Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Jolu, ciekawa jestem czy to usg tez byloby tak bardzo zalecane gdyby bylo darmowe? Jestem urodzonym sceptykiem i raczej nieufnie patrze na takie rzeczy. Jak trzeba to trzeba, ale jak nie to po co? Fasolkowa mamo, chyba wlasnie dlatego ze to sa te 2 najwazniejsze usg, ze w UK tylko te 2 sluzba zdrowia robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie w Medicover jest tak samo. Już się przestraszyłam, że za mało nalegam na usg i jakoś do mnie podchodzą z rezerwą, skoro miałam tylko 2 do tej pory w Medicover.... Czy Wy będziecie płacić za szkołę rodzenia? Podobno przy szpitalach są bezpłatne, czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E,no właśnie gdyby powiedział tak KONIECZNIE zrobić to ok..Piszecie ,ze tylko dwa razy usg a ja miałam już 7 od początku ciąży Fasolkowa mamo za pierwszym razem nie byłam w szkole rodzenia więc teraz też raczej nie pójdę ,wystarczy,że za poród rodzinny na którym mój mąż BARDZO KONIECZNIE chce być (nie wiem po co)trzeba zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Mamy E - nie wiem jakie mam skurcze, ale były dość wcześnie, od momentu jak się dowiedziałam, ze jestem w ciąży w 8 tc, a do tego plamienie, szyjka jest jak na razie Oki. Może podchodzę, za lekko, ale do gin mam 5 min i tel w każdej chwili. Poza tym jestem dobrej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolkowa mamo ja usg mam na każdej wizycie (chodze prywatnie), gin zawsze określa długość i sprawdza czy dzieciątko dobrze się rozwija ( na dany etap ciąży). W 14 tygodniu miałam jedno z tych trzech tzw obowiązkowych usg i wtedy gin okreslał czy jest przegroda nosowa i rozmiar \"obreczy barkowej\" - kurde nie pamiętam jak to się nazywa, a takze budowe ciałka. Co do tego dodatkowego płatnego to wydaje mi się, że lekarz powinien na nie skierowac jezeli widzi wskazania, choć fakt faktem wszystko zalezy od domowego budżetu. Co do tych piersi i brodawek to mnie bola piersi i najbardziej odczuwam to w nocy podczas obracania się z boku na bok, brodawek jakoś nie odczuwam nadwrażliwie, mimo że jedną mam praktycznie wklęsłą :( i dlatego zaczynam się zastanwiać co to bedzie z tym karmieniem. Fasolkowa mamo co do szkół rodzenia to ja sie orientuje tylko tyle, że są płatne i nie spotkałam się, żeby gdzieś były bezpłatne, z mężem razczej nie zamierzamy z niej korzystać, zastanawiam się raczej nad \"zarezerwowaniem\" za odpłatnością prywatnej położnej, która byłaby cały czas przy mnie podczas porodu. Skoro szpitale kasuja za poród rodzinny to na pewno przyszpitalne szkoły rodzenia też są płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mimo iż chodzę prywatnie lekarz mówi, że nie ma konieczności robić USG tak często ( chyba zależy to od lekarza) i miałam robione na początku i w 12 tc, teraz mam połówkowe, ale czasem się zastanawiam, czy nie powinnam robić częściej, bo w sumie skąd lekarz może wiedzieć, czy u dzidziusia wszystko dobrze;-( Zamieściłam swoją fotkę na bloogu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa Mamo, ja bylam na szkole rodzenia w poprzedniej ciazy, ale to nie byla ta przyszpitalna (w UK te sa bezplatne). Tym razem juz sie nie zapisze bo nie mysle zeby sie cokolwiek zmienilo w sposobie rodzenia ;) jedyne co to bede sie starala zdobyc jak najwiecej informacji i konsultacji z odpowiednimi ludzmi na temat porodu naturalnego po poprzedniej cesarce. Pierwsze spotkanie mam na marzec, wydaje mi sie to troszke daleko, no ale coz... Ja szkole rodzenia polecam. Tak samo jak mysle ze jest bardzo dobrym pomyslem stala prywatna polozna do i po porodzie jak ma zamiar zrobic Kolorowy Motylek. Taka pomoc jest bezcenna bo nie zawsze ma sie sily zajmowac dzidziem po porodzie. Czerwcowka, skurcze z plamieniem to rzeczywiscie nie za dobrze. Zdrowka i dobrego wylegiwania sie zycze!!! Jolu, a niech bedzie przy porodzie, niech wie co to znaczy i jak kobieta musi sie nacierpiec. Zaden mezczyzna nie zniosl by tego bolu, dlatego mysle to kobiety rodza ;) A czemu nie chcesz zeby maz byl przy porodzie? Naprawde w Pl za obecnosc meza trzeba placic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczerze mówiąc nie spotkałam się w Warszawie ze szpitalem, gdzie trzeba płacić na poród rodzinny, kiedyś tak, ale teraz to myślałam, ze wszędzie za darmo...jednak widać, że jeszcze zdzierają kasę w niektórych miejscach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala Czekoladko, sliczny Brzusio, slicznie wygladasz! Cwiczysz na pilce? Ja jeszcze mojej nie napompowalam, raz ze leniuch za mnie, dwa ze ciagle mamy remont w domu i nie mam za bardzo miejsca. A jakie cwiczenia robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E, bardzo dziękuje;-) Piłkę kupiłam niedawno, bo oglądałam w TV taki program o ćwiczeniach dla kobiet w ciąży i były właśnie na piłce... Ja zawsze po wstaniu z łóżka i po pracy poprostu na niej siadam w rozroku i to wystarczy aby zaczęły sie rozciągać mięśnie ud, łydek ...poza tym wspaniale działa na krzyż (który boli coraz bardziej), jak usiądę to odrazu mam uczucie odciążenia, wiec tak sobie siadam przed telewizorem;-) Ja ćwiczę mało, ale jak mi się zdarzy to głównie nogi (ręce trzymam z tyłu, żeby zachować równowagą i prostuje nogi, raz jedna raz drugą...jak znajdę w necie ćwiczenia na piłce dla kobiet w ciaży to podam link.. idę szukać;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekoladko ładnie wygladasz ale wyświetla mi się zdjecie bez piłki.. Domyślam się o jaką chodzi ,na razie służy mi do siadania :) Niestety w szpitalu w którym b ęde rodzić poród rodzinny jest płatny dlaczego nie chcę męża..to nie tak ,ze nie chcę o pieniądze też nie chodzi aż tak bardzo.. wydaje mi się ,że opłacona położna wystarczy mi..obawiam się ,że maż będzie za bardzo panikować i denerwować mnie a może się myle:) troszkę się denerwuję,że ona tak nalega nie daje mi się zastanowić,poprostu zdecydował,wiem ma do tego prawo ...ale zobaczymy jak będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu :) moj mnie strasznie denerwowal, przede wszystkim jak po 15 godzinach zaczal sobie czytac swoje gazetki a ja wylam z bolu... ale ja chyba wole zeby byl ze mna i tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja swojego muszę wyszkolić wcześniej bo jak zacznie czytać gazety to się chyba wścieknę i zacznę w niego rzucać czym popadnie;-);) ciekawe jak on to zniesie, mam nadzieję, ze nie zemdleje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie tego się obawiam,że będzie myślał o jedzeniu i jeszcze mnie namawiał ,rozmawiał przez tel...głupio się pytał :BOLI CIĘ???;D będzie panikował i zadręczał lekarza ,położną itd...a może się myle i bardzo mi pomoże?:) wiem,że po wszystkim pewnie będe mu wdzięczna ale teraz denerwuje mnie sama myśl o tym:) jestem strasznie nabuzowana od jakiegoś czasu ,wszystko mnie denerwuje ,nawet ja siebie za to ,ze złoszczę sie na wszystkich..eh czy Wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi, czekoladko, moja koleznaka jak zlapala swojego za reke podczas jednego ze skurczy to mu palec zlamala. Mnie polozna ostrzegala zeby nie chwytac za palec wskazujacy bo to jest ten najczesciej lamany. A macie zamiar robic masaz krocza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Mój maluszek dał o sobie znać po raz pierwszy w sobotę i teraz też sobie pedałuje w brzuszku!!! Mój gin robi mi usg na każdej wizycie i mam teraz jeszcze w lutym usg które ma dokładnie zbadać serce u innego lekarza. Chodze do niepublicznego ZOZ ale mają kontrakt z NFZ więc za nic nie płace, lekarka przekanowała mnie, że ne jest to szkodliwe więc korzystam. Na każdej wizycie dokładnie sprawdzają czy dzieko dobrze rośnie, jest mierzone i sprawdzane tętno, czuje się wtedy spokojniej. Co do piersi to mam to samo, ale bywało tak i przed ciążą, dowiedziałam się, że to skóra i gruczoły sa bardziej wrażliwe co w ciąży jest normalne dlatego taka reakcja na wszelkie otarcia. W poznaniu w większości szpitali poród rodzinny jest niestety płatny i różnica w cenach jest dość spora. My jeszcze nie wiemy czy mój narzeczny będzie przy porodzie, niby chce ale chyba troche się boi ;-) Tu nawet szkoły rdzenia przy szpitalah są płatne ale jak rodzisz w tym szpitalu gdzie chodziłaś do szkoły rodzenia to masz zniżke na poród rodzinny i takie tam inne kombinacje wystepują. To moje pierwsze dziecko i zastanawiam się nad szkołą rodzenia ale nie mogę jakoś podjąć decyzji a czas ucieka . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu, mnie najbardziej boli jak tak niespodziewanie i nieskontrolowanie krzykne na mala :o Bo moj to juz raczej sie przyzwyczail ze jestem osa i to na dodatek niezrownowazona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiki to nie tylko na śląsku porody rodzinne płatne z tego co piszesz Mama E no wlaśnie najbardziej boli jak na dziecko krzyczę w sumie bez powodu a on później płacze:( mąż już nie komentuje mojego zachowania albo na każdy wybuch mówi...TEŻ CIĘ KOCHAM:D a teraz zamykają się z synem w pokoju i siedze sama i gadam do siebie a oni grają spokojnie w play station(i ten starszy chce być przy porodzie :-O) źle bo nikt ze mną nie siedzi bawią się sami więc marudzę:( siadają ze mną ...źle bo ciagle się wygłupiają i denerwują mnie:( te hormony mnie wykończą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe co u dziewczyn które prawie wcale się nie odzywają ostatnio mam nadzieję ,ze u Was wszystko dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na razie nie wybieramy sie do szkoły rodzenia, czekam na mniejszy mróz i idę na basen.Byłam przy porodzie, jak rodziła moja siostra i mam pojęcie co mnie czeka. Mój M chce jak najbardziej być przy porodzie i słusznie twierdzi, że skoro zrobił, to chce chociaż widzieć jak się rodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Moje dzieciatko tez odezwalo sie :) Juz w zeszlym tygodniu odczuwalam takie delikatne musniecia, ale nie bylam pewna czy to faktycznie TO, a od soboty kiedy wkurzylam sie strasznie na mojego to dzieciak rozpoczal regularne harce :) Jak przyloze reke do brzucha to czuje , szczegolnie dobrze gdy poloze sie na wznak i czasami tez gdy siedze :) Badan usg mialam jak narazie 3 - jedno w przychodni w 8 tyg chyba, potem platne na badaniu genetycznym w 12 tyg , i teraz te ost w szpitalu ... Sama nie wiem czy robic badanie genet w II sem - kosztuje ono w polaczeniu z 4d i nagraniem 280 zl ! samo genet 180 zl ! samo 4d w innej przychodni 200 zl - no i metlik co wybrac jesli cokolwiek. Lek zalecal mi wlasnie te genetyczne w I trymestrze - o tym w II sem nic nie mowil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze szkoła rodzenia tez nie wiem - tzn wiem ,ze chce sie zapisac - koszt to przecietnie ok 100- 150 zl . Tyle ,ze nie wiem gdzie zapisac sie gdyz nie wiem w jakim szpitalu chce rodzic. Moj gin pracuje w szpitalu w ktorym nie chcialam rodzic , szpital w ktorym chcialam rodzic -obecnie przechodzi kryzys, rozgrywki kadrowe i zarzad obecny zwolnil tam najlepszych lek zatrudniajac jakis konowalow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i macie tak ,ze czujecie ruchy ale tylko po jednej stronie brzucha ? ja odczuwam tylko po lewej stronie - nie wiem czy dzieciak wlasnie jest tak ulozony, czy tamta strone mam jakas bardziej wyczulona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiu, gratulacje kopniaczkow! :) U mnie identycznie, czuje raczej tylko po lewej stronie. Baaardzo rzadko po prawej. Ciekawe czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiu gratulacje :) ja czuję kopniaczki bardzo nisko na środku przeważnie ok 21.00:) dzisiaj jak się Kubuś ujawnił kopie cały dzień,po raz pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czas na mnie do domciu sie zbierac - zycze Wam dobrego wieczoru. Tak jolu, ciekawe co z dziewczynami, na liscie jest nas tyle, mam nadzieje ze wszystkie zdrowe i tylko zajete przygotowaniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwcóweczka - nic się nie martw, ja też nic nie czuję, żadnych muśnięć, kopnięć, po prostu nic, ale to jest sprawa indywidualna. Moja kumpela poczuła dopiero w 22 tygodniu, więc mamy obie trochę czasu:) Gratuluję Lusiu kopniaczków twego szkraba, fajnie masz, bo czujesz namacalnie że jest w twoim brzuszku :) ja czasami zastanawiam się czy we mnie rzeczywiście jest dzidzia. Potwierdzeniem tego jest póki co mój rosnący brzuch no i te zdjęcia z USG Pozdrawiam wszystkie czerwocwe mamusie wieczorową porą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joluu ja miałam pierwszy porod rodzinny i nie musiałam płacic. A ile za taka przyjemnosc płacicie? Bo to podobno od szpitala zalezy. Ja sobie chwale porod rodzinny i drugi tez takowy planuje:) Ale mój mąż cudownie mnie wspierał. Nawet biedaczek nic nie jadł, zeby mi smaka nie robic. Robił mi masaz i opowiadał różne historie zebym tylko poczuła ulgę:) Ja własnie popijam sobie Karmi:) Musiałam sobie kupić piwko bezalkoholowe, bo juz miałam straszna ochotę na piwo:) W y tez tak macie? Co do humorków to tez miewam straszne. No i tak niestety obrywa moj mały Nikos, bo meza wiecznie w domu nie ma. Ok mykam na M jak miłosc:) Miłej nocki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×