CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Ganetko, znalazlam cos bardzo podobnego: http://whiteplate.blogspot.com/2008/05/sernik-lekki-jak-ptasie-mleczko.html ta babka w ogole ma super talent, od dawna ja podczytuje pelna podziwu i admiracji ... chyba kiedys jej to powiem ;) a teraz slodkich snow!

No i kolejna pozna nocka:-)) Od tygodnia juz nie zasnełam wczesniej niz o 2 nad ranem. Alez mi sie poprzestawiało. ja juz zyje wyjazdem do Polski, wyjezdzamy za prawie dwa tygodnie. I balujemy 3 tygodnie:-)) Babcie, ciocie wujki czyli dla mnie marzenie, raczki odpoczna:-) No i jak mamaE pojem sobie pysznosci. Oj dziewczynki co mieszkacie w Polsce fajnie Wam, takie tam macie pyszne jedzonko. Tu nawet ziemniak nie smakuje jak ziemniak:-)) No własnie MamoE, witaj:-))) Oj steskniło mi sie za Toba:-)) Fajnie ze juz wrociłas. I przyznaj sie kiedy dokładnie sa Twoje urodzinki:-)) Oj przełom nadchodzi:-)) Ale to tylko na papierku. Pokazywałam na przykład Twoje zdjecie mojej siostrze i nie mogła uwierzyc ze masz ..... "18lat":-)) Młodziutka babeczka z Ciebie. No i oczywiscie czekam na wizyte!!! Fajnie bedzie zobaczyc Ciebie i Olenke:-)) Moja Maja tez juz sie przewraca z brzuszka na plecki wiec sie razem poprzewracaja:-)) Ewcisko, straszne to co napisałas o słuzbie zdrowia. Az mnie telepneło... rece opadaja. Mam nadzieje ze tato szybko wroci do zdrowia. I glowka do gory, wszystko bedzie dobrze. Kupiłam kiedys kombinezonik Mai na zime. Wisiał sobie spokojnie na wieszaku bo byłam pewna ze to rozmiar 6-9miesiecy. Wczoraj patrze a tu 3-6. Gdzie ja mam głowe??? Moze jeszcze uda jej sie kilka razy załozyc:-) Chociaz nie wiem bo Maja juz skonczyła 5 miesiecy i jest dosyc okraglutka. Taka pyza mi sie zrobiła. No i normalnie kopia tatusia. Nic a nic nie ma po mnie. Tylko oczy ma wciaz niebieskie a my oboje mamy brazowe...hmmm... I z nowinek, dałam Mai marchewke z ziemniakiem. Boze, jak ona wcinała. I juz coraz ładniej połyka. Zjadłaby chyba cały słoiczek za jednym razem. Ile wasze dzieciaczki jedza z takiego słoiczka? No i była taka zadowolona! Pozniej przez godzine sie smiała, gadała...normalnie jakby na jakims speeedzie była:-) Ubaw mielismy po pachy. No nic chyba głodziłam dziecko chociaz na takie nie wyglada, bo fałdek ma pełno:-)) Okey, zmykam sie poszykowac bo jutro z rana mam wizyte umowiona w banku. Takze nie pospie za długo:-) sweet dreams:-))

Cholercia- MamoE- normalnie mogłam się domyśleć, ze chodzi o Dekera. :D Wszystkie ich ciasta są niesamowite i my też zawsze słyszeliśmy, ze to tajne receptury. U mojej Teściowej wszystkie uroczystości są osładzane ich wyrobami, ja osobiście uwielbiam je! Biodra są wtedy nieważne, jem i jem i normalnie jestem w niebie! :D Powiem Teściowej, żeby przekazała, że o ich ciastach krążą legendy. :D

Dobrze juz dobrze nie bede narzekala na moj wiek obiecuje. A z dzieckiem jeszcze poczekam ...chwile. Myszko Emilka maksymalnie zjada pol sloiczka takiego malego. A jak je gotowany obiadek to trudno powiedziec. I potrafi jednego dnia pieknie jesc po to zeby drugiego zaciskac usta i niewazne ze je to samo warzywo. Wszystko zalezy od humoru. Jedyne co palaszuje codziennie ze smakiem to kleik. Robie jej 3,5 miarki na 90ml mleka. Fajnie Ci tez bym sobie pojechala do Polski na te smakolyki. Mi tutaj chyba najbardziej dobrego chleba brakuje. Aniu P jak nic rosnie Ci spiewaczka operowa. Emilka tez potrafi pospiewac tylko ze ona woli przy wiekszej publicznosci, najczesciej zaczyna koncerty w sklepie. Ewcisko zdrowka dla taty i tez uwazam ze powinniscie zglosic to do dyrektora szpitala. Duniu Ty kiedys pisalas ze chcialabys kupic zabawki mowiace po polsku? Ostatnio widzialam reklame Fiser Price stolik i mis mowiace po polsku i angielsku. Co prawda nie wiem jak to dokladnie wyglada ale pewnie dziewczyny z Polski sie orientuja.

Jeszcze odnośnie Dekera- polecam wszystkim malinową rozkosz! Jak byłam w ciąży i byliśmy na uroczystości rodzinnej w Trójmieście, to objadłam się tym ciastem- pycha! MamoE- spróbuj koniecznie następnym razem! No to się rozochociłam na te ciasta, ech.........

http://video.interia.pl/obejrzyj,film,119293,sortuj,,st,,pozycja,1,fds moj Matis:)

Wczoraj wazylam mala co prawda na wadze lazienkowej ale zawsze to cos. Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........4//24...8100//71 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56.........5//7.. .7150//72 Carmen37........ Witold......23.05...3500/55.......4//28.....8000 // 67 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55.......4 /12 .....6130 /65 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...4/0 ....9000/70 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....4//10. .7150//69 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........4/ /15...6380/62 Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........3/ .......8000/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50......5//11 . . ..8520//? Ewcisko.............Wiktoria...13.06....3270/57..... .4//16....7200//66 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...4/24..9490/70 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......4/ /13......7940/68 jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58..... ...4//12..7850/72 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3/ 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .5//10...7300// gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..3.....6450//65 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53.......4//15... 7500//67 myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......3 /16...6600//61 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..8300/68 nemezis2682......Milena......24.06.....3300/54........ 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56...... 4/2 .. ..7300/66 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....4/14.. .....7290//65 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 3/15 ...6750//64 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54......... /...........//... attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....6000//63

Najnowszy pomysl Emilki; kiedy ja odkladam na krzeselko albo do fotelika to zabiera sie lokciami zeby sie nie klasc i tak sobie wisi w powietrzu. A teraz wlasnie odstawia koncert wiec musze leciec zanim zedrze calkowicie gardlo.

tunciu - Mati super :) Dzielnie cwiczy siadanie :) A jak z przewrotami? bo moj to kilka razy sie przewrocil, a teraz ma w nosie :P I wcale go to nie kreci :(

Goniu, jakas stara tabelke wpisalas bo ja juz poprawialam wage :p ale uaktualnie jeszcze raz i wzrost tez :) Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........4//24...8100//71 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56.........5//7.. .7150//72 Carmen37........ Witold......23.05...3500/55.......4//28.....8000 // 67 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55.......4 /12 .....6130 /65 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...4/0 ....9000/70 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....4//10. .7150//69 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........4/ /15...6380/62 Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........3/ .......8000/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50......5//11 . . ..8520//? Ewcisko.............Wiktoria...13.06....3270/57..... .4//16....7200//66 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...4/24..9490/70 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......4/ /13......7940/68 jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58..... ...4//12..7850/72 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3/ 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .5//10...7300// gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..3.....6450//65 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53.......5//6... 7980//71 myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......3 /16...6600//61 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..8300/68 nemezis2682......Milena......24.06.....3300/54........ 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56...... 4/2 .. ..7300/66 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....4/14.. .....7290//65 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 3/15 ...6750//64 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54......... /...........//... attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....6000//63

Mamo E skopiowalam ostatnia na forum i nie zauwazylam, :-o przepraszam

Myszko, ale ci sie porobilo z tym spaniem. A Maja daje ci sie rano wyspac? hihi, granice nowego etapu przechodze 9go, i wlasnie tego wieczoru ide na swiateczna impreze firmowa. Na pytania przyjaciol o planach imprezowych (bo ponoc taki numerek trzeba koniecznie oblac ;) ) odpowiadam ze impreza, owszem, bedzie ale dopiero kiedy ja ten wiek bede czula i na nien wygladala :D:D:D:D co do spotkania to moze bede mogla 7go sie wybrac, nie obiecuje bo wiesz jakto z dziecmi, jeden dzien dobrze drugi nie :) a o przewracankach wspomne Oli, ale nie wiem czy bedzie miala ochote - tak jak u Shili, porobila sobie kilka z pleckow na brzusio, z brzusia na plecki, wie juz ze umie ale czesto ich sobie nie robi. Tunciu, ale Mati silny! Swietny filmik! Buziaczki dla niego! Fasolkowa, tak, to ten czarodziej Deker!!! Och, wiec wiesz o czym mowie :) Ja bym sie chetnie uzaleznila na jego wyroby, nie wiem co on do nich wklada ale to istna rozkosz! No a ta malinowa rozkosz na pewno nastepnym razem sprobuje, a jesli tak sie zlozy ze i Wy akurat bedziecie w Trojmiescie to mam nadzieje ze razem bedziemy przezywac te momenty ;) Goniu, polecam francuzkie piekarnie, moze chleb nie za bardzo zblizony do polskiego ale baaaardzo dobry! Nie wiem gdzie w Irlandi mieszkacie, ale czy jest u Was Waitrose? bo oni maja calkiem dobry chlebus, ktory czesto kupuje, zytni z kminkiem - zupelnie jak u babci :)

U nas chyb ajednak zebole sie pchaja, w nocy Mala obudzila chyba cala ulice swoim krzykiem, jakby z niej skore zdzierali. Trudno ja bylo uspokoic bo ma tez problem z moim prawym cycem, po prostu nie chce z niego ssac, na sam widok prezy sie i wrzeszczy :o Nie wiem co mam myslec, juz sie tez zastanawiam czy moze ma cos z uszkami i nie dobrze jej sie lezy na lewym boczku? Ale to jest wlasnie jej ulubiony boczek do zasypiania ... juz sama nie wiem :o zmniejszyl jej sie tez troszke apetyt, wiec ja stawiam na zabki. Acha, Myszko, no widzisz Maja juz gotowa na dobre jedzonko! :) Musze ci powiedziec ze duzo ci je jak na pierwszy raz! Evelyn tak jadla, czyli bedziesz miala malego zarloczka, hihihi. U Oli to zajelo chyba ze dwa-trzy tygodnie, tak na dobre to dopiero w Pl zaczela ladnie jesc i nawet sie domagac sloiczka jak nadeszla godzina :) A jakie sloiczki kupujesz? Goniu :) nieszkodzi

No i alez dzis ładna pogoda:-)) Az miło wyjsc:-) MamoE, no tak nocki zarwane ale odsypiam do 10-11am:-)) Spimy sobie razem z Majeczka. Czasem razem wstajemy czasem ona wstaje po 12:-) ZA to pozno chodzi spac dlatego to tak wyglada. Co do jedzonka to pamietam jak mi mowiłas ze takie małe dzieci to malutko jedza, słoiczek na 3 razy. Dlatego jak Maja zjadła połowe i wygladała ze chce jeszcze to sie zdziwiłam. Poki co daje jej pol słoiczka no ale przeciez dziecko wie lepiej jak bardzo jest głodne:-) dzis poraz pierwszy inna kupka niz zwykle, normalnie przecier marchewkowy. Tak to ma wygladac?? Pytam bo totalnie nie mam pojecia. A kupiłam jej Hippa organic bo akurat w tym sklepie tylko takie było najprostsze jedzonko. Inne to były za bardzo wymieszane albo juz z kurczakiem wiec nie chciałam kombinowac. Ale jej posmakowało co najwazniejsze. I dzis WIELKI SUKCES!!!! Maja zjadła troche z butelki! Po raz pierwszy!! Normalnie probowalismy roznych sposobow a tu nagle poszło i najlepsze jest to,ze z najprostszej butelki - 2 za funta kupiłam. Czasem człowiek chce za dobrze dla dziecka i wydaje tyle kasy a tu prosze taka mała tania rzecz i ratuje mi zycie. Mam nadzieje ze teraz juz bedzie z gorki:-) okey pobuszuje po ebayu poki mała spi.

jej Tunciu jaki Mati siłacz :) brawo ! Ja też kupuję Hipp organic i owocowe i warzywne i jogurty. Ja wrzucę mojego nowa umiejętność wyciągania języka ale na bloga pod zdjęciami, jakoś nie chcę na ogólnym, zwłaszcza ze u mnie wyświetla się potem masa innych filmików Michaśka od maleńkości ;)

Hej, u nas juz po indyczeniu, za to dzis tzw czarny piatek! Czyli sklepowa masakra - w tlum ida tylko masochisci :-) Zaczyna sie sezon przedswiatecznych zakupow i wlasnie dzis, zaraz po Thanksgiving wiele sklepow ma duze obnizki, jakies "dile" cudo i czasami warto sie szarpnac i leciec do sklepu o... 3 nad ranem. Yhm, tak dzis czesc sklepow otwierali.... Jasiek drzemie, Hania bajkuje, a M - odchorowywuje indyka, a raczej podklad plynny :-) Chwila dla siebie :-) Kasza____ fajnie, ze u was ze zdrowiem lepiej. Najwazniejsze, ze mloda "ocalala" :-) Ciesze sie, ze Aga ci pomogla - jak pisalam, super babeczka. A co do humorkow Panny Marianny - nie wiem czy reszta dziewczyn sie zgodzi, ale to chyba ten wiek. Jasiek tez juz sie buntuje jak moze jak sie go odklada na ziemie. Najlepiej na kolanach i znecac sie nad mamy twarza (jakos nad tata zneca sie mniej? ;-) ). Szybciej juz mu sie nudza "zabawki", najlepiej z raczek na raczki - wczoraj na imprezie byl wiec w siodmym niebie, chociaz tylko przez chwile. No i ze spaniem tez ostatnio jakies zawirowania sie dzieje, spi chyba troche gorzej niz wczesniej, ale to zwalam na zmiane rozkladu dnia (bo przestawia sie na 2 drzemki) a co z tym idzie - inaczej rozklada sie jedzenie. No i zeby. Chyba wyszla nam pierwsza jedynka, bo cos stuka, ale w dzioba nie da sie dobrze zajzec, wiec "chyba". Mamo E____ jak napisalas o tych pysznosciach i to podstawianych pod nos to az mi sie zatesknilo za Polandia :-) Szczegolnei w okresie swiat. Chociaz wszystko ma swoje dobre strony - moze uda mi sie "zaoszczedzic" pare nadwyzkowych kilogramow na wlasnym swiatecznym wikcie? :-D A sernik, ktory podalas wyglada superancko. Tylko ja sie zastanawiam z jakiego tutejszego serka mozna by go ukrecic. Ot, Hameryka, nawet baly ser jest inny... :-o

ganetka___ mam nadzieje, ze juz stanelas do pionu kochana zdrowka duzo! wiki____ ja sie do tego stolika przyczaje wybitnie na swieta. Ale Jaskowi powinien odpowiadac, bo lubi takie rozne rzeczy. W swoim kojcu/zagrodzie juz wie gdzie lapkami trzeba uderzyc, zeby zagralo, siega jak tylko moze z brzucha w gore :-) Pociesznie to wyglada, ale sie stara maluch. Gonzallo___ powodzenia w malowaniu! Ja nie moge obejzec linka, bo pojawia sie komunikat, ze strona zostala wykasowana :-o Trudno. ewcisko____ toz to sie noz w kieszeni otwiera, co do tego przejazdu karetka! Nie mozesz gdzies skargi zlozyc na sanitariuszy?! Palic przy pacjencie?! Przesada i to gruba!!! Ja bym nie odpuscila, bo az sie zagotowalam. Coz, stan drog w Pl jest jaki jest i czasmi karetka nic na to nie pomoze, ale chociaz obsluga powinna byc normalna, a nie jakies "trepy"!!! Trzymaj sie kochana, nosek w gore

gonia___ Jasiek jak Emilka - wisi wyprezony jak struna nad fotelikiem i albo go "zlamiesz" albo... sobie bedzie wisial :-) Podobnie jak nie chce lezec na plecach, gdy chce zeby go wziac na rece, to robi taki gwaltowny "mostek" - opiera sie na glowie i pietach, a cala reszta pomiedzy gwaltownym wyrzutem i dzie w gore. I to w calkeim niezlym tempie tak potrafi :-o Juz na te okolicznosc pare razy przylozyl glowa w lozeczko, bo przy tym ruchu "glizdowym" idzie w gore, ze tak powiem :-)

hehe, podklad plynny pod indyka :D:D:D polski? Duniu, wlasnie dzisiaj popoludniu sluchalam radia (bardzo lubie ale przy Evelyn rzadko mi to wychodzi bo ona tylko swoja telly chce) i mowa byla o tych "waszych" poswiatecznych zakupach. Masakra! Chociaz tu w UK ludzie tez przeginaja w ta tez strone, przede wszystkim przed Bozym Narodzeniem, czasami nawet sie bija w sklepach! Ot konsumizm. Powroce jeszcze raz do serniczka ;) kupilam mascarpone firmy galbani i ser bialy ricotta (taki prawie nasz twarozek) i jutro pieke!!!! Pomimo ze Swieta spedzamy tutaj to chyba zbierzemy sie z przyjaciolmi, on jest pierwszym kucharzem w swietnej wloskiej restauracji, wiec prospekt choc utrzymania lekkiej nadwagi (ehm, ehm) odpada, znowu sie objem ;) A w przyszlym tygodniu przylatuja do mnie dwie przyjaciolki jeszcze z czasow podstawowki - qrka, szkoda ze sobie "podkladu" nie moge zrobic :o ale i tak bedzie fajnie! Powiedzcie czy mam sie martwic, bo z pierwsza bylo zupelnie inaczej i z wyprzedzeniem - Ola nie lapie jeszcze bardzo dobrze przedmiotow. Tzn zlapie ale nie utrzymuje jeszcze dobrze :o Annnnnnna, mialam ci dawno powiedziec, Michas sliczniutki facet! Fajne ma to pluszowe siedzonko! A filmik sie nie wyswietla :(

nie no.... Wy jak zaczniecie o tych słodkosciach!!! Juz nie raz przez Was jechałam wieczorem do sklepu bo mi sie czegos chciało:-)) No ale kiedys byłam w ciazy to a teraz zachcianki mam przez Was:-)) I juz sobie obiecałam, ze na te swieta tak sie najem plackow i wszystkiego ze mi bokiem wyjdzie:-)))) jedno wielkie obzarstwo!! Nadrobie za tamten rok, wtedy byłam chora, zapalenie krtani miałam, nie mogłam gadac, nie miałam apetytu.... no ale w tym roku sie nie dam:-)) Zapomniałam napisac, MamoE... kazdy dzien mi pasuje:-))) Dawaj znac i wpadaj:-)) I miałam pytac...Olenka juz spi z siostra w pokoju?? Dunia.... jak opisujesz nerwy Twego Jaska to normalnie moja Maje widze:-)) ta tez jak sie zezłosci to głowa i stopki tylko dotykaja łozka no i boczek tez czasem a tak to sie wywija i złosci.... tak jak mowisz taka glizdeczka:-))

taa u mnie też "glizdeczka" :D i jak sie zlosci i jaksie cieszy :) Hmmm nie przepadam za sernikami , ale ten przepis na necie mamo E od Ciebie nooo, ladnie to sie zapowiad... dzieki za namiary na tego bloga > Moze jak bedzie jakas wolna godzinka to sie skusze tez na zrobienietego cacuszka dla podniebienia :) Co do lapania zabawek.. hmmm Witek ladnie przeklada z raczki do raczki jakis przedmiot, potrafi sie nawet dlugo pobawic grzechotak., taka tradycyjna, trzymajac ja w raczce i cieszac sie jak grzechocze przy jego szalenstwach ...Ale nie wszytskie przemioty jeszcze ladnie trzyma. Mnie sie wydaje, że wszytsko dobrze u nas. Twoja Olenka troszke mlodsza i moze wlasnie zabawki ktore ma nie sa najprostszej budowy "cepa"???No nie wiem, wiadomo, moj brak doswiadczenia.. :) Duniu fajnie, że sie dziekczynienie udalo :D A co do linka od Gonzallo to trzeba zlikwidowac spacje. Mi tez nie chcialo na samym poczatku wyswietlic strony... Tunciu prosze bardzo! jaki silacz nam rosnie! Radzi sobie swietnie Mateuszek ! Bardzo fajne filmiki Myszko Witek robi mi kupki zbite i w kolorze brazu, no i smierdziusza sobie juz dobrze :D tylko ze my juz na sloiczach juz drugi miesiac a nie pamietam tych pierwszych kup czy byl to przecier marchewkowy... :)

Boże jak mi smutno :( :( :( :( Dzwonił lekarz, nadal nie zapanowaliśmy nad tarczycą, wyniki gorsze i muszę przyjmować więcej leków. W związku z tym kazał przestać karmić piersią, bo będę szkodzić tarczycy Marty. Czuję się jakby ktoś mi coś zabierał, zrywał na siłę tą więź, która jest między mną i Martą. Wiem, że to dla jej dobra, ale na razie nie potrafię sobie z tym poradzić :( Płaczę, a gdy ją karmię to już zupełnie się rozklejam. Kończę bo jak o tym piszę to też łzy same napływają :'(

myszko - moj Filip dostal wcoraj sok wyciskany z takiej swiezej marchewki i dzis tez niezly przecier marchewkowy mielismy z ranca :) AniuP - wierze, ze ciezko Ci odstawic mala od piersi - ale tak jak sama piszesz to dla jej dobra. A karmienie butelka naprawde nie jest az takie straszne. A to moj Filip http://www.youtube.com/watch?v=zT2FXKcKIys Natchnelyscie mnie z tymi filmikami :P

Witam sobotnie. Mialam wczoraj gosci tzn dwie siostry M nocowaly u nas ( jedna jest chrzestna Emilki). Wiec mala miala towarzystwo do zabawy a teraz znowu zdanan tylko na mnie hihi. Shila obejrzalam wyczyny Filipka, zreszta Matiego tez widzialam i jak tak patrze na te nasze dzieciaczki... one sa juz takie duze. Zanim sie obejrzymy bedziemy ogladac wstawiac filmiki z pierwszymi krokami. Aniu P wierze ze jest Ci ciezko, pamietam jak ja odstawialam Emilke a tez myslalam ze bede karmila dluzej. Ale popatrz na to z innej strony, po pierwsze to dla jej dobra a po drugiego zobacz jak dlugo ja karmilas. Juz niewiele z nas karmi piersia. Takze glowa do gory, poza tym w momencie kiedy zaczniesz jej dawac pierwsze zupki, owoce bedziesz sie cieszyla z kazdej zjedzonej lyzeczki, kazdego skrzywienie przy nowej potrawie.... Taka jest kolej rzeczy te nasze szkraby tak szybko rosna.

Ogladalm wczoraj "Rozmowy w toku". Rzadko kiedy to ogladam ale wczoraj program byl poswiecony wypadkom dzieci w domach np tatus zostawil corke spiaca w domu i przy okazji nie zgasil swieczki. Oczywiscie wybuch pozar dziewczyna byla cala popazona. Albo dwulatek wypadl przez otwarte okno, dziecko wypilo domestos. Nie wiem czy ktoras z Was rowniez ogladala. Czlowiek nawet nie zdaje sobie sprawy co takie dziecko moze wymyslic. Byla oczywiscie tez psycholog ktora polecala wszystkiego typy zabezpieczenia szafki, okna itp. Bezdiemy musilei z M niedlugo pomyslec bo poki co dom nie przystosowany dla malego odkrywcy.

Podam wam linka gdyby ktoras chciala poczytac http://rozmowywtoku.onet.pl/1586740,1,archiwum.html

Witam sobotnio!! Aniu P dziękuje za te słowa o mojej Wiki, ja mam coś takiego jak widzę Twoją Martę, zresztą już o tym kiedyś pisałam, śliczna pucia z niej, tylko ją schrupać:) Wierzę że strasznie przeżywasz odstawienie małej od piersi, tak jak pisze Gonia przecież Martusia niedługo skończy już pół roku to i tak bardzo długo ją karmisz. Pomyśl też o tym że i tak prędzej czy później chciałabyś ją odstawić, a tak sytuacja cię do tego zmusza więc nie będzie problemu z podejmowaniem tej decyzji "kiedy", "a może teraz", "a może za miesiąc"itp. Mój tato już w miarę się czuje!! Z tym ego transportem karteką, to uwierzcie mi ja chciałam z miejsca lecieć na skargę, ale tata mnie przyhamował i porosił żebym nie szła, ze może później bo on teraz się boi że mogą go jakoś źle traktować, więc nie poszłam. Ale nie popuszczę!!!!!!

Ja jeszcze o tym odstawianiu od piersi. Wiem, że długo karmiłam. Za 2 tyg Marta będzie mieć 6mcy i chciałam zacząć podawać jej dodatkowe jedzonko. Pierś miała stopniowo znikać z jej jadłospisu. A teraz nie wiem od czego zacząć. Nie dość, że Marta dotychczas tylko kilka razy piła z butelki (na szczęście bez problemów), to ja muszę to tak drastycznie zakończyć. A jak czytałam o odstawieniu od piersi to było napisane, że nie wolno tego robić z dnia na dzień, tylko stopniowo od 1 butelki dziennie, bo dziecko może poczuć się odtrącone. Poza tym na mleku, które dziś kupiłam (Aptamil1), jest napisane, że mam karmić 5 razy na dobę. Normalnie Marta piła po 9, 10 razy, średnio po 7min. Myślę, że innych produktów nie mogę jej teraz zacząć podawać jako uzupełnienie posiłków, bo najpierw musi się przyzwyczaić do nowego mleka. No i nie wiem czy mogę jej dawać więcej. Pewnie te z Was, które karmią tego typu mleczkami, śmieją się ze mnie, ale ja naprawdę jestem zielona w tym temacie i przerażona jak małe dziecko. Stwierdzam, że zwiększenie ilości tabletek poczeka. Najpierw musimy się przestawić, Marta musi się nauczyć czekać na mleko, a ja muszę sobie wszystko zorganizować by szybko je przygotowywać. Tak chyba będzie najlepiej.

hej witam Wszystkie mamuśki !!! Troszkę mnie nie było, wiec najpierw zabieram się za nadrabianie zaległości.

Oj, Monik, jak dobrze, bo już się o Ciebie martwiłam! Nawet Cię nawoływałam, a tu nic... :( MamoE- koniecznie razem musimy skosztować pyszności Dekera. To kiedy zawitasz w Trójmieście? Może my też się wybierzemy. ;) AniuP- przykro... Dasz radę z butlą, nie taki diabeł straszny. Jeśli Marta nie ma wstrętu do samej butli, to poradzicie sobie na pewno. Głowa do góry! Więź z Małą na pewno pozostanie, tego się nie obawiaj. Shila- Filipek boski. :P Mati Tunci też. Podejrzałam na blogu filmiki i pogaduszki Matiego. Mama i baba są super! Gonia- słyszałam o tych "rozmowach w toku", przerażające. Nie widziałam programu, ale wyobrażam sobie tragedie, jakie przeżywają ci ludzie. Ja już myślę o zabezpieczeniach na kontakty i schowaniu przewodów, bo Mała obracając się podróżuje po całym pokoju, ciężko ją upilnować. No właśnie, dziś zaliczyłam pierwszą wpadkę przez sekundę mojej nieuwagi. :O Mała spadła z łóżka. Na szczęście łóżko mamy niskie, ale co ja przeżyłam... :O Nigdy więcej. Mała ryczała, ale bardziej ze strachu, a ja razem z nią. Ręce mi się trzęsły.... Wiem, że takie rzeczy będą się zdarzać i ze trzeba się przygotować, że dzieci będą nam się przewracać, obijać, uderzać, zwłaszcza, że już zaczynają wędrować.... Trzeba jak najwięcej wypadków wyeliminować, ale uchronić dziecka przed choć jednym siniakiem się nie da. Obserwacja od upadku trwa, ale Mała zachowuje się jak zawsze wesoło i nawet guza nie ma. Na szczęście....