Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Lagally nie żartuj...:)On sie chciał pokłucić z nami:)powiedz mu,żeby z nami lepiej nie zadzierał:) Menia widze,ze nie jestem sama...też masz nieżle a nawet gorzej.U mnie atak zaczyna sie właśnie od tej aury i zaburzeń widzenia,póżniej jest już tylko gorzej.Jezeli zazyje imuprom od razu to czasem łagodzi ból,ale żadko.Czytałam,ze w ciązy właśnie ataki migreny powinny ustąpić.Ty nie miałaś?Ja własnie pamiętam,ze miałam tydzień przed tym jak dowiedziałam sie,ze jestem w ciąży Więłam dwa ibupromy forte:(do tej pory mnie to dręczy czy z dzidzia wszystko ok:) oj,life is brutal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alison mi na początku ciązy znikneła migrena i sie bardzo cieszyłam , ale pamiętam ze jeszcze jak nie wiedziałam to sobie szczeliłam mocniejszą dawke solpadeiny a ona jest mocniejsza od ibuprofenu,dopiero póxniej również jak ty żałowałam. Za to później nawróciła sie migrena i musiałam sie meczyć bez lekó, teraz w ciąży to normalny ból głowy mnie denerwuje ale ani razu nic nie wziełam. Migrene mam odkąd pamiętam już w podstawóce przez nią miałam problemy z nauką, a jak póxniej zaczełampracować to nawet miałam ją 3-4 razy w tygodniu, wyglądałam jak trup.Ja np. mam migrene spowodowaną przez stres i alergie pokarmową mozna jeszcze mieć inny rodzaj np. jak masz problem ze wzrokiem. Wieksza dawka stresu i migrena murowana. Wiec bardzo dobrze wiem alison jak sie czujesz.Buźka👄:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zasmarkana od głowy aż do stóp. Leci mi z nosa jak z kranu.. Nie mam siły już leżeć,bo mam wrażenie że sie zaraz uduszę... Ale mama w aptece kupiła mi maść Borna.. i ją się smaruje pod nos i oddycha się o niebo lepiej... Do tego ból gardła powoduje u mnie kaszel a ciąganie nosem kichanie a co za tym idzie gdy chce mi się siku zawszę uronię kroplę. i jeszcze osciloococinum... czy jak to sie pisze... Pani w aptece powiedziała że można stosować tylko nie w jakis tabletkach tylko w takich tubkach a w środku masa granulek, takie podobne do tych co są w pudłach od butłow i chłoną wilgoć, nie wiedziałam jak mam sie do tego zabrać. Ale dałam radę. ;] 37 st. mam. Mały dzisiaj taki spokojny... hm... oszczędza mamusie?? LEGALLY - nie sadziłam że Twój mężczyzna będzie do tego zdolny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Menia biedaczko bardzo Ci wspólczuje.3 razy w tygodniu....nie wyobrażam sobie.....cholera,ze też trzeba czasem sie tak męczyc.Koleżanka mojej mamy chodziła na akupunkture i podobno jej to pomogło.Dobrze,ze teraz Ci troche odpuściło:) Zasmarkana,ale sobie nicka wykrakałaś:)Ja już kiedyś Inhalol polecałam na katar-mozna stosowac w ciazy-to taki zestaw olejków do inhalacji-naprawde ulge przynosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny slyszałyscie co mowili w wiadomosciach na Polscacie??/ ze brakuje miejsc na porodowkach w duzych miastach , pokazywali kobiety lezace na korytarzach , moja lekarka tez mi mowila ze bardzo duzo teraz maja porodow i bardzo duzo jest kobiet w ciazy moze szykuje sie jakis wyż demograficzny :) jak rodzilam 5 lat temu to byla niedziela bylam jedyna rodzaca przez caly dzien , fajnie bylo bo spokoj byl dopiero jak urodzilam to zaczely kolejne kobiety rodzic wieczorem ale mialam dzisiaj stresa moja dzidzia byla taka spokojna prawie nie kopala , ale przed chwila sie obudzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mojemu sie zrobiło łyso,ze to odkrylyscie...( a moja pomoca hihi) i sie zawstydzil;P:P.. i dobrze mu tak... nie wolno zadziwerac tutaj z moimi dziewczynkami;):):).. ani podrywac bo kazda ma swojego narzeczonego:D heheh Ja dzisiaj jakas mega zla jestem nie wiem .. wszystko mnie irytuje chyba hormony ciązowe atakuja.. nawet jesc mi sie zbytnio nie chce zjadlam rano kanapke i obiad i jestem jakas wypelniona.... ;);););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Próba nowej stopki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasmarkana mama ty to masz przeboje z tym katarem,gdzie ty go złapałaś?Wracaj szybko do zdrówka:) A ja dzisiaj mam chyba tasiemca bo jem i końca nie widać ,zjadłam obiad i za jakieś 15 byłam głodna ,zjadłam owoce, później lody i dalej głodna ,zaraz ide sobie płatki zrobić z mlekiem. A później bedziemy rozmawiać na skpie z teściami bo tesciowa ma urodziny:) , ciekawe czy zrobiła mi cos nowego na drutach? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MENIA - Bałagan robi sie sam to i katar sie sam zrobił... wczoraj nie miałam nawet kropelki w nosie... A w nocy jak się przebudziłam do tych naszych czynności to czułam że z moim nosem coś jest nie tak. A skąd to nie wiem... Może za długo wczoraj byłam na dworze bo poczułam wiosnę i sobie spacerowałam... ale byłam normalnie ubrana wiec nie wiem... Tasiemna mówisz... chyba nie Ty jedna... ja mimo kataru ciągle coś w buzi miele... A miałam mówić... wczoraj była u mnie koleżanka z chłopakiem... i siedzieli długo... za długo wiec powiedziałam niby w żarcie żeby sobie już poszli :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikola - już od dłuższego czasu w dużych miastach tak jest, że brakuje miejsc na porodówkach. Zdarza się że babki są odsyłane. Jesli np skurcze są nieregularne albo w dużych odstępach czasu i wody nie odeszły to karzą jechać do innego szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tymi szpitalami to faktycznie sie porobiło. ;D Wiecie... ciepło było latem.. różne wyjazdy i teraz o! nie ma miejsc ;] Ależ ja bym wyzywała jakby mnie bolało a oni by kazali jechać mi gdzieś indziej... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w sklepie - miałam kupić tylko jedną rzecz... a nie powiem nawet ile wydałam... Za to mam krakersy, danonka, banany, kiwi, mango, jabłko i pieguski czekoladowe:D Kupiłam też bardziej konkretne rzeczy i gotuję zupę jarzynową:) Zasmarkana, faktycznie wykrakałaś ten nick sobie:) Wygrzewaj się dużo i oby szybko przeszło to przeziębienie. Te same słowa kieruję do wszystkich kaszlących i kichających. Sama pamiętam jakie ciężkie są noce jak się ma takie dolegliwości ehh Mam pytanie z innej beczki. Ktoś zna dobry sposób, żeby wyczyścić sitko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No takie zwykłe kuchenne :) Nie mogę doczyścić tych dziurek w nim, wymaczam je w ciepłej wodzie i to też jakoś mało pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... czekaj czekaj... nigdy nie lubiłam czyścic sitka i staram sie go nawet nie używać. Ale jak w gorącej wodzie nie pomagało to tak chlupałam nim o wodę i się wypłukiwało ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie lubię czyścić i najchętniej bym nie używała:) Tylko czasem kurcze to takie przydatne urządzenie:) Moja zupa prawie gotowa, wygląda super :D Zaraz będę próbować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem głodna ale smaku niestety nie czuję... wiec nawet nie chce mi się nic robić do jedzenia...ale trzeba nakarmić siebie i malucha ;] Czekam aż mi ktoś po mleko pójdzie bo nie obejdzie się bez płatków... Bo scenariusz sie powtórzył... brat wypił prawie litr i zostawił karton w lodówce... się musiałam zezłościć... I teraz czekam... ale czy się doczekam... czy z głodu nie umrę?? Nie wiem ;D Smacznego życzę ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to co tu tak pusto, tylko my dwie siedzimy? Zawsze wieczorem ruch jest, przynajmniej jak mnie nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie też tak zastanawiam co tutaj jest grane.. Gosian jeszcze tu o sobie daje znać ale tak cicho siedzi :) Kurcze jak kicham to mam wrażenie że żebrami stukam maluszka... i ogólnie coś mnie podbrzusze zaczęło pobolewać. Idę się zaraz położyć. ;) Tak mi się przypomniało o tym że kobieta urodziła 8raczki w USA... Wyobrażacie sobie opiekę nad taką gromadką??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja ;) Co do sitka, to stukanie, pukanie, a jeśłi to drobniutkie (np. herbaciane) to pomagała szczoteczka (do butelek, ale też taka zwykła - nowa ;) - do rąk, delikatna) Gosian, skoro jesteś, to chciałam Cię o coś zapytać, jako wytrawna \"braczkę\" ;) fenoterolu (swoją drogą podziwiam i współczuję..). Powiedz mi, czy jeśli zdarzyło Ci się zapomnieć wziąć którąś dawkę (zdarzyło??), to czy brałaś ją później, czy pomijałaś..? Ja mam postępującą sklerozę i czasem zdarza mi się zapomnieć o dawce poobiedniej (okolice 15tej), a przypomina mi się około 19tej... okolo 23 mam następną, przed snem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie 8raczki to jakaś abstrakcja:) Nie wiem czy dwie osoby są w stanie poradzić sobie z tyloma maluchami, zwłaszcza jak są takie malutkie... Swoją drogą ciekawe jak to jest mieć w brzuszku tyle dzieciaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicho siedzę bo nie mam coś weny dzisiaj. Oj z 8 ciężko będzie rodzicom. Ja jestem ciekawa jak to będzie u nas bo moja trójeczka dzieciaków to prawie jak trojaczki :) bo mały nie będzie miał jeszcze 2 lat jak bąble się urodzą. A mam ambitny plan, że sama sobie dam radę :) przez m-c z mężem, ale później Marcin wraca do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj , zasmarkana mamo... biedulko. Katar potrafi wymęczyć. A kichanie w zaawansowanej ciąży - coś strasznego. Jak ja czasem kichnę, mam wrażenie, że mi sie brzuch urwie! Zdrówka! A ja chyba zmienię nick na rozkaszlana mama :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem mi się zdarzyło i nie brałam chyba, że po 30 minutach mi się przypomniało to breałam, ale ja miałam odstęp tylko 3 godzin, a teraz 2. Jak nie masz skurczu to nie bierz, ale jak się pojawi to spróbuj może no spę na przeczekanie. W poprzedniej ciąży to ćwiczyłam różne numery bo zawsze na noc sobie szykowałam (teraz też szykuję) porcje leków i jak np budziłam się o danej godzinie to zdarzało się, że już nie było ani jednej bo wcześniej zeżarałam np dwie :( ale na szczęście nic się nie działo z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja sie dołączę :) a wyobrażacie sobie karmic te 8 dzieci?z mężem sie smiałam że ja bym tylko siedziała i karmiła a on by mi pary maluszków wymieniał i zatrudnilibysmy wszystkich rodziców :) a swoja droga to te dzieci całkiem spore najmniejsze chyba 800 g to policzcie sobie ile same maluchy wazyly, a gdzie wody, piersi i jakies dodatkowe kg?podziwiam kobitke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak wszystkie naraz sie obudza do karmienia i będą wrzeszczeć z głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja rozwiązuję krzyżówkę i mi nie wychodzi coś. Mąż wybył a od poniedziałku nie będzie go 3 dni... delegacja. Zaprosiłam znajomą do siebie, bo nie lubię być sama w domu. Akurat ferie się zaczynają a ona też nauczycielka więc nie będzie chyba tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×