CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

AniuP - mysle, ze zadna z nas nie smieje sie z Ciebie!!! Rozumiem, ze mozesz byc w tym temacie zielona, ale naprawde nie taki diabel straszny!!! Mi najlepiej sprawdza sie podgrzewacz, w ktorym zawsze mam wode w odpowiedniej temperaturze, bo moj Filip nie nalezy do cierpliwych jesli chodzi o mleko :) Z wprowadzeniem innych pokarmow, to rzeczywiscie moze odczekac chwilke, zeby mala przestawila sie najpierw na inne mleko. I jesli rzeczyiscie mozesz chwilke poczekac z odstawieniem to zrob to stopniowo - i najpierw podaj inne mleczko rano!!! Wiez miedzy Wami napewnonie zniknie!!! A karmiac butelka tez mozesz malutka tulic, patrzec w oczka, gadac, usmiechac sie :):):):):):):) Zobaczysz bedzie dobrze!!!

AniuP bardzo wspolczuje! Wiem, że to dla Ciebie bardzo trudne, ale popatrz na to z tych pozytywnych stron! No i przeciez najwazniejsze , żeby Marta miala zdrowa Mamusie!!! kochana, bardzo dlugo karmilas, dbalas o corcie jak nalepiej umialas, a teraz czas zeby corcia sprobowala czegos innego! Zobaczysz ile radosci was czeka przy wprowadzaniu nowych dan!!! :) Co sie tyczy mleka modyfikowanego, to ja nigdy nie patrzylam na to ile razy dziennie nalezy podawac, ale sprawdzalam sobie czy maly je tyle ml ile niby powinien, że w tym wieku tyle dzieci zazwyczaj jedza... I tak jak powinnien" niby 3 razy mleczko na dzien teraz to on je nawet 5 :) czasami 4, innym razem te trzy. Wode przygotowuje sobie wczesniej, przed podaniem podgrzewam w mikrofali, dodaje mleka, dokaldnie mieszam i gotowe. u mnie sie sprawdza.. Powodzenia Aniu!!! Bedzie dobrze, zobaczysz! Dbaj o siebie! :) Monik witamy! nareszcie sie odezwalas! bardzo dobrze!!!! opowiadaj co u Was!!!! Fasolkowa no chyba tak to jest, że kazde dziecko kiedys musi spasc z lozka. najwazniejsze , że nic sie nie stalo. ja tez nawalila niedawno, bo "nie zmiescilam sie" z malym w drzwiach no i bec w glowke! eh! Naszczescie lekko sie udezyl i nawet nie plakal bardzo, ale wyrzuty sumienia mialam straszne! Okropne uczucie! tak sie chroni swoje dziecko a w pewnym momencie sie nawala przez wlasna glupote... Gonia no wlasnie, widzialam tylko urywek tego programu! straszne!... Shila Filipek przekochany!!!!! faktycznie Pyzus tez z niego :D Ale fajnie! Tez musze Mojego nakrecic!!! :D

Aniu moj Mati tez ma tarczyce, ale doszła juz do normy. Bierze euthyrox 25. A co Twoja bierze? Czy Ty masz tarczyce ze lekarz kazał przestac karmic? Ja nadal karmie.

Witam w mokra niedziele :( AniuP, wiem ze ci smutno ale zobaczysz Marta nie poczuje sie odrzucona, bo ta wiez miedzy wami jest w serduchach, oczach i przytuleniu a nie w cycuchu :) Zycze powodzenia i oby to przeszlo jak najlatwiej. A tobie szybkiego dojscia do normy z tarczyca! Fasolkowa, no wlasnie wrocilismy z Trojmiasta, nastepny wyjazd juz chyba latem - ale jak sie bedziemy wybierac to dam znac i postaramy sie zorganizowac ta Dekerowa randke :) Myszko, no to Majka juz zupelnie przypomina mi Evelyn! :) Dla niej tez najlepsze i jedyne z ktorych pila butelki to byly te najzwyklejsze z tesco :D Widocznie im malo do szczescia potrzeba, zadne tam markowe butelki :D:D:D Jestem troche zaklopotana - otoz Olka nie chciala juz cycucha dzis rano :o prezyla sie, wykrecala i placz. Wypila troszke formuly, ok 40ml do krorej tez podchodzila z podejzeniem. Nie mam pojecia o co chodzi :o w nocy obudzila sie tylko raz o 3 po 7 godzinach snu i pomamlala sobie tylko, czulam ze pije bardzo malo, wiec mysle ze powinna byc bardzo glodna ... Nie wiem juz co to moze byc, moze zeby, a moze ja zmienilam zapach? A moze mnie juz "odstawia"? Sernik troche niewypal, niestety :( uzylam twarozku ricotty i za bardzo dominuje smak, i jest za slodki poprzez dodanie mleka skondensowanego - to dla tych ktore chca wyprobowac przepis. Ja go musze troszke zmodyfikowac nastepnym razem ;)

Ok tu wkleję w takim razie, oto mój łobuz z wywieszonym jęzorem http://img214.imageshack.us/i/s1031272.mp4/ :) Aniu P mój Michał był na piersi przez 4,5 miesiąca potem bardzo chętnie przeszedł na mleczko aptamil i ja karmię porostu jak jest głodny.Zaczyna ssać kciuka to dostaje butle, wypija 120 ml mleczka i zadowolony :) chyba dobrze ze kupiłaś aptamil 1 choć już wkrótce (od 6 miesiąca) maluszki mogą przejść na aptamil 3, my wypróbujemy za 2 tygodnie ten zielony. Mamo E a możne po prostu ma taki humorek a nie odstawia? ;) Kupiliśmy dziś choinkę - hurrraaaa i ozdoby, jeszcze tylko światełka, ech nie mogę się doczekać :)

aniu ja tez z dnia na dzien odstawilam piers wiem jakie to przykre jest i rowniesz daje mleko jak kciuk idzie w ruch flmiki super to i ja pokarze tylko ze to miesiac temu bylo :)http://www.youtube.com/watch?v=wAJVAcAbxmY

Annnnnnna, zakochalam sie!!! Jakie Michas ma piekne oczy!!! NO i chyab masz racje ze Mala ma humorki bo najpierw z piersi nie chciala, potem zciagnelam i wypila, nawet jesli z niewielka checia, ale tylko z 50ml, obiadek dostala warzywka z kurczaczkiem ale po kilku lyzeczkach krzyk :o musialam szybko robic cukinie i marchewke na parze i tu stral w 10! smakowalo :) i zeby mamusie pochwalic i sprawic przyjemnosc to i z piersi sie napila (tej lewej ...) Zobaczymy co jutro przyniesie w tym temacie. Aniu (jedna i druga) wybralyscie Aptamil z jakiegos specyficznego powodu? Trzy lata temu jechalysmy na Cow&Gate a teraz nie wiem co kupic ;)

Jejku, Nemezis, juz na zdjeciach Milejka byla sliczna ale na filmiku dopiero widac jej urok!!! Oj te zwariowane wloski i subtelne spojzenie!! Buziaki od cioci

Mamo E po pierwsze to jest to samo co Bebilon w PL więc jak pojedziemy do dziadków nie będę musiała taszczyć pudeł ;) po drugie jest ponoć najlepsze w składzie (wg m.in mojej HV i opinii internautek z UK) po trzecie stosowała je jak odstawiałam Michałka od piersi na 3 doby w 10tym tygodniu życia i ładnie na niego poszedł dzięki oczy młody ma wymodlone prze zemnie - po tatusiu ;) A ja mam pytanko, używacie jakies specjalne mleczka na noc dla dzieciaczków? jest firmy Hipp http://www.dooyoo.co.uk/baby-food/hipp-organic-good-night-milk-drink/1345260/ nie wiem czy nie wypróbować dla Michałka, mam nadzieje ze nie zawiera melisy jak kaszki ten na dobry sen z Polski.

Annnna sliczny chlopczyk piekne oooooczyy:-D Aniu P nie popadaj w rozpacz z powodu odstawiania. Wiesz moja kolezanka zauwazyla ze jak daje malej butle to ona tak paaatrzy na mnie wielkimi oczami pelnymi wdziecznosci i milosci wiec akurat to nie tylko jest specyficzne dla piersi A u mnie z odtswianiem pupa. Najpierw mala jak zabkowala to nic poza piersia nie brala ateraz ma jazdy nocne. Masakra dzis naprzyklad poszla spac jak zwykle przed 22, o 22;30 sie wybudzila potem o 1, (wtedy juz wyladowala u nas w lozku) potem o 2, 2;30, 3, 4 i tutaj przez godzine nie zasnela nawet po butli i noszeniu wreszcie po 5 padla, wstalismy o 9;30 wymordowani bo mloda ani mysli byc odlozona do swojego lozka a jak u nas spi to nas kopie a mnie wybudza bo chce sie poprzytulac do piersi (a sporbowalabym nie dac...) MASAKRA nie wiem juz co mam robic jest coraz gorzej w dzien krzyczy dalej nic ja nie zajmuje nie wiem chyba mi ktos dziecko zauroczyl....:-(

No to ja dodam, że tez z moim Witkiem tez jazdy! od soboty nie chce zasnac po kapieli. Do tej pory raczej juz po 15 minutach od polozenia do snu zasypial a od soboty trzeba na raczki, lulac i potrafi sie tak wkurzac, że trudno go uspokoic...No i co? chyba zwale na zabkowanie... mam nadzieje, ze to to... Annnnnnna jakie cudowne oczyska!!!! No i cały rozkoszny i slodki! :) Nemezis oj rosnie Ci slicznotka o niezwyklej urodzie!!!! :D Piekna ta Twoja corcia! :)

no dziewczynki, zrobilam dzisiaj rano test ciazowy i nie jestesmy w ciazy!!!!! ... to dobrze... chociaz mam nadzieje, ze jeszcze kiedys, w odpowiednim momencie wyjda te dwie kreseczki :)

nemazis czy ona na prawde tak Ci macha, czy przypadek? Oj jaka ona sliczna. Bedzie miała powodzenie:)

z tym asypianiem to moze znowu skok rozwojowy. Moj Matri nigy nie robił mi problemow. A dzis obudził sie o 22 i do 24 nie spał:/ Cały czas płakał.

Widziałam filmiki. I Michaś i Milenka ładnie pomachali na koniec filmiku :) Tunciu ja mam nadczynność tarczycy, a u Marty nikt nie sprawdzał hormonów. Mamo E pytałaś o chwytanie przedmiotów. Akurat w naszym przypadku to była pierwsza umiejętność Marty. JA dość wcześnie dawałam jej do rączki grzechotkę, a właściwie to zawieszałam ją na kciuku i jakoś tak szybko załapała. Może i ty będziesz tak zachęcać Oleńkę. Kupiliśmy Marcie matę edukacyjną i już drugiego dnia nareszcie zaczęła się przewracać z brzuszka na plecki :) W sobotę wieczorem M podał Marcie butlę z Aptamilem. Trochę się krzywiła, ale ostatecznie wypiła 200ml :) Dobry początek. Dzięki za słowa pocieszenia. To całe odstawianie to chyba rzeczywiście bardziej bolesne jest dla mnie niż dla niej.

no w koncu wyszło tu słonce, od prawie 2 tygodni tutaj pogoda do bani. W sobote wyszłam z Maja na spacerek bo juz dawno nie była i hop chyba ma lekki katarek. Ale po takim spacerku spała mi 3godziny!!! Niby mam baby monitor ale i tak chodziłam sprawdzac czy wszytsko w porzadku czy oddycha.:-) Nie wiedziałam co ze soba zrobic tyle miałam czasu dla siebie:-) MamoE.....oj ja bym sie nie przejmowała. Dzieciaczki tez maja swoje lepsze i gorsze dni. Zauwazyłam ze i pogoda ma na nie wpływ. No i te sławne skoki rozwojowe. Olenka na pewno Cie nie odstawia:-))) Przy cycu zawsze najlepiej i najbezpieczniej:-)) Maja tez niedawno miała taki dzien ze mniej jadła, co bardzo dziwne bo ona wcina jak tylko moze:-) Az piersi mialm napompowane prawie cały dzien:-) co od dobrych kilku miesiecy mi zie nie zdarzyło. Zreszta to pisałas wczoraj, pewnie dzisiaj wszystko wrociło do normy:-) Namezis dołaczam do choru......PRZECUDNA TWA CORA!!!! No mie mogłam sie napatrzec! Slicznotka!! Oj udała Ci sie, udała:-)) shila2.... Filipek wymieka:-)) jaki on duzy, ja myslałam ze Maja taka duza okraglutka a tu przy Jasiu i Filipku to ona kruszynka:-) Fajowy synek! annnnnnna.... no Michas tez przeuroczy:-) I te oczy:-)) alez masz przystojniaka:-) Carmen...... no to fajnie! W koncu rozwiałas nasze zaciekawienie. Ty niby od poczatku wiedziałas ale sama wiesz roznie bywa:-) Co do dziwnego zachowania przed snem mam to samo, zazwyczaj Maja zasypiał ładnie a teraz czasem sie przebudzi rozryczy i usnie jak ja wezme na raczki i przytule. pamietam, ze kazdy kolejny skok trwa coraz dłuzej, wiec moze sie to sprawdza. Choc czasem mysle ze Maja to ma cały czas ten skok rozwojowy, z dnia na dzien ma rozne wybryki:-)) Dunia....hop hop gdzie jestes? monika....witaj i pisz ja wciaz czekam co u Ciebie i pewnie inne dziewczyny tez:-)

AniaP.... karmiałas prawie 6 miesiecy wiec mozesz byc z siebie cholernie dumna!!! pamietasz jak dziewczyny pisały ze po 6 miesiacach mleko juz nie jest tak bardzo wartosciowe jak własnie przez te pierwsze miesiace? takze w sam raz czas na odstawianie dzidziusia:-) I bedzie Ci wygodniej:-) Zacznij jej dawac jakies warzywka to zobaczysz jakie to fajne uczucie. Mała bedzie w raju bo to cos nowego w jej buzi no i zacznie sie przyzwyczajac do innego jedzonka. Ja Cie doskonale rozumiem bo tez jestem zwolenniczka karmienia piersia ale na wszystko jest odpowiedni czas, poczatek i koniec. takze bedzie dobrze, zreszta z tego co dzis piszesz Marta zadowolona:-) I ciesz sie ze tak ładnie Ci z butelki je... u mnie to troszke zeszło metoda prob i błedow w koncu trafiłam w jej upodobania:-) (tak mamoE...podobne sa niewybredne te nasze cory:-) )

I dziewczyny, Maja mnie powaliła na łopatki!! W sobote tatus sie nia zajmował, zaczeła troche marudzic wiec poszukał w filmach i właczył jej taki film animowany o pingwinkach "Happy Feet" ( nie wiem jak po polsku przetłumaczyli ten tytuł). No i co, Maja zaczeła ogladac i sie tak zaczeła w głos smiac!!! Po prostu ogladała bajke i sie smiała!!!! Widok przecudny! Najlepsza jest ta moja Maja:-) Tyle radosci z nia mam!

Dziewczyny, mialyscie racje, dzis juz lepiej, choc i tak ja musialam "oszukac" i najpierw przystawic na 5 sec do lewej piersi. Dzis byla z mama na lekcji jazdy :) przed przyjazdem instruktora mialam ja dobrze nakarmic zeby mi ladnie spala w samochodzie a tu jak na zlosc dzis wszystko nam sie jakos o godzine przesunelo ... nerwy, nerwy, a ja niedobrze prowadze jak nerwowa jestem :o no ale na same 5 minut przed wyjsciem zlitowala sie nad mamusia i przyssala do (lewej) piersi :) Rezultat, fajnie chrapala podczas jazdy a mamusia swietnie jezdzila :) Jak tak bede jezdzic podczas egzaminu to powinnam zdac :D chyba Ole ze soba wezme :D:D:D Fasokowa, zapomnialam ci powiedziec - mnie Ola tez spadla z wersalki podczas przewijania - doslownie ulamek sekundy i lezy na nosku :o placz oczywiscie neisamowity ale chyba wiecej z przestraszenia niz bolu. A jesli chodzi o zabezpieczanie domu przed niechcianymi wypadkami, to radze urzyc duzo dobrego rozsadku. Oczywiscie sa rzeczy ktore trzeba, np otwarte kominki (tzn takie z prawdziwym ogniem), balkony, ale uwazam ze warto bez przesady, bo dziecko tez musi nauczyc sie wlasnych limitow. Butelka domestosu bardzo ciezko sie otwiera, wiec nie wiem jak to dzieco wypilo produkt, pewnie butelka byla otwarta. Ja szawki z chemia nigdy nie zabezpieczalam, po prostu kiedy mala sie do niej dobierala dostawala jasny sygnal ze tam nie moze i juz. Schodow tez nie chcialam zabezpieczac bramkami bo wolalam zeby mala nauczyla sie z nich bezpiecznie schodzic (na czworaka tylem) ale ustapilam ciaglym naganom M i jego rodziny. Oni to w ogole sa tacy ze by dzieci pod kloszem trzymali Carmen, no to teraz juz wiesz i wiemy :D Bedzie kiedy ma byc! Monik, no pisz zapracowana kobieto!!!! OKi, spadam troche chate ogarnac wykorzystujac ze Mala spi. Przy okazji pochowam troche zabawek Duzej bo za duzo ich dookola :D :p

No to mam pierwszy i ostatni dzień pracy za sobą. Na dzień dobry dostałam wypowiedzenie. Tak mnie uśpili z moją czujnością, dostałam kompa służbowego, szefowa dzwoniła, żebym przyszła do pracy dziś czyli 30, bo są na dziś zajęcia dla mnie. A chodziło o to, żeby mi wypowiedzenie wręczyć jeszcze w listopadzie. Oszczędność, wypowiedzenie 1mc, bo mam 2 lata i 10mc przepracowane. Jeszcze 2mc i już bym miała 3 mc wypowiedzenia, stąd pewnie tak nalegali żebym wróciła. Szkoda gadać, zawiodłam się bardzo. Czuję się oszukana, wykorzystana i upokorzona, bo dałam się podejść, ślepo wierząc, że przecież jest w firmie polityka prorodzinna, że szef jest ze mnie zadowolony i że przecież zagwarantował mi pracę- obiecał. Wykręcił się teraz, że mu bardzo przykro, ale musi mieć na uwadze dobro firmy. A ja jeszcze w ciąży na zwolnieniu zapierniczałam do firmy pomagać im, w domu na kompie pracowałam i po co? Nigdy już tego błędu nie popełnię. Nie warto być dobrym, poświęcającym się pracownikiem. I nie warto wierzyć, nawet jak sam generalny dyrektor ci obieca, ze miejsce dla ciebie zawsze będzie. Głupia jestem, że uwierzyłam i naiwna, że nie postawiłam na swoje i dziecka dobro. Teraz z 6mc dzieckiem jestem bez pracy i bez możliwości urlopu wychowawczego, bo szefowa podsuwając mi wypowiedzenie, powiedziała, że nie ma opcji na zamianę wypowiedzenia na wychowawczy. Nie byłam na to przygotowana, bo przecież ona do mnie dzwoniła, ze mnie chce w pracy, więc podania o wychowawczy nawet nie napisałam wcześniej.... Zachwiali moją wiarę w ludzi, w przełożonych. Nigdy już nie poświęcę się ponad normę dla żadnej firmy, chyba że swojej.

Ojjj fasolkowa - strasznie mi przykro :( No co za firma Mogli chociaz dac szanse na wychowawczy!!! Czlowiek sie poswieca a tu prosze!!! Ja do konca roku mam urlop wypoczynkowy - mam nadzieje, ze mi nie wywina takiego numeru!!! Choc mi to bez roznicy i nawet na reke troche by bylo jakby mnie zwolnili :) Michas i Milenka cudowni!!!!

Fasolkowa mamo jestem w szoku!!!!! CO za Świństwo!!!!!!!!!!! Bezduszni idioci, normalnie aż się we mnie zagotowało!!!!!!!!!!! Rzeczywiście nie warto było się poświęcać!!!!!!!! Tak perfidnie Cię podejść, naprawdę aż nie wiem co napisać, trzymaj się kobieto!!!!!

cholera co za swinie!!!! I to baba tak cie wystawila - ja zawsze mowie ze z szefem chlopem w pracy lepiej. Qrka jego, no! Odwolac sie nie mozesz? Z jakiej przyczyny cie zwolnili? Masz jakiegos kumpla prawnika zeby dobrze "obejrzec pod lupa" to ich zwolnienie? Pamietaj ze jest tez prawo Unii Europejskiej i jatwo kobiet wracajacych z macierzynskiego zwolnic nie jest! Walcz chociaz o jakies odszkodowanie bo dla takiej firmy to pracowac juz nie warto uuuu alem wsciekla, no po prostu swinstwo!!! Sciskam cie mocno Fasolkowa, no coz, jedna furtka sie zamknela, mam nadzieje ze teraz otworza sie dla ciebie/Was drzwi prawdziwego szczescia i spelnienia zawodowego

Poniedzialek, zycie wraca do normy czyli urzeduje w chacie sama z Jaskiem. kawka pachnie, mlody piszczy (jak Filip Shila :-) ). A ja w koncu moge spokojnie poczytac. AniuP_____ wierze, ze ci smutno i czujesz sie zagubiona co i jak z tym mlekiem. Sama to przezylam z Hania i ja niestety musialm mloda odstawic od piersi doslowie z dnia na dzien, wiec da rade :-) Mimo, ze ja nie bylam wielka fanka karmienia piersia mlodej, zle sie czulam psychicznie to ja zapadla decyzja tez nieco poza mna (pediatra, ginka plus gastrolog) to bylo mi psio na duszy. Ale to mija, nie miej wyrzutow sumienia. Ciesz sie, ze Marta nie miala poki co problemow z przestawieniem sie na butelke, bo pojdzie latwiej. A poza tym, moim zdaniem, jesli juz zaczelas jej wprowadzac do diety cos nowego to nawet dajac formule nie musisz rezygnowac z tego, co mloda juz zna. Z mlekiem sobie poradzi, a dawaj poki co mniej wiecej o takich porach jak karmilas piersia. Zobaczysz, Marta sama szybko sobie wyreguluje, tym bardziej, ze te nasze szkraby maja coraz bardziej regularne schematy dnia. Przygotuj sie tylko na to, ze na poczatku mozesz albo musiec dorabiac mleka albo bedziesz robila za duzo - dopoki nie opanujesz ile Marta kiedy zjada. Ale powtorze raz jeszcze, nie wycofuj jej tego, co juz je. Nie ma potrzeby. Gdyby taka byla teoria, to przeciez dzieciom nalezaloby wszystko odstawic chocaby w momencie gdy przestawia sie je na zwykle mleko krowie. Chybaze takei masz zalecenie od pediatry. A wlasnie - kontaktowas sie z pediatra w tej sprawie? Sytuacja dosyc nagla wiec moze dla wslanego spokoju duszy i pewnosci sproboj sie z skonsultowac z pediatra. Trzymam kciuki glownei za twoje zdrowie. marta da rade, a jak mama chora to wszystkim zle

http://www.3dwhite.pl/?click=c0d87a03beea797a92fb131bb6c696fe

Fasolkowa normalnie mnie tez az zatkalo! co to ma byc! ??? w jakim my kraju zyjemy???? Masakra! a niech polityke prorodzinna sobie wsadza tam gdzie slonce nie dochodzi!!! Masakra! Fasolkoa i masz racje, nie warto poswiecac sie dla firmy i pracowac ponad norme! ja tez sie o tym kiedys przekonalam! wszytsko bylo fajnie i cudownie jak trzeba bylo przyjsc na 13 godz, zostac dluzej, pilnowac interesu a jak humor sie szefoiwui zmienial to zostalo tylko odejsc, dlatego ja juz tez tego bledu nigdy nie popelnie, i na kogos sukces nie bede sie zacharowywac!Ale kochana! Podpisuje sie pod slowami MamyE , że jak sie jedne drzwi zamykaja, zawsze sa jakies inne do otwarcia!!!! Bedzie dobrze!!!!

Fasolkowa___ az mnie zatkalo! Swinstwo i tyle, ale na wielka skale. A tej "szefowej" ktora dzwonila zebys przyszla to chyba bym napyskowala na odchodne... Albo bym jkas gazetke napuscila, jak to polita prorodzinna w tym kraju kwitnie.. Szok. Trzymam palce, zeby taka drastyczna zmiana i nauka "zycia" wyszly tobie i rodzince tylko na lepsze carmen___ no to niepewnosc (glownie nasza) rozwiana - test jednokreskowy :-) Ale dwoch kresek nadal zycze wtedy, gdy tego sobie zazyczysz :-D Mamo E____ z tym niejedzeniem to chyba chwilowe u Oli. Ale jesli bedzie ci wygladala do tego markotnie i nieswojo - zrob na wszelki wypadek badanie moczu. Bo u niemowlakow zapalenie pecherza moze byc wlasnei takie "bezobjawowe". Czego oczywiscie NIE zycze :-D Filmiki obejrzalam. Cudo te dzieciaki! Jedno w drugie, super.

Ja mam dzis stresa. Ide z dwojka kochanych pociech do pediatry na bilanse - polroczny i czterolatka. Uh, juz mnie ciarki dopadaja na sama mysl o wyciu w chorze na okolicznosc szczepien. Hania oczywiscie juz nieco panikuje, od soboty co i rusz pyta czy beda kujki. Owszem beda, wole, zeby byla na to przygotowana chociaz troche. Ona 3, Jasiek 4 strzaly. Uh, mam nadzieje, ze szybko bedzie po krzyku, choc ta moja mala histeryczka jak sie rozkreci... :-D Mamo E____ co do przepisu to wlasnie myslalm, ze ricotta bedzie za slodka w komplecie do tego wszystkiego. Ja moze sprobuje ten przepis na Boze Narodzenie bo czeka mnei w miedzyczasie wizyta w polskim sklepie to i moze zwykly twarozek na sernik dostane.

hej ! Fasolkowa mamo -czytam i normalnie az gotuje sie we mnie. Co za swinie!!! Chamstwo i perfidia ! Ja tez na wypowiedzeniu - teraz na zaleglym urlopie do 4 stycznia - ale ja wiedzialam co mnie czeka... Przynajmniej od czerwca, bo w czasie ciazy myslalam ,ze bedzie ok i tez zapierniczalam do pracy choc ginekolog chcial prawie od poczatku dawac mi zwolnienie ! Wlasnie prorodzinne panstwo.... brak slow. :( Tym wychowawczym az tak nie przejmuj sie - jest bezplatny, wiec tylko do lat pracy by zaliczal sie, zreszta i tak jako okres bezskladowy - wiec do emerytury i tak slabo doliczany... Ja z wychowawczego swiadomie zrezygnowalam - raz ze moge potem zasilek dostac (zawsze cos) no i bedzie pozniej wieksza motywacja aby szukac czegos nowego. aaa pamietaj ,ze musza Ci wyplacic caly zalegly urlop i caly za ten rok + dwa dni opieki nad dzieckiem ! Nie popusc im ani grosza!

Zobacze zaraz filmy - ale pewnie dzieciaki przecudowne - w koncu wszystkie nasze czerwcowe jakos tak wyjatkowo udaly sie :D