wiecie jaki numer mi wykrecil narzeczony-przeczytajcie

agropki też nie uszczęśliwiajmy na siłę. jeśli lubi zdradzonych facetów, niech ma :P

" Ale ironizujesz komiczne... A dziewczyna na serio ma problem." jej glowny problem jest taki, jak mu pozwolic wrocic i nie czuc sie przy tym jak debilka... ja tylko podsuwam jej, tak przez nia oczekiwane, argumenty "za" :D

Komiczne Ty ruchaczuuuu buhahahaha :D kurcze blade a ja myślałam, że ty się porządnie prowadzisz ! :D hahahaha

dla nas zwiazek niezakonczony ślubem, to nie sa zmarnowane lata a kto mówił o ślubie...? niepotrzebny mi on do szczęścia. a co do exa mojego... miał szansę odejść z honorem, ale wołal kłamać i zdradzać... cóż. nie zadaję się z takowymi osobami dłużej, niż to konieczne :P

izka - ja po prostu przedstawiam podejscie wiekszosci facetow...

"a kto mówił o ślubie...? niepotrzebny mi on do szczęścia" spokojnie - to była ogolna uwaga... Tobie wierze, zauważyłem, że odstajesz znacznie od ogolnej na Kafe listy priorytetow i ambicji życiowych

Trudno o logiczne myślenie w momencie takiego rozemocjonowania. Czasami trzeba dostać po dupie, żeby potem móc myśleć "na chłodno".

komiczne wlasnie przedstawiasz nam babkom podejscie facetów,a jak pewnie wiesz prawda w oczy kole i dlatego taka bulwersacja na tym topiku. A autorka faktycznie oczekuje slow poparcia,aby pasc temu padalcowi w ramiona i zapomniec o rogach...w imie milosci oczywiscie:D ehh zycie..

Miłość odbiera nam rozum.

i autorki juz nie ma? pewnie obiadek szykuje dla kochanego....przeprowadzą "powazna" rozmowe na temat ich zwiazku,kobiecina wezmie wine na siebie za to ze on ruchal na boku,a za miesiąc znow rozpaczona napisze na kafeterii.taaaak

izka - ja po prostu przedstawiam podejscie wiekszosci facetow... Ja akurat wiem, czego ode mnie oczekują faceci. Co mogą chcieć od mężatki ? hmm? Co innego z tą dziewczyną, jest zakochana (domyślam się), i bardzo zawiedziona. Logicznie byłoby kopnąc palanta w dupę, ale serce nie pozwala. Jest ból emocjonalny. Nigdy takiego czegoś komiczne nie przezywałeś ?

e tam od razu takie wnioski poza wsciekloscia na pewno jej uczucia nie wygasly poza tym wielki zal i proba zrozumienia tego co sie stalo wcale sie nei dziwe ze szuka z nim kontaktu jakiegokolwiek, choc ja bym tego osobiscie nie robila, bo emocje sa zlym doradca

Iza - za bardzo filozujesz :P Facet ma iles tam kobiet w życiu... wiekszosc z nich, to worki na sperme, ktore sie ewentrulanie lubi ale na pewno nie kocha... zdrada takiej laski, to co najwyzej mały, delikatny cios w nasze ego... dlatego jakies tam dowody w postaci listow, zlewa sie od razu i nie przeżywa ich jak wąż sraczki...

jestem nie wroce do niego, nie ma takiej mozliwosci!

Iza - za bardzo filozujesz Facet ma iles tam kobiet w życiu... wiekszosc z nich, to worki na sperme, ktore sie ewentrulanie lubi ale na pewno nie kocha... zdrada takiej laski, to co najwyzej mały, delikatny cios w nasze ego... dlatego jakies tam dowody w postaci listow, zlewa sie od razu i nie przeżywa ich jak wąż sraczki... retyyy!!! chroń mnie Boże przed takimi typami jak komik ! :D Ty jesteś filozof :P wredolku

izóchna - ale ja jestem bezpieczny i na pewno nie krzywdze kobiet... najgorsze sa tacy pasterze fiutów jak facet autorki :)

jestem nie wroce do niego, nie ma takiej mozliwosci! I bardzo piątka! Potraktuj go jako pajaca, który przydał się do przeczyszczenia komina, a tamten "worek na spermę" to tylko mały cios w Twoje ego. Trzymam za Ciebie kciuki

"nie wroce do niego, nie ma takiej mozliwosci!" jasne :P:P bo to on wroci do Ciebie :P

Nigdy nie chciałabym być nazwana workiem na spermę - to byłby cios w moją godność. Jak można tak przedmiotowo potraktować kobietę ? podłe Mozna się bzykać, ale jakaś tam sympatia do holery i poszanowanie musi być! kuźwa :> facety to świnie

bylabym głupią masiochistką gdybym wroicla zrobił to raz to bedzie powtarzał tymbardziej jak ujdziemu to na sucho

no :D gratulacje kobieto...siły zyczę...a facet gówno wart więc nie ma co czasu marnowac...

"Nigdy nie chciałabym być nazwana workiem na spermę - to byłby cios w moją godność. Jak można tak przedmiotowo potraktować kobietę ? podłe" to obiegowa nazwa, dla sklasyfikownaia ogółu takich kobiet... oczywiscie, ze jelsi z nią jestes, to tak o niej nie myslisz... tak po prostu nazywasz kobiety z ktorymi sa faceci bez jakichs wiekszych uczuć

ale wiecie co. ja nie wiem kto go tak wychował i jakie wartosci przewazaja w jego rodzinie, bo to szok jest. zero jakichkolwiek zasad moralnych. ja nie moglabym tak zrobić. mnie rodzice wychowali inaczej, jak juz to matka by mnie potepiła za to a jego to go kryje

spokojnie, tez bys mogla - trzeba tylko odpowiedniego faceta...

Komiczne, mogę sobie pożyczyć okeślenie "pasterze fiutów", czy żądasz zadośćuczynienia za prawa autorskie? :P :D

czuj sie wolna w wykorzystywaniu moich określen :) nie są objete prawdm autorskim :)

Może tamten wór spermowy jest bogatszy ??? ZADAJ MU KOPA W DUPĘ I TYLE. WŁÓŻ BUTY Z CZUBKIEM

jego matka go kryła to sama znasz odpowiedz kto go tak wychowal...te zczasami zastanawiam sie co z tym facetamo jest...a moze kłamstwo mają we krwi..bo sie komus ufa i wydaje sie ze ta osoba powinna to docenic a tu dupa:D a pozniej zdziwienie i płacz...jak on mógł tak kłamac i patrzec prosto w oczy...i najwazniejsze Z TYM ZYC!!!!

bo kobiety przeciez nigdy nie klamią :D:D Ps dziwne byłoby, gdyby jego matka postępowała inaczej

wiesz nie chodzi o to zeby do niej zadzwonila ale moglaby jego sprobowac przywolac do porzadku...a z tego co tu widze wnioskuje ze wszystko jej jedno bylo...kobiety kłamią nie przeczę ale jak widzisz wiekszosc tematów i zwierzen jest na temat facetow...wiec pozwól ze nie bede rozkminiac o kobietach...dziewczynie trzeba pomóc...a jak Ty masz jakis problem to załóz temat i tobą tez sie zajmiemy:D pozdro