CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

ale sliczne te bodziaki i pajace....!!!

Kobietki, czy robiłyscie sobie ten test obciążenia glukozą?? Ja własnie robiłam i mam nieciekawe wyniki:( Na czczo 75 mg/dl po 50 g glukozy po 1 godzinie 146 mg/dl. To chyba stanowczo za dużo. Idę dziś do lekarza i okropnie się boję. Nie chcę mieć cukrzycy.. Nikt w rodzinie nigdy na to nie chorował więc nawet nie wyobrażałąm sobie że może być coś nie tak:( Jakie u Was były wyniki??

sorki, ze się wcinam na topik, ale mam prośbę :) zagłosujcie prosżę na moją córę http://tnij.org/nadunia będę wdzięczna :)

Dziewczyny co wy z tym przestawianem czasu? Mowice o Polskim czasie?>

hej:) Apsika,my już chyba wszystkie robiłyśmy krzywą cukrową,parę stron wstecz masz relacje:)Ja miałam po obciążeniu 117 więc w granicy ale musisz porozmawiac z lekarzem,moj np twierdzi,ze wyniki falszuje badanie na czczo a w laboratorium nie chcieli mi tego badania zrobic bo po śniadaniu byłam i wg nich to źle.. Nie panikuj pogadaj z lekarzem najpierw:) Tuncia my nie mamy przyjemności mieszkać tam gdazie Dunia ...w słoneczku:) Ale nie ma co narzekać u nas dzisiaj też pięknie,prawda?:) Biała czekoladko no śliczne aż dziw ,ze takie tanie,jednak chyba na body się skuszę ,podobają mi się tam taki żólto oliwkowy zestaw bodajże bo mam ostatnio problemy z pamięcią :) Skoro Fasolkowa mama potrafi przywoływać koleżanki z forum to ja też spróbuję...KLUNIAAAAAA gdzie jesteś?:)Długo jej jakoś nie było

Tuncia to dziewczyny ze Stanów pisały o tym przestawianiu czasu. W Polsce jeśli się nie mylę to w czeka nas to w ostatnią sobotę marca, czyli z 28 na 29 marca w tym roku.

ja jestem w trakcie poszukiwania cuszkow na wesele. Bo de w kwietniu. Takze jakby ktos natknał sie na cos fajnego moze mi napisac;P Tylko ze ja to mam problem bo nosze rozmiar 42/44

Rzeczywiście bodziaki i pajacyki prześliczne i jakie tanie, jak na tyle sztuk w paczce!!!

taaak u nas co prawda zimno, ale słoneczko świeci;0

Cześć, Ale pogoda... Deszcz pada, zimno chyba i takie niskie ciśnienie... Wczoraj byłam z M na zakupach ubraniowych dla mnie i oczywiście nic sobie nie wybrałam. A to ta bluzeczka mi się podobała, a to tamta, ale żadna aż tak, żebym koniecznie musiała ją mieć. Chyba faza zakupów jak na razie zaspokojona tylko oglądaniem. Poza tym, ze na Dzień Kobiet dostałam dwie fajne bluzeczki już na wiosnę lato. Wczoraj też zdałam sobie sprawę, że powolutku robi mi się ciasno w moich ciążowych jeansach... Mam dwie pary, jedne bardzo przyległe, a drugie luźniejsze były. No właśnie- były, bo teraz zaczynają mnie uciskać.... Tyłek mi niestety wciąż rośnie, wolałabym, żeby to był tylko brzuszek... Chyba należę do tych ciężarówek, które tyją równomiernie, a brzuszek rozchodzi się bardziej płasko.. Nie jest wystający, nie jest okrągły jak piłka. Troszkę mnie to przeraża, bo jeszcze jakby nie patrzeć zostały mi 2,5mc, zaraz się okaże, że nie będę naprawdę miała w czym chodzić... Apsika- poradź się lekarza, nie zamartwiaj się na zapas. Jakby coś, to cukrzyca ciążowa ma to do siebie, że jest tylko w ciąży, nie zostaje raczej na późniejszy czas. Nie wiem,od czego jest zależna. Moja koleżanka kwietniówka na nią cierpi, musi przestrzegać diety i bardzo uważać na sygnały ciała, że tak to nazwę. Głowa do góry, pewnie powtórzą badanie. Bodziaki śliczne na tej stronce, ale ja już mam tyle ubranek, że muszę brać na wstrzymanie. Moja córcia chyba wszystkich nie zużyje... My nakupowaliśmy, moja Mama, moja Siostra i pewnie cosik od Mężowej Rodzinki też będzie. Niestety nie mogłam liczyć na moje koleżanki, choć trzy w zeszłym roku urodziły. Jakoś żadna nie proponowała ubranek po swoich dzieciaczkach, ciążowych też nie... No nic, trudno. Poradziłam sobie bez tego, ale troszkę jestem zawiedziona... Może niesłusznie..?

Apsika rzeczywiście nie martw się na zapas, wynik może być też zniekształcony przez to co zjadłaś dnia poprzedniego. Lekarz napewno będzie kazał powtórzyć Ci badania, tym razem będziesz musiałą pewnie wypić 75 g glukozy. A ja wczoraj zauważyłam i oczywiście wściekłam się strasznie, że pojawiły mi się rozstępy na brzuchu i na piersiach. Kurcze smaruje się codziennie kremem na rozstępy a tu taki klops. Używam Gerbera, zastanawiam się nad wypróbowaniem jakiegoś innego kremu, może coś polecicie??

ja dopiero dzisija bede robila test na obciazenie glukoza, i az sie boje co to mi wyjdzie. Bo slodkiego nie odmawiam ;) ale mysle, Apsik, ze nie masz sie czym az tak bardzo denerwowac. Cukrzyce ciazowa ma wiele kobiet, moja przyjaciolka tez miala, po urodzeniu dziecka nie ma z tym juz problemu. Trezba bedzie sie bardziowej pilnowac w razie czego. Fasolkowa mamo to pewnie przez ten kryzys kolezanki wstrzymuja sie od podarunkow ;D. Najwazniejdsze, zeby sobie radzic samemu. \"Umiesz liczyć? Licz na siebie\" - uwielbiam to powiedzenie :) Ewcisko, ja uzywam z Perfekty balsamu przeciw rozstepom specjalnie dla MAM (któraś z Was mi ten balsam poradzila - dziękuje!!) i powiem Ci, ze jestem zadowolona! Pojawily mi sie szkardy-rozstepy na piersiach i od momentu kiedy zaczelam uzywac tego balsamu przynajmniej zahamowalo ten proces i nawet mi sie wydaje, ze jakby minimalnie mniej je widac. Możesz sprobowac. \"próba nie strzelba\" ;)

Ja tez jeszcze nie robilam tej krzywej cukrowej>Ale jutro juz napewno. Mam od razu wypic 75ml i po ddwich godzinach drugie pobraniu krwi. Jooola, mam nadz.ze u Ciebie okaze sie, ze to nie cukrzyca.Ale az tak si enie zamartwiaj, ona po porodzie mija.To nie chodzi o cukrzyce ta, ogolna, bo to straszna choroba na cale zycie. Carmen, Tobie zycze pozytywnych wynikow! Ja sobie mocno postanawiam, ze od teraz nie jem slodkiego, zeby wynik byl miarodajny. Fasolkowa, to zalezy wlasnie jakie masz oczekiwania. Ja np. nie czuje sie komfortowo jak ktos mi proponuje ciuszki czy ciazowe ubrania. Mojego M.kuzynka tak mi naproponowala to wzielam pare ubran, ale zadne mi nie spasowalo, to gzrecznie podziekowalam.A ta sie obrazila...:-o A z ciuszkami dzieciecymi to zalezy od kogo sie bierze, zeby pozniej nie bylo jakis aluzji...My nie chcielismy od nikogo brac. No ale jakbym miala jakas naprawde bliska osobe, np.siostre, ktora by mi podarowala ciuszki to co innego (taka bezinteresownosc).

Nie joola, tylko Apsika.Wybaczcie. Cos mam dzi sumysl zacmiony:-o

Ja własnie używam Perfecta Mama od samego początku i polecałam i nadal polecam. Niedrogie, a rewelacyjne. Jest jeszcze taki krem na rozstępy AA, już nie pamiętam, jak się nazywa, kiedyś o nim pisałam. Mam też Pharmaceris- też jest dobry. Perfecta jednak najlepsza. Mam oddzielny krem na rozstępy i do pielegnacji biustu. Smaruję się dwa razy dziennie, a jak czuję, ze ciągnie mnie skóra, to nawet częściej. Jak chodziłam do pracy, to w biurku miałam krem na rostępy i chodząc do łazienki zabierałam go ze sobą. :) Na razie nic nie zaobserwowałam niepokojącego, czyli żadne nowe się nie pojawiły, także Ewcisko- ten produkt jest sprawdzony. :) Carmen- ja też zawsze stawiam na \"liczenie na siebie\", ale było mi troszkę przykro, bo zawsze słyszałam, że mamy, zwłaszcza zaprzyjaźnione, sobie pomagają... Pewnie za dużo wymagam i już sobie wyolbrzymiłam problem, a dziewczyny mnie mile zaskoczą po porodzie.

Ok, perfekta zappamiętam, chyba gdzieś mi się w jakiejś drogerii rzucił w oczy!! Ja też odrazu miałam 75 g i po 2 godz. od wypicia pobranie, ale to różnie lekarze robią, bo jeśli przy wypiciu 50 g wyjdą złe wyniki to i tak 75 g trzeba wypić.

Hej! Apsika, bedzie dobrze! Poczekaj na wizyte u lekarza, czasem wyniki nie sa takie straszne jak nam sie wydaje. U mnie rowniez nikt nie mial takiej cukrzycy ciazowej a ja jestem szczuplutka i nie wiem skad mam problemy z glukoza. Juz przy pierwszych badaniach krwi mi wyszla wysoka glukoza dlatego skierowali mnie na ta krzywa cukrowa zaraz na poczatku. No nie mam najlepszych wynikow i musze uwazac z dieta. Teraz znowu w piatek mam isc i pic to swinstwo. Zobaczymy jak tym razem moje wyniki. Takze jestem z Toba! Mam nadzieje, ze nam sie uda! Daj znac jak poszlo, koniecznie!

Ewcisko,ja słyszałam od koleżanek,że najlepsza jest mustella,tyle,że droga Ja mam rozstępy jeszcze po Tomaszu :(póki co smaruję się tylko i wylącznie oliwką w żelu i pomimo tego,że duuużo już przytyłam nie ma na szczęście nowych Fasolkowa mamo,widzisz jak to jest..ja oddałam wszystko co miałam i ciążowe i po małym i jaki z tego morał,że teraz nie mam nic:D Albo przeszło tyle rodzin ,ze poprostu nie ma co odbierać albo już nie wiem komu co dałam i tyle...Mam nauczkę na przyszlość ,wszystko jest tak drogie ,że postąpię tak samo,być może jestem egoistką ale albo sprzedam za symboliczną cenę albo oddam do domu samotnej matki.Mnie też nikt nie zaproponował z rodziny niczego ,oprocz siostry mojej mamy ale ona jest jak moja druga mama i na nią zawsze mogę liczyć:) Być może jest też tak,że ja jestem wybredna i wszyscy to wiedzą,może dlatego nie chcą mi nic proponować:pFasolkowa mamo ,moze z Tobą też tak jest? Tuncia,mnie czekają trzy komunie ,dwa wesela ,osiemnastka brata i parę innych okazji ,też szukam czegoś wyjątkowego np.podobają mi sie te sukienki http://www.pieknamama.pl/2912-Sukienka-Bolero.htm http://www.pieknamama.pl/2934-Sukienka-6588-25.htm ale...no właśnie ale ,te wszystkie ciuszki są piękne dla mam które są szczuplutkie i mają zgrabny śliczny brzuszek..a ja..zrobiła się ze mnie spuchnięta kulka,nogi na obcasach mnie bolą więc do tego mała spuchnięta kula:( myślę nad taką bluzką a do tego spodnie http://www.pieknamama.pl/2262-Koszula-Satine-Grey.htm

Jolu silczne te kreacje, mnie czeka jedynie komunia 17 maja, a wtedy to już będę ogromna!!! Więc też raczej wskocze w jakąś elegancką bluzkę i spodzien.

Ewcisko a mnie ostatnia komunia czeka 7 czerwca,w dodatku jest to komunia mojego syna:)

Z tych eleganckich podobają mi się jeszcze te, na tej stronce :) http://www.pieknamama.pl/2467-Bluzka-Glamour.htm http://www.pieknamama.pl/2985-Bluzka-Iris.htm http://www.pieknamama.pl/2928-Topik-Alisse.htm http://www.pieknamama.pl/2553-Bluzka-Elizabeth-Red.htm

ojj to rzeczywiście ważny dzień, a może już urodzisz do tego czasu, chociaż już sama nie wiem co lepsze :)

mnie się jeszcze ta podoba http://www.happymum.pl/sklep3/?kod_pr=b567

obojętnie co...ważne żebym wogóle dotarła chociaż do kościoła:) śmieję się na razie z tego choć śmieszne to to nie jest:)

Fajna i tak supper z czarnymi spodniami się komponuje!!

Marteczka, ja Tobie równiez najlepszych wyników zycze :) Joolaa moze zamiast obcasów małe koturenki? takie zgrabne oczywiscie koturny a nie te toporne ;) Takie buty sa wygodniejsze od tych na obcasach, a czlowiek zgrabniej sie czuje ;)

Dziewczyny, mam pytanko do już obecnych Mam. Chodziłyście do szkoły rodzenia, czy te ćwiczenia coś Wam dały w trakcie porodu? Czy faktycznie pomagają oddychać prawidłowo , kontrolować ból i skurcze? Ja to chyba problemy sobie dziś wyszukuje. Moja gin poradziła mi szpital, w którym najbezpieczniej byłoby rodzić i wskazała, żeby tam się też zapisać do szkoły rodzenia. Zapisałam się, ale niestety nie mogę ćwiczyć, więc tylko wykłady wchodzą w grę. Położna właśnie mnie się pytała, czy ja siłami natury będę rodzić... I już sobie wymyśliłam, że pewnie bez tych ćwiczeń nie dam rady.... O rany, dzisiaj jestem mega panikarą. :( :(

A ciuszki śliczne! Mi osobiście prawie wszystkie ciążowe ubrania się podobają. kobiety w ciąży potrafią być prześliczne. :) I tak jak Carmen, myślę, że koturny takie delikatne, mogą być wygodniejsze od obcasów. Albo zwykłe, czółenka na płaskim ładnie wykrojone, żeby stopa zgrabnie wyglądała.

Fasolkowa mamo ,nie mogę Ci poradzić bo ja do szkoły rodzenia nie uczęszczałam ale podczas porodu kiedy położna mówila jak oddychać i tak mało kiedy mi sie udawało,miałam ciężki poród i tak cholernie bolesny ,ze mało do mnie docierało i myślałam tylko o bólu... Carmen będzie już ciepło,myślę,że założę właśnie jakieś sandałki na koturnie albo malutkim obcasie ,zresztą zobaczymy jak to będzie:)

joluu ładne te sukienki sa ale faktycznie dla zgrabnych, a ja mam rozmiar 44;/ ale znalazłam taka bluzke i szukam spodniczki albo spodni. http://www.allegro.pl/item574984775_okazja_9fashion_bluzka_charlotte_xl_za_49.html Ale najchetniej kupiła bym jakas super sukienke.