca z nogą opartą, np. o krzesło. Do masażu używaj naturalnych olejów, np. z oliwek, kiełków pszenicy lub słodkich migdałów. Odrobinę olejku rozgrzej w dłoniach. Jednym palcem nanieś olejek na obszar wejścia do pochwy i na wargi sromowe od wewnątrz, i wykonuj delikatne ruchy okrężne wokół pochwy. Gdy śluzówka wchłonie olejek, włóż opuszkę palca do pochwy i uciskaj jej dolny brzeg (w kierunku odbytu) w środku i na zewnątrz, do momentu, w którym poczujesz pieczenie. Nie naciskaj więcej, poczekaj, aż pieczenie ustanie. W ten sposób zwiększasz swoją odporność na ból i uczucie rozciągania w okolicach pochwy. Masaż wykonuj regularnie w ten sam sposób przez kilka dni, a następnie dołącz do masowania drugi palec. W zależności od samopoczucia dojdź do masowania czterema palcami - wtedy krocze może się rozciągnąć już do 2/3 wielkości główki noworodka. Od siebie mogę napisać, że mi najwygodniej jak stoję i opieram o coś nogę. Wkładam właśnie samą opuszkę i masuję dookoła. Chociaż mnie jakoś nigdy nic nie piekło. Teraz bez problemu masuję już dwoma palcami, choć zaczynam od jednego i potem dokładam drugi. Też nie wiem czy to coś pomoże, ale wolę spróbować, żeby potem nie mieć pretensji do siebie, że nie próbowałam.

Może czas najwyższy spróbować, ale mnie boli jak dotykam... wiec chyba nici z tego... :/

Zasmarkana to pomalutku i delikatnie! Albo niech mężuś pomaga to na pewno będzie przyjemnie:) A mi się właśnie poprawił humor - dostałam przesyłkę z body które zamawiałam:D Śliczne i takie malutkie!

Mam jeszcze takie pytanko. Co robicie z metkami na ubrankach? W niektórych ciuszkach mam przy szyjce a w niektórych z boku gdzieś na wysokości brzuszka. Czy one nie będą przeszkadzać czy trzeba się ich jakoś pozbyć? Bo jakbym je wycięła to może z kolei będą drapać?

Naan trudno mi powiedzieć z jakiego okresu jest średnia oblicza bo nie dopytywałam. Nasza księgowa bardzo tych rzeczy przestrzega i sama pilnuje, więc nie muszę się tym martwić. Orzeszku jeśli chodzi o metki to ja wszystkie wycinam nawet te, które nie dotykają bezpośrednio skóry. Robię to przed praniem i prasowaniem.

ORZESZKU - dobre pytanie... tez się zastanawiam... i sama nie wiem... chociaż nie każda metka drapie... ja z tego co kojarzę większość ubranek mam z metkami takimi mięciutkimi wiec chyba nie będzie problemu... Powycinam całe.. a jak się rozpruje to wykorzystam mame i to że jest krawcową ;]

Mój kochany pojechał po blokady do szufald i pewnie ciuszki zacznę juz układać dzisiaj w komodzie :) Właśnie dostałam ostatnią partię ciuszków kupionych przez internet :) Zostały mi tylko do kupienia koce i drobiazgi jak kosmetyki, gaziki, frida itp.

Usilowalam sie przespac chwilke, ale moje malenstwo mi nie dalo :D Metek nie wycinam, corci tez nie wycinalam.. nic jej nie drapalo.. Orzeszku i uzywasz oliwy z oliwek?? Acha i pochwale sie: przestalam chudnac!!! przytylam 0.5 kg :D jestem spokojniejsza :)

Tak, oliwy z oliwek.

No wlasnie mialam sie was dziewczyny pytac o oliwe z oliwek do masowania krocza. Na szkole rodzenia polozna o niej wspomniala ale nie doytalam sie czy chodzi o taka zwykla oliwe? SZukalam olejku migdalowego do uzytku zewnetrznego ale w rzadnej aptece nie mieli. W ogole czytacie w moich myslach:) weszlam szybko na nasz topik bo pomyslalam, ze musze was zapytac o metki przy dzieciecych ciuszkach:)

cześć dziewczyny :) co do metek to i ja nie wycinam tych mięciutkich... wycinam tylko jak czuje jakieś zadziory... a swoja drogą to dopiero głupizna wszywać takie drapiące metki do tych najmniejszych ciuszków nie? pozdrawiam Was ciepło :)

Widzę Gosieńka że ty przodujesz,kochana:):):) to my za Tobą jesteśmy chyba daleko za murzynami:o Apple,nie ma jak doświadczone mamy na naszym topiku (nie mam na myśli siebie oczywiście)

hej:) Apple ta torba to taka mniejsza sportowa, długość ma na 45cm i wysokość na 30cm. Mam nadzieje, że będzie dobra bo z większą to już trochę obciach;) kupiłam w biedronce za 17zł. Ja do tego masowania tez nie umiem się zabrać, raz próbowałam ale jakoś mi nie wychodziło. Dzisiaj odebrałam zamówiony wkład do pościeli, kupiłam tez wkłady poporodowe, kurcze jakie one są ogrooooomne! dziewczyny a jak metki powycinamy to będziemy wiedziały w jakiej temp można prać ubranka?

Sylwia ja lubię zawsze wszystko wcześniej przygotować :) zwłaszcza, że mam przeczucie, że czeka mnie szpital. U nas teraz praca zbiorowa :) mąż dalej prasuje a ja składam ubranka :) Kolejna partia się juz pierze :)

No pewnie syla, z reszta te mniej doswiadczone to tez niezli wyszukiwacze informacji:):) Filka ja mam dwie torby mniej wiecej takiej wielkosci, wiec jakby co zabiore dwie:) Chociaz powiem Ci, ze podczas zwiedzania porodowki widzialam dziewczyny, ktore przyjechaly do porodu z wiekszymi sportowymi torbami. Mysle, ze jak kupie juz wszystko co potzrebne do szpitala to zobacze do jakiej torby moje rzeczy sie zmieszcza.

dziewczynki jako ta \"bardziej doswiadczona \" :D:D:D powiem ze ja mialam dwie torby takie jak piszecie: jedna dla maluszka a druga dla mnie i meza - tak mi polozna chyba doradzila i bylo wygodnie... bo w jednej ale duzej to wszystko sie miesza i ciezej sobie z taka poradzic

Moja torba jest taka mniejsza od tych wielkich ale większa od tych małych.. czyli jest średnia ;D Byłam kupić dzisiaj buty do ślubu i podwiązkę :D Sie oczywiscie rozczulałam nad swoja suknią i później nad ciuszkami jakie widziałam ale mam zabronione już kupowanie. Zaraz na kawkę wpadnie moja świadkowa trzeba trochę poplotkować no i obgadać troszkę spraw. :D Później zajrzę ;D

Ja też zamierzam mieć dwie torby jedną się zostawi w bagażniku i przyniesie dopiero jak mała się urodzi tylko sie własnie zastanawiam czy dla dziecka wystarczy jeszcze mniejsza torba? bo mam jeszcze coś takiego dosyć małego, chyba w Ives Rocher dostałam kiedyś. dla maluszka będzie chyba mniej rzeczy? jak myślicie? Mykam za chwilę do gina. Zdam później relację

Cześć dziewczynki! Tyle naskrobałyście dzisiaj,ze już nie wiem co chciałam napisać.Ustosunkuje sie wiec do końcówki:)też mysle,ze dwie torby-jedna dla maluszka i jedna dla mamy to najlepsze rozwiazanie. Co do metek to ja obcinam żyletką żeby cała sie oderwała i nie podrażniała delikatnej skóry dzidziusia. Kijaki pisałaś,ze masz problem z bolącym brzuszkiem jak chodzisz.Ja wyszłam dzisiaj do sklepu dosłownie 200 metrów od domu i myślałam,ze nie wróce tak mnie zaczął napierniczać.Wszystko jest ok jak dużo leże w ciągu dnia inaczej katastrofa. Ciagle sie martwie po za tym moim wielkim brzuchem.Nie chodzi mi o to jak wygladam tylko czy z dzidzia wszystko ok.Czy to normalne żeby czuć kopniaki w 28 tygodniu tak wysoko czyli tuz pod biustem.Ciągle wydaje mi się,ze coś jest nie tak.Czy któras z Was czuje już dzidzie tak wysoko. Legally swietna ta tabelka.Ja niestety ostatnie usg mam z 21 tygodnia i wszystko sie zgadza. Co do liczenia kopniaków to jak bym miała zliczyć ich ilosc w ciagu doby to chyba byłoby ich z tysiąc.Dzidziuś jest aktywny praktycznie całą dobe,zastanawiam sie czy on w ogóle śpi.Jak nie kopie to sie wierci a dzisiaj bez przerwy wypina mi sie prawa strona brzucha-komicznie to wyglada:)

cześć dziewczynki:) Ja kolejny dzień sie źle czuje:( Bolą mnie plecy i nic mi sie nie chce ale musiałam ugotować obiadek bo mąż idzie na 18.00 do pracy i nie wybrażam sobie aby nie zjadł niz ciepłego. Teraz leze i wkoncu moge odpocząć. Co do prania ciuszków to japierw musze troszke dokupić i dopiero na początku lutego zaczne wszystko prac jak juz bede na macieżyńskim przynajmniej nie bede sie nudziła. Wizyte u położnej mam 5 lutego i musze właśnie spytać sie co mi bedzie potrzebne do szpitala no i dla maluszka. Proszek wkoncu znalazłą, bo juz sie obawiałam ze bede miałaz tym problem. Smart widze ze tez jestes z UK:) bedzie raźniej:) a rodzisz w Polsce czy UK?

Alison nie martw sie ja zaczełam czuć maluszka pod biustem w 25 tyg.

Menia to troche mnie uspokoiłaś:)Dziewczyny pisza,ze w okolicy pępka lub lekko powyżej czuja dopiero ruchy.Wyczytałam ze macica w tym okresie siega dopiero 8 cm powyżej pepka wiec jakim cudem tak dzidzia wysoko kopie.Chyba ta głupia ginka mnie nastraszyła.Pewnie niepotrzebnie schizuje,ale uspokoje sie dopiero jak zrobie usg. Menia jeszcze tylko 2 tgodnie i będziesz odpoczywać:)

alison napewno jest wszystko dobrze:) wydaje mi sie ze i każda kobieta ma inną budowe ciała i odczuwa różnie:) No i to prawda tylko 2 tyg.i koniec męczarni:)

MENIA - miałam Ci to wcześniej pisać ;D Ale męża masz przystojnego muszę przyznać :D Ja ruchy też czułam wysoko... i nadal czuje... moje żeberka są trochę skopane. Żołądek od czasu do czasu ma bliski kontakt z kręgosłupem ;]