KWIECIEŃ 2009

Witam dziewczynki!!! Wczoraj padłam juz ok 20... i nie wchodziłam na forum.. tyle napisałyscie!:) Mróweczki...przykro mi:(...Ale tak czasami jest..dobrze ,ze już blizej konca.. nie dużo czasu zostało wytrzymasz na pewno:)Myl optymistycznie najwazniejsze,ze maluszek zdrowy!:) Mi tez lekarz kazał się oszczedzac..zobaczymy co mi powie w piatek.. mam wizyte. Mikołajamamo!- swietna robota..przejrzyscie..pieknie!:) Dziekujemy:):) Witaj mamusia77 Zombinek i MaggieBlue- napuiszcie cos nam wiecej o sobie:) Maju bardzo się ciesze,ze wspomnienia szpitalne mile..:) To bardzo ważne:) Ja tez milo wspominam patologie ciazy na ktorej lezałam w 16 tc. I donrze,ze juz w domku i tu z nami!!:) Naan na allegro jest mase tych bluzeczek chlopiecych z krótkim rekawkiem... Albo wybirz sie do sklepu specjalnego dla dzieci..jest u Ciebie w miejscowosci?..Czsem mozna trafic na niezle okazje i ciuszki naprawde ładne i tanie i zdrowe tkaninki:) Ja lece dzisiaj na wymaz z gardła..nie podobało się cos mojemu lekarzowi prowadzacemu..i dal mi skier..za tydz bedzie wynik. Obawia sie,ze moze bto byc wlasnie jakis paciorkowiec( jak Twoja coreczka Mroweczki...:()... i zeby nie zagrazalo u mnie przy porodzie( pow,ze nigdy nie wiadomo)... zrobia wymaz z gardla.. i najwyzej potem gin zleci tez to badanie na paciorkowce...martwie sie troszke:(:( Ale chyba kazda ciezarka ok 35 tc wykonuje to badanie na paciorkowce? zeby sie nie przeniosły na dzidziusia w czasie porodu??Wie któras wiecej o tym? Miałyscie już skier na powtórne badanie WR i antygenu HBS??? Bo moja lekarz ogólna sie zdziwila ,ze ja jeszcze tego nie miałąm robionego??

Mam 26 lat i czekam na moje pierwsze dziecko :) będzie synek a właściwie syn bo po wczorajszym badaniu USG okazało się że \"kawał byka\" z niego - waży 1780 g i wielkością jest \"starszy\" o prawie 1,5 tygodnia. Właściwie od początku ciąży jestem na L4 bo po pierwsze mam problemy z ciśnieniem a poza tym pracuję w szpiatlu, na oddziale gdzie mam kontakt z wszystkim co tylko możliwe ( HIV, żółtaczka, ospa itd) więc wolałam nie narażać Maluszka. Gdyby nie komputer i moje zainteresowania ( genealogia) to chyba bym dawno zwariowała w chacie. No i poza tym mój facet sie stara..zabiera mnie na weekendowe wyjazdy, bo tak to chyba bym przyrosła do krzesla albo wyrka ;P

Witam o poranku....(sie oduczyłam w szpitalu spać do pozna....:(mój meżus w pracy a ja od 7.30 na nogach bo musze powolutku doprowadzic dom do pożadku....własnie mi sie konczy pierwsze pranko jeszcze dwa mnie czekaja...(po porodzie poprpsze moja mame zeby posprzatała bo mój mąż....TRAGEDIA...:(:(:(mam w domu wiekszy sajgon niz jak kuchnia była w \"proszku\" UCIEKAM TERAZ DO SPRZATANKA....zajrze poznie:) MAGGIE faktycznie Twój chłopczyk niezły BYK...mój wazy dokładnie 1579g:):):) LEGGALY własnie miałam w szpitalu robione teraz drugi raz HBS i WR naszczecie ujemne wszytsko w porzadku KREW I MOCZ TEZ super wyniki:):):)zapytałam tez czy mogli by mi zrobic glukoze...pomyslałam ze jak tak leze to chyba nic sie nie stanie...jak mi zrobia ale dostałam TYLKO ZJEBKE STRASZNA *\"PROSZE PANI CO PANI SOBIE MYSLI...TUTAJ WSZYSTKO KOSZTUJE...kroplówka kosztuje...pania wyzywienie kosztuje a Pani sobie jeszcze badania jakies chce dodatkowe robic....ZGŁUPIAŁAM TROCHE boo sie ten lekarz zachował jakby za mój pobyt tumanowi z pensji conajmniej sciagali.....a przeciez jestem ubezpieczona do cholery!!!NO ALE NIE WAZNE JAK TO MÓWIA BRZYDKO ch** mu w dupsko:(:((wkurzył mnie bardzo) Takze mykam siobie jutro na ta glukoze...:(:(:( A TERAZ JUZ NAPRAWDE UCIEKAM BO MAM MNÓSTWO ROBOTY.... BUZIAKI :) KWIETNIÓWKI:):):) PS.w szpitalu mi zabronili: * GŁASKAC BRZUSZEK----powoduje skurcze macicy *JESC BANANY(pojecia nie miałam-----powoduje skurcze macicy * SIEDZIEC Z NOGAMI W POWIETRZU(tak zeby z czegos zwisały..i nie dotkały ziemi)-----cos tam powoduja tez złego...:) MASAKRA:P

SYLVI_A trzymam kcuki...powodzonka zeby wszytsko było dobrze...pobyt w szpitalu da sie jakos przezyc:)BUZIAKI:):):) MRÓWECZKI nie wiem dokładnie co sie stało(nie doczytałam jeszcze)ale widze ze cos złego dlatego MOC CAŁUSKÓW DLA CIEBIE DUZO ZDRÓWKA ZEBY WSZYTSKO BYŁO DOBRZE...I DLA KUBUSIA MOC CĄŁUSKÓW trzymaj sie słonce.....:):):)JESTESMY Z TOBA BEDZIE OK:):):)BUZIAKI:):):)

witam z rana :) Lezenia dzien pierwszy... Dziewczynki dzieki za slowa otuchy.. przechodzilam to tez z corcia w ciazy.. lezalam bardzo dlugo i urodzilam po terminie wiec mam nadzieje ze tym razem tez bedzie oki :) Do szpitala nie chce isc.. mam mozliwosc lezenia w domku bo corcia do 15 w przedszkolu a potem babcie sie zaoferowaly pomoc.. jedyny plus tego lezenia to to ze mam duzo czasu na myslenie :) i wymyslilam ze mam duzo rzeczy dla maluszka ale jeszcze bardzo dluga lista przed nami (ale spokojnie nie teraz bede kupowac bo grzecznie leze) Witam nowe kwietnioweczki... - Meggy a na kiedy ty masz termin? bo nasze maluszki maja podobna wage? Legally ten test na paciorkowce nie jest obowiazkowy ale zalecany.. 0 to jest wymaz z pochwy i odbytu, z tym ze u mnie w miescie nikt go nie wykonuje i moj gin walczy o to zeby zaczeli bo 1 dziecko na 2000 rodzi sie z paciorkowcem i na poczatku nie wiadomo co mu jest.. a tak podczas porodu daja antybiotyk i jest oki.. Maja dobrze ze wszystko w pozadeczku u ciebie i maluszka.. CO do pojedynku pampers huggies to ja uzywalam i tego i tego.. teraz na poczatek kupie pampersy a potem zobaczymy... w huggiesach nie podobalo mi sie ze te czerwone strasznie sztywne byly i sie kluszczyly a z zielonych, drozszych wylazil ten zel i Klaudia miala wiecznie cala pupcie w granulkach..

Acha.. czy ja znowu cos p[okrecialam czy na poprzedniej stronie Sylvia napisala ze idzie do szpitala??

NIKOLA ja mam spinanie brzucha a wygląda to tak: jeśli nie moge złapać luźno skórki i trochę potrząsnąć brzuchem, a brzuch jest twardy to znaczy, że się spina. U mnie nie towarzyszą temu bóle. A spina mi się i trzyma czasem długo (wieczór i pół nocy), czasem krótko (godzinkę, parę minut). Przeważnie po wysprzątaniu mieszkania, wieszaniu prania z podniesionymi rękoma, lub po nadmiernym schylaniu się. Nic nie biore na spinanie (żadnych tabletek), nie ma co szaleć od razu. SMART odnośnie bólu w dolnych pachwinach. Ja tam miałam ostatnio, z prawej strony. Ból makabryczny, odpadłam na spanko na pół dnia. I też się przestraszyłam. Okazało się, że w pachwinach boli bo dzieciaczek akurat naciska na jakieś więzadła, i jest to naturalne. Żeby się pozbyc bólu trzeba poruszać dzidzią żeby zmieniła pozycje :) lub się położyć i leżeć przez dłuższą chwilę na różne sposoby aby dzidzia się osunęła :) ANGELA odnośnie czopków to mi nie pomogły. A wiedziałaś, że trzeba je trzymać w lodówce? Wczoraj byłam pierwszy raz na wykładzie w szkole rodzenia. Około 100 osób było (kobietki z mężami). Szok! I powiedzieli nam, że w szpitalu sami dają ubranka pseudo ceratkowe. Bo ubieranie dzidzi w prywatne ubranka nie jest praktyczne: ubranka się bruszą od tej fioletowej mazi na pępku i dlatego nie warto poświęcać swoich ciuchów. No chyba, że ktoś ma jakieś takie ciuszki drugiej kategorii i się zgadza na pobrudzenie. Bo tego później nie można odeprać i ubranko jest do wyrzucenia. Dlatego miejcie to na uwadze. A smarowanie pępka w szpitalu jest 2x dziennie... Spadam do pracy. Jeszcze mi zostały 4 dni ... ech...

tak mysle o boleach pachwinowych... ze dwa tyg temu skarzylam sie wam ze mnie bola pachwiny i kosc lonowa jakby mi sie cos rozchodzilo... no i teraz okazuje sie ze moje cialo do porodu prawie gotowe.. moze to to?? A no i niepokojacym objawem jest czestsze siusianie i lzejsze oddychanie.. takze dziewczynki jesli sapiecie to sie cieszcie :)

Dzień dobry, moja noc znowu nieprzespana, scenariusz ten sam... maluch tak wariuje od 3 rano że nie da się spać. Więc tak sobie myślę, kurcze gdyby było z nim coś nie tak to chyba nie wiercił by się aż tak w brzuszku. Choć za chwilę wchodzi mi na myśl znowu teoria że jak leżę to tego miejsca mu brakuje jeszcze i dlatego tak się wierci. Ale to jest wręcz nie do opisania! Jak zacznie tak koło 3 to mam wrażenie, że nie ma ani chwili przerwy. No ale, jeszcze 2 dni do usg... A ja jadę dziś do koleżanki, kawałek mam do niej ale mam ochotę na babskie plotki:)

Czesc brzuszki! Witam nowe kwietnioweczki- Zombiaczka, mamusie77 i maggieblue! Mroweczki- no niefajnie, ze musisz lezec, ale to tylko dla dobra Twojego Kubusia i Ciebie. Moja kolezanka lezala 3 miesiace w domu i urodila po terminie. Ty masz tylko dwa miesiace, zleci bardzo szybko! Co do sapania to jak najbardziej zrobila sie ze mnie juz niezla lokomotywa:) sylvia- tzrymaj sie dzielnie. Daj znac jak tylko bedziesz mogla. Mam nadzieje, ze sylvia bedzie miala tak dobre doswiadczenia ze szpitala jak Maja. MAJA - dzieki za taka pozytywna relacje, az ja dwa razy przeczytalam:) Podnioslas nas na duchu! Orzeszku, widze ze u Ciebie nastroj juz lepszy! Ploteczki napewno pomoga:) Ja tez dzis wybieram sie na takie spotkanko. gosian i mikolajamamo- nie zdawalam sobie sprawy ze mozna brac tyle tabletek dziennie! Podziwiam was dzielne kwietnioweczki! Filka, mam Jezyk niemowlat, ksiazka jest super ale co zauwazylam to nie powinno sie korzystac z rad tam zawartych dotyczacych karmienia. Wyobraz sobie, ze wczoraj byla mowa o tym w szkole rodzenia, polozna mowila ze tam opisany jest amerykanski sposob karmienia co 3 godziny a nie na zadanie. U nas ten sposob jest odradzany....Ale cala reszta jest swietna, np to jak rozpoznawac co dziecko nam chce przekazac i jak postepowac z dziecmi o roznych temperamentach. Dzisiaj po raz pierwszy od bardzo dawna sie nie wyspalam. Synus kopal jak najety a maz z rownym zaangazowaniem chrapal. Zaczelam sie zloscic i wtedy juz nie mam mowy o spaniu. No to sobie lezalam i myslalam o porodzie. A kiedy sie mysli o porodzie to juz do rana zleci...:) Wstalam sobie o 6.30 i stwierdzilam ze w nagrode nalezy mi sie dluuuugi prysznic. W szkole rodzenia dowiedzialam sie ze bolace, popekane brodawki najlepiej smarowac...wlasnym pokarmem, lanolina i ewentualnie bephantenem. Nie dopytalam sie czy krem trzeba zmywac przed przystawieniem dzieciatka do piersi. Moze ktoras z was wie? Milego dzionka!

Apple bepanthenu nie trzeba zmywac.. smarowanie wlasnym pokarmem pomaga w stopniu minimalnym...

czesc dziewczyny. Co do produkowania stron pewnie teraz bedzie to sie nagminnie powtarzalo bo coraz nas wiecej w domku siedzi lub leży a coś robić trzeba, coraz mniej sił na porzadki i inne wiec forum to idealna sprawa. Mój Miki też w nocy sie obudził o 4 i kopał mnie ze 2 godz, a mi na zmiane chcialo se pić i sikać i latałam do łazienki nieżle sie przy tym męczac. Apple no cóż nie jest lekko z tymi tabletkami ale Gosia ma gorzej bo w nocy wstaje, a przy okazji nie ma Cie w adresach w naszej skrzynce pocztowej-nie dostałaś maila? Mróweczki szkoda że tak daleko mieszkasz przyniosłabym Ci książki do poczytania, zawsze to czas szybciej leci :)

Dzień dobry :) Witam się z nowymi mamami ;D Sapanie - już mniej... ale to zależy kiedy... Twardnienie - owszem tak... np. po spacerowaniu po sklepach i jak już dotrę do domu i usiądę... momentami nie miłe uczucie. Ja śpię teraz takim twardym snem że nawet nie czuje kopniaków. Się nawet wysypiam... I przez to ze wczoraj była taka ładna pogoda i jak latałam po sklepach to było mi gorąco i się rozpinałam ciągle no i teraz mam... katar... ;/

Aha Mróweczki jak coś fajnego wymyślisz dla dzidziusia to podziel sie z nami :) ja sie uzależniłam od kupowania wyprawki, a juz wszystko mam prawie wiec nie wiem co ja teraz bede robic :(

mikołajamamo - ciesz się że już masz wszystko.. teraz tylko odpoczywać, mnie jeszcze to wszystko czeka ;] I nawet nie wiem od czego zacząć ;] Póki co staram się o tym nie myśleć ;] Teraz szukam staaanika wielkiego ;]

Mikolaja mama- o kurcze rzeczywiscie chyba cos przegapilam....Co mam robic? Moj adres to apppleseed@gmail.com Dziewczynki dopiero teraz zauwazylam, ze niektore wyslalay mi zaproszenie na fotosiku, ale ze mnie gapa:( Juz przyjelam! Musze znowu cos tam wrzucic!

marenu ja swoich nie trzymam w lodowce a pewnie powinnam skoro tak mowisz mi pomagaja teraz załatwiam sie codziennie a wczesniej miałam zaparcia co do buli pachwinowych to ja tez takie miałam zanim do szpitala poszłam i lekarz mi mowił ze bule takie ktore powoduja rozwieranie sa rozne w zaleznosci od kobiety niektore kobiety maja bole krzyzowe inne pachwinowe a jeszcze inne brzuszne ale moj lekaz mowi ze puki sie nie krwawi to takie bole do 10 razy dziennie sa normalne na tym etapie ciazy bo macica sie cwiczy czy cos takiego tzn ze sie do porodu przygotowuje

zapomniałam dopisac ze nowe dziewczynki ktore dolaczyły witam serdecznie

apple wyslalam ci maila. podaj swojego fotosika jak możesz. A ciekawe co Sylvia poszla do szpitala ale nie napisala czemu

Mikolaja mama dzieki :) powinnam sie uczyc teraz, ale nawet na uczelnie nie moge pojechac.. nie wiem jak to bedzie.. mysle ze juz nic nowego nie wymysle.. oto moja lista rzeczy dla maluszka ktore musze dokupic: - wozek -stanelo na LEviroo jak narazie - materacyk do lozeczka kokosowy - najlepszy dla alergikow - wanienka 100 i stelaz - zestaw startowy AVENT - lezaczek, ale koniecznie od 0-18 taki co mozna pozniej na fotelik przerobic.. karuzelka, 1 posciel, reczniczek, szczoteczka i obcinacz, pieluchy tetrowe narazie tyle wymyslilam :)

Witajcie Kwietnióweczki. Ja dzis nawet wyspana, córa tylko raz zrobiła pobudkę (o 3ej - piciu, siusiu..., przykryj \"kojdełką\"), a malucha - podobnie jak zasmarkana w nocy w ogóle nie czuję. Tylko ten kaszel mnie wkurza. Najgorzej jak się położę albo nagle wstane :/ Teraz robie pranie ciuszków, ale nie dzidziusiowych. postanowiłam podreperowac domowy budżet i zrobic trochę miejsca w szafach - wystawiłam pare rzeczy po córce (skoro ma byc chłopiec) na allegro. Niektóre sie sprzedaly, teraz trzeba poszykowac paczki i leciec na poczte. Wieczorem planuje powystawiac kolejne rzeczy, zawsze to jakis grosik wpadnie ;) Sylvia - ciekawe co jest nie -tak, że nastepna nasza kwietnióweczka musiała wyladowac w szpitalu. :( mam nadzieje, że wszystko jest juz dobrze. Duzo sił i zdrówka! Mróweczki - dobrze, że masz domowe warunki do leżakowania. Korzystaj ile się da.Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji przy mojej Mai. Dlatego decyzja o drugiej ciązy w moim przypadku była wybitnie trudna, bo pierwsza zagrożona... teraz też nie mówie HOP, bo nigdy nie wiadomo co sie okaże na nastepnej wizycie... ja mam w poniedziałek. A za dwa tygodnie USG. bardzo jestem ciekawa, ile maluszek waży teraz...

Mikolajamama - wyslalam maila i podalam tam namiary, mozesz mnie dodac do listy? Cmok

witam wszystkie a w szczególności nowe mamusie:) MaggieBlue a na kiedy masz termin? Bo moja córcia waży podobnie i też jest 2 tyg do przodu poza nóżkami które są jescze tydzien dalej:) Zasmarkana witaj w klubie zakatarzonych:( teraz Twój nick bardzo Ci bedzie pasował:)

ok zrobione, swoją drogą nie ma jeszcze kilku stałych bywalczyń :) odezwijcie sie te co nie podawaly jeszcze namiarów

Witam:) Ja dzis znów nie wyspana,mąż mi zrobil wieczorem masaż,bardzo mi pomógł,ale co z tego jak maluch mnie w nocy obudził kopniakami, czułam go wszędzie,już się zaczęłam denerwować,bo nie mogłam zasnąc,do tego mąż tak chrapał:( Teraz znów mnie bola plecy i myślę,ze czas więcej poleżeć,może i brzuch sie uspokoi i przestanie się spinać. Marlonka chyba wczoraj niezbyt dokładnie odpowiedziałam Ci na pytanie:) Na wizytę konsultacyjną przyjeżdza się ok miesiąc wcześniej. Witam nowe mamusie:) Życzę miłego dnia,mam nadzieję,,ze uda mi się troche poleżeć

Widzę że domowe porządki trwają :D To dobrze.. U mnie też pyrgali się pranie w pralce obiad sam sie robi. A ja idę położyć się do wyrka bo nie czuję się przez ten katar i kichanie najlepiej. Zamówiłam sobie stanik typu bardotka F85!!! jestem w szoku.. mam nadzieje że będzie dobry albo trochę za duży to mama mi go przerobi. ;] Bo jak nie to będzie ciężko. Filka - dokładnie... zasmarkana jestem jak niejeden maluch któremu cieknie z nosa i z chusteczkami się nie rozstaje... A do tego zaatakowały mnie zaparcia... I nie mogę przeć bo mi wylezą te hemoroidy, zresztą jakoś mi parcie nie idzie. Nie mogę się \"naprężyć\". Strasznie dziwne uczucie...

Cześć brzuszki! Witam nowe kwietniówki. Mróweczki witaj w klubie leżących,wiem co czujesz ja mam miekką szyjkę prawie od początku, damy radę. Ja dla maleństwa mam tylko trochę ciuszków,łóżeczko, jestem z zakupami daleko w tyle.U mnie szafa już złożona jak przyjedzie M będzie układał ciuchy, ale trzeba zrobić segregację niektóre nie były noszone od 5 lat. Ja tak przekładam może się przyda, do garażu na działkę zamiast wyrzucić.

Cześć brzucholki:) witam nowe mamusie:D Mróweczki trzymam kciukasy i życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Kubusia:) Oj zasmarkana,to ty nie jesteś z katarem sama,ja nawet latem chodzę z chusteczkami:o śmiesznie to wygląda strój kąpielowy i paczka chusteczek Tylko troszkę spamiętałam z tego co wieczorkiem napisałyście,jak kogoś pominęłam to sorki;)

Hejka! Witam nowe dziewczyny na forum. Dziś również się nie wyspałam bo wychodziłam do toalety ,no i też tak ok 3 dzidziuś dawał mi niezłe kopniaczki. Ja też się wybieram dzisiaj na ploteczki, to zawsze pomaga w rozładowaniu atmosfery. Mroweczki dbaj o siebie i synusia, wypoczywaj. Maja super, że wszystko z Wami dobrze i że nie masz złych wspomnień ze szpitala. Mikołajmama - super się spisałaś. Zasmarkanamamo- nie przejmuj się, ja też jestem jeszcze w tyle jeśli chodzi o wyprawkę i te sprawy.

hej :) ale wy macie tempo dziewczynki... wchodzę ostatnio rzadko i potem jak doczytuję to tyle nowych wydarzeń, że hej... niełatwo to wszystko ogarnąć :) dziewczyny, które musicie leżeć... wiem, ze to niełatwe, ale dacie radę... :) witam nowe kwietniówki i pozdrawiam ciepło Was wszystkie :)