Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Dlatego mi sie tak dobrze dzis spalo :) ale widze ze dzis to raczej nie pospie, bo zaglosno bedziecie :) Ciezko powiedziec o co chodzi Twojej gin, czy o te leukocyty czy o jakis inny wynik, moze ma blisko gornej granicy..hmmmmmmm..... pojdziesz do gina to zapytaj dokladnie o wszystko.... Nam zostalo 11 dni, wiec jeszcze troszku :) Maly wie ze musi czekac az tata wolne bedzie mial, a teraz pracuje w nocy wiec nie wolno robic niespodzianek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie sama nie wiem o co chodzi... i tylko sie martwie.. niby jest OK, ale nie jest? Nie mam pojecia! Jutro mam nadzieje sie wszystko wyjasni. Asia 11 dni! Jej jak to szybko zleci! Niech maly sie slucha, bo na pewno bliskosc i pomoc meza w pierwszych dniach jest calkowicie niezbedna! Dawaj znac od razu komus sms-em jak cos sie bedzie dzialo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka na szczescie jutro masz wizyte wiec mam nadzieje ze wszystko ladnie Twoj gin Tobie wytlumaczy, dziwne bowiem stwierdzenie Twojej gin w PL "podleczyc", czyli cos nie wymaga leczenia a drobnej interwencji... Pomimo tego dzialajcie dzisiaj, nie ma co, na rozladowanie stersu najlepsze dobre przytulanko :) Dorka mam nr do Sylwinki, tylko jak bedziemy razem rodzic to bedzie ciezko z informowaniem :) :) Moze przeslij mi Twoj numer np przez facebook, tak just in case :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok przesle i dawaj mi od razu znac!!! No wydaje mi sie ze to tylko podleczenia wymaga, bo na prawde wyniki w normie... moze sie podleczy i wtedy zdrowe chlopaki beda atakowac jak glupie :) i sie uda :D:D:D No nie odpuszcze dzic, co prawda test neg, ale nie zaszkodzi :D:D:D Mysle ze ukochany bedzie mial wyrzuty po wczoraj i sam zadziala :D:D:D A gdzie sie reszta podziewa? Sylwinka, chyba nie na porodowce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze Sylwinka wczoraj meza przywiazala i wykorzystala jak mowila :) i teraz wypoczywa :) :) Ale reszta to spi tak dlugo chyba...haha albo jakis dobry obiadek gotuja, ja nie mam dzis pomyslu wiec chyba poczekam az mnie tu ktos obiadkiem poczestuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ja moge sie z Toba podzielic lunchem, ale nie jest najlepszy :( kurczak w sosie pomidorowym z cebulka i grzybkami. Ja zjem sos a ty mozesz zjesc kurczaka! Sywlinka stara sie o przyspieszenie porodu :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna dobra duszyczka sie znalazla, a reszta pewnie jakies samkolyki gotuje i nie chce sie nawet podzielic :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki bardzo, wyslalam Tobie tez na nk... Ciekawe co tam u naszych maluchow..Wiktorka, Aleksa i Maxymilinana??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki juz zapisany! No wlasnie straszna dzis cisza, wszystkie gdzies uciekly :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem ale w biegu :) wzieło mnie na sprzatanie i to takie generalne :D oczywiście w granicach rozsądku, co chwile sobie przerwy robie :P jak wstałam to wziełam się za prasowanie ciuszków, już 3 pralki wyprałam a końca nie widać :) na obiad mam znów łazanki, wczoraj tyle zrobiłam, że dzis musimy je zmęczyć :) wiec Asiu jak masz ochotę to zapraszam :) 11 dni Ci zostało, no no! mi równe 50 i już mnie to przeraża, zastanawiam się czy z wszystkim zdąże ;) Dorka a Ty nie odpuszczaj dzisiaj chłopakowi :) ja już zbieram na nowe okna więc wiesz... :D całuski Wam przesyłam i odezwe się jak skoncze sprzątać w łazience :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :D:D:D niestety jeszcze nie rodzę :P:P:P a nie przyspieszałam porodu bo mąż dopiero wrócił z trasy i o 19 jedzie z powrotem i wróci dopiero w czwartek więc nic z tego nie będzie :P:P w nocy mnie bolał brzuch jak na @ a tak po za tym wszystko ok :D:D:D:D ja też dzisiaj sprzątałam pomyłam podłogi no i pilnowałam Madzię na ogródku bo się kąpała w basenie :D:D:D a jak zaczniemy rodzić razem z Asią w tym samym dniu to ja w razie czego powiadomię Grażkę :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja dzis bylam w pracy pozalatwiac pare rzeczy,potem na zakupach i tak mnie brzuch rozbolal ze szybko autem wrocilam do domu kupilam pieluszki pampers (3-6) bo byly w promocji,ale chyba jeszcze tych mniejszych bede musiala dokupic (2-5) dorka - jutro sie u gina wyjasni na szczescie!!! :) sylwinka - Ty lobuzie,nie wolno tak sie przemeczac ze szmata,ja podloge tylko mopem myje ;) grazka - ale zasuwasz z tym praniem,chyba tez cos w koncu wrzuce do pralki ;) aska,sylwinka - jak bedziecie rodzic to bedziemy tu siedziec jak na szpilkach!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łazienka błyszczy ;) Sylwinka jasne, że mnie powiadomisz :) mogę przyjechać wykąpać się w basenie? zmieszczę się? Suri może za duzo byłaś na nogach i dlatego ten bół. Mam nadzieję, że juz lepiej się czujesz. a ja szaleje z tym praniem bo przeraża mnie myśl że mogę urodzić i wszystko zostanie na głowie mojego i tak zapracowanego M ;) wolałabym żeby wiecej czasu spędzał później z nami niż przy desce do prasowania ;) Asia dzięki za wskazówki co do przytulanek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka - nooo przesadzilam z tym chodzeniem zdecydowanie,ale na szczescie jak wsiadlam do auta to po 10 min minelo tez mnie taka obawa dopada ze nie zdaze i myje cos co chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka pewnie że się zmieścisz :D:D:D:D:D wskakuj do basenu :D:D:D Suri może jak polatam ze szmatą to szybciej urodzę :D:D:D:D:D kiedyś myłam lodówkę i zaczął mnie brzuch boleć i mówię do swojego że pewnie zaraz urodzę na podłodze w kuchni ale sie przestraszył że od razu kazał mi się położyć :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmykam już :) M jedzie do domu wiec i ja koncze sprzątanie i ide posiedziec na świeżym powietrzu ;) Sylwinka Ty juz mozesz rodzić a ja z Suri jeszcze nie :) pomogłabyś nam ze sprzątaniem , prasowaniem to wszystkie bedziemy zadowolone :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja nadal u rodziców z malutkim ;) U nas wszystko oki, choć mieliśmy kilka gorszych nocy - z kolką, problemami z zasypianiem i płaczem. Ale już dzisiaj w nocy było oki - z tymże zrobiliśmy mały eksperyment - odciągnęłam pokarm i w nocy Aleks jadł z butelki i troszkę go dokarmiałam z piersi - usypiał szybciutko, nie płakał i ogólnie super noc :) Także będziemy tak chyba robić. Asia, Sylwinka czekam z niecierpliwością na newsy od Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmykam juz do domku! Okropny dzis dzien mialam :( Mojego szefa zawiesili, nerwowka straszna :( Ukochany dzis idzie na jakies spotkanie, wiec pewnie wroci pozno i znow wieczor nam przepadnie :( ale co tam nadrobimy jutro :D Ale mam wrazenie ze sie nie uda w tym cyklu tylko nastepnym... pewnie musimy jego wyleczyc z tego zapalenia... no i mnie tez bo pecherz mnie juz 3 dzien boli :( Marudna sie jakas ostatnio zrobilam, az sama siebie nie poznaje :( milego wieczorku wszystkim zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka , a co to za kobieta ktora czasem nie pomarudzi :) wiec jak jest powod marudz, potem zjedz cos slodkiego i zaraz bedzie lepiej... Grazka i Suri odpoczywac!! Nic sie nie martwic, zdazycie ze wszystkim, 9 miesiac jest najdluuuuuuuuzszy ze wszystkich, wtedy sprzatania, prasowania, prania, przytulania :) jak najbardziej wskazane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Panie, po krótkiej przerwie. Spróbuję nadrobić :) Dorka jutro wizyta u gina i dowiesz się wszystkiego. Ale jak piszą dziewczyny i jak odpisała Ci Twoja gin w PL lekko musisz tylko podleczyć swojego m i będzie wszystko git. A ataki już możesz stosować :) Grażka widzę że praca wre - płot się robi, Ty biegasz po ogródku ganiając chwasty :) No i to całe pranie, prasowanie, układanie :) Suri, a gdzie na tych naszych fotkach laskę widzisz, co? :) Co do tej dziewczyny z innego topiku to strasznie mi przykro i nie dziwię się, że tak to przeżywasz :( Ale nie zadręczaj się myślami, że mogłaś zaszkodzić dziecku swoimi porzadkami. Wszystko jest dobrze. Głowa do góry. Kruszyna co do imienia dla dziecka to ja nie patrzyłabym na popularność. Rodzicom ma się podobać wg mnie i już :) Super, że masz już ciuszki dla małej :) Sylwinka Ty też o mojej zgrabności? Przecież to niemożliwe, żeby z hipcia jakaś laska wyszła :D Pewnie nie chcesz, żebym w depresję poporodową wpadła i dlatego tak piszesz :D Widzę, że Ciebie też ogarnęła mania sprzątania :) Zaraz obie wylądujecie na porodówce z asią. Zobaczysz :) TosiaSamosia trzymam kciuki za Wasze starania :) anna Ty też pracuś jesteś :) aska ale miałaś przygodę z oczami. Dobrze, że już wszystko ok i nic złego się tam u Ciebie nie rozwija :) No i coraz bliżej jesteś rozwiązania. Tomek poczeka na ranną zmianę taty i może wychodzić z brzuszka :) Ale super :) magda zdradź przepis na żeberka w sosie słodko-kwaśnym? :) Co do proszku w jakim prać ciuszki maluchów to ja piorę od samego początku w Persilu sensitive i płuczę chyba w płynie Lenor tym białym. Małemu nic nie jest (piorę oddzielnie jego ciuszki). Polusia fajnie, że masz pomoc rodziców. Korzystaj kochana i wypoczywaj bo wiem jak to ważne. Szczególnie, że macie małe ekscesy z kolkami u Aleksa :( Życzę pięknie przespanych nocy w takim razie :) Nasz mały synek kończy dziś miesiąc!! :D Uśmiecha się już świadomie, próbuje coś gaworzyć do nas. Patrzy się, rozchyla usteczka i czasem wydobędzie nawet jakiś dźwięk :D Przezabawnie to wygląda. Coraz częściej potrafi się na coś zagapić. W końcu zaczęła interesować go karuzela nad łóżeczkiem. Już lubi spacerki. Pięknie na nic zasypia. Uwielbia się kąpać. Takie uśmiechy strzela podczas niej, że hej :) Jak uśnie o 21 tak budzi się koło 1 w nocy, potem po 3, a potem to już co półtorej godzinki. Jest aktywny od 7 rano do 9 i od 17 do 19. Ogólnie super dzieciątko, bardzo grzeczne. Czasem dokuczają nam bóle brzuszka, ale teraz występuje to bardzo rzadko :) Ja w poniedziałek wybieram się do gina na kontrol. Będzie co prawda 5 tyg i 2 dni, ale akurat moja bratowa idzie tez na wizytę więc zajmie mi kolejkę i przyjadę tylko na moment do gabinetu, a tak to może się zdarzyć, że pojadę i będzie np 3 godziny czekania. Niestety Wiktor czasem chce jeść po godzinie, a czasem po 2. Nie utrafię. Dziś zaczęła mnie boleć głowa :( Martwię sie, bo to takie ukłucia w jednym punkcie. Leczyłam się na to u neurologa jeszcze przed porodem, ale teraz wróciło. najgorsze jest to, że ratowałam się wtedy Ketanolem. teraz nie mogę więc cierpię :( No to tyle u nas. Postaram się odzywać na bierząco. Jednak korzystamy jeszcze z ładnej pogody więc non stop siedzę na podwórku. Nawet sobie dekold spaliłam siedząc na słońcu :) Buźka dla wszystkich i 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) Polusia fajnie, że jeszcze możesz liczyć na pomoc mamy :) pokaż nam jak Aleks rośnie, wrzuc fotki tutaj albo powysyłaj na maila :) Kasia ale się rozpisałaś :) Wiktorek juz ma miesiąc :) super! ale to zleciało:) a z tą głową to może wybierz się do lekarza, na pewno są jakieś tabletki dla kobiet karmiących. Dorka jak tam? chłopak późno wrócił? Kruszyna gdzie jestes? mam nadzieję, że dobrze się czujesz. Ja juz po sniadaniu :) ostatnia seria ciuszków się pierze, jutro wyprasuje i spokój :) wczoraj długo na podwórku nie posiedziałam bo M zaczął malować podkładem płot i mnie wygonił bo strasznie to śmierdziało, wiec poszłam do domu i dokończyłam sprzątanie. Dzis tylko powiesze pranie i NIC nie robię :P no do sklepu jeszcze się wybiore i obiad ugotuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) kasia - Ty i hipcio???hehhehe nie doceniasz sie kobito! szczupla,zgrabna i wogole nie wiedac ze niedawno taki brzuszek mialas :) super ze Wiktorek juz tak swiadomie sie usmiecha :) taki usmiech dziecka to bezcenny widok :) grazka - wczoraj poszlam Twoim sladem i lazienka tez wyszorowana,dzisiaj juz pralka chodzi,chce juz tez wszystkie porzadki miec za soba :) kupujesz do szpitala pampersy 2-5 czy 3-6??my we wtorek zaczynamy szkole rodzenia to moze czegos nowego tez sie tam dowiem. wstawac spiochy!!!!!pobuuuuudka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Suri zaraziłam Cię :P Ja pampersy mam do szpitala 2-5, a jeszcze kupię 3-6 juz do domu :) Ja też nie wiem gdzie Kasia Hipcie widziała :) laska z niej, że nie wiem kto jej Wiktorka urodził ;) tez chce tak szybko dojsc do siebie po porodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia super ze maly tak pieknie sie rozwija i tyle radosci wam sprawia!!! No i na prawde to ty chyba nigdy hipcia nie widzialas :D:D Grazka i SURI zazdroszcze tego porzadku, ja dzis sie zabieram za sprzatanie :( bo jutro rodzice przyjezdzaja!!!! Chlopak az tak pozno nie wrocil i jak sie spodziewalam wynagrodzil mi poprzednia noc :D:D:D Dzis chodze z bananem na twarzy od rana i wszystko mi sie chce :D:D Dalam wczoraj chlopakowi urosept, smial sie ze podejrzane sa to takie niebieskie tabletki :) U nas dzis szaro i pada :( oddajcie slonce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja juz po usg na szczescie wszystko oki , widziałam jak dziedzia sobie skacze po moim brzuszku ach co za widok :) smiał sie lekarz ze taki zywotny maluch, a jakie zdjecia mam 1 jakby siedział ze kierownica samochodu , kolejne jak ledna reke ma za głowa a druga w buzi a wtedy nozkami machał wiec słodkie to było mi sie az lezki kreciły w oku :) wszystko mi lekarz wymierzył i pokazyław nawet ze jest 5 paluszkow a nie 4 hehe , taki mial lekarz humor i tak sie smiał :) to było super normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spodkałam na poczekalni dziewczyne ktora sie stara 5 mc o dziecko i u mojego lekarza byla dopiero 2 raz i sie wypytywała o wszystko , bo poprzedni lekarz do ktorego chodziła po 2 wizytach z mala liczba badan powiedział jej w twarz ze ne ma szans na dziecko i niech sie nie łudzi , mowi ze byla załamana , ja mowie jaki palant jak moze stwierdzic tak szybko ze nic z dziecka nie bedzie tak mi sie przypomniały te nasze starania jezdzenie do szpitala itd zaczełam jej wszystkjo opowiadac i tak fajnie bylo sie poczuc ze daja sie komus nadzieje :) potem jak wyszła z gabinetu to jeszcze konsultowaa ze mna co jej lekarz powiedział i kazał robc i miałam podobnie ale pecherzyki jej rosna wiec lepiej niz u mnie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka podawaj chlopakowi ten lek mi sie wydaje ze nie zaszkodzi , ale z przytulasow nie rezygnowac!!!!! :) czasami sie udaje wtedy gdy sie tego najmniej spodziewamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna to super ze wszystko dobrze i malenstwo takie ruchliwe!!! Musi byc niesamowite uczucie!!! Ja zupelnie nie rezygnuje z przytulasow, wczoraj zaczelam nasz goracy okres :D:D:D Licze na owu jutro, a po dzisiejszej wizycie bede wiecej wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka fajnie, że juz zaczeliście :) lepiej nie odpuszczaj bo kto wie ;) dzisiaj masz wizyte u ginekologa? Aniu super uczucie widzieć takie małe rączki i nózki :) dobrze, że wszystko dobrze z Twoim maleństwem :) Ja powiesiłam pranie i zaraz zmykam do sklepu :) nie chce mi się wychodzic z domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×