Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Oj was to nei mozna z oka spuscic ;) Gratulacje Monik i Dunia (w kolejnosci nowin)!!!!!!!! ale obwita nocka byla - witaj Natalka i Jasiu, rosnicie zdrowi ❤️ Duniu, wiesz, strasznie sie ciesze ze wszystko poszlo tak szybciutko i bez wywolywania. Zupelnie naturalnie :) Sciskam cieplutko!!! Nic nie chce mowic ale ja dzis troszke przegielam z pracami ogrodniczymi, lecz mam nadzieje ze moja grzecznie poczeka do konca remontu (ponoc juz niedlugo)! Anaconda, juz niektore z nas pisaly ze zadnej diety karmiacej nie prowadzilysmy, wg mnie to absurd, wystarczy naprawde troche zdrowego rozsadku! A jesli karmisz piersia to dziecko wyssysa ci mase potrzebnych rzeczy i dla twojego organizmu wiec trzeba, a nawet ma sie obowiazek odzywiania sie w sposob rozsadny! :) AniuP, tak, tu nie mierza zaraz po porodzie :o Ide pokroic melona bo dzis u nas strasznie goraco i bezprzewiewowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdeczne gratulacje dla wszystkich mamuś :) Alez wam zazdroszcze tez bym juz chciala miec to za soba. W czwartek mam wizyte u lekarza mam nadzieje ze mi da jakies skierowanie na ktg bo skurcze mnie mecza caly czas i sa coraz mocniejsze tylko strasznie nie regularne. Wiem ze pewnie wiekszosc z was ma juz takie dolegliwosci, ale strasznie mam juz tego dosc. Do tego sa dni ze bardzo mnie boli szyjka, czasem nie moge az chodzic. I mam wrazenie ze bardzo puchne, wogole to juz 17 kg przytylam i czuje sie jak slon. Przepraszam za ten smutny monolog, ale maz juz mnie nie chce sluchac a ja mam naprawde dosc i musze sie wygadac :) Mam nadzieje ze rozumiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki poproszę nowe hasło na bloga bo przez moją piątkową i sobotnią nieobecność nie mogę się tam dostać a tu jasia trzeba zobaczyć! :-) Czekam na e-maila zakochanamama@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza, jedz jedz to curry kochana, ponoc pomaga wywolac porod ;) ostre curry, lampka wina ( a jeszcze lepiej champagne ponoc przez te babelki) i potem seks. A ze tego ostatniego mowisz ni ma, no to podwojna porcja curry!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki joolu!!! No weszłam na bloga z nadzieją że ujrzę jasia ale jeszcze go nie ma. Oj musimy dać czas Duni ale i tak jest niesamowita że tak szybko dała nam znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen, Monik, Duniu GRATULACJE i duzo zdrowka zycze mamusiom i dzieciaczkom Prosze jak to sie juz rozkrecilo mamy 5 mamus. Ja mysle ze teraz to juz bedzie jedna za druga. Tylko dziewczyny nie przesadzajcie z tym bieganiem po schodach hihi. Co do zapasow zywieniowych to na szczescie nie musze ich robic. Moja mama przyjezdza do mnie wiec sie ewentualnie moze zajac kuchnia, a poza tym moj jest samowystarczalny i ostatnio to nawet on wiecej gotuje \"bo ja mam wypoczywac\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieeeeee Ja tez chce juz urodzic jak moglyscie ja sie tak mecze a one juz urodzily kiedy ja??????????? gratuluje mamusiom przedewszystkim zdrowia dla was i malych dzidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E....szampan mowisz???:D a ja się zastanawiam skoro mam zakaz molestowania męża to może właśnie to miałoby przyspieszyć? mycie okien nic nie dało... to może schody,szampan,kąpiel i seks:p a poważnie to spróbowałabym ale boję się ,że przyspieszę ale na samą komunię:( chciałabym urodzić w tym tyg..chciałabym chciała... Zakochana mamo...teraz Dunia będzie testować naszą cierpliwość:D może odpoczywa?należy jej się...ale nie ukrywam ,że co chwila zerkam na bloga w nadzieji,że już mamy tam Jasia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to posprzatalam cala kuchnie zmylam podlogi i salon, umylam okna na dole...jutro biore sie za gore chyba ze cos sie ruszy:-P Mamo E curry niby wiem ze ma pomoc ale ile mozna ja juz naprawde musze byc w nastroju zeby to jesc:-P pijecie herbate z lisci malin?dziala to?facet Muczy przywiozl mi wczoraj liscie malin wysuszylam dzis i nie wiem parzyc to jakos czy to naprawde zabobon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza ....myślisz,że podziała na Ciebie jak na Monik?:D tylko nie wiem co bardziej sprzątanie czy planowanie ,że coś sie zrobi np jutro:D ale Ty już masz termin blisko.. o liściach malin słyszałam ale jak już pisałam boję się ,że albo nie uda mi się przyspieszyć albo przyspiesze w złą godzinę czyli na komunię syna.. a z przyspieszaczy ponoć dobry jest masaż sutków i olejek rycynowy ale ta metoda wydaje mi się niebezpieczna i bałabym się ją wypróbować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakochana zaczernij nickato wyslemy Ci hasło. Wysyłamy hasło tylko czarnym Nickom bo jest juz tutaj troszke podszywaczy i nie chcielismy zeby hasło wpadło w niepowołane rece. Anakonda na pampersach pisze waga dziecka. Gdy dziecko sie rodzi ma od 3 kg wiec to sa te pampersy poczatkowe, potem sie je zmienia w zaleznosci od wagi dziecka, zwykle wielkosc sie zgadza. No a poza tym pampersa nalezy zakładac tak zeby mozna było wsadzic 2 palce miedzy pampers a brzuszek dziecka, wtedy wiadomo ze pampers nie jest ani za cisny ani za luźny. Ja dzis zaliczyłam zakupy. Kupilimy prezenty na urodzinki mojego kochanego Nikodemka, bo w srode konczy 3 latka;) No i przy okazji kupilismy tez autko, złomka z bajki \"cars\' (nIKI uwielbia ta baje) to te autko mu da niby dzidzia jak przyjdzie ze mna ze szpitala do domu. A Nikodemkowi dla dzidzi tez kupilismy prezencik, grzechotki do wózka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolaaa dlatego robie i sprzatanie i planowanie:-D i tak pewnie nic z tego nie bedzie ale przynajmniej czas jakos plynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anakonda a z ta dieta karmiacej to nie ma co przesadzac. To jest tak ogolnie napisane co moze ale wcale nie musi zaszkodzic dziecku. Ja jadłam przy Nikodemku wszystko, no moze poza kapusta, bo to wiadomo ze wzdyma i truskawkami- bo uczulaja,i paroma jeszcze innymi rzeczami. Ale nie ma co przesadzac. Wazne zeby nie jesc wszystkiego na raz, bo jak dziecko dostanie kolke lub wysypke to nie bedzie wiadomo od czego. Trzeba stopniowo wprowadzac nowe produkty i obserwowac reacje dziecka. A z gotowania na parze nic nie jadłam, wszystko smazyłam normalnie. Nikos nigdy kolek nie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasza ja też słyszałam o tym olejku rycynowym. Moja znajoma to wzięła i urodziła w 30min. Ale lepiej uważaj z tym. Ponoć na przyspieszenie też jest dobra herbatka przeczyszczająca albo lewatywka. Ale najbezpieczniej jest poczekać jak wszystko samo się ruszy, nie ma co niczego przyspieszać - tak lepiej dla dzidzi. Tunciu ja już jestem przecież czarna - ale hasło juz mam. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie ze ciagle pisze na raty ale komp mi szwankuje i jak zbyt długo pisze to mi skasuje notke wiec wole ja za wczesu publikowac:P anakonda co do jazdy w foteliku to nie wiem jak z przodu ale z tyłu nie ma ograniczec, dziecko moze byc wozone albo przodem albo tyłem do kierunku jazdy. Moj synus od poczatku był przodem, bo tylem płakał. No i nie musisz z nim siedziec z tyłu. Powiem jako ciekawostka ze moze sie zdarzyc tak ze dziecku na ktoryms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie ze ciagle pisze na raty ale komp mi szwankuje i jak zbyt długo pisze to mi skasuje notke wiec wole ja za wczesu publikowac:P anakonda co do jazdy w foteliku to nie wiem jak z przodu ale z tyłu nie ma ograniczec, dziecko moze byc wozone albo przodem albo tyłem do kierunku jazdy. Moj synus od poczatku był przodem, bo tylem płakał. No i nie musisz z nim siedziec z tyłu. Powiem jako ciekawostka ze moze sie zdarzyc tak ze dziecku na ktoryms z miejsc bedzie sie robiło niedobrze i bedzie płakac, a na innym nie. Moj Niki zawsze jezdzi z tyłu, ale np siedzac za fotelem taty skarzy sie na bole głowy... Nie wiem dlaczego, ale juz nieraz to słyszałam od znajomych dzieci rowniez. A jak siedzi za mna to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję kolejnym Mamusiom i od razu dziękuję za gratulacje dla Kingi i dla mnie. :) Cały czas trzymam kciuki za pozostałe. :) :) Nie czytałam prawie nic jeszcze, zerknęłam tylko a tabele. Dziś wróciliśmy ze szpitala. Fakt, drug dzień po cc był niemiły, ale dało radę wytrzymać. Wstanie z łóżka to ból, nogi odmawiają posłuszeństwa. Najpiękniejsza chwila, to moment, gdy na stole operacyjnym usłyszałam płacz, a pani anestezjolog powiedziała, ze dziecko ma tylko głowę z brzucha wyjętą, a już płacze. Ja też płakałam. CC da radę wytrzymać, nie bójcie się, jakby coś. Dla mnie wczorajsza noc była ciężka, bo to była pierwsza noc z dzidzią pod moja opieką w szpitalu. Mała nie ciągnie mi piersi, nie dziwię się, słabo może chwycić, nic prawie nie leci, nakładki nie pomagają. Piersi mam jak balony, dziś po powrocie laktator był grany przez dwie godziny. Kurczę, chciałbym, żeby się udało, ale ciężko to widzę. Kinga głowę odwraca na widok cyca.... Najbardziej boje, się, że jakieś zapalenie mi się robi... Bolą cyce jak diabli.... W szpitalu oczywiście Kinia ciągnęła butle, więc się przyzwyczaiła do łatwizny... Ogarniecie się dziś po przyjeździe do domu to masakra. Nie mieliśmy kiedy zjeść, iść do łazienki, rozpakować torbę. Życie do góry nogami, ale trzeba to jakoś ogarnąć. Mała wynagradza wszystko. Nie mogę wciąż uwierzyć, że ja jestem mamą i to Maleństwo przez 9 mc rosło pod moim sercem, a teraz jest żywą istotką. Cudowne uczucie patrzeć na własne dziecko. :) Ból znika, jest tylko wielka radość i niedowierzanie, że to już się stało. Wracam do mojej córci. Trzymajcie się cieplutko, jak tylko będę mogła, będę zaglądać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu gratulacje! Czekamy oczywiscie na fotki dzieciaczków... Duniu napisz cos wiecej jak tylko odzyskasz siły... Teraz widze ze Zakochana mama juz zaczerniona, wiec hasło juz posyłam. Sorki za opoxnienie;P Marteczko to w dzidziusiowej tabelce chyba trzeba dopisac jeszcze nasze miejscowosci, bo jak sie skresli z gory to nie bedzie wiadomo skad kto jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok ja lecę już spać bo coś dzisiaj nie najlepiej się czuję. Walczę z kolką nerkową :-( Miłego wieczorku Mamusie. Ciekawe może jutro też usłyszymy radosną wiadomość że któraś z nas urodzi!!! DOBREJ NOCKI PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam mam pytanie
czy miala ktoras z was bole brzucha w gornej jego czesci? (jestem w 36 tygodniu) mialam taki przypadek drugi raz, czy to mogl byc skurcz? jak sie odczuwa pierwsze skurcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paola nie masz hasła bo twoj adres nie istnieje, sprawdz czy dobrze wpisujesz adres. Nie ma byc na koncu op zamiast pl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodałam nowa fotke na bloga, chyba juz ostatnia w tym stanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuncia ----jak nie istnieje to moj adres e mail czy musze zalozyc sobie konto na blogu czy jak bo ja juz nie weim jak mam wejsc tam a tak po za tym to dzis sie zle czuje pobolewa mnie brzuch i strasznie mi sie stawia dzidza tez sie wypina ze az boli nie wiem czy to z przemeczenia czy cos sie zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola najpierw musisz podać swój adres mail prawidłowy a później zakładać konto na blogu,na razie Tuncia nie ma gdzie przesłać Ci namiarów no i oczywiście musisz dodać swoje zdjęcie ew .przesłać na maila np Tunci i ona Cię wkleji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tunciu czy mi się wydaje czy brzuszek się obniża? wogóle jakoś taki mały mi się wydaje ,może to ta bluzeczka w tej czerwonej wygladał na pokaźniejszy:) ładnie Ci z tym brzuszkiem:) Biała Czekoladko co u Ciebie,mówiłaś coś o dodaniu nowego zdjęcia i co i ni ma:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Mamusie rozpakowane i te brzyszkowe:-) Fasolkowa, witaj:-) Wiem dokladnie jaki kryzys przechodzisz z karmieniem, u mnie bylo to samo...Zreszta pisalam o tym wczesniej(wczoraj). Piersi masuj, zeby sie zastoj nie zrobil, probuj odciagac laktatorem, zeby \"kamienie\" sie nie zrobily. A Kinie przystawiaj do piersi, chocby na chwile...Bedzie ciezko, ale jak bedziesz wytrwala to sie uda! Trzymam kciuki mocno! Ucaluj Skarbka ode mnie:-D Nie wiecie kiedy pelnia ksiezyca wypada?Ponoc wtedy kobiety rodza jedna, za druga:-) Ciekawe, kto nastepny:-P Stawiam, ze Kasza niedlugo...bo juz po scianach zaczyna chodzic:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×