problem z zajściem w drugą ciążę

no wiesz.... ja nie dopuszczam do siebie myśli że może być inaczej, hahaha. tylko ten czas leci..... ja bym chciała już... :D

ja też bym chciała ale co ma byc to będzie :)

JUŻ JESTEM:D

witaj mAAm !!!!!!!!!!

BIGMAM- dzięki za odp. o monitoringu:) Powiem wam kochane ze ja normalnie kupuje aparat do USG i trzaskam monitoring jak to tyle kosztuje:p EVIKA- to jak ja mam myślec :) jak u mnie ta tępka warjuje hihiii: i skacze o tak :36.4(9.oo) 36.2(9.oo) 36.9(9.oo) 36.4 (6.05) -> 36.9(11.oo) :O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:OI badz tu madrym :O czy mozna coś z tego wogle wywnioskować:O

krop.ka - kochana nie przejmuj się. Nasze organizmy to nie zegarki i każdy miesiąc jest inny, dlatego wszystko u Ciebie jest prawidłowe: i tempka i objawy i wyniki testu owulacyjnego. Nie martw się.

mAAm - kochana a który to u Ciebie dzień cyklu?

BIGMAM- ja trzymam kciukasy za ciebie i KROPKĘ :) wiem że wam się uda :) I będziemy wasze II kreseczki świętowac :) Co do tycia to my z tego stresu tak tyjemy :o Bo tu owulka, tu staranka , tu test i dupska nam rosna bo chyba smuteczki zajadamy :) KROPKA- Kurde to jest dobre no nie że plemniczków ma byc duzo :) Nam kuźwa tylko jeden a zwinny i konkretny jest potrzebny hihihii:)

EVIKA u mnie jest 22dc:) ( ostatnia @ była po 26dc a tak to miałam co 34dc)

mAAm - według mnie to są trzy możliwości - albo owulacji nie było jeszcze i będziesz ją miała lada dzień, albo też ten cykl np. może być bezowulacyjny, albo np. tempka spada bo @ tuż tuż. Trzeba mierzyć tempkę codziennie od początku cyklu, bo tak to nie można jednoznacznie powiedzieć co i jak. Nie martw się napewno wszystko jest ok.

EVIKA- ta tempka była mierzona tak : 20.03 -36.4(9.oo) 21.03-36.2(9.oo)->37.4(o23.oo) ->były obolałe piersi 22.03-36.9(9.oo) 23.03-36.4 (6.05) -> 36.9(11.oo)->dzisiaj sa lekko napompowane i nie bolą za to boli dół brzucha i kuja jajniki szyjka średnio twarta chyba otwarta bardzo wysoko sluz biały jak ścięte białko dużo i mokro ale sie nie ciągnie. Tempka była mierzona w pochwie. Może to cos ci podpowie:O

jak dla mnie to owulka byla 21 .03

mAAm nie pozostaje nic innego tylko czekanie do dnia kiedy miala byc @

BIGMAM- jak faktycznie by była 21.03 to ja az czekam z niecierpliwoscia bo w sobotę rano o 10.30 było bara, bara ,bara riki tiki tak :D

Tylko martwię się tym bólem dzisiejszym bo cały czas czuje na przemian a to nad wzgórkiem łonowym a to po obu stronach jak jajniki tak jak na @ wiec chyba nic z tego nie będzie:o

no to czekamy i trzymam kciuki .:)

MaaM - rób sobie testy owulac. to tez ci bardzo rozjasni sprawę. Ja mam dzisiaj śluz już zupełnie biały znowu, mleczny. Eviczko - kochana jesteś, bardzo podnosisz mnie na duchu za to. mAAm - ty też, a poza tym nie zapominaj o sobie, hahaha. idziemy łeb w łeb :-) razem będziemy niebawem świętowac, a co!

mAAm mnie tak pobolewa w każdym cyklu od owulki do @ ( teraz też ) więc nie martw się na zapas

KROPKA- kochana oj raczej ty i BIGMAM bo mnie boli tak jak by mi miało leciec za chwilkę @:O A co do testów owulacyjnych to mi sie nie sprawdziły bo robiłam juz kiedyś :o BIGMAM-ok nie martwię sie na zapas:)

kochane ja uciekam do pracy :( odezwę sie koło 18.

BIGMAM- Pa pa całusków 102

IZA- :p i łykłam ci stronke hihihihiinie śpij bo i nastepna ci skradne hiii:)

EVIKA- eksperciku mój kochany :) napisałam ci na poprzedniej stronie bardziej szczegółowo co i jak kiedy:)

I widz że jak ja sie pojawiam to wy zmykacie:O

mAAm - sprawdź jeszcze jutro tempkę to może pomoże w rozszyfrowaniu Twego s\\cyklu. Jeśli jutro tempka wyniesie więcej niż 36.4 tzn, że owulkę miałaś 21 marca, a jeśli jutro rano okaże się że tempka spadła poniżej 36.4 to według mnie nie miałaś jeszcze owulki. Takie jest moje zdanie kochana ale oczywiście mogę się mylić.

NO I ZOSTAŁAM SAMA:(:(:(:(:(:( jak palec:(:(:(:( Powiem wam że się zryczałam bo dzwonił mój małzonek i powiedział że spotkał żonę mojego ciotecznego brata( 37lat) i własnie się okazało że ma 1.5 miesiaca zycia jako dziecko miał raka i teraz okazalo się że ma nowe na watrobie i że leki nie pomagają i jedynie przeszczep by mógł by cos ździałac ale się nie kwalifikuje bo parę lat temu naduzywał alkocholu i był zaszyty :otaki mi go rzal nawet nie wiem co mu powiedzieć bo przeciesz nie spytam się jak sie czuje :o Ogółem w zyciu od dziecka miał tak pod górke 2 razy był zareczony i jedna i druga go zostawiła przed slubem z 3 mieszkał tez się zaręczył i okazało się że jest w ciazy z jego szefem i jak wkońcu znalazł kobietę z która jest szczesliwy od 3lat to teraz to :O brak mi słów normalnie :o sorki że tu tak pisze ale komus musiałm to powiedziec :o

EVIKA- dzięki sprawdzę rano ale niestety juz nie o 9.00 tylko o 8.oo bo tak pewnie mnie budzik obudzi :o A dzisiaj może męża tak zbałamucic na wszelki wypadek ?!

MAAm - bardzo mi przykro..... mój tato ma raka złośliwego, w tej chwili jest po wszystkich (juz chyba!) badaniach, w środę ma wizytę na której mu powiedzą co i jak no i jak go będa leczyć. Wiemy że są juz przerzuty na węzłach chłonnych. Strasznie sie boję, a on biedak juz znerwicowany, czeka jak na wyrok :-(

Maam niesprawiedliwe to życie...ja tez po takich informacjach nie umię sie pozbierać ...moja kuzynka 35 lat w tamtym roku miała usunietą macicię bo miała nowotwora a w tym roku miała guzki na piersiach na szczęście to tylko torbiele ale ...też nie mogłam się pozbierać ...koszmar....

ja mojego zbałamucę jeszcze dzisiaj dla pewności. Zaszkodzić nie zaszkodzi