PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIGDY NIE MIJA TAK NAPRAWDE... raz jeszcze

Zalana jak Ty się nie ruszysz to nie dziw sie że sytuacja się nie rusza do przodu .. A Ty się ruszasz znowu myśląc o nim i analizując...

Zalana brawo - TAK Trzymaj! Wiesz ja kiedyś byłam bardzo podobna do Ciebie. Liczył się tylko On ja zawsze z tyłu. Kiedy odszedł zawalił mi się świat... ale się podniosłam. Wbrew pozorom wyrządził mi przysługę tym że mnie zostawił. Zrozumiałam że to ja jestem najważniejsza, "odzyskałam" swoje życie. I wiesz co kurcze jest mi ze sobą dobrze :-)

Tiny -- mi cyganka też powiedziała że jest szansa... Nie chcę zapeszać ale mam nadzieję że miala rację. Długo na niego czekałam a kiedy myślałam że już wszystko stracone, odezwal się. Jeśli chodzi o stawianie kart to mi nawet pasjans nie wychodzi :-) ale w Tobie chyba jest potencjał :-)

ech a wy dalej wierzycie w karty ;)

mnie wszyscy mówili że od lipca będziemy już razem..a zamaist powrotu hyhy ożenił się z tamtą

Zakochna-- a dlaczego mamy nie wierzyć? Co to szkodzi? Nawet jeśli się nie sprawdzi to co mówą to jednak niesamowicie poprawia nastrój.

czekająca a czy ja mówię że masz nie wierzyć nic takiego nie napisałam ....

Zakochana - a jednak coś się sprawdziło. Szczęśliwe zakończenie! Jesteś szczęśliwa, niedługo Twój dzień :-) Może nie jesteś z ex ale spotkałaś miłość.

Zakochana - to nie było złośliwie, poprostu sama się zastanawiam nad tymi wróżbami.

Wierzę w Nas, inaczej nie umiem, dlatego nie poproszę juz o wróżby, choć zaczął się czas wilczej zamieci, czas pogardy:-( Dobry wieczór Wszystkim

czekająca no powiedzmy... ze to miłość...

Czekająca tak,we mnie jest taki potencjal,ze hoho :P:P:P:P:P Zakochana ja wierze,bo juz nie raz mi sie sprawdzily wrozby, horoskop tez mi sie zazwyczaj sprawdza;) zreszta wiesz,ja zawsze podchodzilam do takich spraw z dystansem...do czasu az pewnego dnia przez przypadek trafilam do kobiety,ktora na mnie czekala,wrozyla z dloni i oczu,nie sprawdzala przyszlosci tylko opowiedziala o mojej przeszlosci,wszystko...bylam w szoku...za jakis czas pojechalam do niej znowu juz w konkretnym celu-chcialam poznac przyszlosc...powiedziala co widzi,jednak dodala,ze to sa tylko opcje...wiele z tego sprawdzilo sie,jedne rzeczy wczesniej, inne pozniej...teraz wierze:)

ja już nie wierze tiny

Czy Only odzywała się do kogoś?

Zakochana-ja widocznie jestem jeszcze naiwna i wierze,ale nie powiem-dobrze mi z tym:) Czekajaca-do mnie nie odzywala sie,mam nadzieje,ze u Dziewczynek wszystko ok....moze juz sa w domku i ciesza sie soba...wtedy Only nie mialaby czasu na pisanie...

tiny no ja tez wierzyłam 10 miesiecy..najbardziej stracony czas w życiu

Zakochana--to nie do konca tak jest,chyba zle mnie zrozumialas,wierze we wrozby-nie slepo,ale przyznaje,ze cos w tym jest...jednak nie siedze bezczynnie czekajac na spelnienie wrozby,ja normalnie zyje-pracuje,zajmuje sie domem,wychowuje dzieci,walcze z ex mezem-wrrrrrr,spotykam sie ze znajomymi,chodze do kina,pubu,na basen,kregle itd itp nie odcinam sie od swiata,poznaje nowych ludzi,jednak nie chce sie z nikim wiazac,bo kocham Go...nie wiem,moze mi za jakis czas przejdzie to uczucie,moze jak nic sie nie wydarzy to zaczne zauwazac facetow pod katem zwiazku....ale teraz nie....jeszcze nie.....moze nigdy...moze sie zejdziemy...teraz czekam na Jego ruch...i na razie mi to wystarcza...a przy okazji ucze sie cierpliwosci-a brakowalo mi jej bardzo,wiec ma to tez korzysci :)

no i git majonez ja raczej mialam na mysli tak ogolnie a nie celujacw Ciebie

ale ja to wiem i nic do Ciebie absolutnie nie mam,tylko chcialam wyjasnic :)

Straciłem już wszystko... usłyszałem że przytłaczam ją... tym że raz na tydzien chcialem porozmaawiac, wiedziec co słychać... Potem złagodniała, powiedziała że chce mieć ze mna dobry kontakt... nie rpzeszło jej przez gardło żadne cieplejsze słowo.. jestem \"kolegą z którym zrobiła cos nie tak\"... pękło wszystko... zdjałem nawet wisiorek od niej... nie mówie nic nie piszę... nie odpisałem nawet na maila.. żegnaj na zawsze... zanim odbieżesz mi wspomnienia dobrych chwil do konca... wole zebys znikła teraz zupelnie z mojego zycia, to i tak za pozno

Dobry wieczór:-) Ktoś wie, co u Pain? Myślę, że odkrywa Swoją Córkę i jest wszystko OK:-) SzaroSzary: , Wspomnień nie może pozbawić Cię absolutnie nikt, nie są czymś, co można odebrać, przeżyłeś to wszystko NAPRAWDĘ. Trzymaj się. Wiecie, dzisiaj wydarzyło sie Coś, Co sprawiło, że po raz pierwszy od wielu miesięcy zacząłem uśmiechać się w pracy, aż skomentowała to jedna z moich pracownic:-) Nie mam cienia wątpliwości: niezależnie od wszystkich okoliczności i wydarzeń- przeszłych, obecnych i przyszłych- BĘDZIEMY RAZEM:-) KOCHAMY SIĘ NAPRAWDĘ:-)

Witajcie:) Mam ostatnio mase spraw na glowie,nie moge tu czesto zagladac,ale widze,ze nie tylko ja....pusto tu... Napiszcie co u Was? Czy Only odzywala sie do kogos? U mnie natlok spraw,goraczka mikolajowa i przedswiateczna w pracy,w domu maly remont....On milczy,a ja czekam....i jestem jakas spokojniejsza,czyzby pogodzona ze swiatem??

Cześć Tiny:-) Ja zaglądałam \"do nas\" codziennie ale była cisza więc się nie odzywałam:-)

Mój były był mnie w środę a wczoraj dzwonił i sms wysłał w niedzielę jesteśmy umowieni na piwko:-) Jednak ja nadal nie wiem co będzie. Wiem że dziewczyna z którą był nadal się z nim kontaktuje:-) boję się że jestem dla niego "zamiast":-(

Ktoś bardzo prosił o spotkanie ze mną. Od tygodnia męczył mojego sąsiada o mój numer. Zadzwonił dziś i prosił o szansę spotkania. Zgodziłam się.

Jesteście?????????????????????????????????????????? Kociku jesteś? co myślsz o zachowaniu majego ex?

Właśnie były do mnie dzwonił. Chyba coś wypł:-) bełkotał - nic nie zrozumiałam:-)

Czekająca: Jestem, jeszcze Jak:-) Nie mogę oceniać zachowania Twojego Mężczyzny na podstawie informacji, że ktoś, kto z Nim był, kontaktuje się z Nim... Moja była długo ze mną usiłowała się skontaktować, \"służbowo\" ja też czasem musiałem, ale to zupełnie nie miało wpływu na to, że Kochałem, Kocham i będę ZAWSZE KOCHAŁ moją H

http://darkman7.wrzuta.pl/audio/r1wXCwwjso/bauhaus_-_bela_lugosi_s_dead To jeden z biegunów. Drugi zupełnie gdzie indziej. Trzymajcie się

only... tak mi przykro [ * ]