Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

samotna_w_sieci_

Zwyciestwo SMAKUJE Najlepiej

Polecane posty

No chyba sie zdecyduje na ten zakup :-) Jejku ale sie dziwnie czuje,normalnie dramat!Tak mi zimno,wszystko mnie boli,nic mi sie nie chce!!!A pogoda u mnie taka ,ze az strach wyjsc z domu i patrzec przez okno.........:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skinny chyba sie zarazilam Twoja choroba :-( Jesli oczywiscie to co mialas to grypa zoladkowa ,bo ja chyba ja zalapalam......Brzych mnie tak boli ze juz nie moge ,ciagle biagam do kibelka :-0 I cos mi nie dobrze jest :-( :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wlasnie po kapieli i pysznej kolacyjce :-) Papryka zapiekana i faszerowana tunczykiem z cebulka i odrobina twarozku = ok 250 kcal wiec lacznie 300+200+250 =750 kcal Troche malo ale czuje sie najedzona :-) Teraz tylko herbatki,jedna juz pije (malinka z zurawina) a czerwona i owocowa sie parza i czekaja w kuchni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj samotna, nie wiedziałam, że mogę zarażać moją grypą nawet przez Inetrnet:D nie no żarcik...wczoraj miałam totalnie napięty dzień (po odpoczynku zawsze tak jest). samotna ppytałaś się ile ważę i waga wskazuję (JAK ZWYKLE) ok 72kg:( ale dzis już znowu ćwiczyłaaam Kasiu, życzę Ci przyjemnej zabawy z orbitrekiem:) Toa, Kocur_ka co u Was? dziś kupiłam przyprawę chili i pieprz cayenne (żeby zrobić kimchi bo mi się skończyło).Owtorzyłam torebkę i o mało się nie udusiłam (kichałam z 5 minut :D :D)i potem koniuszkiem języka spróbowałam. Istne piekiełki :D :D :D :D Pozdrawiam Was goorąco i piekielnie mocno 🌼 :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skinny hehe no ja sama sie zdziwilam ale jednak wirus Twojej grypu przeszedl z Twoich postow na moje a tym samym do mnie :P hehe :P Powaznie :D Ten pieprz cayenne slyszalam ze tez mozna dawac do jakiegos \"koktailu\" czy cos.....ze to oczyszcza ,wyplukuje z toxyn.....kurcze sama nie wiem co tam pisalo ale w kazdym badz razie ze dziala na przemiane materii i na odchudzanie :-) Skinny a jak sie juz czujesz,lepiej? Ja chyba zakupie sobie wage jak juz wczesniej wspomnialam ,bo nie mam elektronicznej ,a jakby nie bylo elektroniczna najdokladniejsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuję sie świetnie:) (dzięki:*)wróciłam do szkółki:P hehe, no ten pieprz cayenne z syropem klonowym i czymś tam jeszcze piła Beyonce jak pamiętam, ale ja wolę takich rzeczy nie próbować:P no tak elektroniczna najlepsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnie ze Ci przeszlo :-) Ooooo wlasnie ,chyba o tym czytalam .....Ja zjadlam jeszcze troszke twarozku bo cosik zglodnialam :P Wiec lacznie wychodzi jakies 9-950 kcal ,wole tyle niz mniej bo albo by mnie naszlo o 22 na jakies jedzonko albo jutro bym nadrobila ...:-0 A ja znowu mam zastoj z cwiczeniami i nie wiem jak sie zmusic........Raz mi fajnie idzie a potem klapa......Bieganie odpada na tej pogodzie bo zaraz mam angine albo grypsko a w domu nie wiem co robic....jaie cwiczenia .....Od razu sie zniechecam :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane, ja wypompowana po całym dniu, zjadlam na sn; jogurt z ryzem, 3 gtahamki a potem jogurcik pitny:) takze mysle ze dzien udany, mecz niestety przegrany 3:2 ale sklad mialysmy niepelny:( ale niewazne, polatalam jak wariatka po boisku i spalilam tyle kalorii ze hoho... wszystko mnie boli, jestem cholernie zmeczona i juz nie moge doczkac sie wazenia w przyszla sobote!:) licze na to ze ujrze 76.. to bylby dla mnie duzy sukces:) no i tylko 3 kiloski do straty:) widze ze u was dzien tez ladnie minal, jestem dumna!:) samotna kuruj sie kuruj, nie ma czasu na chorowanie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) ale mam zakwasy ulalala:) hehe:) na sniadanie wcinam jogurt i pedze na zajecia, ale dopiero na 11.15:D wieczorkiem wsiadam na orbitreka na 30 minut postanowilam a potem cwiczenia silowe, wiadomo brzuchy, pompki itp:) za tydzien na weekend planuje basen takze juz doczekac sie nie moge:) buziak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane :** Kasiu czesc sloneczko :-) 👄 Widze ze sobie pieknie radzisz z dietka i cwiczeniami ,bardzo sie ciesze z tego powodu :-) Ja zasnelam o 4 nad ranem.....Nie wiem co sie ze mna dzieje ,nie moge zmruzyc oka.......Czuje ciagle taki wewnetrzny niepokoj,nie wiem jak to nazwac,w mojej glowie ciagle jest dieta ,jedzenie ,kalorie,mysli o schudnieciu i lek przed przytyciem.....Musze jakos przystopowac ,ale nie wiem jak!Czuje sie jak bym byla osaczona tym wszystkim.......Nie radze sobie i zaczyna mnie to martwic!Kompulsy mi wracaja ,bulimia......Nie wiem co jest grane....Czemu to powraca.......:-( Dzis moge powiedziec ze sie narazlam od rana,mnostwo kaloriii wepchalam..boli mnie glowa ,parszywie sie czuje :-( Tak sie troszke zaglebilam w moja psychike,o ile to mozliwe i stwierdzam ze jestem w jakims blednym kole ,ktore musze zamienic na linie prosta i w koncu wyjsc na ta prosta......Moje poczucie jakiejkolwiek wartosci maleje do zera,mniej niz zera ,w takich momentach zaczynam jesc i od nowa czuje sie parszywie..... Nie moze tak byc!!!!!!!! Musze w koncu zaczac mysle o sobie dobrze i zobaczyc moja przyszlosc chocby w bladych byle nie czarnych barwach ,tak wiec pracuje nad psychika i podejsciem do siebie bo bez tego nie dam rady byc na diecie :-( Pamietam jak bylam taka szczesliwa......i chudlo mi sie samo,,,nie myslalam o jedzeniu wcale....To bylo jakies 1,5 roku temu i tak schudlam chyba 6 kg w miesiac nawet nie wiedzac ze chudne..... Bylam po prostu szczesliwa i mialam wysoka samoocene.A teraz? lepiej nie pisac.... Dlatego zeby wziac sie porzadnie do roboty najpierw musze popracowac nad psychika.... Chyba na mikolaja :P zakupie sobie mp4 zebym mogla sluchac muzyczki w lozku jak spac nie moge hehe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj biedna Ty moja no.. tak mi Cie szkoda:( dzisiaj to taki dzien chyba ze jesc się ciągle a nie ciagnię do sportu:) za mna dzisiaj jogurt 400g- 300 kcal 2 grahamki- 220kcal, jablko 80 kcal, zupka pieczarkowa z proszku 90 kcal takze kolo 700 kcal, za jakis czas wskocze na orbitrek, potem pocwicze standardowy zestaw i zjem kisielek:) plan na dzien dzisiejszy gotowy:) samotna prosze Cie tutaj jest tak cudnie jak Ty sie usmiechasz.:) rób to częściej!! i pracuj nad sobą przede wszystkim wierzac w swoj dalszy sukces..:) goracy buziak😘 a gdzie reszta? skinny, toa, kcur_ka?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny 👄 chyba się jeszcze nie wyleczyłam, bo dziś jak zjadłam moje ukochane (przynajmniej do dziś)płatki z mlekiem, bo o mało ich nie zwymiotowałam i cały dzień w szkole bolał mnie brzuch:( zauważyłam, że jak jem/piję nabiał zaraz robi mi się słabo :( kiedyś w ogóle nie piłam mleka (no chyba jak noworodkiem byłam:) ), a za twarogami , maślankami nie przepadam tak szczerze... szukam pomysłu na jakąś skuteczną dietę, bo narazie zero efektów u mnie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane :**:******* Kasienko co ja Ci moge powiedziec....dziekuje ! :-) Jestes kochana naprawde :***************************************** Bardzo mnie wczoraj na duchu podnioslas......Ja czuje sie juz lepiej,przynajmniej staram sie sobie to wmowic hehe :P :-) Dzien konia !!!o matko jak sie usmialam !!!!!!!! :D :D :D :D D :::::::D Skinny ty moze jeszcze nie powinnas z lozka wychodzic,albo isc do lekarza skoro Ci nie przeszli,wiesz ze nie ma zartow z takimi grypskami :-0 :-( Moze na S.B. przejdziesz?????? Bo ja dzisiaj zaczynam i9 mam nadzieje ze w koncu ja przeprowadze do konca!!! A przynajmniej ze na ! fazie wytrzymam!!!! Wlasnie zjadlam sniad ok 250 kcal Pospalam dzis za wszystkie czasy hehehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju ja zyc bez owocow nie moge- podziwiam:) cholera dzisiaj juz mam ok. 900 kcal!!:D hehe spadam pocwiczyc na orbitku zeby cos spalic, na obiad zupka x 2 z proszku:D to nie przekrocze 1000 kcal ufff..:) nie ma mozliwosci zebym to przekraczala skoro mam miec 75 w sobote za tydzien..:) spadam pocwiczyc:) sprobuje 30 minut:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) mnie wywiało na dwa dni , bo najpierw pojechałam do rodziców, a wczoraj przyjaciółka wyciągnęła mnie na dwie godzinki na imprezę, a skończyło się tym że wróciłam dziś o 8 ;) Śnieżek u mnie sypie troszkę, ale wszystko się topi :( a tak ładnie było w nocy..Jak wróciłam zjadłam barszczyk czerwony mojej mamusi, bo tak potrzebowałam czegoś gorącego na mój biedny zziębnięty i zalkoholowany żołądek ;) A zaraz biorę się za Danio słone :) A od jutra postanowiłam zrobić sobie \"dietę\" znalezioną gdzieś na kafeterii.Nie do końca wierzę w jej spektakularne efekty, ale dzięki niej może przyzwyczaję trochę organizm do większej ilości kalorii... I dzien- 1kg jabłek II dzień-1 kg ziemniaków III dzień-2 torebki ryżu IV dzień-1l kefiru V dzień-1l soku porzeczkowego Zobaczymy jak mi to wyjdzie ;) a potem spokojnie wrócę do moich ukochanych produktów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę walczyć :) a ja dziś się też za ćwiczonka wezmę :) rozciąganie,potem taniec (tańczyłam przez wiele lat, ale po kontuzji moja "kariera" się skończyła :() i ćwiczonka na brzuszek i nóżki :) udanych ćwiczeń Kasiu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz skonczylam i sie cholernie zmachalam:) dzisiaj jeszcze zaliczam spacerek i moze 100 kcal na orbitku?:) generaknie z rana przesadzilam dlatego se ta wzielam:) i spalilam jakies 250 kcal ogolnie:) dlatego troszke sumienie uspokojone:) ale mimo to nie jest zaspokojona moja chec spalania dzisiejszych kalorii i cwiczen fizycznych tym bardziej ze dzien caly wolny i trzeba to poswiecic na kalorie:) kocurka- a w ogole jak tam ten twoj nowy ukochany?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby wszystko jest fajnie, ale widujemy się rzadko i jak np obydwoje jesteśmy na gadu gadu to on nie ma potrzeby żeby się do mnie odzywać :( Ale jutro ma do mnie przyjść, więc mu o tym powiem ;) przynajmniej mnie słucha i mam nadzieję, że będzie brał to pod uwagę ;) Sumienie powinnaś mieć uspokojone :) po takiej dawce ćwiczeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe a spokojnie, wazne jest to zeby rozmawiac i mowic tym co moznaby zmienic:) nieeee ja musze dzisiaj na orbitreku wieczorem jakies 100 kcal jeszcze spalic hehe:) jeszcze z moim ukochanym na spacerek pojde:) tak w ogole przepraszam ze tak ciagle sie chwale ale widze roznice w lustrze:) kocur_ka chcialabym ta jak ty jesc malo wiesz?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze Kasiu dajesz czadu z tymi cwiczeniami :-) Podziwiam Cie !!! :-) Ja bylam na krotkim spacerku teraz sobie siedze :P Nic tak nie motywuje jak efekty .........Oby tak dalej :-) Kocur_ka hehe mowisz ze poimprezowalas :P :-) % ojjj Ty lobuziaro hehe :D Czsem trzeba ! Ja ostatnio chyba jakies 3 tyg temu tak zabalowalam ze mi sie film az urwal ........grubo bylo hehe . Daj znac jak tam efekty tej Twojej nowej dietki :-) Ja jestem na SB i tez Wam bede pisac czy cos ruszy czy nie no i powracam do wazenia co tydzien ,bo nie ma sensu wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×