Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Cześć :) Fasolkowa Mamo, trochę mnie zmartwiłaś tymi bólami, oczywiście powiem o nich lekarce, ale mam nadzieję, że to rzeczywiście tylko macica się rozciąga. Choć L4 chyba bym nie pogardziła. :) Mój poprzedni lekarz też był z Medicover, ale to on wykonywał usg, nie radiolog. widocznie co placówka, to obyczaj. :) Ciekawa tylko jestem, czy jak przyniosę im skierowanie na badania od innej lekarki, nie od nich, to czy mi je zrobią... Nie wiesz? W końcu mam abonament... :P A propos tego szpitala, o który Was pytałam, czy prywatny, czy rejonowy. Otóż omawiałam tą kwestię szeroko z kolegą, którego żona miała teraz termin na początek grudnia. I on mnie przekonał, że lepszy rejonowy, bo te prywatne to są generalnie takie kliniko-hotele, a jak się coś odpukać zdarzy, to musza wzywać karetkę i wiozą na rejon. Generalnie argument mocny. Żona zaczęła rodzić przedwczoraj rano. W rejonie. Dziewczyny, rodziła 14 godzin. Męczyła się tak, że podobno prawie straciła przytomność, i wtedy dopiero jakiś lekarz zalecił ZZO. Żeby było ciekawiej, wcześniej, przed porodem, była szeroko omawiana kwestia tego, że ona jest dosyć drobna, a dziecko duże, wiec raczej zdecydują się na cesarkę, bo mogą być problemy. Jak przyszło co do czego, to o cesarce nagle już nikt nie mówił i dziewczyna cierpiała tyle czasu... Teraz, jak pytam go o ten poród, to mówi \"nigdy wiecej, nigdy wiecej\". Nawet nie pytam, co mówi ona. I tak źle, i tak niedobrze :) Ale za to weekend zbliża się wielkimi krokami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej[cześć wszystkim klunia ....nie przepadam za zimą ale sprzątam przedświątecznie (takie momenty kiedy czuję się w miarę dobrze) w radiu pioseki o świętach w piecu napalone cieplutko w takich momentach lubię śnieg ale niestety:(wyglądam za okno ,szaro i buro mój pierwszy raz...wiesz jak to jest ile ludzi tyle opinii:) tak naprawdę różne rzeczy się dzieją i nigdy nie wiadomo co komu się przytrafi .ja też mam bardzo złe wspomnienia z pierwszego porodu ale wierzę ,że tym razem będzie krótko ,bezboleśnie ogólnie bezproblemowo:D dziecko urodzi się śliczne ,ja się nie zmęczę a mój mąż nie zemdleje podczas porodu,wogóle mnie nie porozrywa a położne będą chodzić koło mnie i dopytywać się czy aby na pewno mnie nie boli i czy nie potrzebuję czegoś:p i to wszystko w rejonowym szpitalu:) bo fantazja bo fantazja jest od tego aby bawić się na całego...hihi:) boli mnie głowa ,mam masę roboty ale humorek jak widać mi dopisuje pimach...nie martw się na zapas wszystko na pewno jest w porządu,trzymam kciuki:) Mama E nie zapomij napisać jak badanie ..kostki mi bieleją od trzymania kciuków...hihi Apsika ,dzisiaj rozumiem Cię jak nigdy mam takie nudności i ból głowy,że co się nasili lecę do kibelka a nie zawsze zdąże:( miłego dnia kobietki,wracam do mycia okien itd ale zagladać będe👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamusie pimach ja tez teskniłam.... do2do ty nie podgladaj tylko do roboty!!!!!!!!!!!!!!!!!!robaczki na bank sa gotowe do rooty:-) wiecie kochane mam dowas pytanko.. czy słyszałyscie cos o zdeformowanych szyjkach?jak to sie leczy i jaki ma wpływ na ciążę? tak mnie lekarz wystraszył ze zaniemówiłam na kilka dni! kurcze bąknął cos o zabiegu, ale w ciazy to podobno problematyczne.... moja nieciezarna kumpela idzie na wyciecie CAŁEJ szyjki z tych samych zdeformowanych powodów.przy cytologii2 okreslili szyjke stanem PRZEDRAKOWYM!!!!!!!! przepraszam ze tylko o sobie ale panikuje jak cholera.... ciesze sie ze wasze usg wyszły ok!ide 15 i moze zobacze synka jak tez fika nóżkami?? buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha- pimach dawaj znac ja bedziesz po badaniu- trzymam kciuki nie denerwuj sie i pomachaj do synka??od cioci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia 77 rozumiem Twoj niepokoj, ja tez staram sie byc ostrozna. Blog jest na hasło jedno hasło dla wszystkich nas. Dlatego chce je podac mailem, zeby nie podawac tak oficjalnie tutaj na forum. Zdjecia sa ogolno dostepne, ale mozna zastrzec i juz zastrzegam, ze nie wolno ich kopiowac, poprostu zablokuje ta opcje. Ale dobry haker wszystko skopjuje takze pewnosci nie daje ze ktos sobie zdjec nie skopjuje. Dziekuje za komplement. Oj mam te kilogramy wierz mi:) Pimach oczywiscie ze mozesz sie dopisac, po to podaje hasło, to nasz blog wspolny:) Jesli nie potrafisz sie dopisac napisz ja Cie poinstruuje:) moj pierwszy raz... porod nie jest taki straszny, najwazniejsze zeby sie nie nakrecac. Da sie przezyc wierz mi:) A widok narodzonego dziecko wszystko wynagradza. Ja miałam pierwszy porod rodzinny, mąż własnie bał sie ze zemdleje, a było wrecz przeciwnie, bardzo był zadowolony ze był przy mnie i płakał ze mna po wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze glupi, ale mi sie podoba. Na dobry poczatek (?) dnia: Po dobrej imprezce wracają trzy podpite koleżanki, w pewnym momencie zachciało im się sikać a ze na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza zdecydowały się przeskoczyć przez mur. Kucnęły jedna tu, druga tam i sikają nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów. Następnego dnia ich mężowie spotykają się przy piwku, po paru mocnych jeden zaczyna: - Znamy się już długo to powiem wam chłopaki że wydaje mi się że mnie żona zdradza! Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno, podpita a na dodatek w podartych rajstopach. Drugi mówi: - Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza, mało że wróciła późno i w podartych rajstopach to jeszcze bez majtek! Trzeci mówi: - Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, podpita, bez rajstop i majtek, a na dodatek miała taka fioletowa szarfę na sobie: Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz troszke o mnie:) Byłam dzis u ginekologa i jest wszystko w porzadku. Pierwszy raz słyszałam serduszko mojego dzieciatka i juz nie moge sie doczekac kiedy znowu go zobacze, ale juz we wtorek takze jakos musze wytrzymac. Troszke mnie pani ginekolog irytuje ostatnio ale to moze przez hormony. Wkurza mnie to ze upiera sie zebym stosowała drogie kosmetyki i robiła ciagle jakies prywatne badania. Mam wrazenie ze jej płaca za reklamy:) Np poleca mi ciagle płyn do higieny intymnej Pliva fem ktory kosztuje 20 zł a ja uzywam femina i bardzo go sobie chwale. Raz po uzyciu Pliva miałam uczucie swiadu, ale panidoktor upiera sie ze to nie mozliwe ze to przez to mydło. Ja uwazam ze kazdy ma inne ph i bede uzywac to co mi wygodne i mi nie szkodzi:) Inna sprawa jest kierowanie na prywatne badania. Ide na badania prenatalne, bo w zasadzie mi marudziła, ze lepiej zrobic. Tłumaczyłam ze to kosztuje, a nie mam nawet wskazan do robienia ich, to powiedziała mi czy rodzine nie stac zebym poszła na te badanie. No to co mam prosic rodzine o kase? Tu mi juz podpadła. Ale w sumie poczytałam sobie troszke i ok pojde na te badanie, a poza tym mam ochote zobaczyc na czym ono polega i lepej dostrzec moja dzidzie:) Kolejne skierowanie to prywatne badanie piersi. Ok ide bo mnie bola, choc uwazam ze mogła mi dac poprostu skierowanie do specjalisty panstwowego. A dzis zaproponowała mi usg serduszka dziecka, ktore kosztuje 140 zł. Powiedziałam ze sie zastanowie, ale juz wiem ze nie pojde na nie. Nie mam potrzeby ciagle dzidzie przeswietlac i jezcze za to płacic. Uwazam ze kazde usg jest troszke szkodliwe, ale moja ginekolorzka ma inne zdanie. Ogolnie ona jest bardzo dobrym lekarzem, bo naprawde bardzo dokładnie mnie bada i wogole, ale troszke przesadza z tym ze zmusza kogos do robienia drogich badan, lub kupowania drogich kosmetykow. Napisałam musza, bo jak jej sie powie ze "nie" to ona drazy"dlaczego" i potem mowi hasła typu"czy nas nie stac" "czy rodzina nie moze zapłacic" to troszke przykre. Ale moze jestem w ciazy i przesadzam. I tak sobie dzis ja pomarudziłam:) Sorki za bledy ale jestem okropnie spiaca, ide sie połozyc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuncia-jak ja ci zazdraszczam, ze slyszałas swoje malenstwo:-) wiesz az sie cisnie na usta...do kogo podobne??;-):-)ale faktycznie ta twoja pani doktor chyba przesadza.właściwie nie chyba.bo rozumiem ze moze podpowiedziec badania ale zeby jeszcze sugerowac kupno kosmetykow?????podpowiedz przyjme ale nakaz odrzuce!!! co do usg piersi-powinna dac skierowanie do panstwowej placówki-ja dostałam bez problemu.i czy wg niej usg serduszka jest wskazane??? ale wiesz najwazniejsze ze wszystko z wami w porzadku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;-) aaa jak sie dostac na ten blog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, wiem, że da się przeżyć. :) Znam parę kobiet, które przeżyły, i to nie raz. :) Ja wychodzę z założenia, że co jest do przeżycia, to się kiedyś skończy, bo wiecznie przecież maluch w środku siedzieć nie będzie... A jak będzie podobny do mojego męża, to go ciekawość świata sama na świat wystrzeli. :) Dla równowagi inny przykład - jedna pani, którą słabo znam, ale znam, rodziła w prywatnej klinice, opłaciła sobie pokój osobny, poród w wodzie, osobistą położną i wszystkie szmery-bajery. Jak przyszło co do czego, to urodziła tak szybko (od przyjścia do szpitala do efektu godzina), że wody nie zdążyli napuścić, położna obejrzała ją tylko raz i drugi już było po wszystkim, i tylko z pokoju skorzystała w pełni. :) A zatem bywa i tak. :) Tuncia, jednym z bardziej wkurzajacych tekstów konowała było właśnie \"pani leczy się prywatnie, to panią stać\". To samo słyszałam przy badaniach genetycznych i przy foliku, o którym mówił, że to jest wymysł i sposób na biznes farmaceutów, nic nie daje, a kasę z tego ciągną. I komentarz \"panią stać, to niech sobie pani kupi i łyka\". Wkurzające podejście. Ja wiem, że dobrze jest zrobić różne badania, ale już te drogie kosmetyki to lekka przesada. I tekst o rodzinie? Nie przejmuj się, grunt, że wszystko z Wami dobrze. ❤️ Pimach, pisz, co tam u Ciebie, Mama E, czekamy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też, ja też chce hasło, ale fajnie:) Tuncia super wyglądasz:) Fajnie Cię zobczyć, powiem Ci kobitko moja waga jest identyczna:) 80 kg:) To mój meil ewcik83@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj pierwszy raz- rodzilam 2 razy w panstwowcach bo zależało mi żeby byl mój lekarz i dzięki bogu zawsze był.a położna zwłaszcza TA POŁOŻNA to najwiekszy skarb przy porodzie!!! nie łudźmy się lekarz odbiera i zszywa w wiekzości przypadków i tyle jest z niego.tylko że psychicznie jestesmy spokojniejsze! kochane przypadkowa położna przy moim 2 porodzie (dodaję staż 30lat...) narobiła paniki że tętno spada synkowi do 62!lekarz zalecił wszystkie srodki wstrzymujące porod-okazało się że położna pomyliła tętno dzidziusia z moim.......... dziekuje bogu za te pomyłke ale co mi serce stanęło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OBELIXOWA ❤️ PIMACH❤️ działam działam a robaczki dzisiaj moze zadziałają :) buziaki 👄 do2do ps. to juz wam zdradzilam tajemnicę hhii:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maam no to wiesz czekam na relacje!!!!!!!!!!!doslownie!!:-):-):-) a co z twoim gg? (przepraszam mamusie za prywate)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też przepraszam wszystkie mamusie za prywatę i zycze wszystkiego NAJ NAJ I LEKKIEGO PORODU :)❤️ OBELIXOWA- mam zrabana myszke a na laptopie nie mam GG :( napisze ci gdzie mnie szukac na NK :) 👄KOCHANY BABOLKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki mam do Was pytanko, czy kobiecie w ciąży przysługuje zwolnienie w godzinach pracy na zrobienie badań lekarskich, dodam normalnie płatne zwolnienie?? Gdzieś w necie wyczytałam że przysługuje ale może macie namiary na jakąś poważną stronę internetową gdzie o tym piszą?? Pomóżcie, co 3 tyg. mam skierowanie na badania i ciągle muszę brać urlop wypoczynkowy, to rochę przegięcie, a jak wiadomo takich badań nie da się zrobić popołudniu bo trzeba być naczczo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcisko-ja tez słyszałam ze kobiety w ciazy maja takie prawo najlepiej poszukaj na jakims serwisie prawa pracy, sa tam eksperci i odpowiadaja na pytania szkoda urlopu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcisko-pracodawca ma obowiazek zwolnić Cię w godzinach pracy na wszelkie badania związane z ciażą i należy Ci się za tę nieobecność 100 wynagrodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !! - Ewcisko - tez slyszalam ,ze kobiety w ciazy maja takie prawo - a wiec korzystaj z niego :) Ja z mojego nie korzystam, poniewaz jeszcze nie powiedzialam tym na gorze ;) ale godz pracy mam elastyczne i zawsze moge dogadac sie o ktorej przychodze i do ktorej siedze. -Tuncia - ta twoja lek to faktycznie ma materialistyczne podejscie do zycia, ok rozumiem jeszcze nakladnianie do badan , ale do kosmetykow to juz przesada i jeszcze te pytania , czy Pania stac ? a co ja to obchodzi . Brak kultury i tyle. aaa ogladalam blog - fajny pomysl ! -Mama E trzymam kciuki !!! napisz koniecznie jak by

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie kicha... od wczoraj znowu mdlosci, ranne rzyganie - Apsika az nie moge wyobraxic sobie jak ty tak codzien i po kilka razy wytrzymujesz a dzis obudzilam sie bolem gardla, dodatkowo katar , rozbicie - czuje sie fatalnie, zawsze bralam przy takich poczatkowych objawach polopiryne s x2 wieczorem i przechodzilo a teraz polopiryny nawet nie mozna... Macie moze jakis skuteczny sposob na walke z tymi zarazkami nie szkodzaca malenstwu ? Jak do poniedzialku nie przejdzie to chyba na l4 wyladuje, przynajmniej w lozku wygrzeje sie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za szybkie odpowiedzi, już znalazłam w necie kodeks pracy z najnowszymi zmianami i mam czarno na białym że mamy takie prawo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obelixowa wg mojej pani doktor te usg serduszka jest bardzo wazne bo mozna wykryc wady serca. Ale przy pierwszym dziecku tez nie robiłam zadnych takich badan i jest zdrowe. Nie mam wskazan do takich badan, bo nawet w rodzinie nie mam nikogo z chorobami serca, wiec chyba nie pojde na to badanie, bo obawiam sie ze za chwile pani doktor zazyczy sobie usg watrubki, nerek itd... Ja tam wole tyle razy sie nie przeswietlac. moj pierwzy raz... Tylko ze ja nie lecz sie prywatnie, a moja pani doktor ciagle mnie kieruje do prywatnych specjalistow i dlatego dział mi to na nerwy:) Co do obecnosci lekarza przy porodzie to sama sie przekonałam ze to wielka bzdura, bo przy pierwszym dziecku tez mi lekarz obiecywał ze bedzie, a okazało sie ze \"niby\" nie miał dyzuru w tym czasie. A potem sie naprawde okazało ze on pracuje owszem w tym szpitalu ale na oddziale gdzie juz leza kobietki z dziecmi:/ powtarzam adres naszego bloga http://czerwcowe.blog.onet.pl/ wieczorem wkleje instrukcje jak wklejac tam fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia ja również Ci zazdroszczę \"spotkania\" z ktosikiem i to serduszko......ja mam usg w poniedziałek z rana i już zaczynam się denerwować - to przecież WIELKA chwila. Maż idzie ze mną nie mógł sobie odmówić i wziął pół dnia wolnego:-):-);-) Tak jak Obelixowa uważam ze Twój lekarz przesadza z tymi badaniami no i kosmetyki hm...każda jest inna i różne są reakcje. Ja w pierwszej ciąży tez miałam takiego lekarza i wydalam ogrom pieniędzy, jak się okazało całkiem nie potrzebnie a jak teraz opowiadam o tym innym to robią wielkie oczy. Także naciągaczy nie brakuje a interes jakiś z tego maja. Lusia współczuje mdłości i jeszcze to przeziębienie...dbaj o siebie kochana;-) A my lecimy do Mikołaja hihi po prezencik:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusia 79, jak ja miałam takie objawy, to lekarka kazała mi po pierwsze nie chodzic do pracy i herbata z cytryną, do nosa woda morska w sprayu i szalwia lub septosan do płukania gardla, w przypadku gorączki paracetamol, mi pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka79
Hej Klunia, juz sie martwiłam tak zniknęłas:-) ale fajnie ze wrociłas:-) Ja wczoraj sie troszke zdnerwowałam w pracy i nagle w całym brzuchu poczułam kłucie. Oj to jeszcze bardzo mnie ruszyło ale usiadłam i przez długo nic nie robiłam, zeby sie uspokoic. Piłam sobie herbatke mietowa i jakos przeszło. Biedny maluszek, mam nadzieje ze ma se okey. Najgorsze jest to ze przez te hormony łatwiej mi sie zdenerwowac. Albo rozpłakac:-( zalezy:-) takie humorki to przez cała ciaze czy najbardziej na poczatku? Ja to jest dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia, ja chyba nie kumata jestem, ale nie umiem sie tam zalogowac, zeby móc cos napisać. Ratunkuuuuu!!!! Wykończy mnie to mulenie. Wciąż mi mdlo. A jak na chwile nie, to pali mnie zgaga. Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jestem!!! Puszczajcie kciuki, szczegolnie ty Joolaa bo nie chcialabym miec na sumieniu twoich kosteczek ;) Dziekuje za mysli i za przywolywanie mnie. Dotarlam do biura na 11.30 i pokazywalam zdjecie z usg moim kolegom z dzialu, potem zabrali mnie na smaczny objadek, i w ogole jestem traktowania jak ksiezniczka. Szef mojego szefa dzis rano o 8ej przeslal mi sms-a z zyczeniami powodzenia, naprawde milo mi ze tak mnie traktuja! Dobrze ze zmienilam firme 2 lata temu, w tej jest bardziej \"ludzko\" :) No i naiwazniejsze, z dzidzio wszystko dobrze, chociaz ostateczne wyniki beda mi przedstawione na wizycie u ginekologa za jakies trzy tyg, ale pani radiolog (bardzo przyjemna, profesjonalna i troskliwa) juz mogla mi powiedzec, ze z tego co widzi jest bardzo niskie ryzyko zespolu Down\'a - teraz czekamy jeszcze na wyniki badan krwi ale jestem bardzo dobrej mysli. Na pierwszy rzut oka nie widzialam bijacego serduszka, az przestalam oddychac! Pani radiolog usmiechnela sie i powiekszyla obraz oraz dodala dzwiek i serduszko bilo wysmienicie! Potem ogladalismy raczki, buzke, pani mierzyla brzdaca, a ten maly leniuszek sobie tylko lezal i nie chcial sie odwrocic! To to ma chyba po tatusiu :p Na koniec pomachal nam raczka i poszedl spac :) Miedzy nozkami nie patrzelismy, pani powiedziala ze za wczesnie, mozliwe ze zalezy od sprzetu jaki maja, nie wiem, ale mam juz zamowione nastepne usg na 28go stycznia upsi, wlasnie sie zorientowalam ze wtedy bedziemy w PL!!! Ok, przesunelam na 4go lutego :) ufff, strasznie sie przestraszylam, ze mi przepadnie. Teraz wszystko wydaje mi sie tak jakby bardzej realne :) I jestem o wiele, wiele spokojniejsza :) I jestem pod takim wrazeniem ze o niczym innym nie umie myslec, siedze przed kompem w pracy i usmiecham sie nie wiadomo do kogo/czego :) :) :) och, jaka radosc! Takiej nam wszystkim zawsze zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia, blog swietnie sie presentuje, no I fajna babka z ciebie! Ja tez nie moge zrozumiec gdzie te wszystkie kilogramy sie mieszcza. Moze musisz wage zmienic? Co do lekarki, to rzeczywiscie bardzo zenujace. Niestety wydaje mi sie, ze jak sie chodzi prywatnie to latwo trafic na 'pijawki' ktorym wydaje sie ze moga zdzierac i zdzierac i zdzierac. A czasami to zupelnie niepotrzebne. Niech ona najpierw uzasadni ze usg serduszka jest potrzebne malenstwu, bo z jakiego niby powody masz je zrobic? Ach, szkoda slow. Nie mowie ze powinnas zmienic lekarke, lecz na pewno nie powinnas ulegac jej apetytom na kase 😠 OlaOli, opieka medyczna rozni sie szalenie w przypadkach ciazy 'low risk' i 'high risk' - ja zostalam wlozona do tego drugiego worka (z racji wieku i poprzedniej preeclampsji i cc), i bede miala jeszcze jedno usg ale pewnie na tym sie skonczy. Nie wiem co ci poradzic, moze isc do poloznej i troszke pomarudzic? Powiedziec ze sie strasznie przejmujesz? Wiem, ze prywatnie to duza kasa, niestety. Tylko nie przejmuj sie za bardzo i nie miej tych mysli ze moze poronisz a nikogo to nic nie obchodzi. Gdyby radiolog cos zauwazyl podczas usg (oni maja na to oko) to na pewno by skierowal cie na inne badania. W kazdym badz razie, dobrze ze bedziesz w PL i ze bedzies zmogla zrobic dodatkowe badania! Pimach, jak tam ty po badaniach? Klunia, ale masz sprytna core ;) :D:D:D moja jeszcze nie za bardzo kuma o prezentach ale moze dlatego ze strasznei rozpieszczona jest i cokolwiek chce to dostaje - to wszystko sie niedlugo zmieni ;) Przepraszam, ze nie pisze do wszystkich, ale jakos zgubilam watek :o Ale posylam za to Wszystkim Brzuszkom duze 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×