Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

Evika a może warto przed weekendem lekarza odwiedzić? Mam jednak nadzieję że to nic poważnego.... mAAm, Pola - jak tam dzisiaj babole samopoczucie? Bo my tu kciukasy trzymamy za Was! Wczoraj słyszałam że bociany już wystartowały do Polski więc myślę że jakieś dwa zawitają prosto w Wasze okolice :-) A u mnie jakaś lipa - przemęczona jestem - chyba... Zosia jeszcze budzi się w nocy - niby coraz mniej bo ją odzwyczajam - ale zawsze to wybicie ze snu jakieś. Rano wszystko pędem, po pracy znowu pędem i tak do wieczora. Nie mam czasu dla siebie - to znaczy czas by się znalazł ale w godzinach 21-22 a wtedy to już myślami jestem we śnie. Najgorsze jest to że nie wiem jak mogę rozwiązać swój problem - będe chyba jechać na jakiś trubo doładowaczach :-) Przepraszam że Wam smęcę ale jakoś tak mnie dzisiaj od rana naszło na przemyślenia i takie tam... Miłego dnia Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
July - kochana witaj:) Ja też tak odczuwam. Po pracy lecę pędem do domu, w między czasie trzeba odebrać córkę ze szkoły i potem to już tylko latanie wokół Bartusia. I tam jest do późnego wieczora. W międzyczasie trzeba trochę posprzątać, zrobić jakieś pranie, zakupy, pomóc córce odrobić lekcje, no i nie wiadomo kiedy jest godzina 21. Wtedy kładziemy małego spać, a ja jestem tak wyczerpana i wykończona że tylko szybka kąpiel i momentalnie zasynam przykładając głowę do poduszki. I tak codziennie. Ech, jestem zmęczona:( Chyba przesilenie wiosenne nas dopada:) Zastanawiam się czy moje problemy zdrowotne nie są związane z tym szybkim tempem zycia, ale jak ja niby mam to zmienić??? Ech, mam jakiegoś doła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to z tym dołem to jesteśmy we dwie moja droga....ja też właśnie pędem po pracy jadę po antka do przedszkola, potem razem jedziemy do mojej mamy po zosie, jakieś zakupy i do domu. Mąż wraca z pracy około 19-tej więc raczej późno.I u nas niby Zosia zasypia już po 19-tej ale zostaje jeszcze Antoś z którym też jest jeszcze sporo roboty - trzeba zrobić kolacyjkę, pomóc się umyć, założyć piżamkę no i zanim zaśnie (wysypia się w przedszkolu) to minie troszkę czasu....o cichym i spokojnym wieczorze tylko z mężem mogę zapomnieć...wczoraj pobiłam swój rekord i poszłam spać o 21.35 - normalnie jak emerytka... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobity:) U nas wiosna całą parą:) słonce,ciepło,cudnie:) Evika- kochana a zbadałas sobie puls? moze jakis częstoskurcz? jesli nie to to moze infekcja cie rozbiera, moze ze szpitala cos przyniosłas od Oli.Mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz:)...a moze jakis bocian do ciebie leci;) mAAm-nie ma i nie bedzie:) juz sie ciesze:) tak trzymac!przeciez dziewczyny za nas trzymają poslady (tylko nie puszczajcie czasem;)Kiedy tescik robisz? july- jeszcze troche i bedziesz sie wysypiac::) puki co postaraj sie odespac noc, ach wiem jak to jest chodzic z oczami na zapałki,nienawidze tego stanu wiec doskonale cie rozumiem. U mnie ok,@ jeszcze tez nie ma,nie chce nic na jej temat mowic bo jak zaczne to zaraz sie pojawi..:( brzuch troche pobolewa, cycki tez czyli norma. kikiki a jak u ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis herbatkę Verdin fix serwuje... bo mam wzdęcia od rana;) Dziewczyny- głowy do gory,idzie wiosna,dzieciaki na dworze bedą szalec a wieczorem o 19 juz będą padać a wtedy wy będziecie dawac czadu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Pola! Myślałam właśnie żeby dziś po pracy zmierzyć ciśnienie, bo nawet na kawkę nie mam ochoty tak dziwnie się czuję:( Sama nie wiem co mi jest. Albo coś się rozwinie, albo przejdzie po kościach. Wolałabym nie chorować, bo zamierzam zaszczepić Bartusia po niedzieli. Na bociana nie liczę - wystarczy dwójka rozrabiaków, z którymi na zakrętach się nie wyrabiam :) Pola - a kiedy masz mieć termin @ ????? Tak bardzo bym chciała........ July - zastanawiam się czasem czy za miesiąc czy dwa będzie lżej? Wątpię:) Podziwiam kobiety, które mają czworo czy pięcioro dzieci - to dopiero jest wyzwanie, a my tu z dójką nie wyrabiamy:) Choć naprawdę czuję się mocno zmęczona:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola - kochana ja jakoś dziś pulsu w ogóle nie dam rady u siebie zmierzyć. W ogóle nie czuję pulsu, nie mogę go zidentyfikować:) Rety, ja w ogóle żyję???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evika- moze masz cisnienie niskie,wtedy puls trudniej wyczuc..na szyi zawsze łatwiej;) dzis sie spodziewam,bo mam raczej krotkie cykle 25-26 dni,ale w zapasie jeszcze mam ze dwa dni ,tak ze spoko,czekam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola właśnie na kiedy masz konkretnie termin @? Kurcze super by było jakbyście razem z mAAm w tym samym cyklu zaciążyły! Musi się teraz udać :-) A co do odespania nocy to fizycznie nie mam jak - bo niby kiedy? Chyba że w weekend odeśpię cały miniony tydzień....a wiadomo - jak przez tydzień tylko praca dom, dom praca to w dwa wolne dni chce się nadrobić zaległości towarzyskie i zawsze coś wypadnie - jutro na przykład idziemy na przyjęcie urodzinowe z okazji pierwszych urodzin synka naszych znajomych - frajda dla dzieciaków ! Zresztą teraz jak taka śliczna pogoda za oknem to żal spać w dzień - lepiej na spacer z dzieciaczkami wyjść! Evika z ciśnieniem nie ma żartów - po pracy do lekarza marsz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola - znalazłam:) Kochana jesteś:) Żyję! Znalazłam puls! No i wyliczyłam, że mam około 70 uderzeń na minutę, to chyba dobrze prawda? To ja już nie wiem co mi dolega? Może przesilenie wiosenne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
July - ja to niedługo zapomnę jak moi znajomi wyglądają:( Aż mi wstyd, że tak dawno się nie odzywaliśmy, ale wiecznie ten brak czasu... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie sprawa ze znajomymi wygląda tak że teraz większość ma już dzieciaczki więc z jednej strony to dobrze bo więcej tematów i wiadomo "swój swojego zrozumie" a z drugiej strony ciężej jest zgrać jakieś spotkanko. Ale mamy właśnie taki najbliższych i oni mają 4 miesięczną córeczkę i z nimi jak się widzimy to już na cały dzień - wspólny spacer, zakupy (panowie robią) a potem wspólne gotowanie i obiad....i to się u nas sprawdza już jakiś czas... A i Evika gratuluję pulsu - znaczy się nie jest z Tobą tak źle jak myślałaś... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane to ja tylko klikne że brzucho napierdziela i zaczełam juz plamic więc początek @ u mnie :O Ale spoko nie jest źle :) bo byłam na nia przygotowana więc poslady które za mnie trzymałyscie nakazuję za ❤️ POLE,MAGDALENKĘ,KIKI ❤️ TRZYMAĆ !!! bo wkońcu jak pisze JULY bociany atakują hihihihi:D Kochane ja uciekam do wyrka bo jak nic mnie rozkłada więc gripeksik, rutinoskorbin i sunipret :O mnie czeka i herbatka z miodzikiem i cytrynka KOCHAM WAS BABOLKI I ŚCISKAM WSZYSTKIE❤️ i sorki z enie odpisuje każdej z osobna ale całego laptopika bym obsmarkała bo tak mi z nocha kapie :O👄❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.;))) Maam następny cykl Twój ;)) Za reszta dupasy ściskam ;))) Eviczko normalnie w gazecie widziałam fotkę identycznego chłopczyka jak Twój Bartuś...Dawałaś fotki do gazety???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuska - kochana nie dawałam zdjęć synka do żadnej gazety! Nigdzie! Kochana co to za gazeta, masz ją? Może zrobisz zdjęcie tej stronki w gazecie i ja zobaczę, proszę bo zaczynam się denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maam - przytulam Cię mocno i następny miesiąc będzie Twój:) Nuska - odezwij się, jesteś pewna że zdjęcie jest mojego synka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eviczko wstawiłam na nk na nasze forum, bo inaczej nie umiem.Pewno łudząco podobny , ty swoim okiem bardziej poznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki że Cię zdenerwowałam , jeszcze źle się czujesz/Ale mówię Ci jak tylko zobaczyłam tą fotę to pomyślałam że całkiem jak Twój synek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dziękuję, że wstawiłaś i zareagowałaś. Dziękuję:) Czasem ktoś może wykorzystywać nasze zdjęcia bez naszej wiedzy. Dziękuję jeszcze raz. Ja na NK mam dane ukryte, dostępne tylko dla znajomych, tak jest bezpieczniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuska - kochana możesz wyrzucić już to zdjątko:) Jeszcze raz dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz mama wie najlepiej , ale jak dla mnie bardzo podobny ;)) Jeszcze mojemu pokazałam , a on jak to facet, że każde dziecko jest podobne do siebie... Sorki za zamieszanie ;)) Moja mała dźwiga się na rączkach i nóżkach ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz nuska - już lepiej się czuję, chyba wybiorę się zaraz po kawkę do firmowej kuchni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuska - dziękuję:) Naprawdę:) Żadne to zamieszanie:) A podobieństwo? Rzeczywiście jest, chyba te serdelkowe fałdki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To miłego dnia i pysznej kawki ;)) Idę w ogrodzie porządki wiosenne robić ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propo mego Bartusia to wczoraj była u mnie moja mama i śmiała się prawie do łez, otóż Bartuś raczkuje w bardzo dziwny i śmieszny sposób. Gdy jest w pozycji do raczkowania to jedną nóżką raczkuje a druga nóżka opiera się o ziemię nie kolankiem a stópką. Wygląda to tak, że na jednej nodze Bartuś raczkuje a na drugiej chodzi. NO mówię Wam można paść ze śmiechu. Ale za to jak sprytnie mu to wychodzi:) Jak znajdę chwilkę to nagram filmik i Wam pokażę:D No po prostu akrobata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm-mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz i zbierasz siły na nastepny cykl:) bo trzeba byc w tym życiu silnym i sie nie poddawac. A bocianów jeszcze nie widziałam wiec nie ma co- kwiecien twój:) Ja dzis w pracy jestem i targają mnie co chwila,ale jeszcze tylko 5 godzin i weekend:) Alez akcja ze zdjeciem Bartusia,szkoda ze nie jego bobys Evika sprawke wytoczyła i kaske zgarnęła;) Bartus akrobata,istny nasz topikowy bohater:D Ja mam 26 dc,spodziewam sie @ lada chwila,bo to moj czas. Czuje cmienie,ciągnięcie,pukanie,stukanie,kłucie, raz z jednej raz z drugiej strony... Czekam po prostu i sie wkurzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! zapomniałyscie o topiku?::) ja na chwilke, bo mamy dzis łączone urodziny dwoch baranów;) w rodzinie, mojego chłopa i mojej siorki wiec musze cos upichcic i kupic prezenty- na ostatnią chwile jak zwykle;) 27dc,wczoraj wieczorem bolał brzuch wiec dalej czekam .. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×