KWIECIEŃ 2009

Ja właśnie wysłałam mężowi listę na zakupy z apteki :) Więc Bephanten, Sterimar baby do noska, sól fizjologiczna w ampułkach, gaziki jałowe, nose frida, emulsja do kapieli, szampon do włosków, krem do ciałka i twarzy.

Witam :) wlasnie z pracki wrocilam, siadam na forum a tu tyyyyle napisane... :) Dzisiaj mam wizyte, mam nadzieje ze wszystko oki.. przestalam brac zelazo bo mnie zoladek po nim strasznie boli - zobaczymy co mi powie.. no i BIORE L4 od dzisiaj!!! Jutro pojade rano do pracki tylko podokanczac sprawy, powypisuje oceny i koniec!!! Nie moge sie doczekac... Orzeszku nie martw sie na zapas.. ty jestes drobna to moze i maluszek nie bedzie olbrzymem.. :) Apple i Filka widzialam ze martwicie sie ze dzidiz bedzie duza.. a co ja mam powiedziec ja prognozowana wage mamy 4600.. :D:D zmykam nadrabiac zaleglosci :D

Marlonka, Swietnie, ze wybralas juz miejsce porodu, ja caly czas sie zastanawiam. Kijaki tez bedzie rodzic w Eskulapie, moze mnie przekonacie:) Jasne, ze dasz sobie rade z opieka nad malenstwem i prowadzeniem firmy. Skoro masz wlasny biznes, jestes pewnie dobrze zorganizowana!:) Co do zakupow w Bielsku polecam hurtownie np. http://www.maan.bielsko.pl/ albo http://www.blanca.com.pl/sklep_firmowy/index.html Jest oczywiscie duzy sklep Dudus - http://www.dudus.pl/ no i jeszcze Smyk na Sarnim Stoku i wiele innych malych sklepow. Ciuszki kupowalam w tesco, zajrze tez do Smyka i C&A. Jak pisalam bede rowniez miec troszke ubranek uzywanych, takich \"na codzien\". Szkola rodzenia http://szkolarodzenia.bielsko.eu/szkola_rodzenia_bialko_biala.html Wiele osob jest z niej zadowolonych, pomimo ze jest przy szpitalu wojewodzkim:) Poczytaj sobie jaki jest program, kto prowadzi itp. - moze sie zdecydujesz. Pochlebne opinie slyszalam tez o szkole przy szpitalu na Wyspianskiego. Jest tez jakas szkola prywatna, ale o niej nic nie wiem.

Cześć dziewczynki:) Ja niedawno wróciłąm z pracy i jestem padnięta bo nie śpie od 2 w nocy ,jak mąż przyszedł z pracy o tej godzinie to koniec spania, maluch zaczoł buszować i nie mogłam usnąć, poprostu byłam wściekła, maluch juz tak na tatusia reaguje jak by był na świecie:) Apple dzięki za wyjaśnienia, ciekawe czy to sie sprawdzi:) Orzeszku głowa do góry napewno urodzisz wspaniałego ślicznego zdrowego synka:) I wiem ze to tylko tak łatwo sie mówi ale nie denerwój sie bo to tylko szkodzi maluszkowi. Ciekawe co tam u Maji słychać?

No wlasnie mroweczki, przypomnialam sobie o Twojej corci:) Dobrze ze juz idziesz na zwolnienie! Wypoczniesz przed porodem i bedziesz czesciej zagladac na forum:) Gosian, jak zwykle warto poczytac Twoje rady:) Filka, ja kupuje normalna wanienke- Chce kapac dzidziusia w lazience. Co do przewijania nie mam duzej komody wiec kupie przewijak na lozko, ale mysle o takim szerokim drewnianym bo ostatnio rehabilitantka wspomniala w szkole rodzenia ze te zwykle sa troszke za waskie.

gosia ja tez co 2,5 godziny biore a zgage mam okropną i to chyba po tym, ręce mi sie nadal trzesą jak u pijaczka ale idzie sie przyzwyczaic. a kosmetyków chyba bede używała nivei, duzo dobrego slyszalam. ja od srody zaczynam remont kuchni i przedpokoju tzn płytki kłade i juz sie zastanawiam gdzie sie tu ewakuowac, do mamy mam za daleko a siedziec w tym syfie mi sie nie usmiecha :(

temat pakowania torby tez sie ostatnio pojawial wiec moze pomogę : http://wzorowamama.pl/pakowanie_torby_do_szpitala.html

Staram się dawać Wam dobre rady bo w sumie mam wszystko prawie na świeżo. Mikołajamama na stronie kliniki zjadziesz co my musimy zabrać ze sobą do szpitala, jesli dalej zamierzasz rodzić na Polnej. Powiem szczerze, że ja dla dziecka oprócz czapeczki, rękawiczek, skarpetek, 2 pieluszek tetrowych, chusteczek nawilżających i kremu do pupci to nic więcej nie miałam. Wszystko było szpitalne. Moich nowych ciuszków było mi szkoda bo mały pępuszek miał smarowany gencjaną czy jak to się tam nazywa i kaftaniki były od tego fioletowe. Dopiero mąż na wyjście przywiózł mi ciuszki.

Gosia no wlasnie patrzylam na stronie szpitala a tam jest tylko o rzeczach dla mnie i nie wiedzialam czy dla maluszka mam brac ciuchy czy nie, mialam tam zadzwonic

jeszcze coś mi sie przypomniało: czy kąpałyście dzieci w nadmanganianie potasu? bo moj mąż mowi że pamieta że jego mama kąpała w tym jego brata i on naszego malca też bedzie kąpał druga rzecz orientujecie sie co jest w tych paczuszkach ktore sie dostaje po porodzie? pamietam że moja siostra dostala probki kremow np. sudocremu ktory starczyl jej na dlugo dlatego zastanawiam sie czy warto kupowac taki krem trzecia sprawa- czy po porodzie faktycznie uzywalyscie jakis bezzapachowych kosmetyków?jesli tak to jakie polecacie? pewnie zaraz znowu coś mi sie przypomni :)

Ja w tzw. pakietach powitalnych w szpitalu ja dostałam malutkie próbki kremu hipp, gazety, próbki herbatek, poradniki, próbki mleka. Po wypełnieniu ankiet z tych paczek do domu przychodziły próbki kaszek, deserki, łyżeczki, sliniki, poradniki, na pierwsze urodziny mały dostał jakieś upominki. Ja do pupci używałam tylko bephantenu. Bardzo go polecam, również do mam które będą miały problem z popękanymi brodawkami. Mi jedna pękła chyba na 3 dzień, ale stosowałam ten krem i nie miałam problemu z karmieniem z tego cycucha. Sudokremu nigdy nie stosowałam bo mi siostra poleciła ten bephanten bo lepiej się rozprowadza. Wtedy miałam lepiej bo ona jest farmaceutą i nie musiałam biegać po aptekach, ale aktualnie niestety na zwolnieniu bo niebawem rodzi.

czesc dziewczyny strasznie szalejecie z tymi zakupami , ja przy pierwszysm dziecku balam sie cokolwiek kupowac , kupilam 2 pary spioszkow takich wyjsciowych jakies kaftaniki i łozeczko mialam na 2 tyg przed porodem reszte kupili mi ordzice i tesciowie, wozek mialam wybrany zamowiony ale odebrany po porodzie i fotelik samochodowy rowniez, a wy juz kosmetyki kupujecie szok :)))) , teraz w drugiej ciazy mam juz wiecej rzeczy dla baby , juz ubranka mam typu spiochy musze jeszcze kupic jakies takie bardzij wyjsciowe bo nie jestem zwolenniczka chodzenia z baby na spacer w spioszkach :) ale im wiecej tych ubranek kupuje tym bardziej sie boje zeby nie zapeszyc jakis taki strach jest we mnie, co do nacinania krocza to ja nawet niemam pojecia kiedy mi je zrobili , tak naprawde dla mnie o wiele gorszy od porodu byl okres połogu , nie moglam na tyłku siedziec gdzies z 2-3 tyg najlepiej zaopatrzyc sie w kólko dziecinne do plywania czy na allgro widzialam jakies takie materiałowe , po porodzie wyszly mi hemoroidy to raczej normalne po naturalnym porodzie wiec tym razem wezme odrazu masc , ogolnie to tyle rzeczy chciala bym napsac ale tyle tematow poruszacie ze nie nadazam hehe aha w sobote wzielam fenoterol pierwszy raz ale czulam sie koszmarnie trzeslma sie cala i jakos boje sie znowu tego zazywac :(

WITAM WSZYTSKICH WŁASNIE WRÓCIŁAM ZE SZPITALA...:):):) Wszytsko juz dobrze dzidizus ma sie super:):):)wazy 1600g msze cos zjesc i ogarnac dom...;(wieczorkiem wam wszytsko napisze...wogole to nie wiem czy mi tydzien wystarczy zeby nadrobic zaległosci:):):) BUZIAKI:):):)DZIEKI DZIEWCZYNY ZA CIEPŁE SŁOWA I TRZYMANIE KCIUKÓW...przydało się:):):)

Aha co do tego nadmanganianu potasu to ja od czasu do czasu kąpałam, ale głównie przez chyba 2 -3 tygodnie kąpałam w krochmalu bo tak mi zaleciła położna i faktycznie mój synek ani razu nie miał odparzonej pupci. Po wytarciu też we wszystkich fałdkach rozprowadzałam mąkę ziemniaczaną. Babciny sposób, ale skuteczny. Na pewno jak mały skończył m-c to już używałam kosmetyków.

Nikola jeśli zaczęłaś brać fenoterol to musisz go już brać systematycznie do czasu aż lekarz zaleci odstawienie zwykle jest to 37 tydzień, a tak jak w moim przypadku będzie to 36 o ile dotrwam.

Aha zapomnialam wam napisac o jednej masci bez ktorej nie dala bym rady karmic piersia jest naprawde swietna bardzo wydajna taka mala tubka starczyla mi na rok karmienia bo ciagle jej uzywalam (moje dziecko to byl niezły kasacz :))) wkleje linka http://www.allegro.pl/item539705201_krem_medela_purelan_100_na_popekane_brodawki.html a ja w sumie uzywalam prawie caly czas sudocremu bylam z niego bardzo zadowolona czasami kupowalam ten z Nivea ale on mial taka ciezsza konsystencje :)

Gosian ale lekarka nie kazala mi go brac ciagle tylko jak mam dni ze mi brzuch twardnieje a to nie zdaza sie codziennie chociaz coraz czesciej , w pierwszej ciazy kurcze nie mialam takich chec czulam sie super pomijajac poczatke ze mnie glowa bolala , pracowalam do 8 miesiaca a teraz naprawde koszmar taka slaba jestem i marudzaca hehe

czesc maja :) super ze wszystko z wami w porzadku i od razu zostaw nam namiary na siebie bo nie bylo jak sie z toba skontaktowac. co do zakupów ja dlatego juz kupilam prawie wszystko bo po 1 nie chce tym obarczac meza jak bede w szpitalu, pozatym chce miec wszystko takie jak mi sie podoba, poza tym i mame i tesciow mam daleko zeby mi to kupowali wszystko, poza tym sprawia mi to tyle radosci że nie wyobrazam sobie tego nie robic :) Gosia chyba kupie ten bepanthen w takim razie :) a co z kosmetykami po porodzie?aha i jeszcze pisalas ze kupujesz sterimar ja chyba kupie z nivei taki spray do noska napewno dzialanie maja podobne a ja lubie uzywac wszystko z tej samej firmy jak sie da

Do rzeczy aptecznych dorzucilabym spirytus lub jak u nas waciki leko i fiolet do pepuszka.. nadmanganianu uzywam tylko jak mala ma wysypke, a tak to do kapieli dolewalam Balneum baby i smarowalam ja kremikiem z tej serii zamiast oliwki, ktowra ponoc moze nasilac objawy alergiczne i sama zatyka pory.. W pudeleczku w styczniu tego roku byla probka lovelli, maly sudocrem - faktycznie na dlugo wystarcza i jakies inne glupotki :D Wanienke kupuje 100cm ze stelazem, gdzies czytalam ze te komody sa nie praktyczne podczas wyjmowania dziecka z wanienki.. nie wiem :D Przewijak mam taki na lozeczko - super sie sprawdzil przy corci... Naan.. doskonale cie rozumiem...ja juz nie wiem co mam z moja trzylatka robic.. czasami aniolek.. a czasami mam ochote w tylek jej tak porzadnie trzasnac zeby sie opamietala - takie to zlosliwe ze sie w glowie nie miesci i nic nie pomaga, ani prosby ani grozby aniki krzyki.. ona swoje i tak zrobi, a potem przeprasza slodko i pyta czy jej wybaczymy ehhh.... :)

epanthen polecam do popekanych brodawek.. Sudocremu uzywalam do pupci i bylam bardzo zadowolona.. Po porodzie to tylko szare mydlo i ewentualnie Tantum Rosa... Maja jak dobrze ze juz was wypuscili i ze wszystko oki :D:D

mroweczki szare mydło.. chodzilo mi o szampon, zel do kąpania, krem do twarzy czy balsam :)

Witaj Maja, cieszę się, że wszystko dobrze z Wami. Powiem szcze Nikola, że pierwszy raz spotkałam się z tym, że lekarz każe brać fenoterol od czasu do czasu. Ja już w poprzedniej ciąży brałam i powiem szczerze, że czasem jak mi się zdarzyło zapomnieć o dawce to czułam, że skurcze wracają, ale jak widać kolejny raz, każdy lekarz ma inną praktykę. Mikołajamama ten spray z nivea to pewnie to samo, ale ja używam sterimar dla syna i jakoś mi pasuje. Próbowałam jakieś innej firmy, ale źle mi się psikało małemu do noska. Nie umiałam go wyczuć. A teraz dla takich maluszków podobno jest z ograniczkiem więc też dlatego kupię sterimar.

hehehehe :D:D:D ja w sumie kosmetykow po porodzie nie zmienilam... od mydla zaczynajac, na kremie do twarzy konczac :) jeszcze 2,5 godz do wizyty :)

Aha co do kosmetyków dla nas to ja po porodzie przez chyba tydzień do podmywania używałam Tantum R. Później wróciłam do Ziajki płynu do higieny dla kobiet w ciąży. Co do pozostałych kosmetyków to używałam tych co zwykle. Pozwalałam sobie też na delikatne perfumy. Małemu nic nie przeszkadzało.

FILKA odnośnie wanienki i przewijaka Przwijaki z łóżkami turystycznymi są ponoć małe i niestabilne, mieszczą dziecko tak do max pół roku (zależy od wielkości i długości dziecka). Potem to już strach kłaść dzidzie, chyba, że cały czas przytrzymujesz je ręką. Jeśli chodzi o wanienkę to wszystkie moje znajome miały ją oddzielnie, bo niby jak masz wyjąć dzidzie z wanny i na to same miejsce położyć do wysuszenia? za dużo gimnastyki. Ja mam oddzielnie wanienkę i przewijak (pomimo, że nie mam zbyt dużo miejsca na rzeczy dla dziecka). Przewijać dzidzie też mogę na ceratkach na moim wysokim łożu małżeńskim które siega mi do ud. A kompać to chyba będę w przedpokoju we wnęce bo mam wanienkę na stojaku :) ale co tam, grunt to dobry i funkcjonalny pomysł :)

no wlasnie chyba cos takiego slyszalam o tych wanienkach :D Swoja droga to co z Matyjasowa???

MARENAU z tym łozeczkiem turystycznym i przewijakiem to sie nie zgodze ja swoja coreczke przewijalam na tym przewijaku do 2 roku zycia i ani nie bylo niestabilne ani zamałe ja mam łozeczko tur z Graco i dla mnie to swietna sprawa a co do wanienki to ja tez wole miec osobno tym razem dokupie stelaz i wystarczy :)

Maja jak dobrze,ze wszystko w porzadku:) Koniecznie zostaw na naszej skrzynce jakieś namiary na siebie:) Ja tez musze pomyslec nad jakims specyfikiem do brodawek...u mnie na szkole rodzenia połozna polecała zwykly krem Nivea lub taki do odparzen na pupke niemowlaka... nie wiem czy stosownie;P?

Dzięki Mareneu. Chyba tez kupie oddzielnie wanienke i przewijakiem. Przewijak założe na łóżeczko bo na szczęście mam tradycyjne drewniane. Hehe mój mąż zaczyna widzieć upływający czas bo pytał ostatnio kiedy rozłożymy łóżeczko:) MAJA super że wszystko dobrze i jestes już w domu:) Krokieciki zrobiłam, mniami tylko wyszły mi bardziej placki niż krokiety. Dziewczyny jaką miałyście konsystencje tej masy przed pieczeniem? Bo mi to wyszło niezbyt gęste i ciężko to było maczać w jajku i bułce ale dałam rade:) Ciekawe co M powie na takie danie jak wróci wieczorem:) zwykle jak robie coś nowego to podchodzi do talerza bardzo nieufnie: zapala dodatkowe światło, wącha, ogląda ... :) Kurcze lista zakupów puchnie, aż się zaczynam bać finału ... za dwa miesiące ...

ja własnie zamierzam kupić łózeczko turystyczne.. z takim przewijakiem...no nic najwyzej pózniej bede przewijac w innym miejscu lub kupie oddzielny -wiekszy;) Matyjasowa chyba dzisiaj nawet sie odzywała?:)