Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy powinnamm

czy 5m-czne dzieciątko powinno jeszcze jesc w nocy?

Polecane posty

lolli ---Na prawdę nikt nie chce tu źle,lecz staramy się Tobie wytłumaczysz ze robisz źle.Twoje dzieci utrzymują wagę bo są tuczone w nocy.Przykro miale inaczej tego nie potrafię nazwać :( Rozumiem że są wcześniakami ale co to za argument.I aż mi się wieżyc nie chce że lekarz Ciebie nie odpieprzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie są grube, są nawet za szczupłe, nie wierzysz twoja sprawa, my z mężem tez jesteśmy bardzo szczupli a na brak apetytu nie narzekamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snupy3
Ale 10kg na dwa lata to naprawde kiepsko.Moja wazy 14 i jest raczej szczupla.Nie potrafilabym doradzac innej matce zeby nie dokarmiala jak jej dziecko tak malo wazy.Chociaz z drugiej strony cierpia na tym zeby i uklad pokarmowy tez.Trudna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam sie nie znam
i nie chce naskakiwac ale takie karmienie w nocy tez mi sie nie podoba nie tyle razy!! przeciez my dorosli tez nie jemy w nocy noc jest od spania a nie od jedzenia lolii zatanów się rozepchasz im zoładki i tyle bedzie pozytku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żołądek dziecka też, musi mieć czas na odpoczynek, i najlepszym czasem na to jest sen nocny, także lolli powinnaś oduczyc dzieci jedzenie w nocy, stanowczo za duzo jedzą, brzuszek, nie ma czasu na odpoczynek a to nie jest dobre. To że sa szczuplutkie to akurat bardzo dobrze dzieci nie powinny byc grube i utuczone, bo póxniej są diety i odchudzanie. Taka ich uroda, ze są szczupłe, dawaj większe posilki w dzień, kolację też jesli faktycznie tak często budza sie na jedzenie, ale w nocy troszke picia i lulu dalej. Ja tez spodziewam sie bliźniąt wiec gratuluję dwójeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmiłam dzieci piersią 6 miesięcy, pierwsze 4 miesiące było najgorzej bo jedno jeszcze nie skończyło jeść a drugie już płakało, na szczęście piersi mam dwie i nauczyłam się karmić dwoje dzieci na raz (tak pod pachy dzieci brałam na poduszki bo już ręce nie wytrzymywały i jadły ile chciały), potem doszły kaszki w nocy a inne pokarmy zaczęłam dawać dość wcześnie także starałam się urozmaicać jak mogłam, grube nie były nigdy, nawet w okresie niemowlęcym jak patrzę na inne dzieci z oponkami na nóżkach czy pyzami to zazdroszczę bo moje nigdy takie nie były, ale energii mają kupę nie usiedzą w miejscu dłużej niż 2 minuty szaleją cały dzień, wesołe i ruchliwe są bardzo:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie dlatego, że są szczuplutkie, dziecko grube, nie znaczy dziecko zdrowe, to już mozna włożyc między bajki. Kiedyś babcie tuczyły dzieci, bo grube dziecko to dziecko odzywione i zdrowe, guzik prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyrkonia1
powinno, moje czasem wstaje w nocy na jedzonko a mam 6 m-cy. wolę dać mu jeść o 4 i mieć spokój do 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swoją drogą, ja nie pamiętam nocy, żebym sama nie jadła w nocy ok 3 nad ranem zawsze coś przekąszę:)) mój mąż wstaje tylko pić:)) tak juz się przyzwyczaiłam i faktycznie odzwyczaić się bardzo trudno mi dorosłej osobie a co mówić dzieciom:)) dodam że mam 167 cm wzrostu i ważę 51 kg , w ciąży przytyłam 30 kg ale zrzuciłam wszystko w 2 miesiące oczywiście bez żadnych diet samo zleciało, przy dwójce dzieci jest co robić:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snupy3
Idz naprawde do jakiegos lekarza specjalsity np od zywienia dzieci,moze jest cos takiego,albo do dobrego pediatry. Moze daloby sie to nocne karmienie powoli ograniczac. Faktycznie jak tak dalej pojdzie to dzieciom to zostanie i beda juz zawsze podjadaly w nocy. A Ty tez potrzebujesz wiecej snu,od ilu lat sie juz nie wysypiasz! Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właściwie to się już przyzwyczaiłam do nieprzespanych nocy, dobrze się czuje w dzień, nie jestem zmęczona, ale sińce pod oczami mam niekiepskie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snupy3
moze Ci sie WYDAWAC ze sie przyzwyczailas ale kazdy potrzebuje snu,mysle ze nie nalezysz do wyjatkow. W koncu ten brak snu da o sobie znac,obnizona odpornosc,deprecha lub jeszcze co innego.Postaraj sie cos zmienic. Ja mialam coprawda calkiem inna sytuacje ale np odzwyczajalam mala od piersi.Dosc pozno-miala rok.I bylo tak ze przez pare dni masakra,placze,wrzaski,egzorcyzmy a potem normalnie juz spala cala noc.A odzwyczaic ja musialam bo byla takim cycoholikiem ze najchetniej zarlaby tylko moja skatowana piers,a dziecko w tym wieku potrzebuje juz zelaza i innych rzeczy.Bylo tak ze jak dostala cos innego niz piers to robila mi wojne i czekala uparcie na cyca.Za rzadko cos innego jadla dlatego nie mialam wyjscia bo popadla by w jakas anemie.Calkowiecie odstawilam cyca.I udalo sie.Przez dwa dni prawie nic nie jadla ale w koncu zrozumiala ze nic innego nie dostanie i zaczela normalnie jesc to co jej daje. Te dni byly trudne ale potrzebne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnamm
widze ze dyskusja wrze. Ale czy ktoras z Was oduczala 5-mczne dziecko od jedzenia nocnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaola1979
przecieram oczy ze zdumienia-co za dziwna nagonka na tę kobietę ?może te 5-6 karmien to i sporo,ale sama w nocy dokarmiam 2 letniego synka manną,bo jest strasznym niejadkiem,w dzień poprostu skubie,waży 12.300kg,nie najgorzej,alejestem pewna ze to właśnie dzięki jak to nazywacie tuczeniu,moje dziecię jest na 50 a nie 3 centylu.jego ciągły brak apetytu to mój największy problem,kto nie zna tego z autopsji nie powinien wogóle zabierać głosu na tym forum!dodam ze dziecko przez wiele miesięcy nie jadło już w nocy,ale 2 miesiące temu mieliśmy inwazję pasozytnicza,młody schudł 2 kg przeszlam prawie przez piekło,bo żył kilkoma chrupkami na dzień i od tamtej pory apetyt niewiele się poprawił,no ale synek powoli przybiera na wadze i to jest dla mnie najważniejsze!oczywiscie pomimo zagrożenia prochnica butelkowa narazie nie zamierzam rezygnować z dokarmiania w nocy,bo w dzień z jedzeniem naprawdę jest kiepsko....wiem wszystko na temat świadomego jedzenia i innych teoretycznych dyrdymał,ale zapewniam wszystkie matki wiecznych łakomczuchow- Nie wszystkie mamy tak lekko jak wy!więc spieprzajcie stąd wykłòcać się na inne forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kwestii problemów żywieniowych najlepiej poradzić się lekarza a nie forumowiczek. Każda z nas jest inna i jeszcze inne są nasze dzieci. Moja najmłodsza córa czasem się budzi koło 3-ciej na karmienie a czasem nie. Nie wybudzam na karmienia, nie daję na siłę. Ona sama wie, kiedy jest głodna i potrafi to dość głośno zakomunikować. Autorko słuchaj swojego dziecka. To najlepsza metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaola1979
a czy Ty (czy piwinnam)chcesz naprawdę 5 miesięczne dziecko przestać karmić w nocy?moim zdaniem w tym wieku jedyny poważny powód do podjęcia takiej decyzji to spora nadwaga u dziecka jeśli jej nie ma to tylko ogranicz ilość karmien podając zamiast mleka wodę czy herbatke,przyjdzie czas gdy dziecko samo zacznie żadziej budzić sie na karmienie -tak bywa przynajmniej u większości dzieci -mojego i innych jakie znam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananna
Moj pieciomiesieczny synek karmiony butelka zasypia ok. 21-21:30 i budzi sie ok. 4 w nocy, albo dopiero przed 7 rano. Czasem probuje mu dac smoczka, jesli zasnie to dobrze, jesli nie to znaczy, ze jest naprawde glodny i wtedy dostaje butelke. Co do tego karmienia blizniat 5-6 razy:O To raczej nie jest normalne....Dzieciaczki jedza co poltora godz? Chyba nikt nie zdazy zglodniec tak szybko. Tak jak juz ktos napisal, to nie glod a forma jakiejs pomocy przy zasnieciu. No nie wiem, ja bym probowala cos z tym zrobic....meczarnia i dla niewyspanej matki i dla dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lain
Uważam, że 5miesięzne dziecko może się budzić w nocy, spokojnie. Jest jeszcze małe i nie umie zebrać odpowiednich zapasów energii, więc budzi się po prostu z głodu. Mój synek ma 2 latka i waży 11.600, a w nocy budzi się ok. 5 na kaszkę. Kiedyś domagał się 3 razy karmienia, potem 2, a teraz tylko raz. I nie pomagało dawanie herbatki, kiedy on akurat był głodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja odkad skonczyla
3 mc przesypia mi cala noc i nie wstaje na jedzenie ani picie w nocy . jesli sie wierci to podaje jej smoczka - tak jest do tej pory a mala ma 13 mc 5 mc dziecko nie potrzebuje w nocy jedznia - i niech tak pozostanie bo pozniej bedziesz zalowac ( jak bedziesz karmic w nocy )tak jak inne matki juz starszych niemowlakow ( a nawet dzieci 1,5 lub 2 letnich )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mo.ni.ka
Ja jak byłam mała to byłam strasznym grubaskiem aż w wieku 1,5 roku zlapalam salmonelle. Strasznie schudlam ale mama mi mówiła ze w tamtym wieku spalam u babci (mieszkanie w remoncie) i babcia mnie w nocy dokarmiala nawet po 5 razy. Jak się lekarz o tym dowiedział to kazał przestać natychmiast po wyjściu ze szpitala mimo ze byłam tylko skórą i koscmi. Dodam ze od urodzenia byłam na butelce (nie chciałam cyca a mam pokarm miała dobry) a po tamtym pobycie w szpitalu nadal ze mnie chudzinka. Dodam ze jak teraz moja ciocia urodziła dziecko i lekarz jej mówił ze do ukończenia 9 miesiąca życia należy dziecko oduczyc jedzenia w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazde dziecko jest inne moj synek byl karmiony piersia 2 miesiace i wstawalam w nocy co 2godz juz nie dawalam rady,i w dzien i w nocy co 1.5-2 godz wolal jesc,przezucilam sie na butle i problem zniknal nie dosc ze sie najadal i dluzej sypial to jeszcze kiedy skaczyl 3miesiace zaczal sypiac cala noc- wogule sie nie budzil,(ja o 9 rano na ruwne nogi ze cos sie stalo a on smacznie spal)zadko kiedy ale sie zdarzalo ze obudzil sie w nocy to dawalam mu wody raz drugi trzeci i chyba mu sie znudzilo budzic na wode, raz popelnilam blad i dalam mleko to znowu zaczol sie budzic;(od 3.5miesiaca do teraz czyli 6miesiecy nie budzi sie w nocy wogule,fakt faktem ze nauczony jest puzno chodzic spac ale sypia od 22-23 do 10-11 rano cale 12 godz przesypia bez pobutki i wcale nie jest chudy jak to nie ktore tu pisza ma 6m i wazy 9 kg przy wzroscie 76cm,ale jesli dziecko jest malutkie i karmione tylko piersia to juz trzeba karmic bo mleko matki jest szybciej trawione niz sztuczne i dziecko naprawde moze byc glodne i nie zasnie;)jak mu sie da wody,.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×