Pomogę Ci schudnąć

hej dziewojki ja tak mas czytam i czytam:) no malo ostatnio pisze po i ze zdrowkiem nie za bardzo ale juz bedzie lepiej i tym sie pocieszam:) mialam byc na diecie ale o niej zapomnialam. poki co przytylam po tabletkach. i waze o zgrozo 58kg. musze 3sie pozbyc ale moze jakos same zleca bo tabletki ktore wywolaly u mnie to kosmiczne przytycie juz mam odstawione wiec moze jakos zleci. a jak nie to stawiam na cwiczonka i na zmniejszenie jedzonka o troszeczke tylko i jakos zleca:)

a co doe tej 9strony to chyba masz racje:) ciagleeeeee 9 i 9:)

czesc:):) Ja dzisiaj tez trochę rowerkiem pojezdziłam:) w sumie mało bo tylko jakies 8 km, ale zawsze cos:) Jesli chodzi o jedzenie to rano były płatki z jogurtem naturalnym (250), póżniej bana i grahamka (250), a przed chwila obiad - kasza z sosem bolońskim, kawałeczek mięska ze schabu i góóóra surówki ( 450). nawet nie 1000 kcal, a czuje sie bardzo najedzona, koncze na dzisiaj. W piątek mam zamiar się zważyć, chcę widziec nadal siedem na poczatku (przypominam o weekendowym obzarstwie). Dostałam dzisiaj znowu zaproszenie na impreze w sobote i KURDE KURDE jeseli ma się to skonczyc kolejnym wielkim obzarstwem i nastepnym tygodniem wracania do wagi sprzed weekendu to chyba sobie odpuszczę. Muszę troche ograniczyć te zabawy. Nastepna, na któą pójdę na bank jest 3 pozdzriernika i mam zamiar być na niej laska:D

a ja wczoraj nagrzeszyłam. zważyłams ie po tym rowerku.66,5:D to mnie zmotywowało do dalszych cwiczeń:D więc moje osiagniecia wczorajsze: prawie 50km na rowerku, twister 20min, rowerek w łózku 15min, i jakies tam cwiczenia na udka 30min. jedzonko: rano 6 łyzej owsianki, woda z zupy ogórkowej, 2 kanapki z serkiem białym i pomidorem, oczywiscie na chlebie ciemnym, udko kurczaka z sałatką z cebulki papryki i pieczarek

campini bedziesz miala sylwetke jak marzenie biorac pod uwage taka ilosc cwiczen:D U mnie gorzej, dzisiaj tylko troszkę psaceu:P jedzeniowo niezle, jakies 850 kcal. bedzie jeszcze kolacja. Piję wodę, nie jem słodyczy. Mówią, że najtrudniejsze pierwsze dwa tygodnie diety i chyba mają racje. teraz jest mi juz latwiej, nie mysle non stop o jedzeniu:D a piatek wazeeeeeenie:)

oj tak was czytam i widze jak wam fajnie idzie:) jaka u mnie bezndziejna pogoda az sie nic nie chce robic:(

Czesc dziewczyny, przypadkiem tu zajzalam i prooosze pomozcie !!! Jestem mamcia 2 corek 14 i 6,5 lat. Mam prawie 35 lat. Wlasnie chcialismy zdecydowac sie na synusia, ale.... nie da rady... Najpierw trza zrzucic tu i uwdzie bo na siebie nie moge patrzec !!!!!!!!! Mam 170 cm i waze juz prawie 72kg!!! KOSZMAR. przed 2 laty odchudzalam sie i doszlo do 58 kg... czulam sie wysmienicie, choc wszascy na mnie napadali ze za chuda. Tak 60-62 kg bylo by dla mnie w tym wieku idealnie. UUUUUUUUUUwielbiam slodycze i wogole podjadanie wieczorne. Rano moge nie jesc wcale. cdn

musze pisac na raty bo komp mi sie czasem wylacza. :O probowalam kopenhaska ale waga wrucila podwojnie. Nie chce drastycznie sie odchudzac, tylko z glowa. Mam zawroty glowy i robi mi sie slabo jak nie jem. Wlasciwie potrzebuje chyba wsparcia psychicznego i pare rad dietetycznych. Przyjmiecie mnie?

zapraszamy:D najlepsza dieta to moim zdaniem 1000 kcal i te wlasnie stosuje:D chociaz boje sie, ze dzisiaj przegiełam bo na obiad mialam spaghetti i zjadłam go spooooro, licze około 550 kcal. wczesniej jakies 400, wiec prawie tysiac juz jest. na kolacje zjem jeszcze jakiegos pomidora z wasa czy cos w tym stylu i bedzie ok:D Jutro ważenie:D

violik - pomożesz mi???

czy to jeszcze aktualne, potrzebuję takiego wsparcia

;)

Super! :) Może w końcu mi się uda zrzucić te kg, ktore ostatnio przytyłam i czuję się strasznie. Mam opisywać moją sytuację tutaj, czy na mailu? Jeśli na mailu to napisz bardzo Cię proszę do mnie: marlenna@gmail.com

mamulo 2 corek-------- bez przesady nie jest tak zle. ja kiedys tez wazylam lekko ponad 70kg przy 170cm. a ty masz juz dwoje dzieci wiec kobieto jest bardzo dobrze:) i tak z 5-7kg jak bys schudla to wystarczy zdecydowanie. a dieta tylko i wylacznie mz. ja sa stosowalam i schudlam 18kg wez zadnych wyzeczen wiec co ci bylo schudnac te 5-7kg:) i w ogole napewno nie jestes gruba wiec tam z tym nie wymyslaj:) kto che to tutaj pisac:) a ja bede starala sie wam pomoc.

witam nowe kolezanki:D Nie zwazylam sie bo nie mialam czasu rano, chyba zrobie to w poniedzialek, bede miala motywację zeby sie w weekend nie objadac. dzisiaj za mna około 900 kcal:D i postanowilam jednak isc jutro na impreze, ale jak sie na niej objem to naprawde juz nigdzie nie bede chodzic:D

oj tam flamasterku az tak siebie nie karz:) trzeba sie bawic:)

nic konkretnego nie wnosisz pieprząc wciąz o jakimś wsparciu psychicznym,a idz w dooopę

a kto ci kaze to czytac? tabie mam pomoc czy jak? czy wiesz ze tobie juz nic nie pomoze?

Violik nie jestem chuda i nie czuje sie dobrze. Mam juz oponke dookola i mam od zawsze problemy z pupa i udami. Nie moge dostac spodni na siebie bo zawsze za waskie w udach. Chcialabym wazyc 60kg , ale 63 tez juz bedzie suuuper !! Wiem ze mz :)

Jeeeeest:D Udało mi sie. Była impreza, a ja sie wreszcie na niej nie obżarłam. zjadłam szaszłyka z piersi kurczaka z surówką i wypiłam jednego drinka. Licze ok.350 kcal. Nie ruszyłam ciasta ani piwa. były tez bezy, które uwielbiam:D Jeeeeejku, ależ jestem z siebie dumna:D Dzisiaj na sniadanie zjadłam płatki z mlekiem, jeszcze nie wiem co bedzie na obiad. trzymajcie sie. pa:D

Mamulo------- nie przesadzaj napewno nie jest tak zle jak myslisz:) musisz nauczyc sie akceprowac swoje cialko a bedzie ci nawet latwiej schudnac:) zobaczysz:) Flamasterku-------- to pogratulowac tylko. no ja tez staram sie ograniczyc jedzonko. wczoraj mniej jadlam.:) i dumna z siebie jestem:)

Nie chce zaakceptowac swojego ciala teraz, nie pasuje mi. Wieczne wciskanie sie w spodnie, Celulitis na nogach wyglada strasznie. Dupsko szerokie... POTWORA!!! Maz zreszta tez wolal mnie chudsza. Trza zrzucic te 10 kg i koniec!!!

Nie chce zaakceptowac swojego ciala teraz, nie pasuje mi. Wieczne wciskanie sie w spodnie, Celulitis na nogach wyglada strasznie. Dupsko szerokie... POTWORA!!! Maz zreszta tez wolal mnie chudsza. Trza zrzucic te 10 kg i koniec!!!

mamulo------- zle podejscie:( nie mozesz zcegos tak narzucac na siebie ze ja musze i koniec. nie mow babo ze jestes gruba:). ja wazylam tyle co ty i w zyciu mi do glowy nie przyszlo ze jestem gruba co najwyzej nie bylam super chuda. cellulit inna droga. zacznij masaze, skub sie palcami po udach tylku zrob jakis peeling chociazby z kawy i celulit po jakims czasie zniknie. mi znikl a tez go mialam. no i tylko jedz mniej. nie rzucaj sie na jakies wielkie diety.

Słuchajcie a ja schudłam 10 kilo w dwa miesiące. Nie jem po 18:00, nie jem mąki, cukru, ziemniaków i chleba, :) I już ! :D Jeszcze 10 muszę schudnąć :) MUSI SIĘ UDAĆ!

Zamierzam ( juz robie) jak Conni... Zasada ta sama... zobaczymy... Peeling robi sie i masaze tez... Rozgladam sie za sauna bo ostatnio jak 2 lata temu schudlam do 58 kg, chodzilam na aerobic i poem do sauna i 0 cellulitu!!!!!

cześć dziewczyny. spowiadam się wam... w weekend byłam w zakopanem...:D byłam sama wsród 37 facetów;) pokoik z narzeczonym mielismy swietny. polecam wszystkim kirowy gosciniec!!!! (trochę drogo ale warto) no jedzonko pierwsza klasa...:( to niestety było moją zmorą, bo miałam 3 posiłki dzienie. i zarłam słodycze:o jadłam i jadłam:o ale wiecej nie tktę bpo mni epotem mdliło:o na wadze nie stałam i nie stanę narazie. dopiero za tydzień jak wagę poprawie, bo przed wyjazdem miałam 66,6

Conni to co ty jesz? skoro nie jesz maki ziemniakow cukru i chleba? schudnac to ty schuniesz napewno ale czy trwale? raczej nie no chyba ze zamierzasz nie jesc tego do konca zycia. campini-----hmmmm 37 facetow i ty jedna no no no;)

oj malo tu juz kto zaglada:(

wpadłam w jakis cholerny ciąg, trzeci dzien sie obzeram. po kilka tysiecy kalorii dziennie. pomocy.