Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

nuska....dobre pytanie :) :) :) Jezeli chodzi o prace to moj mm tez chce zmienic....cv powysyłane i zobaczymy co bedzie...do tego jak jakas fucha wpada to oczywiscie to robi :) :) buziaki Ja sprzatam sypialnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc kochane dziewczynki nie wiem co mam wam napisać :O bo chyba nie jest dobrze :o zryczałam się przed chwilką i musiałm troche dojsc do siebie :O byłam dzisiaj na USG ale prawy jajnik jest pusty w lewym sa 4 pecherzyki ale jak na razie żaden nie jest dominujący :o😭 ginka zmieniła mi ponownie luteinę i mam brac tak jak kiedys od 16dc 2x po 2 tab. powiedziała że mogło sie zdażyc chyba tak jednorazowo że była w tedy wczesniej owu ( gdy była owu moje cykle były co 28dc a po luteinie od 12dc skruciły się na 23dc) bardzo możliwe że przyblokowała mi się owu:(😭 mam przez 2-3 cykle działac co 2 dni jesli się nie uda to męża o badanie nasienia poprosi choc uważa ze u niego jest ok :(- ....tu juz widze mojego męza na badaniu ....:O:O:O...czołg mi normalnie bombami atomowymi w oku strzela :O:O:O jedyny lekarz którego mój M się nie boi to dentysta:O:O:O wiec mogę o tym zapomnieć po tych cyklach tez zadecyduje jakie badania musze wykonać ;O nie chiała by mi robić drożnosci jajowowdóe czy jakos tak bo jej zdaniem u mnie to nadal te pieprzone hormony :O:O:O😭 spytałam się jej że widze że mam mniej śluzu płodnego niż przed pierwszą ciażą na co ginka ż ew tedy moje cykle byly przez pare ładnych lat regularne i że to dla tego :o ale jeśli nie odczówam suchosci podczas stosunku to jest ok bo sluz płodny zawsze jet przy szyjce więc wyglada że choc to jest ok Wogle powiedział aż egłupota jest tak jak lekarze mówia ze nogi ,albo świeca po stosunku :o pokazała mi nawet jak jest zbudowana moja P i gdzie w tedy gromadzi sie nasienie ;O dziewczyny ja już mam mały mętlik w głowie :O:O😭 nie wiem sama co mam myslec ,robic nie wiem nic już w czarnej dupie jestem.... jesli faktycznie u mnie owu była później ( ja barałam luteine od 12 dc a czesto w 13-14-15 -16dc tak mnie jajniki bolały ż enie wiem myslałam ż e@ dostane zreszta wiecie o tym bo wam pisałam:O może ja tą owu blokowałam :O😭 Nie wiem co robic :o powiem wam z ręką na ❤️ że mam ochote olać te całe staranka i juz wogle dać sobie z drugim dzieckiem spokoj :O😭😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maam kochana....nie mozesz się podać ....pamiętasz jak było z Eviką - lekarz @ widział a teraz Bartuś juz prawie roczek ma :) Odpocznij, popłacz ale walcz ...wszystkie wiemy jak jest czasem trudno...ale warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIKI- to ja już poślady zaciskam :) I pamiętaj nie unoś gicołek w górę:D:D:D:D NUSKA- super ze męzuś ma tyle ofert jak nic na wakacje się przyda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZA- ja już chyba nie chcę :O juz mi sił brak :O😭 ile możan się starać :O jak by nie patrzec już mam jednego synka najcudowniejszego na świecie a kolejne dziecie ...chyba mi nie jest pisane :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NUSKA- oj bidulka z Doni :( zdrówka jej życzę ❤️ gdzie w taka pupulke zastrzyki :O co do tranu to ja nie wiem czy działa :O mój je żelek dziennie vibowit i działa :)chyba bo jakos nie choruje ostatnio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm- nie załamuj się może faktycznie sobie odpuść, ale na jakiś czas, po to aby odpocząć od wszystkiego, a potem dalej próbuj. Nie poddawaj się bo po co miałoby być to wszystko przez co do tej pory przeszłaś ? Walcz i bądź dzielna. Wierzę, że w końcu się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Maam naprawdę mętlik taki że normalnie szok. Nie poddawaj się kochana. A co by było gdybyś odstawiła zupełnie ta luteinę??? A co do męża, to ja Ci tylko tyle powiem że jak mój ginekolog dał mi adres poradni w Krakowie gdzie mój M miał zbadać nasienie to mój M mnie normalnie wyśmiał i całego lekarza też. Twierdził że on jest na pewno zdrowy ,( największym argumentem było poczęcie syna) i że niech sam ten lekarz pojedzie sobie do pudełka dobrze zrobić. Taki typowy samiec jak przyjdzie do podważenia jego męskości to twierdzi że wszystko jest z nim ok. Potem jak już byłam w ciąży to mi wypominał że na jakieś badania chciałam go wysłać a on wszystko ma sprawne. W tv był ostatnio program że podawali facetom jakieś koktajle warzywno owocowe poprawiające jakość nasienia. Może w ten sposób.Albo zrezygnować z alkoholu i papierosów jeśli pali???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór kobitki:) Ja siedze dzis w pracy .No moze inaczej- leżę w pracy;) dupsko mnie juz od tego lezenia boli ze hej! Ale co ja poradzę skoro wszyscy zdrowi dzis:) jeszcze godzinke i do domu. Dzis od rana wertowałam stronki w poszukiwaniu kuchni.I brązowej dachówki. Wykonawca chce nam wcisnąć prawie czarną bo twierdzi ze dobra i cena tez dobra a w ofercie nie ma brązu:( a ja chciałabym taką intensywnie ciemno -brązową błyszczącą.Chyba w srode ruszę tyłek i sie przejde sama po składach budowlanych. nuska- biedne to twoje dzieciątko z tymi zastrzykami,niech szybko zdrowieje królewna:) A co do pytania o leczenie zębów mojego m to on przeciez ma kolegów i koleżanki po fachu wiec oni wzajemnie sobie leczą:) no i oczywiscie ze nie płacą sobie wzajemnie,bo to byłby przeciez absurd.;)Super ze z pracą sie ruszyło,u mojego brata ktory tez pracuje w budowlance sie ruszyło.Biedak przez 1,5 mies pracy nie miał. Ale teraz widze ze bedzie miał zlecen tyle ze nie wyrobi. Wiosna,wiosna wreszcie:) mAAm-kochana nie łam sie,bedzie dobrze. Dobrze ze poszłas na monitoring przynajmniej wiesz ze luteiny nie powinnas tak wczesnie brac. Jestem pewna ze wreszcie nam sie uda, a szybciej to nastąpi kiedy nie bedziemy o tym myślec. Umówiłas sie na następne podglądanko by zobaczyc co z tymi pecherzykami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm- co do badania nasienia.. Kobitko- ile masz do laboratorium? 30-45 min zdążysz dowiezdz żołnierzyki z domu?? Kupujesz pojemniczek na mocz, zaciągasz chłopa do sypialni albo kuchni albo gdzie chcesz;) i zabierasz sie do dzieła, moze byc i fajnie i pożytecznie. Oczywiscie pojemniczek w gotowosci po ręką trzymasz odkręcony ,przygotowany. Trzeba po prostu na luzie z dystansem i z humorem to potraktowac i bedzie ok.Nie ma sie co martwic. Wiem co mówie, jestesmy swiezo po badanku:) ;) smialismy sie z tego jak diabli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zapomniałam wam napisac ze od tego wertowania stronek łeb mam jak bania. A jak chciałam wam wczesniej kliknąć to forum było zamknięte(konserwacja serwera cz cos tam wymyślili;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, moi chłopcy wrócili z nart, mały-starszy z atakiem duszności... jutro idziemy do lekarza, ale już mu mija chyba, ech. mAAm - nie załamuj się kochana!!!! ja w ten sposób blokowałam owulkę chyba ponad rok zanim zaszłam ze starszym synkiem... lekarz idiota nie zrobił mi wcale monitoringu, ja ciemna masa byłam, ufałam mu, szkoda gadać. ale jak widzisz mam już dwójkę i Ty też będziesz mieć, nie pisz głupot że Tobie nie pisane!! Dobrze że poszłaś drugi raz na ten monitoring i wyszło co i jak i to stosunkowo szybko! To była dobra decyzja!! A co do trzymania pośladów to się uśmiałam, już wiem po kim taka jajcara jesteś :-) pola - widzę że budowa ruszyła pełną parą! Super po prostu! nuska - jakoś długo trzyma twojego synka!! i współczuję zastrzyków, mnie przy każdym strasznie serce bolało jak malutki brał... chcę zapomnieć! Z pracą twojego M - bardzo się cieszę! Wyjdziecie na prostą! Dobrze że ma chęci (a tak narzekałaś! ;-) ) nike - ja mojemu synkowi dawałam tran i u nas nie pomógł :-( iza - ja czekam na fotki nadal :-) magdalena - Ty też nie rezygnuj!! aneta - dobrze że wróciłaś, i wszystko w porządku! dzidzia duuża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam dziewczyny ze sie tak wcinam w Wasze pogaduszki alle mam pytanie do koteczka, znam ja z innego forum i zupelnie przypadkowo na nie trafilam koteczek chcialam tylko wiedzeec czy dziewczyny juz urodzily i jak sie maja?pozdrawiam, mam nadzieje ze u ciebie i reszty wszystko OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchy? Tak, puchy na topiku..... Dlaczego takie puchy...??? Witam!!!Dzisiaj ja kaweczką częstuje z rana bo widzę że Evika zastrajkowała. Pola dzięki za odpowiedź, jestem mądrzejsza o tą wiedzę. U nas wręcz gorzej mały dalej gorączkuje (chyba w ogóle ten antybiotyk nie działa) mała dalej świszczy i charczy, ja tez na nowo katar i kaszel. Takiego choróbstwa to jeszcze nie pamiętam. Popołudniu idziemy do lekarza to dowiemy się co i jak. Tak się o Dońkę boje żeby mi jej do szpitala nie zabrali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Nuska ja sie z kawką przysiadam i budzimy resztę lasek:) Alez was chorobska dopadły:( jesli mały gorączkuje powyzej 72 godz od włączenia antybiotyku to musisz rzeczywiscie isc do lekarza,byc moze trzeba zmienic antybiotyk..Pisałas ze was zalewało wiec moze to przez wilgoc tak chorujecie:( Idzie wiosna,ciepło bedzie, bedzie lepiej. A Donię skoro tak kaszle i swiszcze tez powinien zobaczyc pediatra. kropka- jak syncio? Ja siedze dalej w pracy,juz trzeci dzien wstaje o 5 30 i mam dosc, jutro wreszcie wolny dzien,spie co najmniej do 9:) Nie wziełam z domu kabla zasilającego do laptopa,bateria starczy mi na 3 godz wiec musze mocno oszczędzac by klikac z wami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane :) Ja dopiero dotarłam do pracy, ale złożyłam Pita ale ponad godzinę przestałam...a teraz królestwo za kawę :) U mnie słoneczko ślicznie swieci- aż źle się jechało ale ja też chcę już wiosny :) Jutro mojego męża urodziny i zero pomysłu na prezent hmmm a Paulinka dzisiaj zaczyna zajęcia z nauki pływania :) Norbert przesyła uśmiechy dla ciotek :) Kropka obiecuję że wezmę sie za zdjęcia - tylko kiedy :) Maam lepiej dzisiaj kochana? Pola oszczędzaj ale klikaj :) Nuśka koniecznie idź do lekarza z misiami swoimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :D Umnie ok bez zmian po staremu :) rozmawiałam wczoraj z męzem bo jak wylazłam od ginki to zadzwoniłam do niego do pracy i powiedziałam że ginka wspomniała o badaniu nasiebnia a on TA JASNE:O i powiedziałam ze pogadamy w domu :OJak przyjechał z pracy to kupił mi żółte tulipany dał buziaka przytulił i spytał o co chodzi więc mu wszystko powiedziałam i powiedział z ezrobimy te badanie tylko on by wolał byśmy je dowieźli niz tam na miejscu więc za 2 cykle sprawdzamy zolnierzyki :)Oj dziewczynki jak się uda to chyba dopiero w sierpniu jak chciałam :D ale powiem wam ze cos we mnie pekło po tej wizycie :O NUSKA- zdrówka dzieciaczka życze ❤️ i faktycznie lec do lekarza bo antybiotyk chyba nie działa :O A co do wczoraj to puchy były bo na kafe cos robili i postów nie można było klikać :O POLA- no to kochana oszczędzaj oszczędzaj :) bo bez ciebie to jak bezsłoneczka :( DZIĘKUJE WAM MOJE KOCHANE PANIE ZA WSPARCIE KOCHAM WAS ❤️❤️❤️ O kurka wkońcu te literki znikły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZA- no juz troche lepiej :D tez Norbertowi całusa wysyłam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Maam jakie masz cudnego męża :) a jakie masz cudne przyjciólki z kafeterii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZA- no przyjaciółeczki z kafe sa najlepsze na swiecie ❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach,umknęła mi stronka;) mAAm-kochana jestes:D👄ale to bez ciebie jak bez słoneczka;)Bez ciebie złotko to ten topik padłby jak mucha. Codziennie na ciebie tu czekamy i nie wyobrazam sobie tego topika bez ciebie nasza podporo,nasz cudny filarze:D ok,dosc słodzenia...bo cię rozpieszcze;) co do mężulka to zuch chłop! jestem pewna ze wyniki bedą ok,macie przeciez juz dziecko.W zasadzie robi sie to badanie dla swietego spokoju. Przynajmniej u nas tak było,niby sobie myslelismy ze i tak bedzie ok,ale gdzies tam w srodku kiełkowało u kazdego z nas z osobna zierno niepewnosci- a może nie ,moze tu lezy przyczyna? Zrobilismy badanie,wyszło ok, przynajmniej teraz spimy spokojniej:) Moj tez miał opory, ale przemogł sie,na pewno poczuł sie lepiej. Iza alez sportsmenka z Paulinki, kurcze,zazdroscic tylko:) Nasz to nygus do sportu.Ale od wrzesnia zamierzam go na basen zapisac i bede gonic na siłę jak nie bedzie chciał. Ma garbate plecy od siedzenia przy kompie i tv. Ruch w interesie sie zrobił,cos czuje ze zaraz mnie gdzies wyslą:( a tak fajnie pod kocykiem i tu z wami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maam to kochanego masz męża, fajnie że nie robi problemów i jaki romantyk ;))) Pola tak to teraz z tymi dziećmi nie dość że kompy, telewizor, to i plecaki ciężkie, po bilansie 6 latka wiem ze od pierwszej klasy mój będzie miał korekcyjne na plecy. Iza ja już po picie i po pieniążkach.Składałam zaraz na początku lutego i w ciągu dwóch tygodni miałam kasę. Buziolki dla Norberta. I wszystkiego naj dla Twojego M. Ja z maluchami byłam w piątek wtedy syn dostał antybiotyk (który skończył się dzisiaj) i zero poprawy.W ogóle mistrzostwo świata w utrzymaniu 6 latka w łóżku. Mała była tylko lekko przeziębiona. W niedziele pojechaliśmy na całodobówkę i tam dowiedzieliśmy się że ma ostre zapalenie oskrzeli.Dostała zastrzyki i dzisiaj mamy iść popołudniu do naszego lekarza i pewnie dopisze kolejne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle u mnie to ostatnio stale pod górkę. Jeszcze mam w domu taki straszny problem z nasza babcią. Od około dwóch tygodni jak coś robię w kuchni (ona ma wejście do pokoju przez kuchnie) słyszę jak pod nosem mówi suka. Jak to pierwszy raz usłyszałam to nie dość że mnie zamurowało to w ogóle pomyślałam że to chore że pewnie mi się przesłyszało. Za dwa dni znowu to samo , mówię do mojego M co babcia wygaduje a on mi że na pewno mi się przesłyszało.I że mam się nie przejmować. Myślę może jednak ma racje, bo to się w ogóle kupy nie trzyma. Ale niestety teraz już jestem pewna na 100 % że jednak naprawdę jak tylko mnie zobaczy i jestem sama w kuchni to mówi pod nosem suka. Jestem tak zbulwersowana i z szokowana że normalnie aż brak mi pomysłów jak to rozwiązać. Normalnie jak mam iść do kuchni to jestem cała chora. Z jednej strony mi to lata niech sobie mówi , ale z drugiej to jest chore i zaczyna mnie wkurzać. Nie wiem czy jej coś do głowy uderzyło??? Najgorsze ze nawet odezwać się nie mam jak po to jej dom (nasz ale za opiekę). Koszmar już sama nie wiem co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuska dużo zdrówka dla dzieciaczków :) Pola to fakt że Paulinka lubi się ruszać - całe szczęscie ale już wczoraj tak mi jej było szkoda- zmęczona tańce, instrument i teraz jeszcze basen - ale na wczorajszych tańcach - była przezadowolona bo mają 18.03 pokaz i naprawdę jej dobrze idzie - hmm po mamusi ;) a tak nie chciała iść... Lecę kobitki do sklepu po klapki na basen - mam nadzieje że zakupię jakieś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuśka ...mojego męża babcia ma 93 lata i uwierz, ze potrafi mówić takie rzeczy że ...płakać się chcę...niestety wiek a najgorsze, ze mówi pod nosem ale głośno- dobrze mówią, że starość nie udała się Panu Bogu...ale na pewno to przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No udało się klapki zakupione :) a przy okazji 2 ładne spódniczki na szmatach :) dla Paulinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NUSKA- co do babci to ja nic nie chcę krakac ale może pogadaj z męzem bo wierz u mojej babci było wszystko ok była aktywna itd i nagle z dnia na dzień zaczeła się bac wyzywac moja mame , ciocię i okazało sie z eto tak zwane opentanie starcze :o jak się skończyło nie musze pisać ,ale było tak że jak był np. mój tata i babcia to siedziała cicho a jak tylko była moja mama lub jej siostra to odrazu były mnorderczynie itd. przy tym zaczeła byc po tem niebespieczna dla siebie i innych więc ja bym chyba podgadała z mężem i może gdzies do lekarza się udała z babcia albo na wet samemu zreszta psychologa czy pschiatre można wziaść do domu wierz masz małe dzieci ...i ja bym chyba nie ryzykowała tylko wolała bym to jakoś sprawdzić bo róznie może być :O Oczywiście nie zakładam ż ez twoja babcia bedzie tak samo jak z moja ale wierz róznie bywa:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×